Skocz do zawartości

Ninja Gaiden 2


Gość Tajfun

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem właśnie w jedenastym chapterze i ile muszę się nawściekać, żeby się otrzepać z explosive shurikens to bania mała.

 

BTW. Rex o so chosi z tym trikiem przy walkach z Rasetsu? Robię dokładnie tak jak jest na filmiku, ale jakoś nie mogą mnie przepchnąć przez tą szczelinę. Próbowałem rozwalić ich na pałę i prawie mi wyszło, ale za dużo projectaili przyjąłem na klatę. Zdaje się, że sobie podaruję i jednak zastosuję ten myk...byle działał.

Opublikowano
Teraz jestem na początku ch.3 i nie mogę się przebić przez pierwszą chmarę latającym fiendów (które strzelają i przelatują np. przez latarnie - ultra-cheap).

 

Filmik instruktażowy jak używać Lunara. [...]

 

Opublikowano
...o so chosi z tym trikiem przy walkach z Rasetsu? Robię dokładnie tak jak jest na filmiku, ale jakoś nie mogą mnie przepchnąć przez tą szczelinę.

Po prostu gdy będziesz miał przyklejonego IS - podskocz chwilę przed wybuchem i trzymaj analoga wychylonego w stronę szczeliny. Mnie za pierwszym razem nie wyszło i wpadłem do wody (można przejść przez te głupie konary) - gdy wróciłem do bramy już frajerów nie było <_< Za drugim razem poszło bez problemów ;)

 

Hlipo - łatwo pokazać ;) te zwykłe nietoperki są proste. Mnie się rozchodzi o te fruwające, które cały czas plują fireballami :| Zrobić wtedy UT to cud.

Opublikowano

Na tych fiendów lunar -> A+X ,X,X,Y ,po takiej akcji zazwyczaj nie mają ręki albo głowy ,robimy wykończenie Y i UT 360Y i tak do bólu Ci przeciwnicy są prości jak drut i to dosłownie.

 

Yap mi się ten glich udał za 3-4 razem grunt to zmienić sobie dobrze kamera i wykonać dasha z cieniem.

Opublikowano
Hlipo - łatwo pokazać ;) te zwykłe nietoperki są proste. Mnie się rozchodzi o te fruwające, które cały czas plują fireballami :| Zrobić wtedy UT to cud.

 

Praktycznie zawsze jak się je spotyka, to można schować się za ścianą i robić trik z łukiem. Trik działa tylko, gdy mamy ścianę po lewej stronie.

One w nas nie mogą strzelić, ale my możemy w nie.

Opublikowano

W rozdziale 2 będziesz miał placyk, na którym będzie się pojawiała masa wrogów. Gdy ich wszystkich rozwalisz będziesz mógł z ołtarza zabrać "Rod of Trials". Od tej pory, gdy zobaczysz niebieski okrąg na ziemi będziesz mógł wykonać Test of Valor (9szt jest w grze, pierwszy jest przed bossem z rozdziału 3 - nie sposób nie zauważyć).

http://pl.youtube.com/results?search_query..._type=&aq=f

Opublikowano (edytowane)

Soul, C1REX - dzięki, faktycznie działa. W zwarciu kombo Soula, a jak co to chowanie się za teksturami i 360UT :D

 

A teraz doszedłem do ToV1 i muszę powiedzieć: JEST OSTRO :lol: Cały czas się męczę, szponami do9 bólu FS->ID ale tej wiary jest zbyt duży natłok :/

Patrzyłem jak to robi shinobier ale ja tak nie umiem :P

 

EDIT: Przeszedłem... po 3h(!). Zużyte LotTG i 3x ziarenka oraz 3x grzybki. Było ostro, praktycznie za sam ten test mógłbym dostać achieva za 100 wybranie kontynuuj :lol: A ile razy ID szponami zrobiłem? :lol: Szkoda tylko, że mało kasy za nich dostałem - ale tak to jest jak się nie używa UT...

Czy gdzieś jeszcze jest taki chory test?

Edytowane przez marek1712
Opublikowano (edytowane)

Eee - to chyba obie daruję <_< Choć pomęczyć się można.

 

Dzisiaj ktoś na GameFAQs napisał, że wyszedł kolejny patch. Pojawiło się wam coś? Mnie nie...

Edytowane przez marek1712
Opublikowano

Skonczylem pierwszy chapter. Gram od razu na Warrior, co by sie nie cackac... i poki co mieszane uczucie in minus w wiekszosci.

 

Grafa jest solidna, ale nie sprzedaje kopa w twarz jak robil to poprzednik

Ciecie przeciwnikow, kombosy to mistrzostwo swiata... ale czy ktos spodziewal sie czegos innego?

Wieksze pole widzenia... Tokio... samochody jezdzace po ulicy... in plus

Framerate... to jedna wielka zenada. Animacja spadajaca do 5 klatek na sekunde i slide show przy 7 przeciwnikach na ekranie?? Czy TECMO pogielo??? Zenujaca sprawa...

Opublikowano

Zeratul - spodoba Ci się ;) Też marudziłem, ale dopiero potem się gra rozkręca :)

 

A ja stanąłem na ToV3 na Mentorze :/ Obrałem taktykę Shinobiera czyli bieganie w kółko (oczywiście przewrót->skok) i potem XYY Kusaria-gamą. Wykoszenie tym wilczków trochę zajmuje (no i jeszcze trzeba się było nauczyć strząsania IS ;) ) ale potem jednak najbardziej wkurzające są wilkołaki. Niby prosto je rozwalić (noobiarsko FS z dwóch mieczy) ale ciągle obrywam nisko przelatującymi zwłokami i mnie ubijają :( Wkurza to trochę, bo jedno podejście to ~30min.

Opublikowano

Nie lepiej czasem 360UT1 Lunarem robić? Zabija przeciwnika na miejscu i paradoksalnie lepiej moim zdaniem właśnie ładować pierwszy level niż drugi. Jeśli w pole rażenia UT dostanie się 2/3 kolesi to pozamiatane. Należy tylko uważać na mięso, którym rzucają wilkołaki.

Na Mentorze podarowałem sobie jedynie pierwszy ToV bo nie chciało mi się użerać z wbitymi we mnie 6oma ESami. Reszta jest do pchnięcia, a co niektóre nawet wręcz do przepłynięcia przez nie...od momentu kiedy ma się już kosę ;) .

Opublikowano (edytowane)

Ostatnio jak grałem na Warriorze to było to samo ;)

A mnie za niedługo czeka ToV4: trzymajcie za mnie kciuki :lol:

EDIT: Olałem to - szkoda czasu i nerwów. Za to Volf zszedł w tempie ekspresowym :)

Edytowane przez marek1712

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...