Opublikowano 28 lipca 20177 l no ale kazachstan, przecież dla WIELKICH PRZEPOTĘŻNYCH POLSKICH KLUBÓW nie wygrać z kazachstanem 12:0 to wstyd
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Za co Rudy kwita dostał :D Ach to jednak nie rudy Edytowane 2 sierpnia 20177 l przez Błachoo1950
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Tym wszystkim Niemcom, którzy oglądają starcie Legii z Astaną musiało się zrobić strasznie wstyd w związku z oprawą.
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l No w końcu jakaś oprawa którą można się zachwycać, nawet jak odpadną to mają plusik u mnie
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Dobra inscenizacja powstania warszawskiego. Niby coś tam walczyli, ale chu/ja zdziałali.
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l I koniec Europa znów nie będzie podbita. Z taką grą to się można bawić w ekstraklapie.
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Szkoda tego głupio straconego gola w Astanie. No nic, teraz walka o Ligę Europy. Oprawa ciarki.
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Początek jako tako, ale potem bez ładu i składu. Nah, przegrali z masonami, więc przynajmniej nie będa na celowniku NWO. Tyle dobrze ;)
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l kolejny kac po niepotrzebnie przegranym dwumeczu. Gorzej się czułem chyba tylko w 2011 gdy Wisła zaprzepaściła swoją bodaj ostatnią szansę na LM.
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l znowu beka z legii, w zeszlym roku fartem cos ugrali, teraz wrocili na swoj poziom, zaorac
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Ech i znowu chuy z LM. W tamtym roku po prostu eliminacje były arcyłatwe i udało się. Znowu polska liga jest 100 lat za Murzynami (i to nawet Murzynami z Kazachstanu). Liga Mistrzów to nadal dla naszych klubów kosmiczny i nieosiągalny raj. Pozostaje powalczyć w LE. Ja wszystko rozumiem, trudny wyjazd itd. No ale jak się traci bramkę na 1:3 w ostatnich sekundach to jest już totalne i niewytłumaczalne frajerstwo. 1:2 by wystarczyło.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Legia grała w zasadzie tak samo jak rok temu w eliminacjach, tylko wtedy były jeszcze większe ogórki, przypomnijmy sobie ciszę na stadionie po bramce na 1:0 w rewanżu w ostatniej rundzie.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l W dniu 26.07.2017 o 15:20, kanabis napisał(a): W dniu 19.07.2017 o 20:39, Rozi napisał(a): Teraz czas na rozwalenie Astany! xD W dniu 26.07.2017 o 15:54, Rozi napisał(a): Co Dąbrowski zrobił przy tym golu, to zakrawa o kryminał. No nic, teraz trzeba walczyć w Warszawie. No chyba sie chlopcom jednak nie udalo. Czy byl wczoraj odspiewany Sen o Warszawie? To wazne! Edytowane 3 sierpnia 20177 l przez shinian
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Najważniejsze, że oprawę pokazują media na całym świecie, a Merkel już szykuje reichsmarki na wypłatę odszkodowań. Jakby się komuś chciało czytać znaleziony w necie komentarz lepiej opisujący sytuację w potężnej Legii niż jakikolwiek artykuł: Cytat Drogi Jacku eM. Nigdy nie byłem Twoim zwolennikiem, w zasadzie od samego początku się dziwiłem dlaczego zdecydowano się na trenera z prawie zerowym doświadczeniem. To chyba logiczne, że trener wraz z wiekiem staje się coraz lepszy niż coraz gorszy więc warto wybrać takiego który lepszy już przez pare lat się stawał niż takiego, który lepszy dopiero może się stać. Ale cóż wszystko lepsze niż Besnik Hasi, który tak do siebie wszystkich obrzydził, że właściwe sam stał się głównym problemem drużyny. Oczywiście przez cały sezon broniły Cię wyniki więc nie było sensu Cię krytykować. Niestety okres w którym Twoja Legia osiągała dobre wyniki mocno minął. Fajnie jest sympatycznie się prezentować na konferencjach w LM i mówić zdania typu „LM to wspaniała lekcja która pomoże nam stać się lepszą drużyną”, „jeszcze tutaj wrócimy lepsi i mądrzejsi” jednak jak się okazuje to były tylko puste słowa. Legia przez lata(szczególnie ostatnie) słyneła z doświadczenia z gry w pucharach i plynącej z tego doświadczenia mądrości w grze. Nie okłamujmy się często grała (pipi)owo i często była w beznadziejnej formie. Jednak nigdy nie kompromitowała się tak jak tydzień temu w Astanie. Pomijając absurdalne wydarzenia z Wilna, Legia nigdy nie dostała w pucharach takiego w(pipi)u od niżej notowanego rywala. Zawsze beznadziejną dyspozycję dało się zamaskować mądrością? A Twoja Legia Jacku? W Astanie zaprezentowała dokładnie tę samą lekkomyślność i głupią wymianę ciosów co w LM. Dostaliście prezent w postaci kiksu Kuchego i gola Sudoku. I co? I ten prezent też s(pipi)iliście. Popisaliście się niebywałym frajerstwem, roztrwoniliście prezent, który dzisiaj mógł dać Wam awans. Powiedz Jacku jak to się stało, że w Astanie cała defensywa Legii była kompletnie zaskoczona 2 murzynkami, o których pisały wszystkie gazety? Jak to się stało, że dzisiaj zagraliście dokładnie tak jak powinniście zagrać tydzień temu w Astanie? Murując tyły i próbując kontrolować przebieg spotkania? Dlaczego gramy już od miesiąca, a stałe fragmenty gry to jakiś dramat? 7 może 8 wykonawców i każdy wykonuje je beznadziejnie. Dlaczego najlepiej fizycznie wygląda koleś, który w maju miał operowane kolano, a przez cały okres trenował indywidualnie? Gdzie się podziały wszystkie atuty Legii w pucharach, z których ta drużyna była znana? Czy jakiś piłkarz pod Twoją opieką gra na miarę oczekiwań? CO się dzieje z reprezentantami Polski w składzie Legii? Czy Twoja Legia jest w czymś dobra? Czy dobrze gra atak pozycyjny? Ma świetne kontry? Potrafi zabiegać przeciwnika i go dobić? A może cwaniacko czeka na swoją szanse i wyprowadza mordercze ciosy? Czy nauczyłeś piłkarzy czegoś oprócz podawania do Rado i Vadisa? Czemu piłkarze Legii grają tak wolno, a mimo tej całej powolności grają tak niechlujnie i nie dokładnie. Czemu oni mogąc zagrać prostą piłkę po ziemi, niemal zawsze ją podnoszą? Czemu oni wszyscy są wolniejsi od swoich rywali? Czemu bronimy 4 obrońcami i mega defensywnym pomocnikiem, a jak przychodzi co do czego to wszyscy od Górnika Zabrze po Koronę Kielce potrafią z łatwością wejść w pole karne i stworzyć więcej sytuacji niż my w meczu? Jacku jesteś mega sympatycznym gościem ale w sztabie nie ma takiej funkcji jak mega sympatyczny gość. Czas się ogarnąć i zostawić na tej drużynie jakieś swoje piętno. Nauczyć ją realizować jakieś cele na boisku i przestać tylko i wyłącznie polegać przypadkowym odbiorze błyskotliwości jednego czy dwóch piłkarzy. Czas tej drużynie dać jakiś pomysł na bronienie i atakowanie. Tak, żeby zwycięstw można było się spodziewać. Tak żeby dostać się do fazy grupowej LE i uniknąć tak głupich wyników jak z Astaną.
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Je.bać grę i mecz, i tak są ogórami, ale oprawa kozak. Tak się oddaje hołd, a nie koszulkami z chinola. Edytowane 3 sierpnia 20177 l przez krupek
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l No mnie strasznie ta oprawa zirytowała. Nacjololo "kibice" używający do oprawy kadru z totalnie antynacjonalistycznego, radzieckiego filmu, to trochę - jakby to powiedział prezes wszystkich polaków - absmak.Ale z drugiej strony, to wpasowuje się w cały kabaret wielkich patriotów. Poza tym to film dobry i zapomniany (Idi i smotri Elema Klimowa z 1985 roku). Ach, wyszukiwanie grafiki przez pomysłodawców musiało być ciekawe.W sumie wpis nadaje się do Polactwa :v
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.