SG1-ZIELU 870 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Zrobiliśmy postęp bo przebiegliśmy o 5 km więcej niż podczas ostatniego meczu z Borrusią ... Za(pipi)iste postępy Cytuj
michal 558 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Właściwe jedyne medium w tym kraju dbające o profesjonalizm swojej pracy. => http://www.2x45.info/aktualnosci/44699/oceny-pilkarzy-legii-za-mecz-ze-sportingiem-najlepsi-odjidja-ofoe-i-hlousek-najgorszy-langil/ Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Nie no nie da sie ukryc ze ten mecz przynajmniej mimo ze byl chu.jowy ale JAKOS szlo ogladac. Nie wiem czy tylko ja zauwazylem ale sporting byl spiety na poczatku, tak jalby byl przestraszony tym ze po 10 minutach nie strzelil jeszcze gola. Po jakis 25 minutach juz zaczeli grac swoje, klepali i cisneli ostro. Druga polowa to byla zenada ze strony sportingu co moglo w sumie nawet sie skonczyc tym ze legia by cos ustrzelila gdyby tylko umiala jakos kopnac w swiatlo bramki. Radovic, odzidzia. Na tle blaznow grali calkiem przyzwoicie, to samo malarz, No ale real to nie sporting, obstawiam ze na bernabeu legia przegra juz w szatni. Tak jak bylo przy walkach z tysonem Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Kumpel 350 w plecy za over 3.5 #uefamafia Jak Magiera coś ich ogarnie, paru schudnie to przy dobrym wietrze w Warszawie może wymęczą jakiś remisik (pod warunkiem, że Sporting będzie bez szans na awans już, ale o to może być ciężko). Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Trochę się wszyscy nakręciliście z tymi overami na Sporting. To nie jest taka drużyna, która będzie klepała ogórków po 6:0, jak Real i Barcelona. Borussia - Real świetny mecz, Madryt się w końcu trochę zmobilizował i od razu lepiej się ich grę oglądało. Na duży minus tylko Benzema (Morata powinien wychodzić w podstawowym składzie bez dwóch zdań), na nieco mniejszy James no i Ramos, który jest groźny pod jedną i drugą bramką. ;/ Ronaldo w końcu zaczął grać, nawet sporo pobiegał w obronie (ten idiotyczny drybling na początku meczu przemilczę), miał udział przy obu bramkach, oby to był początek zwyżki formy. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Benzema to jest jakieś ku,rwa nieporozumienie w Realu od 2010 roku. Cytuj
triboy 984 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Macie jakiegoś dobrego streama, co go można obejrzeć na konsoli? Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 (edytowane) Dzisiaj drugi hicior fazy grupowej, czyli Atletico-Bayern. Obie ekipy są dość znane od lat. Za sprawą powrotu do zdrowia Boatenga, Robbena, Martineza czy Ribery'ego, Bayern może wręcz wystawić najbardziej podobną jedenastkę do tej, która wygrała LM 3 lata temu. Jestem wręcz zdziwiony, że Francuz jednak żyje i znów czaruje. Ale Robben coś nie działa, więc raczej zagrają 4-3-3, z zaskakująco bramkostrzelnym ostatnio Joshuą Kimmichem, który w weekend uratował im perfekcyjny bilans zwycięstw w doliczonym czasie. Atletico pewnie "mecz walki" jak zawsze. Dobry będzie też mecz S.S.C. Milikoli-Benfica. Orły pozbyły się największych talentów, ale nadal mają kolejne, jak prawy obrońca Nelsinho, skrzydłowy Gonsalo Guedes, stoper Lindelof czy odrzut z Barcy, 21-letni Alex Grimaldo, który wydaje się grajkiem o niezwykłych możliwościach. Patrząc na pierwszą kolejkę, raczej faworytem jest tu M.L.K. Napoli. Ciekawostka to mecz Arsenal-Basel i starcie dwóch Xhaków na środku pomocy. W końcu Bazylea ma receptę na angielskie kluby jak mało który średniak, przegrywając tylko jeden mecz na ostatnich 8. Już teraz mają przewagę 13 punktów nad wiceliderem w lidze! Ale w LM tylko zremisowali u siebie z Białorusinami, po niewyobrażalnie słabym meczu (trzeba to zobaczyć, by uwierzyć, że to Liga Mistrzów), co skłoniło fanów do myśli samobójczych. Więc dziś to raczej Arsenal będzie mógł czuć żenadę, jeśli nie wygra wysoko. Barcelona zagra w Gladbach, które po porażce 0-4 z City pewnie też będzie wychodzić na mecz z miękkimi nogami. W lidze Gladbach gra dużo lepiej, ale można zawsze liczyć na niemieckie kluby, żeby pokazały porażkowość wysokiej klasy w LM. Jedyny dobry news dla nich, to że wrócić do składu ma ich najlepszy gracz, Raffael. Edytowane 28 września 2016 przez ogqozo Cytuj
Luk248 104 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 (edytowane) Dzisiaj drugi hicior fazy grupowej, czyli Atletico-Bayern. Obie ekipy są dość znane od lat. Za sprawą powrotu do zdrowia Boatenga, Robbena, Martineza czy Ribery'ego, Bayern może wręcz wystawić najbardziej podobną jedenastkę do tej, która wygrała LM 3 lata temu. Jestem wręcz zdziwiony, że Francuz jednak żyje i znów czaruje. Ale Robben coś nie działa, więc raczej zagrają 4-3-3, z zaskakująco bramkostrzelnym ostatnio Joshuą Kimmichem, który w weekend uratował im perfekcyjny bilans zwycięstw w doliczonym czasie. Atletico pewnie "mecz walki" jak zawsze. Dobry będzie też mecz S.S.C. Milikoli-Benfica. Orły pozbyły się największych talentów, ale nadal mają kolejne, jak prawy obrońca Nelsinho, skrzydłowy Gonsalo Guedes, stoper Lindelof czy odrzut z Barcy, 21-letni Alex Grimaldo, który wydaje się grajkiem o niezwykłych możliwościach. Patrząc na pierwszą kolejkę, raczej faworytem jest tu M.L.K. Napoli. Ciekawostka to mecz Arsenal-Basel i starcie dwóch Xhaków na środku pomocy. W końcu Bazylea ma receptę na angielskie kluby jak mało który średniak, przegrywając tylko jeden mecz na ostatnich 8. Już teraz mają przewagę 13 punktów nad wiceliderem w lidze! Ale w LM tylko zremisowali u siebie z Białorusinami, po niewyobrażalnie słabym meczu (trzeba to zobaczyć, by uwierzyć, że to Liga Mistrzów), co skłoniło fanów do myśli samobójczych. Więc dziś to raczej Arsenal będzie mógł czuć żenadę, jeśli nie wygra wysoko. Barcelona zagra w Gladbach, które po porażce 0-4 z City pewnie też będzie wychodzić na mecz z miękkimi nogami. W lidze Gladbach gra dużo lepiej, ale można zawsze liczyć na niemieckie kluby, żeby pokazały porażkowość wysokiej klasy w LM. Jedyny dobry news dla nich, to że wrócić do składu ma ich najlepszy gracz, Raffael. Kimmich nie strzelił przeciw HSV w doliczonym czasie tylko w 88 minucie. Bylem, widziałem mogę potwierdź ić Edytowane 28 września 2016 przez Luk248 Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 (edytowane) Wyczytałeś to w tygodniku Piłka Nożna ? No ale trzeba powiedzieć, że Benzema wczoraj zagrał fatalnie. Zresztą od początku sezonu jest pod formą i naprawdę zaskoczyło mnie, że Zidane wprowadził wczoraj Moratę na 4 minuty xd Hiszpan w obecnej chwili daje dużo więcej też drużynie niż Francuz, no ale niech gra dalej, lepiej dla Barcy. No chu.jowo juz po połowie powiniej zejść , Morata może nie ma takiej techniki jak Benz ale przynajmniej ZAPIE>RDALA Edytowane 28 września 2016 przez KOŁD Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Dzisiaj drugi hicior fazy grupowej, czyli Atletico-Bayern. Obie ekipy są dość znane od lat. Za sprawą powrotu do zdrowia Boatenga, Robbena, Martineza czy Ribery'ego, Bayern może wręcz wystawić najbardziej podobną jedenastkę do tej, która wygrała LM 3 lata temu. Jestem wręcz zdziwiony, że Francuz jednak żyje i znów czaruje. Ale Robben coś nie działa, więc raczej zagrają 4-3-3, z zaskakująco bramkostrzelnym ostatnio Joshuą Kimmichem, który w weekend uratował im perfekcyjny bilans zwycięstw w doliczonym czasie. Atletico pewnie "mecz walki" jak zawsze. Dobry będzie też mecz S.S.C. Milikoli-Benfica. Orły pozbyły się największych talentów, ale nadal mają kolejne, jak prawy obrońca Nelsinho, skrzydłowy Gonsalo Guedes, stoper Lindelof czy odrzut z Barcy, 21-letni Alex Grimaldo, który wydaje się grajkiem o niezwykłych możliwościach. Patrząc na pierwszą kolejkę, raczej faworytem jest tu M.L.K. Napoli. Ciekawostka to mecz Arsenal-Basel i starcie dwóch Xhaków na środku pomocy. W końcu Bazylea ma receptę na angielskie kluby jak mało który średniak, przegrywając tylko jeden mecz na ostatnich 8. Już teraz mają przewagę 13 punktów nad wiceliderem w lidze! Ale w LM tylko zremisowali u siebie z Białorusinami, po niewyobrażalnie słabym meczu (trzeba to zobaczyć, by uwierzyć, że to Liga Mistrzów), co skłoniło fanów do myśli samobójczych. Więc dziś to raczej Arsenal będzie mógł czuć żenadę, jeśli nie wygra wysoko. Barcelona zagra w Gladbach, które po porażce 0-4 z City pewnie też będzie wychodzić na mecz z miękkimi nogami. W lidze Gladbach gra dużo lepiej, ale można zawsze liczyć na niemieckie kluby, żeby pokazały porażkowość wysokiej klasy w LM. Jedyny dobry news dla nich, to że wrócić do składu ma ich najlepszy gracz, Raffael. Kimmich nie strzelił przeciw HSV w doliczonym czasie tylko w 88 minucie. Bylem, widziałem mogę potwierdź ić Dajcie ogorowi spokoj, najpierw wolej z glowki glika a teraz znowu jakies nie halo. Cytuj
Grze(pipi) 521 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Obyście bukmacherzy przegrali domy. Bez kitu, śmierć frajerom stawiającym grube bejmy przeciwko potężnej Legii. 3 Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Krychowiak znowu ława. Ech, to nawet Linettemu, Stępińskiemu czy Lewczukowi lepiej idzie w nowych klubach xd. Cytuj
Ludwes 1 690 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 No nie wymagajmy, że Krychowiak będzie grał w każdym meczu. PSG ma mocno obsadzoną pomoc, a poza tym ostatnio gra regularnie w pierwszym składzie, także nie wiem o co chodzi. Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 REgularnie to gra, ale jak na siebie to slabiutko. Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Celtic ładnie ścisnął City. Ale tylko 1-1, oczywiście City gol z rożnego. Tak mi się wydaje. Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Defensywa PSG na propsie. Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 (edytowane) Nawet nie włączyłem tego meczu z szoku co gra Celtic, a widzę że Bułgarzy też chcą udowodnić, że w Lidze Mistrzów nie ma słabeuszy. Edytowane 28 września 2016 przez ogqozo Cytuj
kanabis 22 645 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 No ale dlaczego prowokujesz znowu roziego? Cytuj
Ore 188 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 Ogórek doczekał się w końcu Moussa Dembele na boisku. I znów bramkę strzelił. Ma jednak nosa. Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 (edytowane) Tylko Basel znowu żałośnie, to chyba serio koniec średniej półki dla tej ekipy, z taką grą w rankingu szybko polecą. Nie nadążam za hiciorem, a w sumie Bayern też żwawo. Ha! Mousa Dembele z Tottenhamu jest przez jedno "s". Zmieniło się to jakoś jak był w Fulham jeszcze. Edytowane 28 września 2016 przez ogqozo Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 28 września 2016 Opublikowano 28 września 2016 (edytowane) Raczej wyrównany mecz w Gladbach i raczej zasłużone prowadzenie. Hazard w dobrej formie w ogóle ostatnio, a zaczynał sezon na ławie. Zaspoilerowałeś mi Atleti, dopiero teraz strzelili. Zgłaszam posta. Ogólnie to Bayern coraz mniej sobie radzi w tym meczu. Edytowane 28 września 2016 przez ogqozo Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.