Dobra drogie dzieci, jakoś sobie poradziłem. Wyczytałem, że warto skorzystać z rankingu ADAC. Gdyby ktoś jednak potrzebował to można go znaleźć tutaj http://www.adac.de/infotestrat/tests/kindersicherung/kindersitz-test/default.aspx?ComponentId=29903&SourcePageId=31900

Bac sie olejow silnikowych z allegro? 4l castrol 5w40 90 zl. Az za tanio. Na co patrzec?

Skur.wysyny podrabiaja oleje na potege, lepiej brac w sklepie i to zaufanym. Czemu akurat wybrales castrola?

Nigdy nieznany z allegro i nigdy castrol. Liquid Moly, Motul, ew. Mobil 1. Jak do normalnej jazdy to wystarczy 5w40. Ja osobiście do hondziny leje M1 5w50, próbowałem chwalonego Motula 5w40 ale mi go wpie.przało. Z tym, że ja często na czerwone honde wprowadzam a przy wosokich temp. im wyższa liczba po "w" tym lepiej

A co jest nie tego z Castrolem?? Jutro akurat mam kupić : ) ) ).

Zalecany mam Castrol Proffesional 5w30 (BMW 116i) i taki zawsze był lany.

Skur.wysyny podrabiaja oleje na potege, lepiej brac w sklepie i to zaufanym. Czemu akurat wybrales castrola?

Od nowosci mam w aucie wlasnie ten i nie widze powodu zeby zmieniac, dla tych 3 tys co zona rocznie zrobi.

Cos innego zalac? czyli allegro odpada. Mechanior w sumie nie zawiodl mnie nigdy ma po 40 za liter to chyba u niego wezne.

Panowie jakieś opinie co do uturbionych benzyniaków? Wiadomo kolejna rzecz która może się popsuć. Słyszałem opinie, że przez turbo mniej palą bo nie trzeba ich tak kręcić żeby jechały. 

Zależy od pojemności, większe z turbem (1,8t z vw) to bardzo udane jednostki faktycznie mniej palące od wolnossących. Natomiast małe silniczki wyżyłowane przez turbinę nie są zbyt żywotne. 

DBC, daj wiecej info co to za auto,to wtedy mozna bedzie sie wypowiedziec. Sa udane i nieudane benzyniaki z turbo.

Saab 9-5 i Volvo s60. Te starsze modele (2000-2002) 

.

Edytowane 30 grudnia 201410 l przez Luk248

diesel w saabie 9-5 I ?  2.2 to chyba oplowski silnik rozrząd na łańcuchu. 3.0 coś kojarzę, że była tam wada fabryczna w postaci małej miski olejowej. 

ktoś może wypowiedzieć się na temat tych silników i ogólnie saaba?

Edytowane 3 stycznia 201510 l przez D.B. Cooper

Znajomy miał SAABa 95 po lifcie z chromami i silnikiem 1.9TiiD chyba. Bardzo dobry silnik do normalnego eksploatowania w miarę bezawaryjny. Jednostki co wymieniłeś mają nie najlepsze opinie ale z tym różnie bywa. Ogólnie saaby moim zdaniem to bardzo wytrzymałe samochody, niestety z duchem opla ale dzięki temu części mechaniczne w rozsądnych cenach.

Od wczoraj znosi mi auto na prawą stronę, jak się dynamiczniej ruszy to kierownica sama ucieka w prawo.Do tego czasami kierownica drży przy prędkości >50 km/h. Opony ciśnienia nie gubią i jeżdżę na nich pierwszą zimę. Wiecie, co to może być?

ciężarek się odkleił/przesunał

W sensie ten w oponie, tak?

 

Mi przez myśl przeszły tuleje, mocno zajechane klocki, albo coś utknęło w oponie i tego nie widać.

 

W sumie, to jeszcze słychać takie lekkie trzeszczenie przy spokojnym ruszaniu.

Slychac terkotanie? Moze to byc przegub wewnetrzny, o ile to FWD. Przy dynamicznym przyspieszaniu pojawia sie taki dzwiek i drgania. Ciezko na odleglosc i bez odsluchu to zweryfikowac

 

Moze te byc uszkodzona tuleja wahaczu. Przy ruszaniu caly wahacz sie przesuwa do tylu(trzaski) , a podczas jazdy kosi opone stad znoszenie.

 

 

Trzeszczenie i znoszenie pojawia sie tez, gdy peknie sprezyna zawieszenie. Pokrec w miejscu kierownica i sluchaj czy wtedy cos trzeszczy, ewentualnie robi BOING jak sprezyny w kreskowkach.

Dzięki za pomoc, jutro jeszcze posprawdzam. Do warsztatu mogę najwcześniej odstawić w poniedziałek.

Pojeździłem dziś trochę i wydaje mi się, że to coś z klockami się dzieje. Na początku nic za bardzo nie czuć, tylko lekkie ściąganie. Po jakichś 2 km już zaczyna kierownica wibrować, po chwili dość intensywnie. W ogóle, auto gorzej przyspiesza, a na pochyłej drodze, albo wzniesieniu nie toczy się, gdy puszczę hamulec. W czasie jazdy, gdy puszczę gaz, szybko traci prędkość. Możliwe, że któryś klocek się zaciska, czy coś?

Mozliwe. Podlewaruj samochod i sprawdz, ktore kola ciezko sie obracaja. Ewentualnie po przejazdzce sprawdz, ktore kolo jest gorace. Tylko sie nie oparz.

No właśnie próbuję się zabrać za podlewarowanie, ale od dwóch dni leje i pizga wiatrem, bez przerwy. Wizytę w warsztacie mam na środę, albo może uda mi się coś w poniedziałek załatwić.

Jak nie masz garazu to pojedz na podziemny parking czy cos w tym stylu. Lepiej to sprawdzic, bo po przegrzaniu klocki mogą się zeszklić, a i tarcza może dostać po (pipi)e.

Samochodu nie muszę używać na szczęście, a do warsztatu mam 500m, także nie ma lipy z tym

 

Tak w ogóle, takie symptomy mogą wskazywać na coś jeszcze oprócz tarcz lub klocków? No bo zawieszenie już chyba odpada, nie?

Szkoda nerwów na zamartwianie się. Podjedź do mechanika bo to może być pierdoła i wyczyszczenie prowadnic od zacisku może to naprawić. Kiedys w motocyklu zakleszczyła mi się skrzynia i mogłem wrzucić tylko 1 i 2 bieg. Na forach nakręcili mnie na wymianę skrzyni, połamane wodziki itp, a okazało się, że wystarczyło przesmarować cięgno od wybieraka. Biegi wróciły : ) Dlatego też na forach nie warto pytać o możliwe przyczyny doległości zdrowotnych bo i tak wszystko będzie wskazywało na raka.

Podjechałem dziś do warsztatu, okazało się lewe koło się blokowało, bo tłoczek podrdzewiał. Wymienią tłoczek, otulinę i powinno być ok. Przy okazji wymieniam też klocki z przodu, bo były łyse.