Szwed 637 Opublikowano 30 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Też się wybieram, mam nadzieję na kilka dobrych koncertów :x Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 184 Opublikowano 30 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Kabanos, Ministry i Machine Head, w resztę wbijam chuy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 190 Opublikowano 30 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2012 Machine Head, w resztę wbijam chuy. Cytuj Odnośnik do komentarza
czesio83 21 Opublikowano 31 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 jadę pierwszy raz czemu sam nie wiem zachęciło mnie kilkudniowe życie w kurzu i brudzie i :drinks: z muzyki to tylko my riot znam, jakby ktoś chętny na obalenie jakiegoś browara. num koma mam w profilu Cytuj Odnośnik do komentarza
Kruhol 31 Opublikowano 31 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 (edytowane) Spakowany - jutro z rańca wyjazd. LSD i jazda do lasu. Edytowane 31 Lipca 2012 przez Kruhol CPE Cytuj Odnośnik do komentarza
puszkin 235 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2012 i niestety z przyczyn różnych nie pojechałem, chce mi sie płakać ;( Cytuj Odnośnik do komentarza
asfalt 439 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Ej jakieś rady jak jadę pierwszy raz? Kupie tam heroine? Da radę wnieść swoje browary? Czy teren festiwalu jest oddzielony od pola namiotowego? Czy mogę wnieść własne itemy na pole? Podobno jakaś prohibicja na ten czas w kostrzynie. Całkowita czy tylko na wódkę? Cytuj Odnośnik do komentarza
Wiolku 1 592 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Mam przykrą wiadomość - Woodstock jest za darmo dla WSZYSTKICH oprócz czarnych. Oni muszą odrabiać koncert w Lidlu po nocach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Grabek 2 772 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Da się wnieść browary, nie wiem jak z kupnem heroiny. Teren festiwalu to jedno wielkie pole namiotowe. Prohibicja na szklane butelki jest, ale wiadomo że wszystkich nie wyłapią. Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 184 Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Jestesmy na woodzie i rzondzimy. Zkumalem sie z Royalem, na samym wjezdzie ktos mu namiot zayebal 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Pewnie Masa. Cytuj Odnośnik do komentarza
czesio83 21 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 (edytowane) a ja właśnie wróciłem urwa takiego hardcoru nie widziałem na żadnej takiej masowej imprezie. to trzeba poczuć żeby uwierzyć ,telewizja tego nie pokazuje .tylko ciekawi mnie jaki debil wymyślił te żetony na browary.na otwarciu ludzi od uja a 2 budy były zamknięte. Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez czesio83 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Masorz donosi, że Machine Head roz(pipi)ali Woodstock Cytuj Odnośnik do komentarza
Accoun 252 Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 (edytowane) Ch.uj Machine Head. Jak wypadło Ministry, bo głównie to mnie obchodziło? Niestety musiałem sobie odpuścić... ;_; Edytowane 4 Sierpnia 2012 przez Accoun Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 4 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2012 (edytowane) Mnie tam wszystko wy(pipi)alo z butow, nie wazne czy analogsi, quemist czy marlej. Jazda w hooy, nie potrafie sie otrzasnac, nigdy nie widzialem jeszcze tylu dziwolagow a jednoczescie za(pipi)istych ludzi w jednym miejscu. Edytowane 4 Sierpnia 2012 przez komar737 Cytuj Odnośnik do komentarza
Dr.Czekolada 4 475 Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Redmitsu 971 Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 (edytowane) Kilka godzin temu wrocilem i jeszcze nie moge dojsc do spokojnego trybu zycia ;d Bylem pierwszy raz i gdyby nie praktycznie 1-2 godzinne kolejki do wszystkiego byloby spoko. Woodstock to faktycznie piekne miejsce gdzie kazda czesc PW zyje wlasnym zyciem, zayebisty sandbox Machine Head, Sabaton i Qemists najbardziej mnie rozyebalo i dalej czuje bolace mnie nogi od pogo. Nawet podobalo mi sie polskie Asking Alexandria czyli Eris is my Homegirl tylko szkoda ze juz wszyscy z zespolu upodobnili sie do emo zyletek gdzie kazdy z nich zrobil sobie grzywke na justina. Edytowane 5 Sierpnia 2012 przez Redmitsu Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 255 Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Jak wypadlo the Darkness? Cytuj Odnośnik do komentarza
Danilo1972 91 Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Jak wypadlo the Darkness? Zaj.ebiście. Jeden z najlepszych koncertów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pelipe 236 Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Kilka godzin temu wrocilem i jeszcze nie moge dojsc do spokojnego trybu zycia ;d Bylem pierwszy raz i gdyby nie praktycznie 1-2 godzinne kolejki do wszystkiego byloby spoko. Woodstock to faktycznie piekne miejsce gdzie kazda czesc PW zyje wlasnym zyciem, zayebisty sandbox Machine Head, Sabaton i Qemists najbardziej mnie rozyebalo i dalej czuje bolace mnie nogi od pogo. Nawet podobalo mi sie polskie Asking Alexandria czyli Eris is my Homegirl tylko szkoda ze juz wszyscy z zespolu upodobnili sie do emo zyletek gdzie kazdy z nich zrobil sobie grzywke na justina. Jaki robak XD Cytuj Odnośnik do komentarza
Pryxfus 820 Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 (edytowane) The Darkness nudzili okropnie do dwóch ostatnich wałków, które były rewelacyjne, dodatkowo okraszone dwukrotnym skokiem wokalisty ze sceny. Jak dla mnie najlepiej zagrała Luxtorpeda, potem Machine Head (najlepsze przyjęcie), dalej Ministry (tylko 4 stare wałki: N. W. O., Just One Fix, Thieves, So What). Na Sabatonie wyszedłem po 4 utworach, jednokopytne to, skoro nagrywają DVD to będę mógł sobie je obejrzeć, jak mi zapłacą hehe. Woodstock potraktowałem jako rozgrzewkę przed Brutal Assault, który zaczyna się już w czwartek. Edytowane 6 Sierpnia 2012 przez Pryxfus 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
puszkin 235 Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2012 wow, nawet peja był Cytuj Odnośnik do komentarza
Royal 620 Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Jak już Masorz zdążył oznajmić, zaraz po przybyciu na miejsce ktoś za(pipi)ił mi namiot. Także jeszcze raz dziękówa Paweł za trzymanie mojej torby (nie zrozumcie tego źle) oraz za spożywany wspólnie alkohol. Najlepsze występy to oczywiście Machine Head, Anti Flag i Ministry. Nie wszystko pamiętam tak dobrze jak bym tego chciał, zwłaszcza gdzie byłem i co robiłem w nocy z piątku na sobotę, ale i tak jak na pierwszy Łudstok było fpyte i nie żałuję ani jednego defektu jaki ten festiwal wywołał na moim organiźmie. Za rok pewnie wracam, a już jutro nacieram na Brutala do południowych somsiadów. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
szaden 228 Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Dobra dobra, lepiej pochwalicie się zdjęciami młodych piersi- przecież wiadomo, że po to tam jechaliście Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 6 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2012 No kure.wstwo tam bylo konkretne Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.