Pytania różne, różniste

[mozi 1 978]

10 godzin temu, _Red_ napisał:

Otoz to, po podróży umylem szlauchem na działce i po wyschnieciu widze juz kreske przy klamce pasażera

 

Musisz odpuscić. Ja po 2 dnaich od zakupu przy(pipi)ałem felgą w kraweżnik i chodziłem wqrwiony przez kilka dni. Teraz po roku już nie zwracam na to uwagi a przybyło "rysek".

[milan 7 022]

Powinni montować w samochodach system yebania pasażerów za trzaskanie drzwiami, żeby człowiek nie musiał się już powtarzać. Nagrywasz raz i uruchamia się przy pizganiu.

"samochód nie obora!"

"zupelnie jak mama, synek mamusi"

"wy to wszyscy w  rodzinie tak trzaskacie"

"wracam do chaty"

"jeszcze raz"

"kuuuurw2aaa"

[Kenny tJJger 3 784]

12 godzin temu, milan napisał:

 

"samochód nie obora!"

 

 

Jak ktoś jest z Oborników to może wtedy trzaskać drzwiami u ciebie w furze? 

[milan 7 022]

JJ, dla ciebie to tylko folia i modlitwa by smród zniknął po tygodniu.

[_Red_ 12 023]

I nie zapominajmy o suplementach

 

[Banny 2 656]

16 godzin temu, milan napisał:

Powinni montować w samochodach system yebania pasażerów za trzaskanie drzwiami, żeby człowiek nie musiał się już powtarzać. Nagrywasz raz i uruchamia się przy pizganiu.

"samochód nie obora!"

"zupelnie jak mama, synek mamusi"

"wy to wszyscy w  rodzinie tak trzaskacie"

"wracam do chaty"

"jeszcze raz"

"kuuuurw2aaa"

 

Łojezu, nigdy się nie nauczą!

[Mustang 1 743]

22 godziny temu, mozi napisał:

Musisz odpuscić. Ja po 2 dnaich od zakupu przy(pipi)ałem felgą w kraweżnik i chodziłem wqrwiony przez kilka dni. Teraz po roku już nie zwracam na to uwagi a przybyło "rysek".

Mnie się dość długo udawało. Po paru miesiącach wykryłem uszkodzenia od kamieni na przodzie (zamazałem pędzelkiem naprawczym Audi), potem wyjątkowo zdenerwowało mnie trafnie kamyczkiem w bok (!) przez mijaną autostradową kosiarkę krzaków (był ślad na lakierze, zamazałem pędzelkiem naprawczym Audi), w końcu mimo wszystkich środków ostrożności, parkowania daleko, itp. ktoś lekko (widać pod światło) wgniótł mi drzwi.

 

Auta do codziennej jazdy nie da utrzymać się w perfekcyjnym stanie. Nawet jak ktoś bardzo uważa, ma garaż i nie ma dzieci.

[D.B. Cooper 3 066]

dlatego lepiej iść w kierunku kilkuletniego auta już z ryskami, ale klasy premium. Powtarzam PREMIUM. Wtedy nowe ryski aż tak bardzo nie bolą, bo wynagradza nam to wszechobecny prestiż i przepych. 

 

no i oczywiście tylko za gotówkę. 

Edytowane 19 sierpnia 2018 przez D.B. Cooper

[Pajda 2 282]

Uwielbiam dwa stany umysłu 

 

" lepsze 10 letnie BMW niż nowy Hjundai z salonu"

 

i 

 

 

" automat jest dla emerytów, ja to wolę mieć kontrolę nad autem "

 

edit:

zapomnialem o trzecim 

auto sluzbowe/na leasing

"eeeee to nie twoje tylko banku" xD

23 godziny temu, milan napisał:

Powinni montować w samochodach system yebania pasażerów za trzaskanie drzwiami, żeby człowiek nie musiał się już powtarzać. Nagrywasz raz i uruchamia się przy pizganiu.

"samochód nie obora!"

"zupelnie jak mama, synek mamusi"

"wy to wszyscy w  rodzinie tak trzaskacie"

"wracam do chaty"

"jeszcze raz"

"kuuuurw2aaa"

 

Samym trzaskaniem to raczej się krzywdy nie robi - mnie bardziej w(pipi)ia szarpanie klamki jak po(pipi). Czy to w zimę jak drzwi przymarzna czy na codzien, bo w suzuki ktos wymyslil, ze auto otwiera sie na "dwa razy". Pierwszy klik pilotem otwiera tylko drzwi kierowcy, a dopiero drugi pozostałe.

Edytowane 19 sierpnia 2018 przez Pajda

[milan 7 022]

Tam krzywdy moze i nie, ale od razu jestem w(pipi)iony.

Więcej mi  narozrabiał kiedyś wiater jak audi otwierałem, na ktore chuchałem, i mi wyyebało drzwi na 120 stopni ;/

[milan 7 022]

Jak to jest przy zmianie kierunku jazdy i umiejscowieniem kierownicy? Ma ktoś doswiadczenie przy nagłym przejściu z jednego systemu na drugi? Szok i  tydzien przyzwyczajeń, czy jak zmiana samochodu, 15 minut? Bo w zyciu nie jechałem po  złej stronie samochodu, tym bardziej po  złej stronie drogi.

[grzybiarz 10 301]

A czemu pytasz, sprowadziłeś dacie z UK?

[krupek 15 481]

Ja raz jechałem u siostry w UK. Generalnie, jest w ch.uj dziwnie, do tego lewą ręką dziwnie mi się operowało dźwignią i ciągle musiałem się skupiać, że wszystko jest na odwrót. No i ciągle mnie skurcz łapał w nogę, bo nie mieściłem się w Fiacie Panda xd

 

Pojeździłem chwilę po osiedlu, bo tam ubezpieczenie jest na kierowcę, a nie na auto.

Edytowane 1 września 2018 przez krupek

[Pajda 2 282]

Ja po pół godzinie załapałem "mniej-więcej" tzn. jak myślałem, że już umiem w jazdę po prawej, to jednak kilka razy wy(pipi)iłem w UK z ronda pod prąd ;/ 

[boston_luke 193]

Na pewno trzeba byc bardziej skupionym podczas jazdy niz normalnie (zwlaszcza kolo lotniska trzeba uwazac, bo turysci odwiedzajacy i wypozyczajacy auta, czesto biora pierwsze ronda zla strona xD), zmienianie biegow lewa reka tez jest na poczatku malo naturalne (jesli bedziesz jezdzil autem bez automatu). 

 

Dla mnie wiekszym problemem byla mala szerokosc ulic (i krawezniki w choj wysokie), czasami musialem lusterka skladac, zeby przejechac  

[_Red_ 12 023]

Szybko sie przestawilem na angielski tryb jak przesiadłem się w jakiegos zrumplałego Daihatsu. Po prostu odwraca sie umysł lustrzanie i po chwili juz było naturalne uczucie.

[milan 7 022]

3 godziny temu, Pajda napisał:

Ja po pół godzinie załapałem "mniej-więcej" tzn. jak myślałem, że już umiem w jazdę po prawej, to jednak kilka razy wy(pipi)iłem w UK z ronda pod prąd ;/ 

xD

Własnie jak myslę o rondzie to jeszcze spoko, ale co dopiero jakieś poyebane nie do konca jasne skrzyżowanie z miejscami oczekiwania itd., to musi byc jazda. Samo operowanie lewą ręką wydaje mi  się daremne, lewą co najwyżej potrafie w nosie dłubać.

[Mustang 1 743]

Kumpel mówił, że dziwnie było z patrzeniem w lusterka, bo masz pewne nawyki i trudno je zmienić. Dwa razy pod sklepem wsiadł od strony pasażera jak był zmęczony po robocie.

[qvstra 3 213]

wrzucanie biegow lewa reka mozna pocwiczyc siadajac na miejscu pasazera i machac wajcha xD 

[milan 7 022]

Pod warunkiem ze sama skrzynia nie jest  dowrócona i am gdzie jednynka jest np. 5ka.

[_Red_ 12 023]

Skrzynia miala nornalny uklad biegow, pedaly tez są w tej samej kolejnosci i nie ma obaw o przygazowanie gdy chcesz wcisnac sprzęgło.

[krupek 15 481]

Skrzynia i pedały są normalnie. O skrzyżowania nie trzeba się martwić, tam nie ma skomplikowanych krzyżówek, większość to po prostu ronda, albo skanalizowane z dobrą organizacją.

[milan 7 022]

ok

Edytowane 2 września 2018 przez milan

[Pajda 2 282]

Ja nastepnym razem zamierzam skoczyc na gleboka wodę i zawitam u rodziny w Swindon

 

https://vg5b2ejdwb-flywheel.netdna-ssl.com/wp-content/uploads/2016/08/swindons-magic-roundabout-how-does-it-work.jpg

 

 

 

xD

Edytowane 2 września 2018 przez Pajda

[milan 7 022]

Haha, ciekawe ile osób dziennie wychodzi  z samochodu i  idzie w pisdu xD

Awidzę fotke,  nie no nie jest  zle,  prosta zasada