Pytania różne, różniste

[QBH 246]

miałem 4, jeździłem kilkoma 5.

mini recenzja? chłopie, to najlepszy samochod jaki miałem, cudowna maszyna. silnik 2.0 (szkoda, że nie 2.2), spalanie, powiedzmy ~11 litrów, ale nigdy jakoś tego nie obliczałem. w aucie NIC sie nie psuło, mechanicznie po prostu żyleta, przez cały okres użytkowania nie wzieła nawet kropli oleju.

jezdziło sie bardzo dobrze, ja akurat miałem troche przesadnie zglebioną, wiec na hopkach czy w zime były niekiedy problemy, 140 KM w zupełności mi starczało, na dwójce pieknie wyrywało, do 190 km/h sunęła jak ta la la.

czemu sprzedałem? kupiłem to auto w jakims nieopisanym zaślepieniu i jakoś mi ukmnęło, że było wczesniej zdrowo rozj,ebane. co kupiłem pozniej przemilcze, niewazne. do dzisiaj wspominam ten samochod z łezka w oku i od czasu sprzedazy za kazdym razem kiedy kupowałem cos nowego to docelowo była to Prelude. nie znalazłem jednak niczego ładnego na swoja kieszen, bo jesli myslisz o piatej generacji to musisz liczyc sie z wydatkiem około 16-20 tys. zł za ładny egzemplarz. jezeli chcesz IV to omijaj silniki 2.3.

ogólnie - bardzo POLECAM. ja sam mam nadzieje, ze kiedys jeszcze bede miał okazje kupic ten samochod.

[Shago 3 604]

Takie pytanie: dzisiaj zdalem prawko i zastanawiam sie nad Fiatem Uno jako pierwszym samochodem. Jest to cos warte ?. Powiem szczerze, ze nie mam wygorowanych wymagan, z kasa tez nie chce szalec, a od rodzicow nie chce ani grosza brac... Ewentualnie tez nad Fiatem Siena sie zastanawialem, ale tutaj juz musza byc mocne argumenty, by tyle kaski dolozyc

Edytowane 12 kwietnia 2010 przez Shagohad

[Dud.ek 2 058]

Lepiej kupić golfa II niż uno, troche ci więcej spali ale jest szansa, że nie bedzie aż taki zgnity i nie bedzie sie (pipi).ał 2 razy w tygodniu. A jeśli byś miał kase na samochód "klasy" sieny to jest kilka innych lepszych substytutów

[Reiko 12]

No to prawda. Ostatnio znajomy za 1500 kupił golfa 2 i przez pół roku tylko jeździ i leje benzynę. Żadnego innego wkładu finansowego

[Shago 3 604]

Na dzien dzisiejszy to zdecyduje sie chyba na Punto I . Golfa to ja bardzo nie chce :)

[Dud.ek 2 058]

To, że jesteś spod bielska nie znaczy, że musisz jeździć tylko fiatem, lepiej moim zdanie rozglądnąć sie za czymś zza zachodniej granicy bądź japończykiem.

[Shago 3 604]

Chetnie wyslucham propozycji

[Smiti 313]

Za cenę uno, szczerze polecam Suzuki swift mk3/mk4. Kumpel ma uniacza, ja swifta i jest to niebo a ziemia. Swifty są chyba najmniej awaryjnymi samochodami za ta cenę.

[Dud.ek 2 058]

Tak na szybko to w tych cenach wolałbym sie zainteresować: Corsa B, Civic V, Escort po lifcie. Ale najwięcej zalezy od tego w jakim stanie trafisz interesujący cię egzemplarz, najważniejszy w samochodach w tym przedziale jest stan techniczy, wyglądem za bardzo nie można sobie zawracać głowy.

 

EDIT:

Zapomniałem o moich faworytach czyli mitsubishi colt i suzuki baleno

Edytowane 14 kwietnia 2010 przez Dud.ek

[Gość Oran]

W JAKIEJ cenie? Wszyscy mówią o jakiejś cenie tylko ja nigdzie konkretnej liczby nie widzę. Podaj ile masz siana to łatwiej będzie nam coś podpowiedzieć Ci.

 

 

[Hubi. 39]

Ja, jako użytkownik, moge śmiało polecić Ci Fiata Siene. Bardzo przyjemne autko, ładnie się zbiera, dużo miejsca, wygodne wnętrze. Taka prawie limuzyna niższej klasy

[Shago 3 604]

Oran - mam 5000. No wlasnie nie mialem pojecia jak to z ta Siena wyglada... Dzieki wszystkim za porady, i chetnie poczekam na nastepne

Edytowane 15 kwietnia 2010 przez Shagohad

[Hubi. 39]

Brat ostatnio kupił sienie 1.2 za... 1700 zł. Do poprawek blacharskich (2 wgniecenia, jedna dziura), poza tym tylko wymiana sprzęgła więc za 2000 zdobył bardzo dobre auto.

Ale to była raczej okazja.

[Gość Oran]

http://moto.allegro....jestrowany.html

 

 

 

 

http://www.otomoto.p...ow&id=C11706935

 

 

 

 

http://moto.allegro...._oszczedna.html - ta chyba nie zarejestrowana więc + 1500, ale na 100% ze 300 zł te stargować się da, albo i lepiej

 

 

 

 

http://www.otomoto.p...ow&id=C11560759

 

 

 

 

Trzeba być frajerem by se fiata kupić gdy można mieć normalne auto ;D

 

 

 

 

PIĘĆ TYSIĘCY ZŁOTYCH KOLEGO. PIĘĆ TYSIĘCY! Nie kupuj fiata, ja Ci dałem tylko japońskie przykłady na dobre spożytkowanie hajsu, możesz droższych poszukać i próbować się targować. Możesz też starsze roczniki brać. Ale nie kupuj Fiata

 

 

 

 

Poszukaj może BeeMeek, albo Audic, ale NIE KUPUJ FIATA.

 

 

 

edit: a to w ogóle Szangobango! Avka zmienił Szagi, no.

 

 

 

 

Songokan - nie kupuj FIATA!

 

 

Edytowane 17 kwietnia 2010 przez Oran

[Yacek 852]

Siena bardzo dobre auto ? Lol. Mowimy o aucie, ktore czerpie z malucha pod wzgledem designu wnetrza czyli mamy kawalek boczka na dzrwiach a reszta to gola blacha. Ch ujowe fotele taborety, auto waskie/wysokie wiec wlasciwosci jezdnych nie ma rewelacyjnych. Ja to auto wspominam jak najgorzej. Przebujalem sie takim przez 2 lata jako sluzbowym. Siena/palio jest (pipi)owe poprostu. Dudek wspomnial o Civic V. Trafic nie zarzniety i zadbany w niskiej cene graniczy z cudem. Wiekszosc tych Hond jest zmaltretowana, dobre okazje mozna wylapac z forum Civic klubu ale trzeba tez zaplacic bo ktos duzo kasiory wlozyl aby bylo fajne. Ja polecam Suzuki Swift, trzyma sie, model po lifcie ma juz fajne wnetrze, do tego malo awaryjne. Sam takiego chcialem kupic ale nie bylo.

 

 

Ostatni civic po przygodzie z przodu. Ostatnie Mitsubishi to juz w ogole zal.de, taki duzy dzwon byl ze nie potrafili go rowno poskladac. Odnosze sie do wpisu Orana.

Edytowane 17 kwietnia 2010 przez Yacek

[Gość Oran]

 Tak naprawdę dodałem te inne linki, by nie było, że tylko mitasubiszi polecam. Ale tylko je polecam (te pierwsze fajno nawet) tak naprawdę. Nie mówię, że ma te egzemplarze kupować, tylko wolałem se wejść na allegro i podać link niż zdjęcia samemu wklejać.

 

 

 

 

A Mazda o dziwo się fajnie prezentuje nawet (o dziwo jak na cenę), ciekawe jak na żywo. Tak na pierwszy rzut oka wsio ładnie spasowane, więc może nawet nie bita, albo porządnie połatana.

Edytowane 17 kwietnia 2010 przez Oran

[Hubi. 39]

Siena bardzo dobre auto ? Lol. Mowimy o aucie, ktore czerpie z malucha pod wzgledem designu wnetrza czyli mamy kawalek boczka na dzrwiach a reszta to gola blacha. Ch ujowe fotele taborety, auto waskie/wysokie wiec wlasciwosci jezdnych nie ma rewelacyjnych. Ja to auto wspominam jak najgorzej. Przebujalem sie takim przez 2 lata jako sluzbowym. Siena/palio jest (pipi)owe poprostu. Dudek wspomnial o Civic V. Trafic nie zarzniety i zadbany w niskiej cene graniczy z cudem. Wiekszosc tych Hond jest zmaltretowana, dobre okazje mozna wylapac z forum Civic klubu ale trzeba tez zaplacic bo ktos duzo kasiory wlozyl aby bylo fajne. Ja polecam Suzuki Swift, trzyma sie, model po lifcie ma juz fajne wnetrze, do tego malo awaryjne. Sam takiego chcialem kupic ale nie bylo.

 

 

Ostatni civic po przygodzie z przodu. Ostatnie Mitsubishi to juz w ogole zal.de, taki duzy dzwon byl ze nie potrafili go rowno poskladac. Odnosze sie do wpisu Orana.

Tak, siena do bardzo dobre auto jak na TAKĄ CENE. I nie mówie tu o 5 tysiącach, odpisuje tylko na posty gdzie główny zainteresowany zastanawiał się nad fiatem Uno czy właśnie Sieną. W takim porównaniu ten drugi to limuzyna.

Zależy jaką wersje Ty posiadałeś. Ja w swojej do wnętrza, a szczególnie foteli, przyczepić się nie moge.

[Yacek 852]

Kazdy zyd swoj towar chwali. Za ta cene serio wolalbym kupic jakiegos zardzewialego escorta gdzie sidzi sie normalnie. Kontrukcja fotela nie zalezala od wersji tylko wynikala z ogolnej budowy auta. Wsiadz do sieny, pozniej wsiadz do golfa w najbidniejszej wersji bez regulacji foteli to zobaczysz roznice. Lata swietlne pod wzgledem rozwiazan konstrukcyjnych ale nie ma sie co dziwic jak dopiero niedawno fiat zaczal robic jakies ponad przecietne auta w stylu nowego punto. Zreszta ku rwa, kupowac fiata ? Co to ma byc.

[Shago 3 604]

Dzieki koledzy za podpowiedzi. Wybor padl na Daewoo Lanosa w sedanie od znajomego w stanie ideal. 1.6 silnik, 98rok, 125000, Gaz, alarm, centralka, wspomaganie, felgi. Nigdzie nie stukniety, zadnych oznak rdzy, do tego 1.5 miesiaca temu wymieniony rozrzad. I oczywiscie komplet opon. 5000 chce. Wyglada, ze warto.

 

edit: a to w ogóle Szangobango! Avka zmienił Szagi, no.

Szok

Songokan - nie kupuj FIATA!

Nie kupie

[Gość Oran]

Chybaś gupi

 

 

 

 

To jest ten z silnikiem od Mitasubiszi? Bo jak tak to jeszcze jak cie mogę, ale bez kitu... Lepiej kup fiata

 

 

 

 

No (pipi)a, Lanos to był chyba jeden fajny taki kombi, ale to Lanos był w ogóle? Nie wiem jak to się nazywało, ale totalna zrzynka z czegoś tam i solidna.

 

 

[Gość Oran]

http://www.otomoto.p...ow&id=C12547660

 

 

 

 

Za 4200 zł + eleganckie spoilery xD ... Koleś ładnie z Ciebie chce zedrzeć, pewnie taka igła poza tym, że po ch.uju. 

 

 

 

 

http://moto.allegro....omologacja.html - 5000 zł, z klimą i... 2000 rok, a każdy rok w DAJ EWO to na wagę złota. Zresztą w każdym aucie się liczy...

 

 

 

edit: Ale to forum jest bez sensu, w jednym dziale łączy posty, w jednym nie...

 

 

 

edit2: Tu też z małym przebiegiem: http://www.otomoto.p...ow&id=C12431605

 

 

 

 

edit3: (pipi)a 5000 zł za Lanosa, wstyd. Kup se normalne auto, serio.

 

 

 

Edytowane 18 kwietnia 2010 przez Oran

[Lucek 4 417]

ej bez kitu, 5000 i chcesz kupic fiata albo, nie daj cthulhu, lanosa? oO

za taka cene mozesz miec za(pipi)istego japonczyka - mazda 323/323f, honda civic, suzuki swift - tutaj masz spore szanse trafic na samochod, do ktorego przez kilka lat bedziesz tylko lal paliwo i wymienial ZUZYWAJACE sie elementy - nic ci sie nie zepsuje.

A nie jakies wymysly w stylu siena czy lanos

[Gość Oran]

Fuksem trafiłem na ładną 323 trójkę, a Ty ją olałeś, gościu ja już bym w tej legnicy dawno był i mierzył grubość lakieru, bo aż za ładny ma

[Dud.ek 2 058]

no ale ta mazda 323 nie ma tylnich błotników bo są tak zgnite 0_o

[Pesior 141]

Miałem Lanosa w rodzinie i w 5 lat ponad 200tys. nastukał i nic specjalnego się nie działo, sprzedając go miał już ponad 300tys.