Gość Orson Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 (edytowane) Jako sympatyk Starej Damy mogę sporo powiedzieć o grze Zizou. Cóż, najlepsze lata Francuza , czy w Juve czy w kadrze , były przepełnine wirtuozerią. Najlepsza u Zidane'a była jego ewolucja piłkarska. Jako playmeker był niczym wino- im starszy tym lepszy (więcej widział, grał jeszcze mądrzej). Niestety, ostatnie momenty kariery miał nieciekawe. Gra w kadrze francuzkiej nie szła Zizou bo...wszyscy grali tam poniżej krytyki, Zizou nie miał komu oddawać piłek, w Galacticos też nie odnalazł się do końca (to nie była DRUŻNA) A Messi? W obecnym momencie zachwyca. Technika, szybkość powala u argeńtyńczyka. Messi jest młody, może swymi dokonaniami przyćmić nie tylko karierę Francuza ale i samego Diego. Problemem Messiego jest reprezentacja Argentyny. Czy będzie w stanie poprowadzić reprezentację swego kraju do zwycięstwa w Afryce? Nie wydaje mi się gdyż ma zbyt słabych partnerów. Dlatego wielu będzie zarzucać messiemu brak sukcesów na tym polu. A Ty, Błażeju nie mów proszę o słabości Barcelony. Kibic Realu, którego przygoda z CL kończy się znów na 1\8 , na Lyonie, drużynie którą dzieli finansowa przepasć od Galaktycznych ciamajd, powinien nabtrać wody w usta. Edytowane 20 marca 2010 przez Orson Cytuj
Zwyrodnialec 1 729 Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 Argentyna ma mocny skład, tylko grają jak pizdy. Veron, Messi, Aguero, czy Tevez to nie są słabi piłkarze. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 (edytowane) @Orson Czelsi też odpadło, więc zastosuj się do swojej rady jaką dałeś Błażejowi. Edytowane 20 marca 2010 przez Oran Cytuj
Gość Orson Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 (edytowane) I so z tego, że Chelsea odpadło? Oprócz tego, że szkoda Londyńczycy nie odpadają rok za rokiem w 1\8 Edytowane 20 marca 2010 przez Orson Cytuj
Ader 383 Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 (edytowane) @Orson Czelsi też odpadło, więc zastosuj się do swojej rady jaką dałeś Błażejowi. No ale Orson nie przypier.dala się do Barcy która zaszła dalej niż Galaktikos,więc jego to nie dotyczy. A Messi jest piłkarskim geniuszem,tylko musi popracować nad tym by trzymać cały czas wysoki poziom,bo z tym nie zawsze jest ok u niego.Ale to jak on gra,jak się rusza,jak strzela to jest po prostu to co ja uwielbiam w piłce nożnej. Edytowane 20 marca 2010 przez Ader Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 Do tego jest fhui mlody.Jeszcze wiele przed nim. Cytuj
Toshirou 0 Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 I so z tego, że Chelsea odpadło? Oprócz tego, że szkoda Londyńczycy nie odpadają rok za rokiem w 1\8 Fakt, bo w latach poniżej 2000 roku bardzo rzadko bywali w LM. Cytuj
Gość Pawlo_PL Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 I so z tego, że Chelsea odpadło? Oprócz tego, że szkoda Londyńczycy nie odpadają rok za rokiem w 1\8 Fakt, bo w latach poniżej 2000 roku bardzo rzadko bywali w LM. Każda drużyna musi się kiedyś wybić, ale nie każda potrafi utrzymać poziom. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 Ale Chelsea wybiła się dzięki milionom Abramowicza, a Real od czasu milionów Pereza i ery Galacticos nic nie wygrał Cytuj
Blaise 3 614 Opublikowano 20 marca 2010 Opublikowano 20 marca 2010 Kibice Czelsi nie powinni się wypowiadać na temat Realu, bo 1) co klasa to klasa, jak Real wygrywał Puchar Europy i wymiatał przez ostatnie 50 lat, to w Czelsi grali Woodmeni 2) Obecnie Czelsi jest budowana w oparciu o podobne imperialne plany co Rea;. Ja wiem, że ktoś napisze, gdzie jest Real od 6 lat. Wiem, że w du.pie, ale co zrobić. Gdybym ja był prezesem, a trenerem Del Bosque.... Cytuj
Gość Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Gdybym ja był prezesem, a trenerem Del Bosque.... To? Real w latach gdy w Chelsea grali drwale istniał dzięki kasie (no i władzy), jak chyba każdy wielki klub, więc dajmy spokój milionom Abramowicza. Co to ma do rzeczy, że w ostatnich latach Real pali milionami w piecu klubowym? W Chelsea przynajmniej kupuje się według jakiegoś planu i wizji drużyny, więc jaka jest idea zrównywania tych dwóch zespołów? Według mnie porównywalną drużyną, jeżeli chodzi o szastanie kasą bez sensu w ostatnich 10 latach był Inter (pomińmy sukcesy w podupadającej Serie A). Setki milionów i nic. Cytuj
Ludwa07 1 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 W ciągu ostatnich 10 lat to akurat większość transferów Interu (bez kłerezmy i manciniego bo były wymuszone przez Mourinho) była bardzo dobra i niezbyt droga (Cambiasso, Samuel, Sneijder czy Maicon). Takie transfery to racze końcem XX wieku były. Polecam się zagłębić w temat przed pisaniem bzdur. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 (edytowane) Gdybym ja był prezesem, a trenerem Del Bosque.... To? Real w latach gdy w Chelsea grali drwale istniał dzięki kasie (no i władzy), jak chyba każdy wielki klub, więc dajmy spokój milionom Abramowicza. Co to ma do rzeczy, że w ostatnich latach Real pali milionami w piecu klubowym? W Chelsea przynajmniej kupuje się według jakiegoś planu i wizji drużyny, więc jaka jest idea zrównywania tych dwóch zespołów? Według mnie porównywalną drużyną, jeżeli chodzi o szastanie kasą bez sensu w ostatnich 10 latach był Inter (pomińmy sukcesy w podupadającej Serie A). Setki milionów i nic. Otóż to Pajgi, dokładnie to chciałem rzec. Obecny Real to nic w porównaniu z Realem epoki Figo i Becksa. Balangi, tournee, sprzedawanie koszulek a na boisku wymowne spojrzenia wyrzutu kierowane do siebie nawzajem. Współwłaściecielem MU (jeśli się mylę, sorry) jest bodajże jakiś Rosjanin, wogóle w futbolem najwyższej półki rządzi międzynarodowy kapitał. Dlatego odjazdy w stronę Chelsea, że sukcesy swe opierają na pieniądzach Abramovicia są wg mnie zarzutami schizofremików Chelsea jest budowana przemyślanie, nie jak Real , gdzie kupuje się dwóch ludzi mających grać na środku pola (Ronaldo, Kakka) , zamiast klasowego obrońcy (bo to takie nie medialne). I było nie było, Chelsea odpada z Interem a nie OL. Inter to inne pieniądze, inni zawodnicy i inne aspiracje niż drużyna z Francji. Lyon do meczu z Realem przystąpił skazywany na pożarcie (to już było przerabiane ale wiecie- teraz tak naprawdę, bo przeciez pryzszedł boski Cristiano i "I belive in Jesus Kaka"). Real przegrał, bo taki (piękny) jest sport. Tyle, że wg mnie przegrał w złym stylu (patrząc na kadrowy potencjał). Chelsea, mimo iż wynik w Londynie rozczarował srogo (porażka!!!) to Stamford Bridge zostało zdobyte po diabelnej wręcz walce. Nie ma niesmaku, mówie się "trudno" Edytowane 21 marca 2010 przez Orson Cytuj
Blaise 3 614 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Gdybym ja był prezesem, a trenerem Del Bosque.... To? To Real by nie odpadał w 1/8, bo to Del Bosque by wybierał zawodników pasujących mu do składu, a nie ja. Teraz to Perez ściąga tych co mu się podobają. Jeżeli chcemy być tacy dokładni to Real wygrał finał z Leverkussen tylko dlatego, że nie zdążył Perez rozpie'przyć drużyny Sanza. Ściągnięcie Zidane było ok. Ściągnięcie Figo było ok. Ale zwolnienie Del Bosque i następstwa ( odejścia Makelele, Solariego)nie było ok. Zresztą obecnie pół składu Interu to byli piłkarze Realu : Sneijder,Cambiasso,Samuel,Eto'o. Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Mowiac ze Eto'o to byly pilkarz RM to spore naduzycie.Zagral tam raptem 6 meczy (sezon98-99 i 99-00).Nikt go chyba z nimi nie kojarzy. Oczywiscie RM go sciagnal, ale jak zwykle jakos sie nie poznali na dobrym pilkarzu i dobrze dla niego. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 W ogóle jak wszyscy na Real siedli, co wy chcecie nas odwieść od kibicowania tej drużynie? Cytuj
Toshirou 0 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Oczywiscie RM go sciagnal, ale jak zwykle jakos sie nie poznali na dobrym pilkarzu i dobrze dla niego. Eto'o jest IMO przereklamowany. Dużo lepszy jest chociażby Forlan czy Aguero. Gdyby taki Forlan grał w Barcelonie, gdzie mógłby sobie pozwolić na niewykorzystywanie 5-6 stuprocentowych sytuacji tak jak to robił Eto'o to byłby królem strzelców PD częściej, niż Kameruńczyk. Cały piłkarski kunszt Eto'o widać w Serie A. Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Gdyby ryby mogly mowic. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Eto jest przeze mnie najbardziej znienawidzonym sportowcem. Powinien dziękować, że go przywieźli z Afryki i miał szansę grać w Hiszpanii a on tam takie cyrki odwalał, że głowa mała. A kysz. Cytuj
jakee 29 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 (edytowane) Tak, faktycznie, reprezentacja Brazylii to był sam Ronaldo. Co za lol. Ty za stary już jesteś, żeby obiektywnie oceniać piłkarzy. A Reprezentacja Francji to "sam" Zidane? Oczywiście, że nie, ale to on był człowiekiem, który nawet na tym najwyższym poziomie "robił różnice". Z Ronaldo było tak samo. Dwukrotnie najlepszy strzelec swojej drużyny na MŚ (pierwszy piłkarz od niepamiętnych czasów, który na MŚ zdobył więcej, niż 6 goli). Kiedy w finale z Francją go zabrakło (bo to, że się snuł po boisku nie można nazwać "obecnością"), Brazylia nic nie grała przez calutkie 90 minut. W finale 2002 z Niemcami strzelił dwa decydujące gole. Najlepszy piłkarz turnieju i król strzelców. Masz jeszcze coś do powiedzenia, Ogór? Edytowane 21 marca 2010 przez jakee Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Gdybym ja był prezesem, a trenerem Del Bosque.... To? Real w latach gdy w Chelsea grali drwale istniał dzięki kasie (no i władzy), jak chyba każdy wielki klub, więc dajmy spokój milionom Abramowicza. Co to ma do rzeczy, że w ostatnich latach Real pali milionami w piecu klubowym? W Chelsea przynajmniej kupuje się według jakiegoś planu i wizji drużyny, więc jaka jest idea zrównywania tych dwóch zespołów? Według mnie porównywalną drużyną, jeżeli chodzi o szastanie kasą bez sensu w ostatnich 10 latach był Inter (pomińmy sukcesy w podupadającej Serie A). Setki milionów i nic. Otóż to Pajgi, dokładnie to chciałem rzec. Obecny Real to nic w porównaniu z Realem epoki Figo i Becksa. Balangi, tournee, sprzedawanie koszulek a na boisku wymowne spojrzenia wyrzutu kierowane do siebie nawzajem. Współwłaściecielem MU (jeśli się mylę, sorry) jest bodajże jakiś Rosjanin, wogóle w futbolem najwyższej półki rządzi międzynarodowy kapitał. Dlatego odjazdy w stronę Chelsea, że sukcesy swe opierają na pieniądzach Abramovicia są wg mnie zarzutami schizofremików Chelsea jest budowana przemyślanie, nie jak Real , gdzie kupuje się dwóch ludzi mających grać na środku pola (Ronaldo, Kakka) , zamiast klasowego obrońcy (bo to takie nie medialne). I było nie było, Chelsea odpada z Interem a nie OL. Inter to inne pieniądze, inni zawodnicy i inne aspiracje niż drużyna z Francji. Lyon do meczu z Realem przystąpił skazywany na pożarcie (to już było przerabiane ale wiecie- teraz tak naprawdę, bo przeciez pryzszedł boski Cristiano i "I belive in Jesus Kaka"). Real przegrał, bo taki (piękny) jest sport. Tyle, że wg mnie przegrał w złym stylu (patrząc na kadrowy potencjał). Chelsea, mimo iż wynik w Londynie rozczarował srogo (porażka!!!) to Stamford Bridge zostało zdobyte po diabelnej wręcz walce. Nie ma niesmaku, mówie się "trudno" Sorry ale Ronaldo to jest skrzydłowy A transfer Albiola czy Alonso nie był przemyślany...? Większość pozycji w tym sezonie została solidnie wzmocniona...,a sukcesy powinny przyjść z czasem. Real nie stanowi po prostu jeszcze prawdziwej drużyny,stąd odpadnięcie z LM. Jeśli Perez zmądrzeje i nie zwolni Pellego to za rok Real powinien dojść co najmniej do ćwierćfinału...jeśli nie 1/8 nadal będzie klątwą Realu Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Dokładnie. W tym sezonie zlikwidowano część kolonii Holenderskiej w Realu, przyszło kilku nowych zawodników, po dwóch nowych w każdej linii, zatrudniono nowego trenera - nic dziwnego, że oni nie funkcjonują jeszcze jako pełnoprawna drużyna, na to trzeba czasu. W ogóle jak wszyscy na Real siedli, co wy chcecie nas odwieść od kibicowania tej drużynie? They see me rollin', they hatin' :potter: Cytuj
Gość Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 (edytowane) W ciągu ostatnich 10 lat to akurat większość transferów Interu (bez kłerezmy i manciniego bo były wymuszone przez Mourinho) była bardzo dobra i niezbyt droga (Cambiasso, Samuel, Sneijder czy Maicon). Takie transfery to racze końcem XX wieku były. Polecam się zagłębić w temat przed pisaniem bzdur. Z tego co wiem, Massimo Moratti w swoim czasie wydał ponad 500 mln na transfery. To było parę lat temu, więc teraz można założyć, że już wpompowano w Interze na ten cel ok 1mld seuro. Widać nie zagłębiłem się w temat, ale nie przypominam sobie, żeby ta kasa przełożyła się na jakieś znaczące sukcesy na arenie międzynarodowej. edit. Co nie zmienia faktu, że ostatnio w Interze dzieje się ciut lepiej, ale ile lat potrzebowali na uporządkowanie tego boiskowego burdelu. Edytowane 21 marca 2010 przez Gość Cytuj
Blaise 3 614 Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Czy wygrywasz, czy nie ja i tak kocham Cie! W moim sercu biała krew i na dobre, i na złe! sialalalal! Racje ma Mysza, wystarczy zgranie drużyny oraz mądra polityka transferowa, a w przyszłym roku Real będzie zgrany. Ale Real taki właśnie jest- mocno krejzi. Najbardziej cierpią na tym kibice, ale mimo porażki z Lyonem to Real zagrał w tym sezonie kilka świetnych meczów, więc nie ma powodu, by zwalniać Pellegriniego. Florek da mu czas i będzie gut <ok> Cytuj
Gość Opublikowano 21 marca 2010 Opublikowano 21 marca 2010 Tylko, że nie takie były obietnice i nastroje przed sezonem. W Madrycie (i nie tylko- czytając wypowiedzi co mniej rozsądnych fanów) chcieli zgarnąć wszystko w tym roku, a do dziś nie widać, żeby ktoś tam ochłonął i posypał głowę popiołem mówiąc "drużyny nie buduje się w letnim okienku transferowym". To nie jest "krejzi", tylko zwyczajny brak kręgosłupa władz Realu. To jest porażka pewnej wizji futbolu i ja się z tej porażki naprawdę cieszę. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.