Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ten zespół co roku losuje Bayern. Inne zespoły go nienawidzą. Zobacz, jak to robi [MEMY] [+18]

Opublikowano

nie za bardzo oglądam Premiership ale Bayern w tej chwili to żaden kozak i maszynka do niszczenia rywali. Jeden z czołowych strzelców zespołu Bayernu w poprzednim sezonnie Mueller po raz pierwszy strzela gola w bundeslidze dopiero w 14 kolejce, Lewandowski nie strzela już tak regularnie jak w poprzednim rekordowym sezonie a obrona potrafi przespać jeden mecz tracąc trzy bramki z Rostowem. Arsenal ma trudniejszych rywali w swojej lidze dlatego powinien być dobrze przygotowany do tego meczu i niewykluczone że ich przejdą.

Opublikowano

nie za bardzo oglądam Premiership ale Bayern w tej chwili to żaden kozak i maszynka do niszczenia rywali. Jeden z czołowych strzelców zespołu Bayernu w poprzednim sezonnie Mueller po raz pierwszy strzela gola w bundeslidze dopiero w 14 kolejce, Lewandowski nie strzela już tak regularnie jak w poprzednim rekordowym sezonie a obrona potrafi przespać jeden mecz tracąc trzy bramki z Rostowem. Arsenal ma trudniejszych rywali w swojej lidze dlatego powinien być dobrze przygotowany do tego meczu i niewykluczone że ich przejdą.

Ancelotti oddycha Ligą Mistrzów, już ty się o Bayern nie bój. A, no i którzy to są ci trudniejsi rywale w Premier League (nie ma czegoś takiego jak Premiership)?

Opublikowano (edytowane)

 

Patrząc na historię jestem wręcz pewien, że niestety eldorado jechania po Legii się skończyło i w fazie grupowej reakcja Polski będzie: "o wow, te mecze nie są takie jednostronne". Pewnie jakieś 5-0 się trafi, ale pewnie i jakiś remis, czy nawet 1-2 z Barceloną, które długo będzie miało postać 1-1. Napoli, Arsenal, Porto - remis z kimś takim mogę sobie wyobrazić. A nawet jak będzie 3-0, to "styl" będzie dużo lepszy, bo tak to działa.

Przypomniałem sobie ten post. Może musimy poczekać do jakiegoś spotkania, kiedy faktycznie będziemy mogli zareagować w ten oczywisty sposób.

 

 

 

Przypomniałem sobie ten post. Przejrzałem reakcje internetu po każdym z meczów Legii i faktycznie, były dokładnie takie same jak po meczu z Dundalk. Żadnego chwalenia stylu po kilkubramkowych porażkach, "zabrakło szczęścia", "najlepsze 1-5 w historii", "świetna gra", doskonała walka, taktyka, nieustępliwość, ambicja, rozwój, chce im się biegać przez 90 minut itp. W ogóle nie było takich komentarzy nawet na stronach, które po Dundalk uruchamiały "w(pipi)ometr" i pisały, że Legia ma 0% szans na zdobycie punktów, i "4,76%" na zdobycie gola (innymi słowy, jeśli dobrze liczę, szansa na strzelenie 4 goli Realowi wynosiła jakieś 1 na 200 000 - taka była wtedy atmosfera wokół Legii). Styl Legii jest taki sam jak przed rozpoczęciem Ligi Mistrzów, a opinie o niej są tak samo pozytywne, jak wtedy (gdy, przypomnę, tak naprawdę była lepsza, a nie gorsza, od rywala, i osiągnęła dobry, a nie zły, wynik, jak w fazie grupowej LM). Jak zawsze słusznie zebrane plusiki od forumkowej elity i pewnie Kanabis sobie wpisał do listy strasznych kompromitacji Jarka, obok tekstu że kibice Liverpoolu nienawidzą Lovrena (też zupełnie trafna uwaga).

 

m2lEUj1.gif

 

Ale tak serio, z braku sensownych krytyków chciałem sam się odnieść. Zaznaczmy, że losowanie było dla Legii bardzo niekorzystne. Pisząc przed losowaniem, spodziewałem się grupy, gdzie jeden lub dwóch rywali będzie zdecydowanie bardziej "w zasięgu". Z perspektywy cieniasa, ta grupa była wręcz najgorsza. Z drugiej strony, terminarz był łaskawy, na czele z meczem o pietruszkę na zakończenie, którego w innej grupie mogłoby nie być.

 

Dla osoby, która nie ogląda polskiej ligi - jednak te mecze to było dobitne przypomnienie, że futbol klubowy skaluje się inaczej, niż reprezentacyjny. W kadrach jest kilkadziesiąt drużyn, które mogą o coś walczyć, przynajmniej jak im się poszczęści. W klubach niby też, tyle że jednak Polska może być 20. krajem futbolowym, ale mistrz Polski nie jest 20. najlepszym klubem, tylko może najwyżej setnym. Legia to taki, kto jest na 100. miejscu w FIFA... to taki Swaziland europejskiej piłki. Niby to oczywiste, każdy to wie. Wiemy, że np. większość reprezentantów Polski jest klubowo totalnie poza zasięgiem Legii - i nie może być inaczej. Ale jednak działa to na emocje, jak się porównuje "naszą" drużynę do najlepszych. Jest dużo, dużo dalej.

 

Co gorsza (albo lepsza), Legia kompletnie nie umie grać z silnymi drużynami. Na swój sposób było to urocze, acz ostatecznie raczej gorsze, niż gdyby umieli. To być może kwestia doświadczenia. Regularni słabeusze (np. słabe kadry narodowe, kluby w ligach) uczą się naturalnie grać w odpowiedni sposób, by zabić mecz - Legia próbowała tego raczej pierwszy raz i oczywiście efekt był inny. Przynajmniej był Malarz.

 

Chociaż więc ogólnie teoria się sprawdziła, bo zawsze się sprawdza bo jest logiczne skonstruowana z faktów, to tak swoją drogą chyba nie doceniałem, jak słaba jest Legia. A jednak żadnych rekordów nie było, ot, typowy słabiak. Czasem mu się dobrze mecz ułoży, i niemało widzów uzna, że zagrano świetny mecz. Lepiej chyba być nie może.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 4
Opublikowano

Legia na dzień 18 grudnia 2016 roku  jest na miejscu 74 w rankingu klubowym UEFA co w przypadku zdobycia mistrzostwa Polski w sezonie 2016/2017 - wbrew zapewnieniom Michała Żewłakowa, który twierdzi na łamach PN ''[...]Jeśli się nie mylę, to 2 zwycięstwa pozwalałyby przeskoczyć BATE Borysów w rankingu UEFA co skutkowałoby rozstawieniem Legii nawet w fazie play-off eliminacji Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie[...]'' - nie zapewni rozstawienia jeśli mistrzostwo w swoich krajach zdobędą Łudogorec oraz Fc Kopenhaga.

Opublikowano

Co nie zmienia faktu że doświadczenie jakie wyciągnęli z tych kilku meczy LM, pozwoli im dominować w lidze, wystarczy spojrzeć na ostatnie wyniki, i jako najbogatszy klub polski powinien tak grać. Szkoda że to zabija i tak słaba ekstraklasę.

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

ehhhh mecz już leci, myślałem że o 21:00 :[ znowu nie zdążę na pierwsza połowę

Edytowane przez c0r
Opublikowano (edytowane)

Cavani nie wykorzystal juz jednej sytuacji, spoko bedzie wiecej.

 

PSG juz druga szansa na gola i nic xd

Edytowane przez hav7n
Gość ragus
Opublikowano

Ciekawe, jak sobie dzisiaj będzie radził nasz rodak w Paryżu.

 

Oczywiście pan Marciniak, a nie Grzesiu hohoho.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...