Opublikowano 2 lutego 200916 l i mieć troche mięsa i włoszczyzny bo z kamienia rosołu nie ugotujesz O_o
Opublikowano 3 lutego 200916 l wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuacje- jedziemy drogą i nagle ktoś z naprzeciwka wyprzedza na trzeciego, tak, ze jedzie na czołowe z nami. Ratując się skręcamy na pobocze, wpadamy do rowu i rozbijamy samochód. Sprawca wypadku ucieka. Są świadkowie, że to on spowodował krakse, ale nikt nie zanotował numerów. Jak w takim wypadku wygląda sprawa ubezpieczenia?
Opublikowano 3 lutego 200916 l jak masz AC to normalnie, jak tylko OC to o ile go nie zlapia raczej nic nie zrobisz.
Opublikowano 3 lutego 200916 l Takie trochę abstrakcyjne pytanie - co by się stało się, gdybym jadąc powiedzmy 130 wrzucił jedynkę? Generalnie jakikolwiek bieg, który przy danej prędkości wyskoczyłby znacząco poza granicę obrotomierza.
Opublikowano 3 lutego 200916 l Napewno by koła się zablokowały, obstawiam też, że np. w przegubach by się łożyska pokruszyły. Ale to tylko jedna z napewno wielu rzeczy która by się zdarzyła.
Opublikowano 3 lutego 200916 l No np przy nie zapietych pasach bys wylecial przez przednia szybe. No i skrznie z(pipi)iesz
Opublikowano 3 lutego 200916 l Orintuje sie ktoś ile może kosztować renowacja beżowej skóry przednich foteli?
Opublikowano 3 lutego 200916 l No właśnie się zastanawiałem, czy raczej skrzynia pójdzie na spacer, czy silnik wyleci w powietrze.
Opublikowano 3 lutego 200916 l nie rozleci sie, nie da sie wrzucic wstecznego w czasie jazdy. dokładnie. musielibyście ciagnąć na maxa a to się skrzynia posypie. tak samo z jedynką. te zębatki się zamienią w proszek
Opublikowano 3 lutego 200916 l Podobnie jak się nie da wrzucić jedynki powyżej jakiejś prędkości. A przy 130 wrzucić dwójkę? Zależy od samochodu, ale myślę, że jest to do przetrwania. Wyglądałoby to mniej więcej tak: jedynka yyyyyyyynnn, dwójka, yyyyyyn, trójka, ynynyyyyyynnn, czwórka, yyyyyyyyyyyyyyyyn, piątka, nnnnnnyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyooooooooooooooo, redukcja dwójka YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY(pipi)!!!!!!!111 hehe, no.
Opublikowano 3 lutego 200916 l wydaje mi się że jakby Ci się udało wrzucić te 2 to wał by wystrzelił jak z procy a tłoki obiły Ci maskę od spodu
Opublikowano 3 lutego 200916 l Przy mocniejszym aucie mogłoby się obejść bez ofiar. Kumpel zapinał stówę na dwójce w eskorcie 1.6 16V, więc przy dobrym sprzęcie 130 nie byłoby problemem. Trochę tylko jajami waliło z katalizatora. Albo czegoś tam. A może to ja się ze strachu zesrałem.
Opublikowano 3 lutego 200916 l Polećcie jakieś auto do 3 tys. z pożądnym silnikiem Pytanie jak na razie bardziej z ciekawosci, bo funduszy brak.
Opublikowano 3 lutego 200916 l e30 ;d Jakbym dostał tą 325 Evo czyli M3 co ma ~240 kuca to bym nie narzekał powiem Ci że całkiem przypadkiem mam Peudeota 106 z 1992 roku. Silnik 1.1. I qrde nic się nie dzieję. Blacha nie gnije. Silnik smiga aż miło a ma prawie 180 000km. Wymieniam olej i jeżdżę. I tak już 2 lata. A dałem za niego 1 500 zł ( w rozliczeniu dostałem ) W rzeczywistości do powinien tak z 1000 więcej kosztować. Wad jakichś większych nie ma. Raz mi się pompa paliwa zepsuła ale to dlatego że jeździłem non stop na rezerwie. No i czasem jadę LPG wyregulować ( TAK ! Poprzedni właściciel założył LPG !!! Sam się dziwiłem jak można do 1.1 takie coś wsadzić ) Ale na gazie jakoś jeździ. Dużo śmigam w mieście więc mi to pasuje. A że nogę mam ciężką to łyka 10 litrów gazu ale jak se policzysz to i tak Cie śmiesznie wychodzi. W sumie myślę o czymś nowym. Jak będę miał koło 10 000 to łykam jakiegoś japońca. Może Civic'a coupe ale nie mogę znaleźć VTECa w DOHCu. Same single A jak nie będę mial tyle kasy to łykam Peugeot 106 GTI czyli 1.6 16V i 120 kuca :) A jak będę miał jeszcze więcej kasy to zostawiam starego peżota i kupuje se Yamahę FZ1 HAHAHA !!! Edytowane 4 lutego 200916 l przez MeL
Opublikowano 5 lutego 200916 l co jest z tym mercedesem efficiency, co teraz reklamują w TV? każda hybryda działa na tej samej zasadzie co samochód pokazany w tej reklamie, więc zakładam, że to po prostu zwykła hybryda, może ze zmniejszonymi akumulatorami, co by się biedaki na niego wykosztowały. więc jak to jest? zaznacze jeszcze, że pisząc "hybryda" nie mam na myśli dużego diesel'a z małym spalaniem.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.