Gość Maiden Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 (edytowane) . Edytowane 10 Marca 2011 przez Maiden Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Maiden Opublikowano 26 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 (edytowane) . Edytowane 10 Marca 2011 przez Maiden Cytuj Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Dziś Liverpool vs Braga Liczę, że pogonią Sporting Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Maiden Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Szykuje się niezłe lanie w Bardze. Przecież ta marna drużynka nie ma szans z Liverpoolem, który - moim zdaniem - jest jeszcze silniejszy po odejściu Torresa. Cytuj Odnośnik do komentarza
_lukas_ 1 685 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 I pomyśleć, że gdybyśmy zaczęli grać szybciej niż 5 minut przed końcem meczu w Bradze to właśnie pod jarany siedziałbym na Bułgarskiej Cytuj Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Ale nie zagrali. Nie był bym taki pewien tej wygranej Liverpoolu. Arsenal tam dostał wciry,a jednak jest drużyną o klasę lepszą. Cytuj Odnośnik do komentarza
Faranell 269 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Braga!;D No to teraz się zacznie ;D Cytuj Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 (edytowane) Mogło być 2-0. Braga na razie ciśnie. Całkiem nieźle jak na marną drużynkę No i mamy pierwszą niespodziankę. Edytowane 10 Marca 2011 przez Stona Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 531 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Że niby zwycięstwo Bragi to niespodzianka? Od kiedy? Przecież to było jasne, że trafienie na Liverpool jest wśród najlepszych opcji, ja tak pisałem po losowaniu, media tak pisały (a tak, nie czytasz ich, bo kłamią na temat kiboli). To dawno zauważona reguła, potwierdzona nie tylko wynikami Lecha, że kluby ze słabszych lig mobilizują się na EL, a te z najsilniejszych je olewają. No, chyba że już wyleciały ze stawki w swojej lidze, ale Liverpool ostatnio się podniósł i na pewno chce walczyć o każdy mecz w Premier League. Braga i Dynamo Kijów to był jeden z najpewniejszych zakładów na dzisiejszy dzień. W zasadzie jednak Liverpool osiągnął zaskakująco dobry rezultat i spokojnie może awansować. Gdyby mimo wszystko odpadł, a z nim City i PSG (1-2 z Benficą), w ćwierćfinale EL będziemy mieć tylko jedną drużynę z grona pięciu najsilniejszych lig Europy (które to ligi zajęły 14 na 16 miejsc w Lidze Mistrzów). Cytuj Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 No jest to niespodzianka, biorąc pod uwagę że Liverpool jest o wiele lepszym zespołem. Ofkoz dla Ciebie zapewne nawet zwycięstwo Lecha nad City 3-1 nie było niespodzianką, a tylko spełnieniem się proroctw wyczytanych w "koszernej" :potter: Jak możesz, to podaj wyniki przyszłotygodniowych meczy, obstawię sobie u bucha, zawsze to trochę grosiwa do przodu będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 531 Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 No jest to niespodzianka, biorąc pod uwagę że Liverpool jest o wiele lepszym zespołem. Ofkoz dla Ciebie zapewne nawet zwycięstwo Lecha nad City 3-1 nie było niespodzianką, a tylko spełnieniem się proroctw wyczytanych w "koszernej" Nie było jakąś meganiespodzianką, czemu miałoby być. Postawiłem na to kasę, tak samo jak na to, że Lech nie przegra pierwszego meczu w Turynie. Jakby kurs był równy to bym tego nie stawiał, ale na pewno zaskoczony nie byłem. Nie są to "proroctwa", tylko ocenianie szans, wiadomo, że nie zawsze się trafi, ale mówienie o "niespodziance" to co innego. Może ty widzisz w Liverpoolu o wiele lepszy zespół, ale Braga - jak już ktoś wspomniał - pokonała u siebie Arsenal 2-0 w LM, w meczu o stawkę, więc na pewno trudno było uznać Liverpool (mający przecież słabszy sezon niż podopieczni Wengera) za jakiegoś faworyta tego meczu. W każdym razie tak uważało sporo osób, których zainteresowanie piłką chcesz, jak rozumiem, zdeprecjonować nazywając je żydami. Większą niespodzianką rundy jest na pewno triumf FC Porto na trudnym terenie w Moskwie i rozmiary porażki Zenitu w Enschede. Jak możesz, to podaj wyniki przyszłotygodniowych meczy, obstawię sobie u bucha, zawsze to trochę grosiwa do przodu będzie. Eee... nie stawiaj na drużyny z silnych lig w EL? Cytuj Odnośnik do komentarza
Kmiot 13 546 Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 http://www.twitvid.com/AHCJ1 Jaki murzyn xd Ostry bulwers. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mefi23 15 Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Braga gra dalej. Dziękuję, dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figlarz 1 272 Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Dinamo Kiev też 35 YEARS !!! Cytuj Odnośnik do komentarza
Grabek 2 772 Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 Liwerpul woli się skupić na walce o utrzymanie w lidze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mefi23 15 Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 A Manchester City ? Cytuj Odnośnik do komentarza
MYSZa7 8 917 Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 http://www.twitvid.com/AHCJ1 Jaki murzyn xd Ostry bulwers. Chcieliście poje.ba godnego Pepe to macie Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 531 Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 City za burtą, Liverpool za burtą, PSG za burtą. Mam nadzieję, że dobrze wykorzystasz zarobioną kasę, Stonek. Liverpool jest oczywiście tysiąc razy lepszym zespołem od Bragi, ale niestety nie w kategorii grania w piłkę nożną. Z kolei Braga nie miała ochoty za bardzo się wychylać, skoro nawet atakując non stop Liverpool nie był w stanie stworzyć sobie okazji. Tak więc "widowisko" w mieście Beatlesów było cokolwiek żałosne. Cóż, patrząc na niektóre mecze EL łatwo zrozumieć, czemu taki Arjen Robben zapowiedział odejście do Milanu, jeśli Bayern nie zapewni mu gry w Lidze Mistrzów. Reprezentanci silnych lig będą w ćwierćfinale tak nieliczni, jak chyba nigdy w historii. Z pięciu najsilniejszych lig Europy został tylko jeden zespół, a reszta jest z lig zajmujących miejsca 6-9. Dokładnie odwrotna sytuacja jest w LM. Z dziewięciu faworytów bukmacherów tę fazę przeszły tylko trzy ekipy - Porto, Villareal i Benfica. Zwłaszcza te dwa pierwsze wydają się górować nad pozostałymi. Porto gra fantastyczny sezon (ani jednej porażki i tylko trzy remisy na 31 meczów w EL i lidze), a Villareal ma pucharowe doświadczenie i dość stabilną pozycję w Hiszpanii (nie podskoczy już powyżej trzeciego miejca, ale i nie spadnie poza strefę LM). Zwraca uwagę mocna forma Spartaka Moskwa, który zdemolował Ajax w dwumeczu 4-0, podczas gdy Twente wyeliminowała silniejszy w lidze rosyjskiej Zenit. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ore 188 Opublikowano 17 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2011 City za burtą, Liverpool za burtą, PSG za burtą. Mam nadzieję, że dobrze wykorzystasz zarobioną kasę, Stonek. Liverpool jest oczywiście tysiąc razy lepszym zespołem od Bragi, ale niestety nie w kategorii grania w piłkę nożną, z kolei Braga nie miała ochoty za bardzo się wychylać, skoro nawet atakując non stop Liverpool nie był w stanie stworzyć sobie okazji, toteż "widowisko" w mieście Beatlesów było cokolwiek żałosne. Reprezentanci silnych lig będą w ćwierćfinale tak nieliczni, jak chyba nigdy w historii. Z pięciu najsilniejszych lig Europy został tylko jeden zespół, a reszta jest z lig zajmujących miejsca 6-9. Dokładnie dwrotna sytuacja jest w LM. Z dziewięciu faworytów bukmacherów tę fazę przeszły tylko trzy ekipy - Porto, Villareal i Benfica. Zwłaszcza te dwa pierwsze wydają się górować nad pozostałymi. Porto gra fantastyczny sezon (ani jednej porażki i tylko trzy remisy na 31 meczów w EL i lidze), a Villareal ma pucharowe doświadczenie i dość stabilną pozycję w Hiszpanii (nie podskoczy już powyżej trzeciego miejca, ale i nie spadnie poza strefę LM). Zwraca uwagę mocna forma Spartaka Moskwa, który zdemolował Ajax w dwumeczu 4-0, podczas gdy Twente wyeliminowała silniejszy w lidze rosyjskiej Zenit. Patrząc tylko na wynik inaczej tego nazwać nie można. Ale mecze wyglądały zupełnie inaczej niż te 4:0. Zresztą nieważne Cytuj Odnośnik do komentarza
_lukas_ 1 685 Opublikowano 18 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 Pary 1/4 finału Ligi Europy: FC Porto (Portugalia) - Spartak Moskwa (Rosja) Benfica Lizbona (Portugalia) - PSV Eindhoven (Holandia) Villarreal CF (Hiszpania) - Twente Enschede (Holandia) SC Braga (Portugalia) - Dynamo Kijów (Ukraina) Pary 1/2 finału Ligi Europy: SC Braga (Portugalia)/Dynamo Kijów (Ukraina) - Benfica Lizbona (Portugalia)/PSV Eindhoven (Holandia) FC Porto (Portugalia)/Spartak Moskwa (Rosja) - Villarreal CF (Hiszpania)/Twente Enschede (Holandia) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 531 Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Porto i Villareal wygrały po 5-1. W półfinale jest też już Benfica (4-1). Jako że Braga zremisowała na wyjeździe 1-1, można chyba powiedzieć, że Europa League ma w tym sezonie czerwono-zielone barwy. W rankingu UEFA za ten sezon Portugalia ma obecnie trzecie miejsce (15,4), tuż za Hiszpanią (15,6; Anglia ma 17,2). Zwiastun nowych sił w Europie czy jednorazowy wyskok, jak Ukrainy parę lat temu? Zobaczymy, ale nie nastawiałbym się na powtórzenie takiego wyniku. Można tylko żałować, że Porto i Villareal spotkają się już w półfinale (albo cieszyć, w końcu jeden ciekawy mecz więcej). To dwa zespoły, które spodziewam się zobaczyć za rok w 1/8 Ligi Mistrzów, a z racji stylu gry szykują się po prostu ciekawe widowiska. Moim faworytem pozostaje Porto, które już tydzień temu - 5 kolejek przed końcem - zapewniło sobie mistrzostwo kraju. W kuluarach krążą już ploty, gdzie trafi trener Andre Villas-Boas. Prawdziwy fenomen. Ma zaledwie 33 lata, wygląda nie starzej niż Iker Casillas, ale najpierw odmienił nie do poznania Academicę, a teraz Porto. Mówi się, że uczeń może przerosnąć mistrza (chyba nie trzeba się interesować ligą portugalską, by wiedzieć, czyim bardzo bliskim asystentem był Villas-Boas w Porto). Pobił już jego rekord gier bez porażki z rzędu w Portugalii, niedługo pewnie ruszy zdobywać świat. Cytuj Odnośnik do komentarza
Stona 569 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2011 No i Porto dostało bramę do szatni. Szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2011 dobry mecz! Cytuj Odnośnik do komentarza
Kermitt 3 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Prawda, Ligę Europejską lepiej się ogląda niż Czempions Lig. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 531 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2011 No i druga połowa spełnia oczekiwania. "Remontada gesta", stwierdził właśnie komentator w hiszpańskiej TV, czyli dosłownie "epicki powrót". Jak w lidze bohaterem jest Hulk, tak w EL bez wątpienia Falcao - kolejny hattrick i już 14 goli w tej edycji! Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.