siorze teraz sprzedaj tylko nic nie gadaj

No ale jak sprzedawca sprzedał ci zwalony samochód, nie możesz jeszcze dostąpić od umowy albo zmusić do pokrycia kosztów naprawy?

Edytowane 8 sierpnia 20159 l przez Mustang

Pierwsza opcja do tego co sprzedał ci samochod. Druga zmiana mechanika. A jak dmucha z jednej strony zimnym to moze byc silniczek odpowiadajacy za zmiane temp albo ale to raczej mniej mozliwe parownik zapchany. Wogole to jaki samochod i czy klima czy klimatronik

  W dniu 8.08.2015 o 13:13, Mustang napisał(a):

No ale jak sprzedawca sprzedał ci zwalony samochód, nie możesz jeszcze dostąpić od umowy albo zmusić do pokrycia kosztów naprawy?

A niby w jaki sposób , używane auto obligatoryjnie nie jest w 100% sprawne , musiałby mieć zapis w umówię stwierdzający ze auto jest w 100% sprawne a i tak cieżko jest czegokolwiek dojść bo takie coś jak klima mogło sie zepsuć po zakupoe , w połączeniu z Mirkiem handlarzem przedsiębiorca robi sie to nierealne.

Z takim czymś to chyba lepiej podjechać do ASO Audi, zapłacisz więcej, ale problem pewnie już znają.

 

Broń Boże nie chcę robić z Ciebie głupiego, ale może coś się przestawia w klimatroniku i zmienia temperaturęnawiewu dla kierowcy i pasażera? Czasami się zdarzają takie głupie niedopatrzenia.

  W dniu 8.08.2015 o 13:30, Ma_niek napisał(a):

Pierwsza opcja do tego co sprzedał ci samochod. Druga zmiana mechanika. A jak dmucha z jednej strony zimnym to moze byc silniczek odpowiadajacy za zmiane temp albo ale to raczej mniej mozliwe parownik zapchany. Wogole to jaki samochod i czy klima czy klimatronik

Klimatronik. Gościu dostanie fakturę i części z auta, zobaczymy jak to się potoczy. A mechanik, to nie jakiś szrot, tylko firma, która działa od chyba 15 lat (jak nie więcej).

Tak mi się wydawało, że z mojej strony dmucha zimnym, ale po czasie wszystko się spierdzieliło. Tak samo jak dałem nawiew na nogi, to pierw było zimne powietrze, a za chwile gorące.

Jeszcze potestuję dokładnie, ale poczekam, aż się trochę ochłodzi za oknem.

Wkurza też, że mam francuskie blachy i na noc muszę parkować na strzeżonym, który mam daleko od domu.

W sumie blachy już mam PL, ale ubezpieczenie mam na te francuskie.

I kolejna rzecz, która wkurza, ale nie aż tak bardzo:), to to, że dziewczyna miała akurat 2 dni wolnego, auta nie było, wróciło i dalej nie działa.

Edytowane 8 sierpnia 20159 l przez grzybiarz

Kupywanie Audi A1 za 50 tysiecy z 90konnym dieslem, gdzie noweczka Hyundai i30 kosztuje tyle samo, a ma w srodku tyle miejsca, ze tym A1 mozna tam zaparkowac.

 

Za 40tys, bo wziął w rozliczenie poprzednie auto (za które bym penwie nie dostał 10)

Przykro mi, grzybiarz, ale z Twoim szczęściem nie było szans, żebyś się nie wjebał na minę. Masz plusa.

Ostatnio coś mówiłem kumplowi, że mi klima nie działa, a on mówi "o stary, ty to masz pecha". No właśnie nie wiem skąd ten pech:/

grunt,ze cie lubimy,a reszta to tylko dodatek do zycia. Glowa do gory!

Sprzedaj to jak najszybciej

Czekaj - dobrze czytam - kupiłeś furę bez oględzin u mechanika? Bo czytam że teraz wychodzi to że był klepany...

Wiesz... jak jedziesz po auto 200 kilosów, to pytasz gościa o miejsce, gdzie można zrobić przegląd. A skąd wiesz, czy czasem nie jest to podstawiony mechanik?

Byłem z kuzynem, który pracuje w Volkswagenie, patrzyliśmy nawet od spodu auta (u mechanika do którego nas zawiózł typ) i wszystko wyglądało ok, ale dopiero przy zmianie klimy koleś już tu na miejscu zauważył, że auto było klepane. No raczej było, jak nowe kosztują ze 100 000, a nie tyle:/

Spoko, już jasne- ja się też na tyle aż nie znam na furach że jak kupowałem swifta kiedyś wziąłem kumpla i pokazał mi rzeczy których na pierwszy rzut oka nie widziałem. Przestałem też wierzyć w okazje - nie ma cudów. Nikt Ci taniej niczego nie sprzeda więc miemy nadzieję że kłopoty z klimą to jedyna co Cię czeka. Ja bym pojechał do aso na pełny przegląd i sprawdzenie - przynajmniej będziesz wiedział co i jak.

Miał ktoś do czynienia z 2.3 R5 montowanymi w kozak audicach? Spalanie, osiągi, prowadzenie (ciężki przód), różnica w kosztach w porównaniu z 2.0. To mnie interesuje.

Nie jada jak 2.0, pala jak 2.0, brzmia o niebo lepiej. Koszty utrzymania tez jak 2.0 Wtedy robili dobre silniki, ktore nie byly problematyczne i usterkowe. Bierz smialo

Na wiosnę będę brał auto, teraz hajs odkładam. No, głównie to o dźwięk chodzi, cudowny jest.

 

Ojciec nie chciał nawet słyszeć o byciu współwłaścicielem, ale jak usłyszał "B4" i "Fünfzylindermotor", to dali, włuncz no Allegro. 

 

Gurwa mać, niczego sobie jak na kozak ałdicę.

Super sa te 2.3, ja mialem 2.0 90KM i swietnie brzmiala na fabrycznym tlumiku, tylko muł był z niej straszny.

Ja mam wydech do wymiany ale nie naprawiam bo fajnie ryczy jak daje fpisde na niskich biegach

ale umykia ci koników jak masz przedmuchy

Panowie , jakas tania ale sprawdzajaca sie kamerka do samochodu. Za duzo hamstwa na drodze i buractwa zebym jezdzil bez niej. 

http://allegro.pl/mio-mivue-358-i5609924680.html

jak wystawię samochód na allegro to będzie dostępny również na olx i otomoto czy tylko na allegro?

tylko na allegro. Na otomoto jak wystawiasz to chyba też na allegro jest.