Lucek 4 417 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 (edytowane) ile masz lat? jakim cudem w PZU wyszlo Ci tak malo? A, juz widze, ze 25. Ja mam jeszcze kosmiczna zwyzke za wiek i mimo znizek za bezszkodowosc wychodzi mi minimum ~850zl. No ale to ostatni raz juz tak drogo ^_^ Edytowane 29 grudnia 2011 przez Lucek Cytuj
winner 183 Opublikowano 29 grudnia 2011 Opublikowano 29 grudnia 2011 Ja jestem do 2 aut dopisany jako współwłaściciel więc ciągnę główne zniżki z ojca. Sam za ubezpieczenie Passata płaciłbym jakieś 1500zł, a tak to wychodzi 640zł. Nie mam AC. Cytuj
Sig 395 Opublikowano 30 grudnia 2011 Opublikowano 30 grudnia 2011 ojciec chcę zmienić auto pod uwagę bierze między innymi a6 i a4 jakie są różnicę między tymi samochodami ? A6 to taka bardziej opasła limuzyna z większym spalaniem ? Cytuj
Mustang 1 739 Opublikowano 30 grudnia 2011 Opublikowano 30 grudnia 2011 Ale nowe? A6 jest większe, a co za tym idzie przestronniejsze. Poza tym teoretycznie jest bardziej prestiżowe. Poprzednie generacje A4 nie miały szczególnie dużo miejsca we wnętrzu i dla rodziny były średnią alternatywą dla Passata i podobnych aut klasy średniej. Ale B8 od 2008 jest już zupełnie wystarczające i jeśli miałoby mieć lepszy silnik czy wyposażenie od A6 to czemu nie. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 30 grudnia 2011 Opublikowano 30 grudnia 2011 I co, nikt tu aut nie ubezpiecza? heloł? Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 30 grudnia 2011 Opublikowano 30 grudnia 2011 Ty, no ale co mamy Ci doradzić? Idź do multiagencji, zobacz ile Ci wyliczą, a potem sprawdź ubezpieczenia direct typu link4, axa, liberty, czy youcandrive i wybierz po prostu najtańsze. Większej filozofii tu nie ma, bo jak nie masz zniżek i samochód zarejestrowany tylko na siebie to i tak jesteś w (pipi)e, tylko trochę mniejszej przez to, że skończyłeś już 25 lat. Cytuj
winner 183 Opublikowano 30 grudnia 2011 Opublikowano 30 grudnia 2011 Nie masz kogoś zaufanego kogo podpiąłbyś jako współwłaściciela i z niego ciągnął zniżki, a po kilku latach jak Ci urosną zniżki za bezwypadkową jazdę przerejestrować na samego siebie? Innej możliwości nie widzę. Cytuj
wilku00034 11 Opublikowano 31 grudnia 2011 Opublikowano 31 grudnia 2011 Ja mam w compensie i płacę niecałe 500zł OC + NNW. Auto oczywiście nie jest na mnie, pełne zniżki no i zwyżka za wiek auta (1997r.). Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 Kontynuując temat tego ubezpieczenia. ;x Bylem dziś w takim multipunkcie i koleś znalazł ubezpieczenie w HDI oc/nnw/plus laweta w razie awarii - 1100zł To albo to z pzu czyli 880zł za same oc a i skorzystałem z kalkulatora z link4 i coś ok 850zł za oc/nnw. to tak co byście wybrali z tego? ;> Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 z tych co piszesz, ja bym wzial link4 Cytuj
winner 183 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 Do starego złomu nie widzę sensu bawić się w jakieś rozbudowane pakiety. Brać podstawową opcję w najtańszym dostępnym biurze. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 Tak właśnie zrobię, wezmę w tym link4. Cytuj
Łebi 311 Opublikowano 12 stycznia 2012 Opublikowano 12 stycznia 2012 (edytowane) Odradzam Hestie, złodzieje perfidni (w razie kasacji) i w dodatku nie posiadają żadnych biur, jedyna siedziba to sopot ul. Hestii hehe. Polisę wykupisz tylko u agentów a nie w ich biurze, czyli pani za biurkiem powie Ci to co samemu możesz wyczytać na swoim koncie w portalu hestii. Jak skasowałem hondę w PZU to po jednym odwolaniu od decyzji dorzucili mi 1,5 tyś do sumy i byłem zadowolony (za civica 96, angol, przedlift dostałem 9,5 tyś na rączkę) a jak chciałem podyskutować to udałem się do ich siedziby i osoby która decyzję podejmowała. W Hestii natomiast, uznali że opłacając składki od wartosci focusa 2001r ghia wyliczonej na 14 tyś i rozbijając go po 3/4 roku od zawarcia umowy, calkowitą wartosć przed wypadkiem ustalili na 9 tyś zł! Nie mówiąc że użerałem się z nimi jakieś 5 miesiący w trybie - ja polecony do nich, oni po miesiącu polecony do mnie... Edytowane 12 stycznia 2012 przez Łebi Cytuj
rinzen 966 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Mini ONE 1.6 2004 za 20k. Warto? Ogólnie czy warto ładować się w Mini? Cytuj
winner 183 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Cena normalna, aczkolwiek nie bawiłbym się w ten samochód. Jak wszem i wobec wiadomo, jest to BMW więc części i serwisowanie tego pojazdu do najtańszych nie należy. Mimo wszystko nie jest to popularny samochód w naszym kraju, aczkolwiek wyglądem znacząco wyróżnia się na tle innych "nudnych" marek. Jeśli nie straszne ci wysokie koszty napraw i dość wysokie ubezpieczenie to możesz się zastanowić. Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 jeśli w nazwie tego mini nie ma "S" to wogóle bym nie rozważał. wygląd niestety niezbyt męski. jeśli w nazwie tego mini nie ma "S" to wogóle bym nie rozważał. nawet w tej wersji dupy nie urywa ale powiedzmy że jest przyzwoicie. wygląd niestety niezbyt męski. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 (edytowane) Oryginalne Mini, Garbus albo Fiat 126p też nie były szczególnie męskie a mimo wszystko kiedyś się takimi jeździło. Obecne Mini to taki powrót do przeszłości w nowej formie i facet źle w nim nie wygląda, wręcz przeciwnie. W 90% nowym Mini jeżdzą spoko goście. Na pewno warto zastanowić się nad kosztami utrzymania takiego auta, poniżej przykładowe ceny zamienników: Amortyzator - 350zł Sprezyna - 170zl Kayaba Wachacz - od 350zł Sworzeń - od 140zl Tuleja 1 - 100zł Tuleja 2 - 200-300zl lacznik drazka - okolo 100zl Tarcza hamulcowa - 150 Klocki ham - 200zl Plus, że silnik na łańcuchu natomiast na zawieszeniu można ładnie popłynąć. Ceny z intercarsu. Edytowane 1 lutego 2012 przez Yacek Cytuj
wilku00034 11 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 Tak spoglądam to ceny nie są jakimś dramatem. Jak by nie patrzeć jest to stosunkowo nowe auto. Jeśli porównamy ceny części do aut typu skoda, hyundai itp. to oczywiste że mini okazuje się drogie, ale IMO to nie ta klasa pojazdu. Yacek:a co z tym zawieszeniem nie tak? Awaryjne czy skomplikowane? Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 Chodzi mi o koszt - blisko 800zl za jedna strone, a okolo 500 za same tulejki na samych czesciach to nie jest tanio. Jeszcze sam lacznik drazka kosztuje 100zl to caly drazek jakby co to tanszy nie bedzie. Wychodzi, ze jakby realnie zrobic porzadnie cala zawieche z przodu to wyjdzie 2tys z robocizna i geometria. Dobrze, ze silnik na lancuchu to przynajmniej spokoj z rozrzadem jest, a oleje i filtry to kosztuja podobnie jak do starego passata czyli sa tanie. Patrze na ceny i są identyczne lub troszke wyższe niż w Superbie, ktory ma aluminiowe go wno jako zawieszenie. Duza limuzyna kosztuje w utrzymaniu podobnie jak maly designerski samochodzik. Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 oryginalne mini na glebie to czysty hardcore. poważnie się nad tym zastanawiałem ale wolę jednak coś w czym mam jakiś szanse w razie wypadku. min dla tego odpuściłem sobie ee8. Cytuj
Q-Jot 321 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 Muszę kupić wycieraczki do Golfa V. Mam koleżkę co ma sklep z częściami i polecał mi wycieraczki firmy Valeo. Podobno lepsze od Bosch przez to droższe 20-30zł. Lepsze, czy nie lepsze? Cytuj
wilku00034 11 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 Braciak ma w swoim aucie i sobie chwali, czy lepsze od boscha nie wiem. Na pewno valeo nie są złe Cytuj
POSNANIAK 50 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 Jedne (pipi) warte i drugie też. Polecam wycieraczki firmy Denso (uwaga na podróbki). U mnie wytrzymały trzy zimy. Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 1 lutego 2012 Opublikowano 1 lutego 2012 Valeo generalnie są spoko. Bosch jest dobry ale ten z ASO bo tam wycieraczki to inne modele niż te w marketach. Valeo z ASO tak samo jest lepsze jakościowo niż te z normalnego sklepu. Już pomijam to, że w ASO do np. Passata prawa wycieraczka Boscha jest specjalnie wygięta pod kształt szyby i takiej nie kupi się w normalnym sklepie. Cytuj
wilku00034 11 Opublikowano 2 lutego 2012 Opublikowano 2 lutego 2012 (edytowane) Jedne (pipi) warte i drugie też. Polecam wycieraczki firmy Denso (uwaga na podróbki). U mnie wytrzymały trzy zimy. Ja przejechałem się właśnie na tej firmie, więc zależy jak się trafi. U mnie Denso nie przetrwały zimy. Edytowane 2 lutego 2012 przez wilku00034 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.