Opublikowano 16 listopada 201014 l Jakbyscie mieli wybrac miedzy seatem ibiza, a suzuki swiftem (oba z salonu) to co byscie wzieli? Chodzi o marke, oba podobne silniki beznynowe, wyposazenie podobne, cena w zasadzie ta sama ;] Nad czym tu sie zastanawiac ?
Opublikowano 17 listopada 201014 l Już mnie ch*j strzela więc piszę tutaj, bo już nie mam pomysłu. Mam punto 1.1 ze starą instalacją gazową. Jeszcze jakiś rok temu auto paliło ok. 8-9 litrów w mieście. Potem podskoczyło do 10-11 więc wymieniłem kable WN, świece, wszystkie filtry, dałem auto do gazownika do regulacji (jakieś 10 miesięcy temu to było). I nic, spalanie utrzymywało się wciąż na tym samym poziomie. Pogodziłem się z tym. Jednak niedawno spalanie wyniosło 12 l. Znowu wymieniłem filtry i tym razem sondę lambdę, bo stara po sprawdzeniu okazała się niesprawna. O dziwo, wynik mnie zaskoczył- 14 litrów. Myślałem, że się zayebie. I mam 3 pytania: 1) Macie jeszcze jakiś pomysł co z tym zrobić? 2) Jakiś czas temu zaczęły mi falować obroty, auto gasło na sprzęgle itp. Wyczyściłem silnik krokowy i problemy się skończyły. Czy te nierówne obroty mogły być przyczyną? Bo spalanie sprawdzam od ok. 4 dni, a silniczek wyczyściłem dopiero dzisiaj i dzisiaj też gaz się skończył. 3) Czy po zamontowaniu sondy lambda/wyczyszczeniu silniczka krokowego należy oddać auto do jakiejś regulacji? Jutro poszukam specjalistycznego forum o Punto ew. instalacjach gazowych, dzisiaj jestem zmęczony, zdesperowany i wkurzony więc piszę tutaj. A nóż ktoś pomoże...
Opublikowano 18 listopada 201014 l Silnik benzynowy jest na benzyne - tyle w tym temacie. Jezdzilem sluzbowym Palio Weekend 1.1 albo 1.2 i wpier dalal 10-12l. Jak dla mnie to normalne spalanie.
Opublikowano 18 listopada 201014 l No spoko,że Twoje palio tyle paliło, ale moje punto kiedyś łykało tylko 8 l, a teraz 14 więc jednak uważam, że coś jest nie tak i da się to naprawić.
Opublikowano 18 listopada 201014 l Nie moje, nigdy bym auta z gazem nie kupil. Jedz na 'regulacje' cokolwiek to znaczy. W Palio tez szalaly obroty ale auto pojechalo do gaziarza, wymienil jakis filtr od gazu i od tamtej pory bylo ok. Spalanie ciagle takie samo.
Opublikowano 20 listopada 201014 l Na forum Fiata uzyskałem informacje, że po wymianie awaryjnej sondy na nową należy podłączyć się pod kompa i usunąć błąd, który został jeszcze po poprzedniej sondzie. A czy można go usunąć nie jadąc do warsztatu? Bo zastanawiam się, czy odłączenie akumulatora nie spowoduje restartu kompa i usunięcia błędu. Jak z tym jest? Kiepsko się znam na elektronice.
Opublikowano 20 listopada 201014 l To nie można było się spytać również o kasowanie błędów na forum gdzie użytkownicy znają lepiej te samochody?
Opublikowano 20 listopada 201014 l Tam też również spytałem. I się dowiedziałem, że jednak błąd sondy mam odkąd zainstalowano gaz więc nie to jest problemem. Podobno należy wyregulować instalacje, chociaż szczerze wątpię, że to pomoże.
Opublikowano 21 listopada 201014 l jesli tzw blad staly to nie skasujesz go odlaczajac aku. napewno jest procedura umozliwiajaca skasowanie takiego errora bez komputera serwisowego. sam tak kasuje mniej wiecej raz do roku blafd SRS. edit. wymiana filtra i regulacja AFR napewno pomoze. Edytowane 21 listopada 201014 l przez POSNANIAK
Opublikowano 21 listopada 201014 l Moża skasować błąd odłączając aku i stykając klemy (to jest bardziej skomplikowane ale nie chce mi się treaz pisać) ale mi to jest niepotrzebne. Filtry wszystkie wymieniane były, zostaje regulacja.
Opublikowano 23 listopada 201014 l http://otomoto.pl/suzuki-swift-1-3-lub-zamiana-na-tanszy-C16125510.html Dla zony chce, Jak macie jakies opinie to chetnie wyslucham Ciezko znalezc cos konkretnego, a zalezy mi na tym aby auto miala klarowna historie. Dzwonilem do gostka wszystko ok, serwisowany w ASO ksiazka serwisowa itd. Byl bity w lewy bok tylne drzwi i blotnik byly wymienione. Co przy takim biciu moglo sie uszkodzic i nie zostac naprawione? Na co zwrocic uwage? Niestety 150km ode mnie.
Opublikowano 23 listopada 201014 l No ale błotnik przedni czy tylni? Jak przedni to pół biedy ale jak tylni to na 99% jest wspawany a nie zgrzewany. Spawy łączące nowy element (na progu i na słupku) zakitowane, wystarczy mała dziurka w spawie aby wyszedł pęcherzyk na łączeniu, nie mówiąc już o tym, że kit lubi się zasiąść na słońcu najprowdopodobniej próg bedzie cały w kicie, ewentualnie trzeba posprawdzać czy szpary w miare równe, czy nie ma problemu z zamykaniem drzwi itd. Najlepiej jakby pokazał zdjęcia jak wyglądał po kolizji.
Opublikowano 23 listopada 201014 l Z tego co zrozumialem to tylni, bo tylnie drzwi i blotnik, czyli (pipi)nia
Opublikowano 23 listopada 201014 l trochu tak, tylniego błotnika bez ingerencji w konstrukcje nie da sie wymienić. Także jeśli wymieniony jest element przekręcany to nie dyskwalifikuje samochodu. Wszystko oczywiście zależne od ogromu zniszczeń
Opublikowano 23 listopada 201014 l Może nie warto ryzykować. Ja np. na szybkiego znalazłem troszkę tańśzego swifta http://allegro.pl/piekne-czarne-suzuki-swift-w-idealnym-stanie-i1324974479.html
Opublikowano 24 listopada 201014 l Jasne 100k przebiegu 2006 sprowadzany, wiec (pipi) wie co to za auto i 3 tysiace taniej, to faktycsnie ciezko znalezc. Ja szukam w miare nowego auta, 2008 max przebieg niewielki i musi byc z polskiego salonu. Jak mi Dudek takie rzeczy naopowiadal to nie chce mi sie jechac po auto tyle km;)
Opublikowano 25 listopada 201014 l Pisałem Suzuki, Seat , Opel corsa, chyba nic innego w takim przedziale nie ma. Tak do 30k. Cholernie cieżko znaleźć auto z salonu które jest ok. Chyba do nowego trzeba będzie dozbierac
Opublikowano 26 listopada 201014 l za 36,4 tys. jest teraz i20 z klimą, elektrycznymi szybami z przodu, centralnym, radiem i gwarancją 3 lata. 78 koni. Takiego newsa dzisiaj przeczytałem.
Opublikowano 27 listopada 201014 l Naprawdę jeśli chodzi o najnowszą generację Kii i Hyundaia nie ma się do czego przyczepić. Od badziewnej Shumy, poprzez marne Cerato doszli co całkiem fajnego Cee'da i jest jest to godne pochwały. Taka np. Venga także zbiera pozytywne opinie, ostatnio w TG miło wspominali 30k km tym autem.
Opublikowano 28 listopada 201014 l jakie sa zalety takich "prawiesamochodow" oprocz tego ze sa nowe? Jak ktoś nie ma emocjonalnego stosunku do samochodów, to powinny przynajmniej w pierwszych latach eksploatacji sprawdzić się równie dobrze jak konkurencyjne produkty bardziej renomowanych marek. Ja niekoniecznie bym kupił Kię, ale nie miałbym nic przeciwko jeżdżeniu taką z np. wypożyczalni.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.