Skocz do zawartości

Europa League


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba najlepszy polski bramkarz w polskiej lidze to... Gikiewicz. Niestety? Przynajmniej nie jest "elektryczny" jak reszta.


Wiecie jak Guardiola klepał po tyłkach swoich zawodnikach po zmianie - LEVY SIĘ NI (pipi)I, lepa w potylice to już standard u niego :)

Odnośnik do komentarza

PO TAKIEJ ZAŁAMCE jaką zaprezentował Lech, miła odmiana i wielka radość, że to NASZ Śląsk roz(pipi)ił Brugię, która miała chrapkę na uwaga - ZWYCIĘSTWO W EUROPA LEAGUE, "myślał indyk o niedzieli... A SOBOTA MU PRAWIE BRAMKĘ STRZELIŁ :D"

Edytowane przez Oran
Odnośnik do komentarza

Dobry mecz Śląska. Dawno nie widziało się polskiej ekipy w meczu na takim poziomie, może od czasów meczów Lecha z rezerwami Juve i City trzy lata temu.

 

Kolejny raz potwierdziło się, że w pierwszym składzie to silna ekipa - danie w ostatnim czasie odpoczynku Mili, Sobocie czy Paixao miało sens. Ciekaw jestem, co napiszą warszawskie portale, które w większości już po drugiej kolejce skreśliły szanse Śląska na tytuł. Będzie ciężko teraz jakoś porównać ich do Legii żeby nie zabrzmiało głupio w tym kontekście. Dobra gra to jedno, ale bardzo solidny występ w defensywie to coś, czego się nie spodziewałem, zwłaszcza gdy sam trener narzekał od dawna na braki kadrowe w obronie, nigdy nie naprawionej po masowych odejściach rok temu. Niestety tylko 1-0 nadal jest zupełnie do przetracenia przez tych ludzi, łatwo o awans nie będzie, ale styl warto docenić.

 

 

Co do Lecha, no cóż, wygląda na to, że wypadł źle. Podobnie jak Legia, najlepszy jest wynik, który nadal wydaje się do nadrobienia. Urok trafienia na ekipę, która teoretycznie jest dość słaba. Patriotycznie patrząc, można się pocieszyć, że w końcu jakiś polski trener coś osiąga, bo dominacja w lidze i jeszcze przejście takiej rundy w EL to by był dla Żalgirisu wielki sukces.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Pisanie o daniu odpoczynku komuś w 5 meczu sezonu jest troche śmieszne, ale z drugiej strony wiadomo, że polscy grajkowie przy graniu co 3 dni mogą szybko na oiomie wylądować.

 

 

Nie no, nie sądzę, żeby to było jakieś polskie zjawisko. Żyjemy w polskiej kulturze i cały czas słyszymy krytykę, a wiadomo, że fajniej krytykować za "niestaranie się" niż za bycie słabym, więc można odnieść wrażenie, że tylko polscy piłkarze tak mają, że wstrętne lenie nie umieją grać co 3 dni za taką kasiorę. Ale w rzeczywistości, to jest ogólnoświatowe zjawisko. W Bayernie czy Borussii też większość piłkarzy gra wyraźnie lepiej mając tydzień między meczami, niż 3 dni. Gry piłkarskie itp. też wychodzą z takiego założenia i to chyba nie dlatego, że programiści są Polakami.

 

Kiedy Chelsea przed meczem z Barcą wymieniła całą jedenastkę na ligę, nikt w Anglii się nie śmiał, że Angliczki odpoczywają. Tam nikt nie był w szoku, że przygotowana specjalnie na najważniejszy mecz ekipa gra lepiej, niż w mniej ważnym meczu. Mało kto też przez cały sezon rotował tak mocno, jak ostatnio Bayern, który wygrał wszystko. W Polsce jest to szok dla warszawskich mediów, zadziwiających się dziś wieczorem, jak to Śląsk jakimś cudem gra lepiej niż w pierwszej połowie meczu z Jagiellonią, gdy nie było Mili itp.

 

Nie pisałem więc tego w sensie, że Mila czy Sobota nie są porządnymi piłkarzami, ale raczej by zauważyć, że obśmiewany powszechnie (także przeze mnie) Levy być może jednak ma parę dobrych pomysłów na przygotowanie ekipy, przy niewielkich możliwościach kadrowych w porównaniu do Legii i Lecha. Sparingi i pierwsze mecze pucharowe wyglądały dobrze pod względem fizycznym. Nowy system ligi w pewnym sensie pomaga, bo obecne punkty i tak zostaną przepołowione, więc w weekend spodziewam się znowu kompletnej padaki ze strony Śląska, który na pewno podniecił się realnymi szansami na awans.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

paradoksalnie, można było przewidzieć, że Śląsk da nam w pierwszym meczu najlepszy wynik... bo zapier***jąc z Brugią można już zwrócić na siebie uwagę niezłych klubów zagranicznych. Ale niema co chwalić dnia przed zachodem słońca. Może awansują wszystkie 3, a może tylko Lech, który ma strate. W każdym razie, dalej żadna z naszych drużyn nie jest faworytem przed rewanżami. Będzie pasjonująco, jak na szachach podwodnych

Odnośnik do komentarza

Rewelacyjne spotkanie. W czwartkowy wieczór mieć możliwość uczestniczenia w spotkaniu na europejskim poziomie, zazdroszczę wrocławianom.

 

Nie było nawet pół stadionu. Może jakby Barcelona przyjechała to by się wypełnił, o ile bilety byłyby tanie. Nie będzie stabilnej kasy w tym klubie jak nie będzie adekwatnej do kosztów liczby widzów, a nie będzie widzów jak nie będzie stabilnej kasy większej niż ekipa jest warta - ot, problem na którym wyłożyło się wiele klubów w historii III RP.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

ludzie nie przyszli bo myśleli, że Śląsk dostanie wpie.rdol. Czasem jest tam 4/5 widzów, więc tragedii nie ma, ale musi Śląsk grać dobrze. (pipi)a, wymagania chyba mają jak na Bernabeu Wrocławianie :D

 

APROPOPOPOPOS

 

 

 

Młody obrońca Sparty Praga Luboš Adamec rozpoczął dziś testy w Śląsku Wrocław. Adamec ma 19 lat i występuje na pozycji środkowego obrońcy lub defensywnego pomocnika. Młody Czech imponuje warunkami fizycznymi - mierzy 190 cm i waży 87 kilogramów. Jest zawodnikiem Sparty Praga, do której trafił z Juventusu Turyn. Zawodnikiem Starej Damy był przez dwa sezony, w trakcie których jako junior przez trzy miesiące trenował z pierwszą drużyną. Z reprezentacją Czech U-17 brał udział w mistrzostwach świata rozgrywanych w 2011 roku w Meksyku oraz w mistrzostwach Europy, które w tym samym roku odbyły się w Serbii. Na testach w Śląsku Luboš Adamec przebywać będzie do wtorku.

 

534928_10151528347290009_25860283_n.jpg

 

Śląsk mądre transfery chcę uskutecznić, brak obrońców w Śląsku (wczoraj jakimś cudem zagrali dobrze...), no dobry ruch, tylko czy im się on sprawdzi.

 

Okienko w polsce do 1 września jest?

Odnośnik do komentarza

7429594.3.jpg

 

 

W przeciwieństwie do Legii czy Śląska, Lechowi można jedno oddać - nie przejawia wachań formy. Od początku sezonu kaplica.

 

 

Ech, szczerze mówiąc, chciałbym, żeby Śląsk awansował. Po tak dobrym pierwszym meczu, dzisiaj dowolny sposób przetrwania da pozytywne spojrzenie, nawet jeśli w następnej rundzie znowu będzie silny rywal, a pewnie i dużo silniejszy. Jednak było by dobrze...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...