Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Polscy buki maja naje.bane. pamietam jak lata temu grala wisla z realem w krakowie. Kurs na real 2 zl. Piekny za takiego pewniaka, oczywiscie obstawilem a real wygral 2:0.

 

Borussia nie da szans legii. Przeciez to oczywiste, na jakis cud moznaby liczyc u siebie ze sportingiem, choc obstawiam ze bedzie ostra walka sportingu z borussia o drugie miejsce wiec dupy beda mocno spiete i nawet w wawie nie dadza pazdanom szans. Zreszta czy legia pokazala cokolwiek w tym sesonie swiadczacego ze nie dostana sromotnego wpier.dolu? No wlasnie

 

Akurat zagraniczne buki taki kurs dają, np betathome

  • Odpowiedzi 22,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

Ta grupa dopiero jutro. Ech, to wada istnienia polskiej ekipy w LM, że 16 meczów, a wszyscy w kraju będą gadać o jednym.

 

Jak dobry jest Dortmund, dopiero zobaczymy. Stracili kluczowych graczy, nowi na razie mało rozumieją z systemu Tuchela (poza Schuerrle), sezon zaczęli... od dobrych 30 minut, ale potem już tak fajnie nie było. W ostatnich meczach widziałem ekipę walczaków, ale bez błysku. Ponadto Dortmund jeszcze nigdy nie umiał grać na dwóch frontach, ich sukces jest zbyt oparty na tym, ile się ma sił (co w sumie dotyczy tradycyjnie ekip niemieckich, za wyjątkiem grającego zupełnie "nie-niemiecki", "leniwy" futbol Bayernu).

 

Co do Legii, na pewno ich sytuacja wygląda kuriozalnie. Nie dość, że są outsiderem, to jeszcze we własnej słabej lidze zbierają bęcki. Takich sytyacji w LM praktycznie nie ma, zazwyczaj jak ktoś ze słabej ligi awansuje do LM to przynajmniej lokalnie wygląda jak potentat. Więc w sumie kto wie, może będzie te przepowiadane 6 w(pipi)i do zera? Z drugiej strony, futbol ma to do siebie, że mecz zupełnie inaczej wygląda, kiedy od twojej ekipy nic nie oczekują. ZAZWYCZAJ i tak lepsza ekipa wygrywa... ale czasami nie i wszyscy zdziwionko.

 

Jeśli Dortmund będzie grał tak jak kilka dni temu w Lipsku, to poprzeczka nie jest aż tak wysoko... Lipsk nie tylko ich pokonał, był po prostu lepszy, miał przewagę, i nie dlatego, że tak fajnie grał. Dortmund praktycznie nie stworzył okazji. Z Mainz bylo lepiej, wygrał 2-1, ale po golach z rożnego i karnego. Oczywiście, to tylko dwa mecze. Ale na ten moment, Sporting wygląda mocniej (inna sprawa, czy i która z tych ekip będzie poświęcać siły w lidze na LM - myślę, że żadna, ale zobaczymy).

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Licze na Juve w tym sezonie. Odszedl Pogba, ale Juvecma czym zastepowac w srodku pola. Tam od dawna bogactwo. Gorzej, ze Conte nie ma, on duzo dawal. Przyszedl Higuain i mam nadzieje, ze nie,zawiedzie i to on okaze sie tym brakujacym trybikie w drodze po Puchar.

Opublikowano

jak dzisiaj w PSG znowu będzie grał ten lamus Trapp to będzie to już dobitny znak że oni wcale nie chcą wygrać LM. Nie wiem jak spisuje się Areola ale już samo nazwisko brzmi lepiej.

Opublikowano

Ile razy gdzieś w anglojęzycznym internecie ktoś napisze o nim, to najbardziej plusowany komentarz zawsze: hehe Areola. Ale on był podstawowym bramkarzem w Villarrealu przez cały zeszły sezon i radził sobie fantastycznie. Z tym że bramkarz to nie jest to, czego najbardziej na ten moment brak PSG. Słabe otwarcie sezonu z ich strony. Z treningów wynika, że Emery chce dziś zagrać od razu Auriera, Thiago Silvę i Maxwella, choć nie w pełni zdrowi, może pomogą.

Opublikowano

W tamtym sezonie spisywał się bardzo dobrze. Tym bardziej dziwi, dlaczego nie gra, bo ten Trapp to jest crap, hehe. Koleś lubi zyebać w najprostszej sytuacji i ogólnie myślę, że PSG stać na lepszego bramkarza.

Opublikowano (edytowane)

Trapp radził sobie na co dzień znacznie lepiej niż dla kogoś, kto kojarzy tylko kilka jego błędów z powtórek. Tak jak z Claudio Bravo w City - ludzie patrzą na bezpośrednie wydarzenie przy strzale, a już ignorują, jak gra bramkarza pozwala budować akcję, zaczynać z przewagą zawodnika, za czym rywal musi "gonić" itp. Nie wiem, czy faktycznie był sens w ogóle Niemca sprowadzać i czy grał lepiej, niż Sirigu, ale Blanc nie jest amatorem. Swoje powody na pewno miał.

 

Mimo wszystko Areola mógłby być Casillasem tego klubu, bo jest naprawdę zręczny. I myślę, że chyba da się go nauczyć grać piłką tak, by się nadawał do PSG, zobaczymy.

 

 

 

Na Weszło zapowiedzi LM jak zawsze kompetentne. Do dziś pamiętam ich ton stuprocentowej pewności, że Manchester City na tle Dortmundu i Realu Madryt to jak Ferrari przy cinquecento (nota bene styl niezmienny - bodaj miesiąc temu pisali, że Cristiano Ronaldo i Griezmann to jak Ferrari i autobus). Dziś zaś tym samym tonem informują, że Arsenal rozwali PSG, a Lewandowski "w sezonie spotka 30-40 razy silniejszą obronę, niż Rostowa". No ale oni chyba żyją z tego, żeby ludzie z ich linków stawiali zakłady, więc może to po prostu rozsądek rynkowy.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

Wzeszlo zdechnie smiercia naturalna. Serwis pilka nozna w ofensywie i procz filmikow z wywiadami bedzie na pewno wiecej kontentu z publicytyka czyli to co definiuje dobre dziennikarstwo sportowe, a nie wodolejstwo Krzysia Stanowskiego.

Opublikowano

Trapp z zeszłorocznego dwumeczu Chelsea - PSG śni mi się do dzisiaj po nocach. Co wyciągał je,bany.

Opublikowano

Podobno to z oficjalnego programu meczowego Legii xDDDDDD

 

14369860_953279964798915_368590515370232

 

GRA POD PRESJĄ, co tam Hummelsy czy Boatengi, gra przeciwko Fojutowi to jest presja :wujaszek:

  • Plusik 4
Opublikowano (edytowane)

qAE2aBz.jpg

 

2 napastników na ławce, Sanchez zamiast nich. No no, chyba aż obejrzę cóż to za masterplan Wonga przygotował. Paryżanie z Areolą i nawet Grzesiu się załapał.

Edytowane przez ragus
Opublikowano (edytowane)

No Emery też zadziwia, dwóch ofensywnych graczy - Di Maria i Cavani, nie wiem, chyba Matuidi będzie na lewym skrzydle? Bo w pomocy Rabiot, Krychowiak i Verratti. Dziwna sprawa, która wygląda trochę, jakby Emery uznał, że LM to dobra okazja poćwiczyć. Ale: prędzej uwierzę, że ma plan specjalnie na Arsenal, niż odwrotnie. Iwobi i Chamb, no nie wiem...

 

W City po staremu, jeno Navas za Nolito. Gladbach wychodzi w 3-4-3, na bokach Fabian Jonhons i Oscar Wendt, w ataku Raffael, Stindl i Hahn - bardzo ciekawe, jak to się zetrze.

 

Napoli też bez zaskoczeń, gra Dries Mertens na lewym skrzydle. W Bayernie pojawi się Douglas Costa, w Barsie - Andre Gomes. Nie ma Mascherano, może wygrają.

Edytowane przez ogqozo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...