Opublikowano 7 kwietnia 20214 l Dobry mecz w Monachium. Bayern grał, PSG wygrało, bo miało Neymara i Mbappe. Kontuzja Lewandowskiego pokazuje, jak ważnym jest zawodnikiem nie tylko dla naszej kadry, ale też mistrzów Niemiec. Edytowane 7 kwietnia 20214 l przez lukas_k96
Opublikowano 10 kwietnia 20214 l On 4/8/2021 at 1:11 AM, lukas_k96 said: Dobry mecz w Monachium. Bayern grał, PSG wygrało, bo miało Neymara i Mbappe. Kontuzja Lewandowskiego pokazuje, jak ważnym jest zawodnikiem nie tylko dla naszej kadry, ale też mistrzów Niemiec. Bylo mi cholernie zimno od kiedy zobaczylem Naymara w sniegu. Bylo ewidentnie widac ze gdyby gral Lewandowski to by wygrali. O jego klasie bylo tyle rozmow i faktem jest ze jest jednym z najlepszych zawodnikow na swiecie
Opublikowano 13 kwietnia 20214 l Mueller miał w sumie rację, że normalnie mogło być 6-3, chociaż brzmi to zabawne. Bayern pokazał, że jest w stanie tworzyć nieskończoną liczbę okazji przeciwko tej ekipie. Na pewno są realne szanse, choć może być i tak, że w desperacji się nadzieją na kontry i skończy się 7-1 dla PSG. Ogólnie najbardziej lubię mecze, gdy bardzo silna ekipa ma ciśnienie strzelić, zazwyczaj wtedy jest najciekawiej. Widzieliśmy to w El Clasico. Bayern, nawet z wieloma kontuzjami, powinien dalej szarżować od pierwszej minuty. Co do Porto to jakoś nie mam podejrzeń, że ich na to samo stać. Chelsea, przynajmniej jeśli gra w 11, ma zazwyczaj jakość, żeby przymurować przy dobrym wyniku i pobawić się piłeczką od środkowego obrońcy do środkowego pomocnika i z powrotem. Tutaj to tylko sensacja coś zmieni.
Opublikowano 13 kwietnia 20214 l ja sie meczem w ogole nie stresuje, pewnie jak sie zacznie to cisnienie skoczy. wygrana bajernu dwiema bramki to nie jest kwestia cudu. szanse nie sa wielkie, ale jest to do zrobienia. w poprzednim meczu psg mialo chyba 4 okazje, strzelili z tego 3 bramki. bajern mial jakos chyba pod 30 strzalow, nie chcialo po prostu wpasc. jesli dzisiaj coman i sane oprocz przyspieszenia pokaza cos wiecej to bramki powinny byc. pozostaje jeszcze kwestia zatrzymania kontratakow YMBAPE. w finale sie udalo, moze jakims cudem uda sie i dzisiaj.
Opublikowano 13 kwietnia 20214 l Szkoda, że ten mecz jest już w ćwierćfinale. Obie ekipy nie zasługują na odpadnięcie tak wcześnie. Bayern niby się stara napierać, ale widać lęk wyjścia do przodu, lęk tego co ze swoim skillem robi Neymar, PSG mogło już z tego mieć dobrych KILKA goli. No więc Bayern głównie próbuje ostrożnie z dystansu, szukają powoli dróżki do bramki. Gol śmieszny, ale Coman i tak powinien to strzelić z pierwszej. Ogólnie niezasłużone to 1-0 kompletnie jak na razie mdr
Opublikowano 13 kwietnia 20214 l Z całym szacunkiem do Bayernu, bo to fajna drużyna, a może być jeszcze fajniejsza gdyby na ewentualny półfinał wrócił Lewandowski, ale jednak wolałbym w dalszym ciągu oglądać tych dwóch skubańcow z PSG. No oby tego nie przeyebali.
Opublikowano 13 kwietnia 20214 l To jest lepszy thriller niż weekendowe Clasico, bo obie strony są cały czas taaak blisko. Gdy tak dobrzy piłkarze rzucają się na piłkę z taką determinacją to wszystko może się zdarzyć. To niesamowite że PSG nic nie strzeliło dzisiaj.
Opublikowano 13 kwietnia 20214 l Kurwa mac to jest najlepszy dwumecz w LM od lat. Tydzien temu 2:3, dzisiaj tylko jedna brameczka ale leja sie po pyskach pieknie. Wlasnie za to kocham ta dyscypline
Opublikowano 13 kwietnia 20214 l kurwa, ale meczycho dwa wspaniałe mecze, chyba najlepsze jakie oglądałem w tym roku aż zal, że jedna z tych drużyn musiała odpasc
Opublikowano 13 kwietnia 20214 l No niestety, sane i coman w formie turbogrosik, nie bylo z przodu nic dzisiaj, granie na afere, bezsensowne dryblingi i wrzutki na pierwszego obronce. o dziwo zagrali na zero. troche szczescia plus duet hernandez neuer tez klasa. szkoda, bylo blisko
Opublikowano 13 kwietnia 20214 l Bardzo fajny mecz ale Lewandowski nic nie strzelil i przegrali z tego powodu
Opublikowano 14 kwietnia 20214 l Znów wina Polaka, że Bayern nie wygrał Czekam na szóstki w Kickerze. A tak na poważnie, dwumecz genialny - najlepszy jaki widziałem w erze bez kibiców. To co Neymar grał (i to czego nie trafiał) to poezja. Nie lubię gościa, ale wczoraj zrobił na mnie wrażenie. No i Neuer, kolejny świetny mecz jako bramkarz i obrońca. Edytowane 14 kwietnia 20214 l przez Czoperrr
Opublikowano 17 kwietnia 20213 l Lewandowski dostal powolanie roku, Bayern odpadl a reprezentacja przegrala z Anglia. Szkoda ze przyszle kontuzje tego typu duzo nie zmienia, jakos go osobiscie widze w sumie pomiedzy Ronaldo a Dybala bardziej niz tam gdzie jest teraz
Opublikowano 19 kwietnia 20213 l Dzień ogłoszeń dzisiaj w kopanej https://weszlo.com/2021/04/19/reforma-ligi-mistrzow-od-2024-roku/ Najważniejsze zmiany: – Liga Mistrzów będzie liczyć sobie 36 zespołów – WSZYSTKIE RYWALIZUJĄ W JEDNEJ GRUPIE – Grają dziesięć meczów w fazie ligowej – Drużyny dzielone na 4 koszyki według rankingu UEFA – Zespoły z 1 koszyka grają dwa mecze z zespołami z koszyka 1, trzema z zespołami z 2 koszyka i 3 koszyka, dwoma z koszyka 4. -Jeden mecz, bez rewanżu – Osiem pierwszych miejsc ma awans do fazy pucharowej – Zwycięzcy dołączają do ośmiu automatycznie zakwalifikowanych https://www.meczyki.pl/newsy/znamy-szczegoly-nowej-ligi-mistrzow-najlepsi-sa-bezpieczni-nie-chca-slabych-przy-stole-nasz-news/162916-n
Opublikowano 19 kwietnia 20213 l Ciężko mi sobie wyobrazić ten format, rozgrywki już udziwnione na maxa... Na dodatek bez czołowych klubów to już w ogóle beznadzieja.
Opublikowano 19 kwietnia 20213 l Olewam ligę mistrzów a co dopiero to coś . Tylko Premierleague i Puchar Anglii się dla mnie liczą . Mogą grać dalej nawet bez drużyn z top 6 nic wielkiego nie stracę bo tam i tak mało Brytoli w składach meczowych .
Opublikowano 21 kwietnia 20213 l W dniu 27.03.2021 o 01:17, ogqozo napisał: To nie do końca jest jeszcze ta znienawidzona przez fanów "Superliga" Heh, pisząc o tym nowym formacie nawet bym nigdy się nie spodziewał, że za niecały miesiąc nas to czeka. Teraz możemy to porównać nie ze starą LM, ale z Superligą. No więc nowa formuła LM: - ma możliowść spadku dla każdego, jeśli zagra wyjątkowo zły sezon - jest możliwość awansu dla każdego... jakaś - są miejsca "legacy", ale oparte na rankingu UEFA, więc ostatecznie grając słabo przez kilka lat można wypaść na amen. PLUS to działa tylko dla premiowanych miejsc w lidze. Czyli np. w tym sezonie te miejsca "legacy" byłyby dla Tottenhamu i Arsenalu, ale gdyby Arsenal nie wygrał pucharku krajowego, to by już wypadł z LM i tak. Za nim w rankingu Lyon, ale Lyon skończył na 7. miejscu w Ligue 1, więc też przepada. Za nimi więc weszłaby Roma. Czyli ogólnie jest bardziej sztywno, ale jest jakaś iluzja mobilności społecznej, której tak było ludziom brak w Superlidze. Taki Milan nadal może dość łatwo wypaść z LM na lata, a takiej Atalancie w ogóle nie będzie ciężko awansować do ćwierćfinału. Nawet Legia może nadal co roku wygrać. Powinno być zresztą w tej formule więcej niespodzianek, niż teraz (choć pewnie nadal niewiele). Moim zdaniem, 10 meczów w grupie 36 klubów stwarza znacznie większe warunki do zaskoczeń, zwłaszcza dla klubów półki Dortmund czy Napoli, które potrzebują tylko jednej zaskakującej wygranej, by nagle wpaść w tabeli ponad któregoś faworyta. 8 miejsc to wystarczająco ciasny target. 10 meczów na 36 ekip to naprawdę mało i siłą rzeczy konkurencyjne ekipy będą blisko siebie w punktach. Marketingowo też widzę plusy, dla takiej Legii (lol) 10 meczów w LM, w tym z dwoma odmiennymi potentatami i kilkoma znanymi markami średniej półki, to spora atrakcja. Poszli na wiele kompromisów względem tego, co opisywałem miesiąc temu: - dobre wyniki w LM (bez wygranej) nie będą jednak wystarczać od grania w niej co roku, dobre miejsce w lidze krajowej będzie wymagane - tylko dwa miejsca "legacy", jedno dodatkowe miejsce dla klubu z Francji, jedno z dodatkowych miejsc dla płotek typu mistrz Bułgarii z kwalifikacji - zapewnienie o braku meczów w weekend Dla mnie spoko, nie wiem no... nie tylko jeden Florentino miał wrażenie, że faza grupowa LM jest trochę zmarnowana w obecnych czasach.
Opublikowano 27 kwietnia 20213 l Czas na pófinały, w starym formacie. Chelsea to trochę kopciuszek w tym gronie, ale Real jest tak wymęczony, że aż żal nawet ich zaganiać do gry, więc w sumie nie wiem kto będzie miał dziś inicjatywę. Real wychodzi w jakimś dziwnym 5-3-2, gdzie chyba (?) Modrić ma operować za duetem Benzema-Vinicius. Kamera będzie pokazywać pewnie siedzącego na ławce Edena Hazarda, który ostatnio zagrał 15 minut w lidze. Cóż, jeden z najlepszych piłkarzy w historii Chelsea okazał się jednym z najgorszych dla Realu, na ten moment trudno od niego oczekiwać dobrego meczu, bo on miał takie bodaj 2 czy 3 w tym sezonie, poza tym jest ciągle kontuzjowany. Oczywiście chciałbym go zobaczyć na boisku... jeszcze kiedyś.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.