Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Było blisko. Fani Liverpoolu pewnie teraz psioczą na tę czerwoną kartkę, choć po przemyśleniu, jednak głupi i celowy faul i chyba zasłużona.

 

Juventus dociągnął 0-0 i gra dalej. W każdym razie - Olympiakos to najlepsza ekipa, która nie weszła do 1/8.

 

 

Dortmund nie zachwycił, ale pierwsze miejsce utrzymał. Zresztą powinien wygrać, ale zgadnijcie co, brak skuteczności. Tymczasem Leverkusen wypadło słabo na terenie Benfiki i zajmuje drugie miejsce, które znacznie osłabia ich szanse.

 

Grupę wygrywa Monaco, co chyba jest sporym zaskoczeniem. W gronie rozstawionych mamy więc same potęgi, solidne i stabilne Porto oraz... Monaco, które wyprzedziło bardziej cenione ekipy. Warto dodać, że ostatnie dwa mecze wygrali bez Layvina Kurzawy. Drużyną, jak zazwyczaj, dyrygowali Toulalan, Fabinho i Moutinho. Monaco ma ciągle problemy w ataku, ale dzisiaj pokazał kilka błysków chimeryczny talent Yannick-Ferreira Carrasco. Pięknie oglądało się reakcję po golu Abdennoura na 1-0 - kibice Monaco są jednymi z lepszych w LM.

 

 

 

Real Madryt wygrał już 19 meczów z rzędu, co jest rekordem Hiszpanii. Aż dziw, że dzisiaj grała większość podstawowych zawodników, bo mecze w tym składzie przeciwko słabszym ekipom wyglądają po prostu jak trening. 4 gole to było minimum.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Nie wiem czy zwolnienie Rodgersa to najlepsze wyjście, w kolejce jest AVB, który moim zdaniem lepiej się nie sprawdzi. Inne nazwiska na liście też nie przekonują.
Zatrudnianie nowego trenera w środku sezonu, może się jeszcze odbić czkawką.

No a dzisiaj Manchester City vs. AS Roma. Jako fan calcio, mogę kibicować tylko jednej drużynie w tym meczu.
Forza Roma! (choć ostatnie spotkanie ligowe nie napawało optymizmem, z drugiej strony Sassuolu grało mądrze i jest w gazie)

Opublikowano

Żyjemy w anglocentrycznym świecie. Ten tweet oficjalnego konta Basel dostał taką masę hejtu, że po chwili został zdjęty.

 

 

Fol9mf8.jpg

Opublikowano

Ogór znowu bezsensowne hejty na ligę angielską. Premier League to mimo wszystko 3 najmocniejsza liga w Europie i moim zdaniem wcale jakoś mocno od Bundesligi poziomem nie odstają.

Nie zapominajmy też, że FC Basel to jednak mistrz Szwajcarii, a jak pamiętamy Liverpool w Anglii był dopiero drugi.

Opublikowano (edytowane)

Premier League to moja ulubiona liga, tam każdy może wygrać z każdym, w każdym zespole są jacyś znani piłkarze. Leicester może wygrać z ManU 5-3, Stoke z Arsenalem 3-2... Jakoś nie kręci mnie oglądanie Munsiengladbaś kontra Paderborn, wolę Aston Villa - Southampton :) Premier League ponadto ma super klimat, no i Twarowskiego.

 

Poziom Bundesligi zawyża tylko Bayern, myślę że oprócz tego zespołu, i od biedy Borussi, to większość drużyn Premier League bez problemu wygrałaby z resztą.

 

Oczywiście angielskie drużyny niezbyt radzą sobie ostatnio w Europie, ale nie zapominajmy, że w piłce wystarczy strzelić gola, bez żadnej filozofii. Tak czasem bywa.

Edytowane przez c0r
Opublikowano (edytowane)

No ale właśnie w tym obrazku chodziło po prostu o to, że akurat Basel mają pewien "patent" akurat na Anglików w LM, nic obraźliwego, ale w epoce Instagrama okazuje się, że nie ma czegoś takiego, jak "nieobraźliwy żart".

 

 

 

Dziś hicior to oczywiście Roma-City. Załóżmy, że CSKA Moskwa nie wygra z Bayernem i w Rzymie zadecyduje się awans. Oczywiście, City jest w trudnej sytuacji. Powinni być już za burtą, gdyby grający o nic Bayern nie podarował im trzech goli z kapelusza. Ponadto nie zagra Aguero, zdobywca 5 na 7 goli City w LM. Za czerwoną kartkę pauzuje Yaya Toure. Wczoraj pierwsze treningi przeszli jednak David Silva, Fernandinho, Jovetić i Kompany - możliwe, że wszyscy będą w stanie zagrać. Roma ma za sobą przykry mecz z Sassuolo, ale też nieco w nim odpuściła na początku. Za wyjątkiem braku Castana (przyzwyczajcie się - w tym sezonie na pewno nie zagra) i Torosidisa, skład jest gotowy, w weekend po raz pierwszy zagrał Kevin Strootman. Sęk w tym, że Roma nie jest już w tak jasnej formie, jak była, i kto wie, może i tak są do pokonania. Awans Anglików byłby niespodzianką dla mnie, ale nie szokiem.

 

 

Derby Kataru Barca-PSG toczą się tylko o prestiż i to, kto będzie rozstawiony w losowaniu. Barca potrzebuje wygranej. Lionel Messi jest najlepszym graczem tych rozgrywek i nawet zdobył więcej goli niż Cristiano. Po 3 hat-trickach w ostatnich 4 meczach, ludzie w końcu nieco ściszyli gęby w kwestii "najgorszej formy w życiu", "snucia się po boisku" i "znudzenia futbolem", ale o hat-trick z PSG nie będzie tak łatwo. Za kartki nie zagra Dani Alves i to będzie jedyna zmiana wobec meczu w Paryżu przegranego 2-3, oprócz oczywiście obecności Luisa Suareza. W PSG do gry i strzelania wrócił Ibra, ale czy to plus? Pokonali bez niego Barcę i Marsylię. Teraz pewnie na bok wróci Cavani. Poza Ibrą, raczej skład nie zmieni się wobec pierwszego meczu, z Van der Wielem i Mourą na prawej flance.

 

 

 

Niemcy mają szansę jako jedyni mieć 4 ekipy w 1/8 finału, po słabej postawie Bilbao i Liverpoolu. Ale Schalke nie będzie o awans łatwo. Muszą pokonać Maribor ORAZ liczyć, że Sporting Lizbona przegra z Chelsea. Sporting zaś ma dogodną sytuację, bo Mourinho na pewno wystawi mocno rezerwowy skład. Już na konferencji zapowiedział, że zadebiutuje Ruben Loftus-Cheek. Debiut może również zaliczyć Andreas Christensen, inny nastolatek ze szkółki. W środku pola zapewne odpoczną i Matić, i Fabregas, na skrzydle pojawi się Mohammed Salah i być może Loic Remy.

 

Sporting? Też nie ma lekko. Nie zagra ich gwiazda, wyrzucony z United Nani (4 gole i 2 asysty), a także lewy obrońca Jefferson, który tak szalał w meczu z Schalke. Szykuje się kilka zmian w składzie, a nadziei na remis i awans będą upatrywać w podstawowych graczach: Williamie Carvalho, Adrienie Silvie i Islamie Slimanim. Ogólnie wielka niewiadoma, jak to wszystko będzie wyglądać, ale z racji stawki, wydaje się, że Sporting musiałby naprawdę mocno sfrajerzyć, żeby przegrać ten mecz.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Ja trzymam kciuki za Romę z całego serca. Nie jestem żadnym kibicem (dla mnie to pojęcie nie istnieje, jeszcze nie mam rozdwojenia jaźni i nie nazywam się tak póki nie będę na jakimkolwiek ich meczu na stadionie), ale oprócz Chelsea (sentyment z dzieciństwa) to Roma jest zdecydowanie moim ulubionym klubem. Przynajmniej póki Totti i reszta starych kur.w będzie grała :) Wiecie, czy zagra dzisiaj Maicon? Ja to widzę tak (choć nie wiem jaka jest sprawa z zawieszeniami i kontuzjami):

 

De Sanctis; Maicon, Manolas, Yanga Mbiwa, Cole; De Rossi, Strootman, Naingollan; Gervinho, Totti, Ljajic.

Opublikowano (edytowane)

Jak pisałem, kontuzjowany jest tylko Castan i może Torosidis (choć jest powołany). Zapewne zagra Maicon (choć od paru meczów grywa na prawej flance Florenzi i wygląda to nieźle). Osobiście myślę, że w obronie powinni zagrać Astori i Holebas, którzy grali z CSKA i Interem, ale rotacje Garcii w obronie czasem trudno wyczaić.

 

W ataku i pomocy sytuacja wydaje się jaśniejsza, choć nie sądzę, żeby Strootman wyszedł od startu w tak ważnym meczu - nie wyglądał najlepiej. Gotowy jest Pjanić, a że remis 0-0 ich urządza, może nawet zagrać Seydou Keita.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Ja już trzeci raz w tym sezonie liczę, że Barca jeszcze umie grać w piłkę na poziomie najlepszych drużyn i może dzięki formie karła, tym razem będziemy udawać, że jednak umie.

Opublikowano

Jeden piłkarz meczu z silną ekipą nie wygra. Stłamszą Messiego, jeszcze im pół jedenastki zostanie na inne zadania.

 

 

B4g4VyaIgAAObqd.jpg

Opublikowano

Nie chodzi o to, żeby wygrał mecz, tylko, żeby odwracał uwagę PSG od reszty zawodników Barcy.

Opublikowano (edytowane)

No ale trzeba mieć od czego odwracać. Z Realem i PSG to było tak, że rywal zgasił Messiego, a reszta nic. No zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na bokach obrony tym razem Bartra i Mathieu, prawdopodobnie Mascherano będzie grał bardziej jako pomocnik, tak więc mamy ustawienie typu 3-4-3. PSG - jedenastka bez zaskoczeń.

 

 

Dobre wieści dla Schalke. Chelsea jednak wystawia mocny skład. Jest Matić, Fabregas itp. W sumie brak tylko Ivanovicia, Terry'ego i Hazarda.

 

 

City bez Silvy, Joveticia czy Kompany'ego. Jest Fernandinho i Fernando w środku pola, z przodu Nasri, Milner i Navas, a na ataku Dżeko. W Romie tercet Pjanić-Nainggolan-Keita, w obronie Maicon-Manolas-Yanga-Mbiwa-Holebas.

 

Bayern wystawia nieco wypoczynkowy skład, choć oczywiście niełatwy, to kto wie, jeśli grają o nic, CSKA Moskwa na pewno będzie choć próbować wygrać i niespodziewanie awansować.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

No no, ale że De Rossiego nie wystawił. Ja i tak myślę, że Cole byłby lepszą opcją od Holebasa, bo po przegranej 1-7 z Bayernem o wiele się poprawił i dobrze gra w ofensywie. Ale widocznie coś z nim nie tak bo nawet na ławce go nie ma.

 

City nie wygląda mocno, nazwisko Navasa to mogło straszyć rywali 5 lat temu, Milner to też nie jest jakiś magik. Nasri to może pociągnąć, oby nie :)

Opublikowano (edytowane)

Ostatnie 3 mecze grał Holebas, nie jest to zdziwienie. Cole jest na ławce, tak jak De Rossi. Tutaj zaskoczenie na pewno, bo gracz regularny i z racji czerwonej kartki za wiele w weekend nie pograł. Ale może właśnie ta kartka jest przyczyną.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

W Barcelonie się nie cackają, bardzo żwawy mecz, już 1-1 po ładnych akcjach i bramkach największych gwiazd.

 

Sporting się podpalił i już przegrywa 2-0. Chelsea znowu punktuje rywala srogo. Dominacja. Dobre humory w Schalke, muszą tylko wygrać sędziowany przez polski skład mecz w Mariborze. Na razie jednak to Słoweńcy mieli kilka niezłych okazji.

 

 

Również CSKA zaczęła na stresie i Bayern już prowadzi. Rosjanie więc daleko od awansu. Roma w dobrej sytuacji, liczy na kontry. Ile razy Gervinho rusza z kontrą, jest strasznie, ale na razie 0-0.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Ale Neymar to wsadził. Wynik lepszy niż gra w obronie Barcy. Ostatnio Barca gra lepsze drugie 45 minut, więc niech tym razem będzie podobnie.

Opublikowano

Najlepszy mecz Barcy w tym sezonie. Pressing jak za Pepa, dobra gra w obronie. Świetny Messi i Neymar, dobry Suarez. Świetnie to wygląda, cieszę się jak dziecko w tym momencie.

 

Aha, Ibrahimovic. Co za piłkarz.

Opublikowano (edytowane)

O tego karnego to faktycznie dość ciężko walczył, tak to wyglądało przynajmniej w kamerze. Ogólnie statystyki będą brzmieć dobrze, ale spodziewałem się lepszego występu, to tylko mistrzowie Cypru na litość Boską, Milik w tym meczu się nie pokazuje.

 

 

No i mamy gola w Rzymie, City strzela. I tak to się kończy. Roma potrzebuje teraz dwóch goli, co byłoby bardzo trudne.

 

Schalke w końcu strzela Słoweńcom i potrzebuje już tylko wytrzymać 25 minut do awansu.

Edytowane przez ogqozo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...