krupek 15 481 Opublikowano 3 października 2014 Opublikowano 3 października 2014 Brałem pod uwagę to, że to w końcu też elektronika, ale z drugiej strony utrzymuje stałe obroty silnika. Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 3 października 2014 Opublikowano 3 października 2014 Sam nie wiem, bo niby fakt stałe obroty silnika ale np u mnie w C5 jak zwalniam i potem znowu go uaktywniam to strasznie mocno przyspiesza, sam rzadko tak cisnę, a że mocy mam sporo to mi strasznie wtedy pali (w momencie jak sam przyspiesza powiedzmy od 90 do 140). Z drugiej strony mam kartę flotową shell i orlena więc jakoś bardzo mi to akurat w tym aucie nie przeszkadza Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 3 października 2014 Opublikowano 3 października 2014 Ja ostatnio zacząłem używać na autostradzie, jadę 120 i wtedy go włączam, żeby utrzymywał stałą prędkość. Cytuj
hooki 194 Opublikowano 3 października 2014 Opublikowano 3 października 2014 robiłem takie testy u siebie i własną stopą jestem w stanie uzyskać koło pół litra na sto kilometrów mniej spalonej benzyny pb95 niż włoski elektroniczny tempomat z lanci lybry. tak średenio. Cytuj
Infidel 218 Opublikowano 3 października 2014 Opublikowano 3 października 2014 Tempomat moze spalic wiecej, bo bedzie utrzymywal predkosc jadac pod gore. W takiej sytuacji zasady eco drivingu nakazuja na rozpedzenie auta przed wzniesieniem, by pod gore dodawac jak najmniej gazu. Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 17 października 2014 Autor Opublikowano 17 października 2014 Testowal ktos zegary Autogauge? Mysle nad wskaznikiem temp i cisnienia oleju. Cytuj
winner 183 Opublikowano 17 października 2014 Opublikowano 17 października 2014 Ja testowałem, mam u siebie boost i i oil temp. Polecam, sprawują się bardzo dobrze i są w przystępnej cenie. Nie polecam EGT, bo termopara z AG jest gó.wniana i szybko świruje, ale te zegary, o które pytasz są jak najbardziej w porządku. Jak już będziesz kupował to zainwestuj w serię SM Peak (najwyższa, na silniczku krokowym i ma zapamiętywanie najwyższej osiągniętej wartości podczas jazdy). 1 Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 20 października 2014 Opublikowano 20 października 2014 http://www.peiying.pl/radio_samochodowe/py9909 przymierzam się doń, jakieś opinie panowie posiadają? Cytuj
balon 5 355 Opublikowano 20 października 2014 Opublikowano 20 października 2014 Dobrze widzę, że nie ma czytnika fizycznego ? Dla mnie przez to by odpadło na starcie. Lubię wsadzić cedeka i odpalić muzę. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 20 października 2014 Opublikowano 20 października 2014 ja też lubię, wożę tony CDków w schowku, ale jednak inne bajery biorą górę, typu 4 wyjścia RCA, wbudowany GPS z win 6.0 itd itp. Najbardziej boję się wykonania Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 20 października 2014 Opublikowano 20 października 2014 A nie ma takich z Androidem? Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 20 października 2014 Autor Opublikowano 20 października 2014 Na androidzie oparte są takie kombajny raczej w wersji 2DIN, a widać, że kolega jest ograniczony standardową kieszenią. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 20 października 2014 Opublikowano 20 października 2014 Takie z androidem to koszt dwóch kafli a ja mam do wydania jednego kafla. Z androidem fajne są urządzenia firmy Parrot. Może być 2DIN, ale ponownie - nie w tej cenie. W ogóle od paru dni szukam ciekawego radia i jest pod tym względem straszna posucha na rynku Cytuj
winner 183 Opublikowano 20 października 2014 Opublikowano 20 października 2014 Pioneer F700BT. Polecam Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 21 października 2014 Opublikowano 21 października 2014 Stary model, nie chce kupować używki Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 22 października 2014 Opublikowano 22 października 2014 nie wiem, czy znacie, ja dzis trafiłem przypadkiem http://www.gieldaklasykow.pl/ Cytuj
grzybiarz 10 301 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Czy zbyt duża pojemność akumulatora może być przyczyną jego awarii? Koleś mi wyliczył, że powinienem mieć 60 ah, ja mam chyba 74. W lutym, przy mrozach -20, rozładował mi się kompletnie i wczoraj też. To dwa razy w ciągu roku musiałem go ładować, a akumulator ma dwa lata. Starszy mówi, żebym po prostu pilnował poziomu wody. A jeden koleś gada, że mam za duży. Ale jak to jest? Jak np. w telefonie mam większą baterię, to przecież w niczym nie przeszkadza, a nawet działa na plus. Cytuj
lmz 48 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 wymieniałem niedawno ako, to się naczytałem trochę ale nie żebym się znał czy coś Najlepiej coelować w wartości fabryczne, może być więcej, ale bez przesady - u Ciebie jest już spora różnica. Podobno nie jest dobrze jak akumulator jest zbyt pojemny, bo potem może być problem z jego doładowaniem - a niedoładowany na 100% ako się niby szybciej zużywa. Do tego dochodzi temat z dopasowaniem parametrami ako z rozrusznikiem - fabrycznie to jest uwzględnianie. Cytuj
winner 183 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Pojemność akumulatora jest ważna z punktu widzenia alternatora. Jeśli alternator ma prąd ładowania 90A to Twój 74Ah aku będzie ok. Ogólnie im pojemniejszy akumulator tym lepiej (i drożej). Podaj mi model samochodu i silnik, ale jeśli masz diesla to 74Ah jest optimum. Cytuj
grzybiarz 10 301 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 (edytowane) W sumie nieważne, do wymiany poszedł. Edytowane 27 października 2014 przez grzybiarz Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 27 października 2014 Autor Opublikowano 27 października 2014 Czy zbyt duża pojemność akumulatora może być przyczyną jego awarii? Koleś mi wyliczył, że powinienem mieć 60 ah, ja mam chyba 74. W lutym, przy mrozach -20, rozładował mi się kompletnie i wczoraj też. To dwa razy w ciągu roku musiałem go ładować, a akumulator ma dwa lata. Starszy mówi, żebym po prostu pilnował poziomu wody. A jeden koleś gada, że mam za duży. Ale jak to jest? Jak np. w telefonie mam większą baterię, to przecież w niczym nie przeszkadza, a nawet działa na plus. Oczywiście większa pojemność nie ma negatywnego wpływu w Twoim przypadku, ponieważ 60,a 72Ah to nie jest duża różnica. Regulator ładowania wysterowany i tak jest napięciowo, a nie pojemnościowo Typowy akumulator kwasowy w samochodach ma 6 cel, gdzie każda cela daje 2,1V, czyli znamionowe napięcie naładowanego akumulatora to ok 12,6V (bez podłączonych odbiorników). Napięcie ładowania najczęściej to 14,4 V, choć czasami można spotkać się z niższymi wartościami ( 13,8V). Niedoładowany akumulator może być wynikiem niedomagania regulatora ładowania/alternatora lub zbyt krótkimi trasami. Dziwne, że padł po 2 latach. Może właśnie regulator ładowania doprowadza do przeładowania akumulatora, bądź coś konsumuje ci prąd na postoju. Jak masz miernik to podłącz amperomierz w szereg pomiędzy + na aku i czerwona klemą. Co do wskazówek przedłużających zycie baterii w samochodzie to unikajmy całkowitego rozładowania oraz ładowania pustego aku w samochodzie. Im bardziej rozładowany aku tym większym prądem jest ładowany, a doprowadza do spadku jego żywotności, a wręcz uszkodzenia. Polecam zakup prostego areometru do sprawdzania gęstości elektrolitu, zwanej też wodą Cytuj
grzybiarz 10 301 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Napisałem post o 11:00, po południu wsiadam w auto i znowu się rozładował - po całonocnym ładowaniu. Okazało się, że wcale go nie wymieniałem te dwa lata temu, po sprowadzeniu, ale wszystko inne: klocki, świecie itp., gość w sklepie mówił, że takiego nie mieli nigdy w ofercie. I faktycznie, bo był to jakiś niemiecki. Pewnie od premiery 2006 nie zmieniany. Cytuj
Łebi 311 Opublikowano 27 października 2014 Opublikowano 27 października 2014 Napisałem post o 11:00, po południu wsiadam w auto i znowu się rozładował - po całonocnym ładowaniu. Okazało się, że wcale go nie wymieniałem te dwa lata temu, po sprowadzeniu, ale wszystko inne: klocki, świecie itp., gość w sklepie mówił, że takiego nie mieli nigdy w ofercie. I faktycznie, bo był to jakiś niemiecki. Pewnie od premiery 2006 nie zmieniany. Morał - Nie serwisuj po pijaku hehe Cytuj
mclusky 776 Opublikowano 2 listopada 2014 Opublikowano 2 listopada 2014 Szukam jakiegoś sensownego rankingu fotelików samochodowych. Możecie coś polecić? Muszę kupić fotelik od 9 kg i ni hu hu nie wiem jak się do tego zabrać. Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 2 listopada 2014 Autor Opublikowano 2 listopada 2014 (edytowane) Jeszcze jestesmy młodzi, piękni i bezdzietni Tatusiu :* Edytowane 2 listopada 2014 przez Pajda Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.