Yap 2 795 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 Del Bosque potrafił jakoś ten zlepek gwiazd wznieść na wyżyny i nie dało się zbytnio odczuć, że to dream team. Najlepszy Hiszpański coach ever. Dziś są tylko gwiazdy, ale nie ma pomysłu. Pozwólmy Ronaldo na wszystko i jakoś to będzie. No nie będzie! Nikt w Europie nie rozumie polityki Realu (poza aspektem finansowym), najwięksi specjaliści przewidzieli wszystko toczka w toczkę, a oni dalej nie słuchają. Zmarnowana kasa, potencjał i zdrowie fanów. Ja cały czas liczę na Barcę, bo choć uwielbiam Arsenal to jednak brak im doświadczenia w końcowej fazie LM. Cytuj
Gość Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 Porażka Milanu osłodzona szóstym z rzędu odpadem Realu w 1/8. Brawo! Cytuj
Gość Orson Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 Awans Lyonu cieszy bo po raz kolejny udowadnia jak wspaniała jest piłka. Kiedy rewanż Chelsea z Interem? Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 masz herb chelsea w avatarze i nie wiesz? Cytuj
Mati 6 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 Stawka ćwierćfinalistów zostanie uzupełniona po meczach 16 i 17 marca. Chelsea Londyn zagra z Interem Mediolan (pierwszy mecz 1:2), FC Sevilla podejmować będzie CSKA Moskwa (1:1), Girondins Bordeaux zmierzy się z Olympiakosem Pireus (1:0), a broniąca trofeum Barcelona - z VfB Stuttgart (1:1) Cytuj
Gość Orson Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 masz herb chelsea w avatarze i nie wiesz? Wiedziałem, że ktoś to napisze Nie podoba mi się obecna formuła "rozwleczenia rozgrywek". Muszę czekać na interesujący mnie mecz jeszcze tydzień. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 Tak jest lepiej, można se jeden mecz na kompie drugi w TV obejrzeć. Ja tak wczoraj zrobiłem. A nie 4 mecze jednego dnia, 4 następnego i weź tu se oglądaj. Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 Nom super pomysl, mozna obejrzec wiecej spotkan, a nie badziewne skroty na Polsacie z super fachowymi analizami Kowalczyka czy Koltonia Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 niom, do tego masz lige mistrzow teraz i za tydzien, nie trzeba tyle czekac. Cytuj
wet_willy 2 166 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 Ich nietrafione transfery kompromitują ich tak samo, jak trafione. Niesamowite, jak można zmarnować pieniądze, które zostały wydane na Cristiano Ronaldo. Żaden inny klub nie byłby w stanie odpaść w 1/8, mając takiego zawodnika. W każdym meczu, w którym Real zawodzi, Ronaldo jest jedynym, który pokazuje wielkie umiejętności i gra z zaangażowaniem, którego można by oczekiwać w najważniejszym meczu sezonu. Pewnie się popłakał w szatni po porażce, ale to dobrze - przynajmniej jemu nie jest wszystko jedno, czy jego klub będzie pośmiewiskiem całej Europy, czy nie. W sumie szkoda go oglądać w takim klubie. Sam jest sobie winien Gral w swietnym klubie ktory mogl a wlasciwie osiagnal wszystko ale zachcialo sie (pipi)e wiecej pieniazkow wiec ma to na co zasluguje niech beczy w szatni szkoda tylko ze to nie MU a Lyon dokonal egzekucji Cytuj
teddy 6 900 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 Te łzy to chyba przez braki testosteronu, a nie faktyczny żal po zawaleniu meczu. Ja tam jestem dumny z Realu, oni przynajmniej kultywują jakąś tradycję, a nie to co wy! Ilu z was kolędy przy stole śpiewa?!!? Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 wlasnie ogladam na nsport program "gwizdze na to". ekspert od sedziowania powiedzial, ze w meczu fiorentina-bayern: pierwszy gol jovetica nie powinien byc uznany, bo gilardino ktory mu asystowal byl na pozycji spalonej jak dostal pilke, plus jak klose wyszedl sam na sam sedzia odgwizdal a spalonego nie bylo. wiec pilkarze z wloch moga sobie plakac o mafii i niesprawiedliwosci a w bramkach ze spalonego jest 1:1. gdyby pierwszy mecz sie skonczyl 1:1, a wtorkowy 2:2 to i tak bayern by awansowal. ARIWEDERCZI Cytuj
Zwyrodnialec 1 728 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 Bayern w następnej rundzie jak nie trafi na kogoś z tych dwóch meczy, to nie ma żadnych szans dojść do półfinału. Olympiacos - Bordeaux CSKA - Sevilla MU, Arsenal, Chelsea (przejdzie dalej), Barcelona (to samo), Lyon - każda z tych drużyn wygra z nimi bez problemu. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 tylko mu, chelsea i barca sa poza zasiegiem bayernu. nie badz smieszny mowiac, ze arsenal a juz tymbardziej lyon wygralby z bayernem bez problemu <lol> chociazby rok temu bayern w lyonie do przerwy prowadzil 3:0, ostatecznie wygral 3:2. do tego lyon w tym sezonie gra przecietnie, a arsenal moze sobie poszalec z porto, ale trafi na konkretniejsza ekipe i od razu odpadnie. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 no zobaczymy Olszmic ja tam wierze w młodzież, takze niech Bayern trafi na Arsenal - będzie ciekawe widowisko ;-) Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 11 marca 2010 Opublikowano 11 marca 2010 arsenal gra ladna pilke, ale nie radzi sobie z lepszymi rywalami. trafiaja na kogos rownego sobie i na ogol odpadaja, no, ale na dzien dzisiejszy takie dyskusje to tak jakby dyskutowac o wyzszosci zupy pomidorowej nad ogorkowa. i tak wszystko zweryfikuje boisko. Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 12 marca 2010 Opublikowano 12 marca 2010 Bayern w następnej rundzie jak nie trafi na kogoś z tych dwóch meczy, to nie ma żadnych szans dojść do półfinału. Olympiacos - Bordeaux CSKA - Sevilla MU, Arsenal, Chelsea (przejdzie dalej), Barcelona (to samo), Lyon - każda z tych drużyn wygra z nimi bez problemu. Szkoda że Bordeaux jest w ch'uj silniejsze od Lyonu. Cytuj
Gość Pawlo_PL Opublikowano 12 marca 2010 Opublikowano 12 marca 2010 Bayern w następnej rundzie jak nie trafi na kogoś z tych dwóch meczy, to nie ma żadnych szans dojść do półfinału. Olympiacos - Bordeaux CSKA - Sevilla MU, Arsenal, Chelsea (przejdzie dalej), Barcelona (to samo), Lyon - każda z tych drużyn wygra z nimi bez problemu. Szkoda że Bordeaux jest w ch'uj silniejsze od Lyonu. Ty to na serio piszesz? Chyba żartujesz... Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 12 marca 2010 Opublikowano 12 marca 2010 oczywiscie, ze jest. lyon wygral tylko z realem co nie jest jakims wielkim osiagnieciem. fiorentina ich wydymala elegancko. a bordeaux w LM jak narazie o ile sie nie myle nie przegralo i chyba wygrali wszystkie mecze (no i jeden remis). ekipa konkretna i moze namieszac. Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 12 marca 2010 Opublikowano 12 marca 2010 No ja wiem, że liga francuska jest nudna i nie da się jej oglądać, ale naprawdę nie trzeba poświęcać aż tak wiele czasu, by zauważyć różnicę między żarądę a olępikiem. Albo, kurczę, nie wiem, możesz porównać sobie ich wyniki dzięki stronie google.com. Cytuj
Gość Pawlo_PL Opublikowano 12 marca 2010 Opublikowano 12 marca 2010 No ja wiem, że liga francuska jest nudna i nie da się jej oglądać, ale naprawdę nie trzeba poświęcać aż tak wiele czasu, by zauważyć różnicę między żarądę a olępikiem. Albo, kurczę, nie wiem, możesz porównać sobie ich wyniki dzięki stronie google.com. CL to nie Ligue 1.Nie dziwię się, że w lidze nie grają tak, jak w Lidze Mistrzów.Nie mają odpowiedniej motywacji, co chyba nie jest dziwne(mistrzostwo Francji to żaden prestiż)Bordeaux skończy jak Wolfsburg(odejdzie trener, przebłyski Chamakha i kilku innych się skończą, a wtedy wszystko wróci do normy).Zauważ, że Lyon zazwyczaj wtapia z drużynami z 2 połowy tabeli. Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 12 marca 2010 Opublikowano 12 marca 2010 No ja wiem, że liga francuska jest nudna i nie da się jej oglądać, ale naprawdę nie trzeba poświęcać aż tak wiele czasu, by zauważyć różnicę między żarądę a olępikiem. Albo, kurczę, nie wiem, możesz porównać sobie ich wyniki dzięki stronie google.com. CL to nie Ligue 1.Nie dziwię się, że w lidze nie grają tak, jak w Lidze Mistrzów. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale w CL Bordeaux też gra lepiej, niż Lyon. Bo, generalnie, jest w ch'uj silniejsze. Cytuj
Gość Pawlo_PL Opublikowano 12 marca 2010 Opublikowano 12 marca 2010 (edytowane) No ja wiem, że liga francuska jest nudna i nie da się jej oglądać, ale naprawdę nie trzeba poświęcać aż tak wiele czasu, by zauważyć różnicę między żarądę a olępikiem. Albo, kurczę, nie wiem, możesz porównać sobie ich wyniki dzięki stronie google.com. CL to nie Ligue 1.Nie dziwię się, że w lidze nie grają tak, jak w Lidze Mistrzów. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale w CL Bordeaux też gra lepiej, niż Lyon. Bo, generalnie, jest w ch'uj silniejsze. Okaże się po meczu z Olympiakosem(stawiam remis).Od ostatniego ich meczu(Bordeaux) w CL trochę minęło, a w tym czasie forma Girondins trochę spadła.Ostatnio chyba nawet z Auxerre wtopili. EDIT: Przed meczem z Auxerre był jeszcze remis z Montpellier. Edytowane 12 marca 2010 przez Pawlo_PL Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.