krupek 15 482 Opublikowano 26 lipca 2018 Opublikowano 26 lipca 2018 Przed wczoraj wsiadam do auta pod blokiem, patrzę, a pod wycieraczką kartką. Czytam, a tam, że mnie babka zarysowała i podała numer. Obczaiłem z tyłu, a na zderzaku szrama, lakier zdarty do żywego. Zadzowniłem, ustawka, dogadaliśmy się na kasę i sobie to ogarnę sam, albo znajomemu lakiernikowi dam. Wczoraj pod biurem jakaś młoda typiara mnie lekko stukneła w to samo miejsce xd. Wybiegła taka przestraszona jakby kogoś zabiła. Powiedziałem, że spokojnie, to obtarcie już było i w zasadzie to chyba nic więcej nie doszło od jej uderzenia, więc możemy się rozejść. Dziś rano czekała pod biurem i łychę mi dała, bo stwierdziła, że większość by to wykorzystała i powiedziała, że to zarysowania to od jej uderzenia. 1 Cytuj
MichAelis 5 619 Opublikowano 27 lipca 2018 Opublikowano 27 lipca 2018 W sumie to obie mogłeś dziabnąć. Bardzo uczciwie się zachowałeś, jak nie Polak. Cytuj
grzybiarz 10 302 Opublikowano 27 lipca 2018 Opublikowano 27 lipca 2018 No, ale podobno dobro wraca... kiedyś tam. Cytuj
krupek 15 482 Opublikowano 27 lipca 2018 Opublikowano 27 lipca 2018 Jakby przy tym drugim uderzeniu wyskoczył mi jakiś cwaniak z wąsem i kozaczył to pewnie, że bym go skasował, albo oświadczenie pisał, ale dziewczyna przestraszona i przepraszała to jej poszedłem na rękę. 1 1 Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 28 lipca 2018 Opublikowano 28 lipca 2018 Ech, ja z kolei od ponad roku dzien dzien parkuje na parkingu w centrum handlowym i z kazdej strony mam wgniecenia i zarysowania. Nie oplaca sie z tym nic robic, po miesiacu znowu bedzie to samo. Aha, zadnej kartki nie bylo xd Cytuj
Mustang 1 752 Opublikowano 28 lipca 2018 Opublikowano 28 lipca 2018 No to boli. Niestety miejsca są dzisiaj zwykle naprawdę ciasne w stosunku do szerokości aut i trzeba naprawdę uważać żeby niczego nie zarysować. Mnie się jakoś zawsze udaje, ale nie każdy się tak bawi. Niektórzy z założenia oprą sobie "lekko" drzwi na aucie obok, czasem dzieciarnia popchnie mocnej i drzwi lecą. Sam od odebrania nowego auta staram się stawać daleko od wejścia, daleko od innych, czasem na niższym/wyższym piętrze. Często się tak da, ale też nie zawsze. Z drugiej strony i tak mi już kamyki nieco poobijały lakier. Daily driver perfekcyjny nigdy nie będzie. 1 Cytuj
grzybiarz 10 302 Opublikowano 28 lipca 2018 Opublikowano 28 lipca 2018 Najlepsze są te baby, co mają starego, bogatego typa, który im kupił (lub dał się karnąć do sklepu) jakiego SUVa tpy Q7, albo X6. nieraz widzę jak mały łeb ledwo wystaje z kierownicy, a potem parkuje na 5 razy. A i tak krzywo, albo na styk. Cytuj
sprite 1 794 Opublikowano 28 lipca 2018 Opublikowano 28 lipca 2018 4 godziny temu, Mustang napisał: Sam od odebrania nowego auta staram się stawać daleko od wejścia, daleko od innych, czasem na niższym/wyższym piętrze. Ja tylko tak robię. Jak najdalej od januszy i po kłopocie Cytuj
WisnieR 2 750 Opublikowano 28 lipca 2018 Opublikowano 28 lipca 2018 Czasami się nie da. Kupiłem Mondeo bez żadnego wgniecenia i rysy. Po tygodniu parkowania na parkingi dałem sobie spokój i się tym nie przejmuje. Cytuj
keyzee 86 Opublikowano 9 sierpnia 2018 Opublikowano 9 sierpnia 2018 Ciągnę się ostatnio w korku do ronda.Patrzę, a tu przede mną babka gościowi z busa wjechała w przyczepkę.Gość nie zauważył i ciągnie się dalej.Babka dalej jedzie za nim.A że odpadła jej tablica podniosłem i oddałem.Mówię jej ,że pasuje się przyznać i powiedzieć gościowi.Ona oburzona, że się nie zatrzymał(oczywiście telefon przy uchu).Wiadomo jak to w korku co kawałek się podjeżdża.No i jadę za nimi jeszcze kawałek.Na rondzie- gość w lewo a babka prosto.Dogoniłem gościa i spełniłem obywatelski obowiązek.Okazało się że gość jakieś blachy wiózł na tej przyczepce i myślał że pospadały,dlatego się nie kapnął. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 https://spidersweb.pl/autoblog/wypadek-bmw-top-5-przykladow-z-ostatnich-dni/ 1 Cytuj
sprite 1 794 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 Powinny być jeszcze zdjęcia kierowców obok. Ciężko by było ich odróżnić. Cytuj
krupek 15 482 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 No BMW i Audi mają w sobie coś, że lubią przyciągać ludzi, którzy autem jeździć nie powinni. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 16 minut temu, sprite napisał: Powinny być jeszcze zdjęcia kierowców obok. Ciężko by było ich odróżnić. Temperaturą się różnią Cytuj
sprite 1 794 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 Bardziej chodzi mi o aparycję i haircut z Wiktor's Barber Shop. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 No to pisze, ze wyglądaja pewnie tak samo tylko jeden siedzi nayebany drugi trup Cytuj
Mustang 1 752 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 Godzinę temu, krupek napisał: No BMW i Mercedes mają w sobie coś, że lubią przyciągać ludzi, którzy autem jeździć nie powinni. Teraz lepiej Cytuj
krupek 15 482 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 Może to od regionu zależy, bo BMW i Audi na północy Polski króluje. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 Audi wcale nie gorsi od BMW, kultura jazdy zerowa. Cytuj
Mustang 1 752 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 Wraz z użytkownikiem Tommo zadajemy kłam powyższemu stwierdzeniu. Tak na serio to staram się jeździć kulturalnie, używam kierunkowskazów, ale zdaża mi się siedzieć komuś na ogonie jeśli przesadza z blokowaniem pasa. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 Volkswagen wiadomo, wyższa kultura jazdy. Cytuj
krupek 15 482 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 2 godziny temu, Mustang napisał: Ale zdaża mi się siedzieć komuś na ogonie jeśli przesadza z blokowaniem pasa. Czyli jednak xd Cytuj
Mustang 1 752 Opublikowano 7 stycznia 2019 Opublikowano 7 stycznia 2019 Ale błąd zrobiłem, wybaczcie Nie no, z lewym pasem to zawsze jadę spokojnie za kimś w pewnym oddaleniu dopóki gość nie ma możliwości zjechania na prawy. Nigdy nie cisnę i nie prowokuję go do przyspieszania. Jak leci w kulki i po raz drugi, trzeci nie zjeżdża, a miałby miejsce żeby zjechać, dać się wyprzedzić i wrócić na lewy bez hamowania, wówczas już zaczynam trochę tracić cierpliwość. Ale sam bardzo uważam, żeby zjeżdżać jak mam możliwość. Jedyny wyjątek, to jak ktoś jedzie też przede mną, a sam chcę jechać nieco szybciej. Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 12 lipca 2019 Opublikowano 12 lipca 2019 Ten tego...Suzuki ugościła w swojej dupie francuskiego busa, który nie zauważył, że stoję przed skrzyżowaniem. Niestety Pan z busa ma polisę w TUW, więc czuję, że będzie ciężko ( aczkolwiek dostałem nowe auto zastepcze z salonu do 18tego póki co). Dzisiaj był rzeczoznawca, rozumiem, że mam szykować swojego, bo pewnie będzie zaniżony koszt naprawy? Skutki kolizji: -wgnieciona klapa bagaznika + tylna lewa swiartka lekko do wyciągnięcia bo zniknęły szpary w tylnych drzwiach, sama klapa nie otwiera się -lekko wgnieciony bagaznik - lekko pekniete klosze lamp - polamany zderzak - wygiety uklad wydechowy + rozszczelnienie - wygiety hak do holowania - uszkodzony czujnik parkowania 10 minut przed kolizja bylem na ustawianiu geometrii, bo mialem ja wystawiac na olx 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.