Skocz do zawartości

Pytania różne, różniste


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak poza tym, to ile powinna kosztować wymiana opon, jeśli chcę z zimówek zdjąc felgi, a na letnie nałożyć nowe felgi? Nie chcę, żeby nie gdzieś skasowali jak za zboże.

Opublikowano (edytowane)

jaki rozmiar? rozumiem, że alu czyli klejone ciężarki?

 

normalnie powinni zabrać max 80zł. Ja tylę daję a mam jeden komplet felg, czyli co roku zdejmuję opony, zakładam nowe i wyważam koła, alufelgi, klejone ciężarki, rozmiar 225 na 17 calach. Większe rozmiary i niskie profile to większa kasa, za podobną akcję w Suvie płacę 100zł

Edytowane przez waldusthecyc
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Nissan Juke Wam się podoba, czy to auto dla bab?

Serio pytam, mi się podoba, a wszyscy dookoła gadają, że to babskie auto. To po czym poznać babskie auto?

Kiedyś myślałem o Audi TT, takie stare roczniki to można już mieć za 25 tys, gdzie w sumie za tą cenę można mieć magnes na ci.pki. :)

A znajomy pier.doli, że to dla lasek auto. Tiaaa.

Opublikowano (edytowane)

Odpuśc sobie szkaradnego japonca. Za 25-30tys mozesz kupic Forda Mondeo mk4 w bardzo przyzwoitym stanie (no dobra z tymi 25 to moze troche przesadzilem, ale znajomy teraz kupil od pierwszego wlascicela mondziaka za 29tysiecy)

 

mondeo-mk4.jpg

Edytowane przez Pajda
Opublikowano

Także moim zdaniem Juke jest brzydki.

 

Audi TT nie wiem czemu niby dla bab ma być, może roadster jeszcze w pewnym stopniu, ale coupe na pewno nie.

 

Chyba dwa najbardziej "babskie" auta to New Beetle i Fiat 500 (wyłączając wersje Abarth), szczególnie w wersji cabrio. Niektórzy dodają Mini, ale dla mnie to bardziej młodzieżowe auto niż kobiece, osobiście bym nie pogardził nowym modelem. No i jeszcze stare Ka kojarzy mi się z autem dla dziewczyny, tym bardziej w żółtym kolorze.

Opublikowano (edytowane)

Dobra dzięki za rady. Dzisiaj byłem w sumie w salonie Volkswagena i taka ciekawostka, zmiana benzyny na diesla - dopłata 10 000 w przypadku nowego Golfa. Zmiana manuala na automat - 8000 zł. Ok. 18 tys. dopłaty za małe spalanie i komfort z biegami. I jak jesteś pracownikiem Vw, to masz 16% rabatu na auto :)

Edytowane przez grzybiarz
Opublikowano (edytowane)

Ja bym w sumie wolał benzyniaka w Golfie. Swoją drogą, ten Golf R z 300-konnym silnikiem musi robić nieźle.

 

@up to już jest istna żenada. W Peugeotach, albo Citroenach bez dopłaty masz szybę na korbkę, jeszcze 2 lata temu tak było jak ojca kumpel kupował 207.

Edytowane przez krupek1
Opublikowano (edytowane)

Taka praktyka żeby obniżyć cenę najtańszej wersji. Potem i tak nikt tego nie kupuje, a jak ktoś jednak wybierze wersję np. bez klimy, to potem przy odsprzedaży straci więcej niż oszczędził na opcji.

 

W Golfie VII nie wiem co bym wolał, pomijając GTI czy R. Benzyna tańsza i udana jeśli chodzi o parametry, ale te TSI budzą trochę moje obawy jeśli chodzi o awaryjność, podczas gdy 2.0 TDI jest naprawdę udany od czasu wprowadzenia CR. Zależałoby od budżetu i jak długo miałbym mieć samochód.

 

BTW to w Polo GTI przy okazji liftu wymienili wysilone 1.4 TSI na 1.8. Przy cenie 25k niższej od Golfa GTI to naprawdę fajna opcja o ile kogoś stać.

Edytowane przez Mustang
Opublikowano

Witam ekipę zimnego łokcia. Po tylu latach na forumku, to mój pierwszy post tutaj. Jako, że prawko uzyskałem dosyć niedawno, bo wcześniej nie było mi kompletnie potrzebne otrzymałem za darmo Seicento rodziców xd Wymienili już dawno auto, a "gogart" stał i się kurzył. Przejechane ma niewiele bo ponad 60 tys, mimo chyba 10 lat na karku. I tu moje pytanie, czy autko to nadaje się na dłuższe trasy czy lepiej nie ryzykować ? Aktualnie odpoczywa w warsztacie bo nie dało się wrzucić dwójki podczas jazdy :obama: Poza tym zawsze jeździł bez zarzutów, jednak tylko po mieście. Pewnie za jakiś czas będę miał lepszy samochód, no ale na razie jest jak jest :]

Opublikowano

Jak jest u mechanika to niech sprawdzi, czy wszystko jest ok. Nie widzę przeszkód, żeby śmigać nim w trasę, jeśli sprawdzenie nic nie wykaże. Sprawdź też stan opon, żeby kapciucha nie wyłapać.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ryzyko w trasie to głównie zerowa ochrona przy dzwonie, o awaryjność bym się szczególnie nie bał. W końcu niejedna rodzina jeździła Seicento w wakacje nad morze i niejeden przedstawiciel handlowy przejechał nim setki tysięcy kilometrów.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Też mam pytanko. Mam do wystawienia auto i w sumie w otomoto koszt wystawienia to 25 złotych za 2 tygodnie. A w Allegro jakieś 2 złote (tzn. tak było kiedyś, smsa się słało), o co kaman? Przecie jak wystawi się w otomoto to jest na Allegro i na odwrót?

Edytowane przez grzybiarz

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...