Yacek 852 Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 (edytowane) Nie pamietam nazwy, ale bylo takie male go wno do przeplywek w spray... Mozesz zamiennie uzyc srodka do czyszczenia elektroniki - tylko zadne acetony i podobne. Poszukaj w elektronicznym lub po marketach. MAF Cleaning - http://www.louv.tv/cars/m5/MAF/ Cytat z forum VW, czym czyscic MAFa i gdzie kupic: Specjalny spray do czyszczenia przepływomierzy jest dostępny z gamy produktów CRC (do nabycia w Inter Carsie) Alternatywa: przeparaty Kontakt IPA lub Kontakt WL firmy Kontakt Chemie... do nabycia w Castoramach. Stosowanie tych ostatnich: Spryskać ok 5 sek rdzeń przepływki, odczekać ok 30 sek i ponownie spryskać ciągłym strumieniem ok 20 sek. Odczekać do wyschnięcia, zamontować. Nie dotykać żadnymi pędzelkami !! Nie moczyć w żadnych benzynach, rozcieńczalnikach itp...!! Edytowane 21 września 2009 przez Yacek Cytuj
Gość Oran Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 (edytowane) Jak błąd lambdy jest "niegroźny" ? W Alfach - przynajmniej 145/6 i 155 błąd lambdy może oznaczać - zj.ebaną lambdę lub przepływomierz. Kur.wa zresztą co to za głąby by na błąd mówić "niegroźny"? Jak jest błąd to jest coś nie tak i trzeba błąd wyeliminować - powinni podpiąć się pod lambdę i sprawdzić czy działa (mają taki sprzęcik do tego). Jak to nie ona to na 100% coś z przepływką (patrząc po błędach). Tym bardziej, ze objawy ewidentnie wskazują na nią... Brawo dla mechaniorów. Pojedź do jakiegoś dobrego mechanika lepiej, jeżeli czyszczenie przepływki nie poskutkuje. edit: @Yacek tu pod spodem No to napisałem to, głuchy telefon? : | Edytowane 22 września 2009 przez Oran Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 (edytowane) Przegladajac forum alfy, czesto mozna spotkac problem MAF & Lambda, gdzie zwykle Lambda jest sprawna i wymiana przeplywki rozwiazuje problem. Pozdrow mechanika. Zapytaj sie tez, do czego mu test wkrecania sie zimnego silnika na obroty, kiedy warunki nie sa sprzyjajace i dla niego optymalne. Silnik z zasady ma nie byc wkrecany gdy jest zimny, i nie jest to kaprys zarozumialego konstruktora, abysmy sie meczyli nie przekraczajac 2,5-3tys obrotow zaraz po odpaleniu, gdy gdzies jedziemy. Edytowane 21 września 2009 przez Yacek Cytuj
adi 189 Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 Podobnież mozna również sprawdzić przepływomierz....odłączając od niego przewodziki, ale wg logiki powinno to chyba wogóle wyłączyć przepływomierz, słyszeli coś o tym? Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 21 września 2009 Opublikowano 21 września 2009 Najpierw wyczyscic przeplywke, skasowac blad, zrobic kilka km, wrocic, podpiac kompa. Blad nie znika to podmiana przeplywki, kasacja bledu i znowu rundka do okola. W autach z grupy VAG jest o tyle latwiej, ze kabel diagnostyczny mozna kupic tak jak ja za 50zl, laptop do samochodu, podlaczyc i zrobic logi na blokach pomiarowych. Wrzucic log na forum i porownac z innymi. Kilka godzin i sie wie, czy wykresy sa dobre czy cos nie tak. W przypadku alfy warto zorientowac sie o jakiegos dobrego kabelkowca w okolicy ktory czuje temat to wtedy lepiej sie takie problemy rozwiazuje. Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 22 września 2009 Opublikowano 22 września 2009 Gaz w aucie to z jednej strony duza oszczednosc, choc niektorzy wola wydac 5 kola na sekwencje i pojezdzic rok cieszac miche, ze tankuja za 50zl. Szkoda tylko, ze instalacja, w ogole sie nie zwraca, a i 200zl raty do banku za kredyt na ten wynalazek czy sie chce czy nie to sie oddaje. Paradoksalnie gaz jest dobry, dla aut, ktore tluka ogromne ilosci kilometrow bo raz, ze szybko sie zwroci koszt instalacji, dwa, ze tankuje sie nieporownywalnie taniej tylko, ze gaz w tak mocno eksploatowanych samochodach to ciagly serwis, jesli ktos chce, aby wszystko gralo. Gaz potrzebuje wrecz hermetycznych warunkow do swojej pracy, dlatego tez, tak czesto sie pier doli. No i gratuluje wciskania pedalu na 4-5tys obrotow przy zimnym silniku.... pierd.olicie hipolicie moja kropka jest w rodzinie od bodajże 5 lat. Stara instalacja LPG i od tego czasu, nie licząc drobnej regulacji kilka miesięcy temu, nie było potrzeby robienia niczego z instalacją. Samochód używany codziennie, ponad 178 tys na liczniku. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 22 września 2009 Opublikowano 22 września 2009 (edytowane) Zaczyna sie. A moje to sie nie psuje, kolegi znajomego wujka tez nie. Potrzeba robienia/naprawiania to pojecie wzgledne. Dla jednego auto sciagajace w prawo na prostej, gluchy stukot tuleji, falowanie obrotow, podwyzszone obroty lub jedna nie dzialajaca elektryczna szyba to nic wielkiego i nie trzeba nic zmieniac. Kazdy zyd swoj towar chwali, tak samo jak bylo w tym dziale odnosnie alfy, ktorej nic nie dolegalo, a jak zaczalem pytac to jednak mozna by to zrobic i tamto poprawic no ale najpierw zarzekanie, ze kompletnie nic, normalnie auto jak z salonu. Czlowiek szybko sie przyzwyczaja i uwaza, ze wszystko jest ok. W ogole co to za porownanie: "nie bylo potrzeby". Ja jak wsiadam to s(pipi)alej sluzbowki z gazem to tez wiem, ze nie ma potrzeby bo auto jezdzi, pali tego gazu w normie, no ale obroty moga skakac, slychac przedmuchy spalajacej sie mieszanki w ukladzie wydechowym, a silnik sie w jednym miejscu poci. No i wszystko jest w porzadku. A jednak nie jest. I mozna zrobic w takiej sytuacji nawet 100tys km i mowic, ze ok no bo nic nie wybuchlo, nagle nie zaczal palic 30l/100 i zjadac oleju. Ale pierwsze efekty juz sa. Awaryjnosc jednostki benzynowej z gazem jest wieksza, niz jednostki benzynowej bez gazu i to sa fakty. To, ze u Ciebie wszystko jest ok to niczego nie oznacza. I nie mam na mysli tylko alfy bo gaz w alfie nie jest gorszy od gazu w golfie czy civicu. Tak na szybko to tylko Fordowski Zetec z ceramicznymi gniazdami zaworow jest na starcie z instalacja gazowa na przegranej pozycji. Edytowane 22 września 2009 przez Yacek Cytuj
adi 189 Opublikowano 24 września 2009 Opublikowano 24 września 2009 Wymieniłem przepływomierz i.....oczywiście wszystko minęło jak ręką odjął.Alfa jeżdzi jak złotko, na biegu jałowym trzyma się 1000 obr. bez zadnego falowania, cichutko, spokojnie, ech Tylko oczywiście po wymianie zaswieciła się kontrolka wtrysku(z tego co czytałem, po wymianie przepływomierza ta kontrolka "lubi" się zapalić bez zadnego powodu). Kurcze , nie bardzo mi się uśmiecha płacenie za podłączenie kompa, zeby tylko zgasić tą niesforną kontrolkę Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 24 września 2009 Opublikowano 24 września 2009 (edytowane) Z tego co czytalem, to mozna uzyc kabla z wtykiem OBD2 taki jak ja mam do golfa + przejsciowka z OBD2 na alfowe 3 pin aby podlaczyc. Ponoc hula. Jak poczytasz na forum alfy to sie dowiesz. Wtedy za ~80zl masz wszycho i sprawdzasz sobie do woli. Mozesz tez probowac odlaczyc aku na 15 min i znowu podlaczyc. Tu drozszy interfejs: http://www.allegro.pl/item748957349_napraw_sam_alfa_romeo_fiat_renault_peugeot.html Jesli ten wyzej dziala, to ja bym go kupil. W swoim aucie, liczac tylko przymusowe uzycie kabla, to uzywalem go 3 razy do adaptacji przepustnicy i 4 razy znajomym. Ze znajomych zdarlem dwie dobre flaszki i czteropaka wiec zwrocilo sie szybciutko. Ten interfejs niby ma komunikacje po CAN, a jak ma CAN to juz luksus i mozna podlaczac nowe auta lacznie z Audi z 2009 roku. Ile razy podlaczalem z ciekawosci i aby porobic sobie logi i wykresy to nie licze. Edytowane 24 września 2009 przez Yacek Cytuj
adi 189 Opublikowano 24 września 2009 Opublikowano 24 września 2009 He,he, tylko ja nawet "lapka" nie mam. Spróbuję odłączyć akumulator Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 24 września 2009 Opublikowano 24 września 2009 Ja tez nie ale pozyczam od kumpla Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 25 września 2009 Opublikowano 25 września 2009 (edytowane) Albo olej po prostu. Też mi się czasem kontrolka zapala, nie wiem z jakiej przyczyny, ale zazwyczaj po chwili gasnie. A u Ciebie jak z tym jest? EDIT: Podczas jazdy kropką słychać głuchy, równomierny stukot (przy prawym, przednim kole). Podejrzewam że może do wymiany jest łożysko. Macie moze jakąś inną diagnoze? Edytowane 25 września 2009 przez Hubi. Cytuj
Keymaker 25 Opublikowano 25 września 2009 Opublikowano 25 września 2009 Potrzebuję kogoś ogarniającego sprawy formalne rejestracji/własności samochodu. Ojciec kupił Opla Vectrę A, ale jak to on, sp.ierdolił sprawę i kupił bez dowodu rejestracyjnego, tylko z tymczasowym dowodem z Wałbrzycha. Teraz pytanie: czy może kupić jakiegoś grata na części, nawet samo nadwozie, byleby był dowód rejestracyjny, zarejestrował na siebie i używał w sprawnym Oplu tamtych tablic ? Może i byśmy się pozbyli tego Opla, ale zanim mu uświadomiłem OCB, to już zdążył oddać do remontu i na wymianę silnika do mechanika :| Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 25 września 2009 Opublikowano 25 września 2009 To trzeba bylo mowic, ze z forum pe to bym staremu nie robil lipy a tak to nieznajomka na mine wpuscilem i teraz macie klopot. Cytuj
norbiteos 1 Opublikowano 25 września 2009 Opublikowano 25 września 2009 (edytowane) a ja mam takie pytanie, mam saab'a 9-3 2.0t 2003r 180km i pewien problem związany z tym, poszedl mi moduł w komputerze odpowiedzialny za centralny zamek, błahosta otwieranie z kluczyka nie jest jakies zkomplikowane ale wiadomo kazy chce w swoim ukochanym autku zeby wszystko działało jak należy no i zaczynaja sie schody. w serwisie saaba zaplacilem 200zl za podpiecie pod komputer i sprawdzenie co sie wogole stalo, naprawa modułu ... uwaga... 3500zl cena powalila mnie ziemie, za centralny zamek 3 i poł koła?! moje pytanie dotyczy tego, czy orientuje sie ktos czy mozna zrobic to taniej? nie w serwisie firmowym ale u jakiegos mechanika? moze ktos zna kogos takiego w okolicach wojewodztwa łódzkiego? i jakie moga byc ewentualne koszty tego. dla wtajemniczonych podam jeszcze nazwe modułu. Electronic unit cim note: Ch. --41021352 z góry dziekuje za ewentualne wskazówki. Edytowane 25 września 2009 przez norbiteos Cytuj
Gość Oran Opublikowano 25 września 2009 Opublikowano 25 września 2009 W ASO zawsze są takie ceny. Za 200 zł mogą Ci jakiś gó.wniany alarm z centralką nawet do malucha wstawić - 300 zł maks. Ogólnie od 100 zł do 200 zł na allegro za takie okej alarmy całe trzeba dać. SPOKOJNIE tanio Ci jakiś spec zrobi. Wejdź w panorame firm np. i poszukaj jakiegoś speca od alarmów w swoim mieście, albo w googlach po prostu wpisz. Cytuj
norbiteos 1 Opublikowano 25 września 2009 Opublikowano 25 września 2009 nie nie tu chodzi o to ze samochod nie otwiera sie z przyciysku na kluczyku bo modul od centralnego zamka nie dziala alarm jest git, pozatym mam założony własny alarm w samochodzie i dobrze ukryty Cytuj
Gość Oran Opublikowano 26 września 2009 Opublikowano 26 września 2009 Whatever - tak czy siak więcej niż 500 zł to nie będzie kosztować "u pana mietka", a stawiam na 200 zł i tak. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 26 września 2009 Opublikowano 26 września 2009 (edytowane) nie nie tu chodzi o to ze samochod nie otwiera sie z przyciysku na kluczyku bo modul od centralnego zamka nie dziala alarm jest git, pozatym mam założony własny alarm w samochodzie i dobrze ukryty Pojedz do kogos kto zajmuje sie komputerowa diagnostyka. Niech podepnie pod kompa i sam sprawdzi, bo moze sie okazac, ze trzeba poprostu na nowo zaprogramowac centralny z pilota. Jesli rzeczywiscie modul jest uszkodzony to pozostaje Ci wymiana na inne ECU - kup na szrocie/allegro/gdzies tam. Sprawdz tez na drugiej parze kluczykow. Moze padl poprostu pilot. @oran: jezeli twoja jedyna rada na niedzialajacy fabryczny centralny z pilota to jazda do fachowca aby prul auto i wstawial drugi dodatkowy alarm to ci gratuluje wyobrazni. Edytowane 26 września 2009 przez Yacek Cytuj
norbiteos 1 Opublikowano 26 września 2009 Opublikowano 26 września 2009 no własnie dzieki zabieram sie za google i szukam diagnostyka komputerowa kluczyk jest ok, sprawdzalem na 2 parach ale masz racje moze sie poprostu rozstroil moduł Cytuj
Gość Oran Opublikowano 26 września 2009 Opublikowano 26 września 2009 No ja Ci też mogę pogratulować wyobraźni - napisałem, że za tyle (200 zł) może mu cały alarm wstawić do malucha. A nie (pipi)a mają mu pruć... Kupienie zamiennika przez "pana mietka" i wymienienie go w autku to pewnie będzie go kosztować akurat też dwie stówki, w sensie zamiennika modułu, nie całego alarmu - bo zaraz znowu jakieś gratulację dostanę. Cytuj
norbiteos 1 Opublikowano 26 września 2009 Opublikowano 26 września 2009 (edytowane) oran ale ja tu nawet slowa nie wspomnialem o alarmie, alarm mam spoko nawet 2 jeden fabryczny drugi załozony przez firme znajomego w takim miejscu o ktorym nikt by nie pomyślal ze tam moze być Edytowane 26 września 2009 przez norbiteos Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 nawet 2 jeden fabryczny drugi załozony przez firme znajomego w takim miejscu o ktorym nikt by nie pomyślal ze tam moze być nikt poza zlodziejem Cytuj
norbiteos 1 Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 właśnie na tym polega cały spryt tego alarmu ze zeby go wyłączyć trzeba wejść do samochodu i go znalezc co zajmuje spokojnie kilka minut, w przypadku fabrycznych alarmow to zlodzieje "rozbrajają" je w kilka sekund. Cytuj
Gość Oran Opublikowano 27 września 2009 Opublikowano 27 września 2009 Powiedziałem za ile może Ci pan mietek założyć alarm - gdzie 3500 chcą za moduł sam to za ~16 razy taniej wymieni Ci taki gościu alarm. Więc moduł pewnie jeszcze taniej. ROZUMIESZ? IDŹ DO PANA MIETKA. MOŻE TO TEŻ BYĆ PAN ZDZISŁAW, ANDRZEJ LUB ROMAN. Oni Ci to zrobią tanio. Teraz rozumiesz o co mi chodzi? U "MAGIKA" TANIEJ! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.