Skocz do zawartości

Pytania różne, różniste


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Z doświadczenia związanego z ujeżdzaniem motocykli tylko napisze po raz kolejny, że juz po 8tyś km silnik zaczyna wyrażniej gorzej pracować, przez utratę właściwości smarowidła. W samochodzie jest to niemożliwe to odnotowania, ale na sportowym motocyklu, gdzie trzymasz głowę 30cm nad silnikiem, jest to zauważalne. A tylko nadmienię, że do takich sportów nie leje się szajsu za 50zl/litr. 

 

A co do do wymiany z 30tyś interwałem, mam znajomych w serwisach, nie będę pisał jakich marek, ale zapytani o longlife, potwierdzili, że to ściema tak samo jak brak potrzeby docierania.

Edytowane przez Pajda
Opublikowano

Zdarza się w nowych autach, żeby komputer pokazywał ilość płynu do spryskiwaczy? No u mnie zbiornik jest schowany i nie raz miałem zimą tak, że w trasie płyn się skończył i jechałem jak na offroadzie. Teraz już zawsze zapas w bagażniku.

Opublikowano

Tak, są takie opcje w pakietach zimowych.

 

U mnie pokazuje przy niskim poziomie, zanim płyn zupełnie się skończy. Przy czym IMO mocno przesadza, bo brzęczyk włącza się później jednorazowo przy każdym odpaleniu, czasem podczas jazdy, a na komputerze świeci się informacja. 

Opublikowano
2 godziny temu, krupek napisał:

Nieźle, użyteczny bajer :notbad:

Jakby mi pokazywał poziom, to fajnie. Bo sam brzęczyk jest w sumie irytujący, mógłby się włączyć tylko raz, a nie zawsze przy odpalaniu. Na urlopie raz dolewałem tylko po to, żeby nie brzęczało, brak płynu bym przeczekał.

Opublikowano

Pytanie mam bo sobie alufelgi na lato przeglądam i jeden mi podpasowaly szczególnie z tych co mam do wyboru.

Att635p. Tu link do tych co mogę wybrać

 

http://www.autotiptop.com.pl/catalog/search/268/16

 

Kia daje mi 35% rabatu na alufelgi z tego linku do końca kwietnia. Chcę kupić w kwietniu na lato alusy jakieś ładne. 

 

Moje pytanie czemu te które są sezonowe (znaczy tylko na lato) mają gwarancję na 2 lata a reszta na 5. Czy powinienem się tym przejmować? Znaczy wiem że te fikuśne bardziej alusy lepsze są na lato i tak będą użytkowane. W miesiącach bez soli. Problem z tym że ta gwarancja jakaś krótka i nie wiem czy się bać:)

Opublikowano

Jak spojrzałem na te slicznotki  w BL

899958332_;slot=1;filename=eyJmbiI6Imtxe

 

to jednak blantman głupio  zrobił nie biorąc tej wersji, do tego w srodku dodatki,  swiatla itd.  Te lauski  w L ładne,  ale jednak  klasyczne ;/

Opublikowano
12 minut temu, milan napisał:

Jak spojrzałem na te slicznotki  w BL

899958332_;slot=1;filename=eyJmbiI6Imtxe

 

to jednak blantman głupio  zrobił nie biorąc tej wersji, do tego w srodku dodatki,  swiatla itd.  Te lauski  w L ładne,  ale jednak  klasyczne ;/

Trzeba mierzyć siły na zamiary. Nie stać mnie było na to a teraz to się dodatkowo cieszę że nie wziąłem bl. Jestem na styk z kasą za samochód do tego oc/ac i zimówki które musiałem dokupić teraz. Gdybym miał te dodatkowe kilka tysięcy mieć to nie wiem skąd :) Wiadomo że można kupić hatchbacka za 100k albo i więcej ale gdybym miał taką kasę to bym sobie już suva kupił a nie hatchbacka :P Cała zabawa z wyborem hatchbacka polegała na zmieszczeniu się ze wszystkimi kosztami (w tym oc ac) w cenie do 80 k. To mi się udało. Nie musze się zadłużać i pożyczać hajsu a to był dla mnie priorytet.   

Opublikowano

No niby tak,  ale z drugiej strony  jak  piszesz ze czekasz na wypłatę by zapłacić za samochód to  tez tak troche nieodpowiedzialnie, całe to chwalenie 3x3 idzie na łeb, bo co  z tego że bedziesz mial samochód jak nie będziesz miał na np. naprawę pieca,  albo operację żony.

Dlatego leasing czy kredyt jest lepszy  bo nadal masz oszczedności.

 

 

Opublikowano
1 minutę temu, milan napisał:

No niby tak,  ale z drugiej strony  jak  piszesz ze czekasz na wypłatę by zapłacić za samochód to  tez tak troche nieodpowiedzialnie, całe to chwalenie 3x3 idzie na łeb, bo co  z tego że bedziesz mial samochód jak nie będziesz miał na np. naprawę pieca,  albo operację żony.

Dlatego leasing czy kredyt jest lepszy  bo nadal masz oszczedności.

 

 

Nie jest tak źle po prostu zaskoczyli mnie miesiąc wcześniej a miałem wydatki dodatkowe. NP: Okulary nowe z oprawkami w tym miesiącu. Hajsu nie mam na swoim koncie już kompletnie ale mamy wspólne z żoną na którym trzymamy pewną kwotę na awaryjne sytuacje jak właśnie coś z hydrauliką czy inne takie. Wszystko sobie przeliczyłem i tabelki w excelu zrobiłem takie że Red byłby dumny.  Jedyne z czego muszę zrezygnować to kilka gierek mniej czy brak zakupu konsoli/pc w tym roku. Musi mi starczyć to co mam :) No i jeden urlop w czerwcu zamiast gdzieś na wyjazdach spędzę w domu przy konsoli :P  Przy kupnie samochodu wiele czasu zajęło mi myslenie nad tym co POTRZEBUJE w nim mieć a co mogę olać i to wszystko był delikatny balans aby finansowo podołać bez brania dodatkowych kredytów. Obecnie poza ratami 3 na 3 jestem czysty od kredytów i zobowiązań finansowych i tak ma pozostać 

  • Plusik 1
Opublikowano

jak czytam te historie blantiego to cały czas myślę, że pana bonga za nogi złapałem kupując tego mojego sportage za 72k, i który po niemalże 5 latach wciąż jest warty jakieś 50 :banderas: 

Opublikowano
1 minutę temu, Lucek napisał:

jak czytam te historie blantiego to cały czas myślę, że pana bonga za nogi złapałem kupując tego mojego sportage za 72k, i który po niemalże 5 latach wciąż jest warty jakieś 50 :banderas: 

PAN BONGO

259.jpg

 

Nawet by  się zgadzało

Opublikowano
1 minutę temu, Lucek napisał:

jak czytam te historie blantiego to cały czas myślę, że pana bonga za nogi złapałem kupując tego mojego sportage za 72k, i który po niemalże 5 latach wciąż jest warty jakieś 50 :banderas: 

jak to zrobiłeś? bo sportage to z dobrym silnikiem minimum teraz ok 100 k  i to wcale nie w najbogatszej wersji:)

Opublikowano

@milandokładnie tak, jedyny w jakiego wierzę

 

4 minuty temu, blantman napisał:

jak to zrobiłeś? bo sportage to z dobrym silnikiem minimum teraz ok 100 k  i to wcale nie w najbogatszej wersji:)

 

opisywałem to gdzieś tutaj, ale ponoć ktoś kto zamówił to auto ostatecznie okazał się niewypłacalny i generalnie myk polegał na tym, że w czerwcu 2014 mieli jeszcze w salonie samochód z końcówki 2013. Przeglądałem otomoto, zobaczyłem że salon koło domu właśnie wystawił na sprzedaż dokładnie taką sztukę jak chciałem, pojechałem tam od razu i kupiłem. To jest wersja M Limited, która zahacza o L - poza standardem kamera cofania, czujniki, przyciemniane szyby, duża nawigacja, dwustrefowa klima i jeszcze jakieśtam bajery, o których nie pamiętam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...