MeL 34 Opublikowano 15 grudnia 2011 Opublikowano 15 grudnia 2011 Padna pompowtryski. Starego merola albo diesla w mitsubishi na zwyklej pompie zalewac to jeszcze rozumiem ale TDI mimo wszystko jest silnikiem dosyc nowoczesnym i olej z biedronki jest wysoce niewskazany. Oczywiscie silnik moze pasc szybko, lub po 80tys km. Wszystko zalezy od jego aktualnej kondycji. w 90 KM silniku nie ma popmostrysków. Ale fakt faktem, że zalewanie TDI olejem nie jest dobrym pomysłem. Kup se starego Mercedesa i możesz nawet nasikać. A tak szkoda silnika. Jeszcze z turbo. 1 Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 15 grudnia 2011 Opublikowano 15 grudnia 2011 (edytowane) No tak ale stacja Orlenu to w 95% franczyza jeśli nie w 100%. Orlen jako spółka chyba już nie ma swoich stacji bezpośrednio. Więc tak naprawdę to oni są szcześliwi bo to właściciel stacji się głowi ale znowu i u nich nie ma tak naprawdędramatu bo jak rafineria podniesie to i stacja podniesie i tam nikt z wlascicieli stacji nie gloduje, na rate leasingowa za fure ma bez problemu. ma właśne i to sporo. a jak jesteś franczyzobiorcą w ORLENIE to nie możesz sobie dać dowolnej ceny na paliwo, tylko ORLEN Ci to narzuca. sorry no bonus Edytowane 15 grudnia 2011 przez waldusthecyc Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 15 grudnia 2011 Opublikowano 15 grudnia 2011 (edytowane) Skoro umowa franczyzowa ma klauzule o sterowaniu ceną przez rafinerie to rzeczywscie kicha. Bazowalem na opini tych, ktorzy maja stacje innej marki lub no name i sami kupuja sobie paliwo z orlenu. Ale tu i tak jest jakis walek bo umowa i ceny zaleza od regionu. Orlen orlenowi nie równy i inna cena jest w Plocku na orlenie a inna w Walbrzychu. Edytowane 15 grudnia 2011 przez Yacek Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 15 grudnia 2011 Opublikowano 15 grudnia 2011 (edytowane) Skoro umowa franczyzowa ma klauzule o sterowaniu ceną przez rafinerie to rzeczywscie kicha. Bazowalem na opini tych, ktorzy maja stacje innej marki lub no name i sami kupuja sobie paliwo z orlenu. Ale tu i tak jest jakis walek bo umowa i ceny zaleza od regionu. Orlen orlenowi nie równy i inna cena jest w Plocku na orlenie a inna w Walbrzychu. a pewnie. do tego inna na autostradzie, inna w mieście, inna na wsi. to samo się tyczy jakości paliwa - najlepszej jakości paliwo to Pomorze i szeroko rozumiana północ polski. ale nie wiem czemu tak się dzieje. do tego nie zdziwię się jak są różne franczyzy w zależności od wkładu itp. ja generalnie spasowałem bo to mi przypomina dzisiejszy biznes IT - 5% to luksus Edytowane 15 grudnia 2011 przez waldusthecyc Cytuj
Infidel 218 Opublikowano 15 grudnia 2011 Opublikowano 15 grudnia 2011 Ja sie wstepnie orientowalem co do franczyzy Statoil i BP. W obu przypadkach na wplyw autonomicznosci w ustalaniu cen paliwa mial tak jak napidales wklad wlasny. Mam ziemie na wlasnosc na krajowej 7 i to by mi pozwalilo na lepsze negocjacje (nie musze splacac kredytu-mniejsza szansa na zbankrutowanie). Cytuj
winner 183 Opublikowano 20 grudnia 2011 Opublikowano 20 grudnia 2011 Mam dość mocno zmatowiałe klosze reflektorów w swoim Passku i chciałbym je jakoś "zregenerować". Wiecie może czy można je w jakiś sposób przeczyścić/umyć czy konieczny jest zakup nowych? Cytuj
Mustang 1 739 Opublikowano 20 grudnia 2011 Opublikowano 20 grudnia 2011 Być może da się wypolerować. Cytuj
Hlipo 3 Opublikowano 20 grudnia 2011 Opublikowano 20 grudnia 2011 Polerka może pomóc, ale jeśli szkło/plastik jest klejony to jest duża szansa, że będzie potem parować. Jak nie są to żadne biksenony/ksenony to lepiej kupić nowe lampy. Chyba, że wystarczy sama polerka z zewnątrz bez ruszania odblasków w środku. Cytuj
wilku00034 11 Opublikowano 20 grudnia 2011 Opublikowano 20 grudnia 2011 Można je wypolerować. Sam musiałem zrobić to w swojej omedze i efekt był zadowalający. Jak to zrobić nie wiem dokładnie, ja musiałem po prostu oddać Kazimierza Wielkiego Cytuj
Dud.ek 2 053 Opublikowano 20 grudnia 2011 Opublikowano 20 grudnia 2011 papier 2000/2500, matujesz aż całe (pipi) zejdzie (trzeba dreć ile sił bo plastiku raczej nie przedrzesz), potem pastą farecla g3 albo inną pastą nadającą sie do nakładania maszynowego jedziesz na połysk. Jak nie masz polerki to kup sobie gąbke którą można zapodać na wiertarke. Po takim zabiegu masz spokój na kilka miesięcy, potem znowu troche zarosną bo nie ma na nich lakieru zapobiegającego matowieniu. Cytuj
wilku00034 11 Opublikowano 20 grudnia 2011 Opublikowano 20 grudnia 2011 I jest instrukcja. Dość czasochłonne to jednak, ale na pewno taniej niż nowe lampy Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 21 grudnia 2011 Opublikowano 21 grudnia 2011 njapierw jedziesz bardziej gruboziarnistym papierem wodnym. zaczynanie od tak drobnego to zajęcie dla masochistów. jest jeszcze jeden aspekt. większośc plastikowych kloszy lamp jest powleczona lakierem bezbarwnym. jak zetrzesz ta powłokę to wtedy polerka co miesiąc. Cytuj
Dud.ek 2 053 Opublikowano 22 grudnia 2011 Opublikowano 22 grudnia 2011 Jak ją podrapiesz jakąś 800 albo czymś grubszym to normalne że zmatowieje za miesiąc a jak ją wydrzesz 2000(ewentualnie 1500) i poprawisz 2500 to masz spokój na kilka miesięcy bez problemu nawet jak wydrapiesz do plastiku. Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 22 grudnia 2011 Opublikowano 22 grudnia 2011 nawet jak wydrapiesz do plastiku. jeśli tak postąpisz to musisz uważać na niektóre środki myjące np te do usówania owadów. kontakt z tym środkiem owocuje pięknymi mleczno-białymi kloszami. Cytuj
Dud.ek 2 053 Opublikowano 22 grudnia 2011 Opublikowano 22 grudnia 2011 Osobiście nie używam jakiś magicznych preparatów, zwykła gąbka i szampon wystarczą. Samochód oczywiście cały po polerce i nawoskowaniu.Z tego co wiem to matowienie lamp jest powodowane w jakimś stopniu przez myjnie automatyczne wiec nie polecam korzystania. Cytuj
winner 183 Opublikowano 22 grudnia 2011 Opublikowano 22 grudnia 2011 Zawsze (odkąd posiadam) sam myję auto ręcznie przed domem lub na stacjach benzynowych myjką ciśnieniową. Przeleciałem papierem 2000, a potem tempo i dokładna polerka (ręcznie). Trochę się namachałem, ale efekt jest faktycznie zauważalny i póki co mi odpowiada. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 23 grudnia 2011 Opublikowano 23 grudnia 2011 No akurat matowienie lamp jest powodowane promieniowaniem UV z zewnątrz oraz wewnątrz co jest spowodowane słabą konstrukcją klosza i słabą powłoką lakieru na nich. Myjna automatyczna wbrew pozorom nie wyrządza takich szkód. Bardziej psuje lakier samochodu niż reflektory. Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 23 grudnia 2011 Opublikowano 23 grudnia 2011 No akurat matowienie lamp jest powodowane promieniowaniem UV z zewnątrz oraz wewnątrz co jest spowodowane słabą konstrukcją klosza i słabą powłoką lakieru na nich. przerabiałem to na swoich starych lampach. jakiś czas temu zakupiłem komplet z anglika i przełożyłem klosze. nie chciało mi się biegac co jakis czas z pasta polerską. Cytuj
Dud.ek 2 053 Opublikowano 23 grudnia 2011 Opublikowano 23 grudnia 2011 (edytowane) Myjna automatyczna wbrew pozorom nie wyrządza takich szkód. Bardziej psuje lakier samochodu niż reflektory. no ale drapie też te lampy i ściera z nich powłoke, albo to taki urban legend po prostu Edytowane 23 grudnia 2011 przez Dud.ek Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 23 grudnia 2011 Opublikowano 23 grudnia 2011 Mam znajomych, ktorzy od wielu lat uznaja tylko myjke automatycznie i ich klosze sa w lepszym stanie niz w innych autach z podobnych rocznikow. Najszybciej pada plastik przez zdarty lakier - wtedy UV zabija klosz. Tak samo jak tania zarowka emitujaca UV zabija go od wewnatrz. Dodatkowo wypalajacy sie odblysnik w srodku lampy dopelnia calosc.Myjka automatyczna i klosze to urban legend - jej sie nie poleca tylko i wylacznie ze wzgledu na lakier samochodu. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Ok, nie widzę odpowiedniego tematu więc zapytam tu: Do 17stego styczznia muszę sobie ubezpieczyć auto, na razie śmigam na ubezp. poprzedniego właściciela bo przeszło na mnie ze względu że bylo na rok z góry opłacone. To moje pierwsze auto i chcę je ubezpieczyć na siebie. Ktoś coś zarzuci jakąś poradą? Cytuj
Dud.ek 2 053 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Przygotuj fure pieniędzy jeśli jesteś jedynym właścicielem Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 heh wiem o tym, zapomniałem napisać że bylem zapytać o to w PZU i: - samo oc 840zł, jeśli na dwie raty to 880zł - jeśli oc+ac+coś tam jeszcze to daje 1800zł minus zniżka za pakiet = 1 200zł bodaj Ale wiadomo że tam drogo. W sumie znajomki mówią żeby się ubezp. w czym tanim żeby mało zapłacić a jak wpadną jakieś zniżki już to przenieść się gdzieś indziej. btw mam 25lat i prawko od 6lat, nie łapię się na jakieś zniżki ? Coś mi się kiedyś obiło o uszy. Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 przedewszystkim Twoje ubezpieczenie "opłacone na rok z góry" jest niedokońca legalne. po przejejestrowaniu auta w UK powinieneś w określonym terminie dokonac rekalkulacji polisy ubezpieczeniowej OC. w razie niedopełnienia tego obowiązku ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania lub wypłacić i wystąpić z roszczeniami względem ciebie. wracając do tematu jeśli jesteś młody i silnik w tym aucie jest choć trochę większy niż w kosiarkach do trawy będziesz musiał sprzedac nerkę chyba że masz sponsora lub b dobrze płatną pracę. dla przykładu cena polisy dla młodego męższcyzny wg 1 taryfy (np wwa) bez zniżek dochodzi do 3000 w zależności od tu. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Corsa B '94 silnik 1.2 w benzynie i tam wyżej napisałem jaką cenę podał mi koleżka w pzu. A co do obecnego ubezpieczenia to nie wiedziałem, byłem w takim 'punkcie' co się zajmuje wieloma ubezpieczalniami i mówili że nie będzie problemu z przepisaniem na mnie a o rekalkulacji nic nie wspominali. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.