ogqozo 6 576 Opublikowano 5 kwietnia 2012 Opublikowano 5 kwietnia 2012 (edytowane) Tak więc półfinały na Półwyspie Iberyjskim. Wygląda na to, iż finały obu europejskich rozgrywek będą w pełni hiszpańskie. Tak to jeszcze nie było. Po raz pierwszy od sezonu 2006/07 Hiszpania zdobędzie więcej punktów niż Anglia, i to z taką przewagą, że od razu wskoczy na pierwsze miejsce w rankingu UEFA. Takiego sezonu nie miał nikt. O sile elity Premiership świadczy to, że nawet przy raczej zawodzących występach nadal zdobyli drugą największą ilość punktów. No chyba że Bayern poradzi sobie lepiej, niż Chelsea, ale coś w to wątpię. Huntelaar ma 10 goli, Falcao 8. Kolumbijczyk ma więc jeszcze dwa-trzy mecze, by sięgnąć po jakże mało znaczący rekord zdobycia dwóch koron strzelców "tych drugich rozgrywek". Jak na razie ma tylko jedną, czyli tyle, co o ileż tańszy Tomasz Kulawik. Edytowane 5 kwietnia 2012 przez ogqozo Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 6 kwietnia 2012 Opublikowano 6 kwietnia 2012 Wygląda na to, iż finały obu europejskich rozgrywek będą w pełni hiszpańskie. Tak to jeszcze nie było. monachium lezy na poludniu niemiec. 1 Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Może ktoś podpowie jakie zawody oglądać? Atletico Madrid - Valencia, czy Sporting Lisbon - Athletic Bilbao? :f Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Jak na razie ciekawszy był raczej mecz w Lizbonie. Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Opublikowano 19 kwietnia 2012 (edytowane) Ja oglądam Atletico, po katastrofalnym błędzie obrony tfu Valencii bramkę strzelił Falcao. Edytowane 19 kwietnia 2012 przez Bartg Cytuj
Gość Opublikowano 19 kwietnia 2012 Opublikowano 19 kwietnia 2012 to już wiem dlaczego ze Sportingiem im tak nie idzie, bo pół składu gra z Atletico Cytuj
Bartg 5 529 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Opublikowano 19 kwietnia 2012 (edytowane) Dobra dobra już edit O (pipi)a ale bramka Falcao na 4:1 :o Pozamiatane :o Edytowane 19 kwietnia 2012 przez Bartg Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Opublikowano 19 kwietnia 2012 to już wiem dlaczego ze Sportingiem im tak nie idzie, bo pół składu gra z Atletico ATHLETIC KUR.WA Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Wstyd mi za 0:0 z nimi na SB 1 Cytuj
Gość Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 to już wiem dlaczego ze Sportingiem im tak nie idzie, bo pół składu gra z Atletico ATHLETIC KUR.WA wiem, nie pisałem o Athletic, tylko o Atletico kur.wa Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 (edytowane) Gol Falcao ładny, ale poza tym, mecz zrobiła głównie żenująca postawa Valencii w obronie. No ale tak bywa w futbolu, oglądasz sobie i myślisz, że Rami i Alba to świetni obrońcy, aż nagle w kolejnym meczu widzisz coś takiego. Mecz w Lizbonie był zaś niezwykle spektakularny, Sporting doprawdy grał trikeiro żoga bonito momentami. Imponujący gol Capela. Koleś był tak rozchwytywany - jak to się stało, że kupił go Sporting za 4 mln euro? Ma świetny sezon. Portugalskie kluby zaliczyły parę wpadek w Europie w tym sezonie, ale jeszcze ich nie skreślajcie - i tak znowu zdobyli więcej punktów niż Włochy i myślę, że mają ciągle widoki na to miejsce... Edytowane 26 kwietnia 2012 przez ogqozo Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 26 kwietnia 2012 Opublikowano 26 kwietnia 2012 (edytowane) Sporting niczym Bayern strzelił przed przerwą i przegrywa 1-2. Będą karne? Piękny mecz. Atletico chyba na luziku dociągnie ze swoim 4-2 z pierwszego meczu. Soldado=Fernando Torres. Edytowane 26 kwietnia 2012 przez ogqozo Cytuj
Pelipe 236 Opublikowano 26 kwietnia 2012 Opublikowano 26 kwietnia 2012 Lopez piękna brame walnął, niestety. Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 26 kwietnia 2012 Opublikowano 26 kwietnia 2012 Całym sercem jestem za Atletico w tym finale. Athletic może i gra ciekawą piłkę, ale jednak Atletico ma więcej do udowodnienia. Po odejściu Aguero i Forlana, gdy wróżono im regres, oni dostają się do finały LE. Jeszcze żeby w Lidze podskoczyli trochę... Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 26 kwietnia 2012 Opublikowano 26 kwietnia 2012 Dokładnie. Atletico gra piękną piłkę. W finale obstawiam 2-0 dla Rojiblancos po dwóch bramkach Falcao. Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 26 kwietnia 2012 Opublikowano 26 kwietnia 2012 (edytowane) Po odejściu Aguero i Forlana, gdy wróżono im regres Bez przesady. Forlan od jakiegoś czasu grał w Atletico muł, a Falcao jest napastnikiem podobnej renomy, co Aguero. A pojawilli się Turan, Adrian Lopez, Silvio, Gabi czy Diego. Jak z tego regres wróżyć to nie wiem. Finał EL wyjdzie chyba jako prestiżowy smaczek emocjonującego finiszu w lidze hiszpańskiej. Na ten moment Bilbao zajmuje ostatnie pucharowe miejsce, ale tylko dzięki dwóm strzelonym golom więcej od Atletico. Jednak miejsce czwarte, ale też dziesiąte, są bardzo blisko. Możliwe, że ani Muniaina, ani Falcao w przyszłym sezonie w rozgrywkach międzynarodowych nie zobaczymy. Edytowane 26 kwietnia 2012 przez ogqozo Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 26 kwietnia 2012 Opublikowano 26 kwietnia 2012 @up No może trochę zagalopowałem się z tym regresem, ale pamiętam oburzenia i strach kibiców zaraz po odejściu ww. pary. Arda Turan to w sumie jeden z moich ulubionych piłkarzy i zawsze mnie dziwiło że żadna inna europejska "duża firma" nie wychaczyła go. No i Diego. Pamiętam go za czasów gry w Werderze. MAGIA. Mam nadzieje że po nietrafionym odejściu do Juve w Atletico wróci do fenomenalnej formy z Bremen. Cytuj
Gość Orson Opublikowano 9 maja 2012 Opublikowano 9 maja 2012 No a dziś finał LE , zainteresowanie widze tu ogromne Atletico Madryt wydaje się murowanym faworytem. Jednak Bilbao, notując 9 miejsce , pożegnali się z pucharami drogą poprzez ligę. Ten finał jest wiec podwójnie wazny. Czy dadzą radę? Wątpię, jednak licze na piękny kawałek futbolu Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 9 maja 2012 Opublikowano 9 maja 2012 (edytowane) Atletico musi walczyć w niedzielę w ostatniej kolejce o to, by grać w EL w przyszłym roku. Ma nawet niby jakąś szansę na eliminacje LM. To często nieco powstrzymuje od walki o wszystko. Zresztą trener Diego Simeone sam mówił po ostatnim meczu, że grać raz a dwa razy w tygodniu to co innego. Bilbao zapewniło już sobie EL, awansując do finału Pucharu Hiszpanii. Tego samego pucharu, z którego Atletico odpadło z Albacete. Zeszłego lata pisałem, że nie rozumiem zmiany trenera w Bilbao i chyba dalej nie wiem, co o niej myśleć. W lidze grają gorzej, niż rok temu, ale w pucharach nie zawodzą. Patrząc na styl gry, to powinien być ładniejszy mecz, niż finał Ligi Mistrzów, ale z powodów wiosenno-słoneczno-piwkowych raczej bez żali obejrzę go z retransmisji. Edytowane 9 maja 2012 przez ogqozo Cytuj
Gość Orson Opublikowano 9 maja 2012 Opublikowano 9 maja 2012 (edytowane) jak zapewniło? to tam wystarczy awansowac do finału? Edytowane 9 maja 2012 przez Orson Cytuj
ogqozo 6 576 Opublikowano 9 maja 2012 Opublikowano 9 maja 2012 (edytowane) jak zapewniło? to tam wystarczy awansowac do finału? Jest jak w innych krajach - jeśli przegrają, to z Barceloną, która zwolni miejsce. Swoją drogą zabawnie by wyszło, gdyby Bilbao - ekipa pośrodku hiszpańskiej ligi - zdobyło w tym sezonie dwa trofea, a Barcelona zero. Edytowane 9 maja 2012 przez ogqozo Cytuj
Gość Orson Opublikowano 9 maja 2012 Opublikowano 9 maja 2012 aaaaa. no racja, Barca przecież będzie grac w LM... co do drugiej częscie- nie wypada się nie zgodzić, byłoby bardzo zabawnie tyle, że to chyba nierealne Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 9 maja 2012 Opublikowano 9 maja 2012 Jestem całym sercem za Atletico. Niech Falcao zdobędzie drugi z rzędu Puchar LE i tytuł Króla Strzelców. Rojiblancos, do boju! Cytuj
Gość Orson Opublikowano 9 maja 2012 Opublikowano 9 maja 2012 ja dziś bez napinki, chce pięknej gry Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.