Masorz 13 240 Opublikowano 19 lipca 2011 Opublikowano 19 lipca 2011 O, więc jednak są ludzie co nie jadą tam się nayebać i zeszmacić Cytuj
puszkin 235 Opublikowano 19 lipca 2011 Opublikowano 19 lipca 2011 asp ho ho ho - chociaz rok temu wykład konrada był calkiem spoczko, podobno mnie interesuja głównie dog eat dog, h blockx, heaven shall burn, prodigy, covery republiki,a przedewszystkim łatwe, pijane dziewczyny masorz kiedy jedziesz ? Cytuj
Masorz 13 240 Opublikowano 19 lipca 2011 Opublikowano 19 lipca 2011 W tym roku dzień wcześniej, coby se tą miejscówkę w lesie za przystankiem super jezus zarezerwować dla większej liczby namiotów. Czyli z Krk wyjeżdżam dokładnie 2 sierpnia wieczorem. Jak masz ten sam nr fona to się zgadamy, ze mną jeszcze jadą 2 fajne, młode, zgrabne i powabne 19stki No i paru innych znajomych brudasów też z Krk z nami pojedzie. Cytuj
puszkin 235 Opublikowano 19 lipca 2011 Opublikowano 19 lipca 2011 O lux to sie dobrze składa, w tym roku jade ze znjaomymi z krk i tez planujemy dokładnie wtedy jechać. To se zajemiemy cały wagon i bedzie wesoło. Nr mam ten sam, to sie zgadamy. 1 Cytuj
Masorz 13 240 Opublikowano 31 lipca 2011 Opublikowano 31 lipca 2011 Puszkin my z ekipą jedziemy tym z Katowic, bo z Kraka same ranne pociągi zrobili a to o kant chuia rozbić. Tak, że będziemy w Krk pojutrze o około 18ej-19ej i pakujemy się do Unibusa do Kato. Pociąg wyjeżdża o 22;50, jedziesz? Cytuj
Sig 396 Opublikowano 31 lipca 2011 Opublikowano 31 lipca 2011 Masorz może cię spotkam w katowicach ale boję się ciebie . Ale ja chyba jade tym o 6 Cytuj
puszkin 235 Opublikowano 31 lipca 2011 Opublikowano 31 lipca 2011 Masorz jade z Katowic, ale w środę tym o 19.25. Cytuj
Masorz 13 240 Opublikowano 1 sierpnia 2011 Opublikowano 1 sierpnia 2011 No okej, to najwyżej spikniemy się na miejscu na jakieś chlanie. Raiga- Cytuj
wojcieszek 5 Opublikowano 2 sierpnia 2011 Opublikowano 2 sierpnia 2011 (edytowane) Niech ktoś mnie ugości w namiocie.Młody ,przystojny gracz,z nałogami, pozna miłych. Edytowane 2 sierpnia 2011 przez wojcieszek Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 3 sierpnia 2011 Opublikowano 3 sierpnia 2011 (edytowane) masorz, puszkin: jesteście jeszcze w internecie czy już w kostrzynie? bo ja prawdopodobnie podbije tylko na prodżidzi, nie mam gdzie spać i wracam na następny dzień do roboty więc prosiłbym o kontakt ;P mój numer kom: 668******. Edytowane 3 sierpnia 2011 przez tk___tk Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 4 sierpnia 2011 Opublikowano 4 sierpnia 2011 Błotni ludzie będę w sobotę koło południa, call to Masorz memory fajw i lejemy wutke. ps. zabieram psa na koncert. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 4 sierpnia 2011 Opublikowano 4 sierpnia 2011 przecież ten pies nie żyje Cytuj
ogqozo 6 594 Opublikowano 5 sierpnia 2011 Opublikowano 5 sierpnia 2011 masorz, puszkin: jesteście jeszcze w internecie czy już w kostrzynie? bo ja prawdopodobnie podbije tylko na prodżidzi, nie mam gdzie spać i wracam na następny dzień do roboty więc prosiłbym o kontakt ;P mój numer kom: 668******. Odezwę się, jak będę na miejscu! Czekaj, coś nietypowy ten numer. ...Mam wódkę. Cytuj
Tokar 8 288 Opublikowano 5 sierpnia 2011 Opublikowano 5 sierpnia 2011 Zgłosiłem spam do moderacji. W tym temacie rozmawiamy o brudfeście z 2008 roku. 1 Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 5 sierpnia 2011 Opublikowano 5 sierpnia 2011 przestań!!!!... dawaj do wiolka on jako jedyny ma mój nr w całości Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 6 sierpnia 2011 Opublikowano 6 sierpnia 2011 :* Dobra jadem, pozdro do zoba Błotniste chlopaki. Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Opublikowano 7 sierpnia 2011 jak się podrygi spisali ? I jak wyglądał ich koncert na takim festiwalu ? Forumowicze, którzy byli - zdawac relacje Cytuj
ogqozo 6 594 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Właśnie wróciłem do Wrocławia. A koncert skończył się gdzieś pierwsza w nocy. To chyba wystarczy za relację. Żałuję, że nie miałem kamery, bo dokument, który bym nagrał podczas powrotu, byłby fascynujący. Prodigy to Prodigy, wiadomo, ciągle być może najlepszy zespół festiwalowy na świecie. Jednakże Woodstock nie jest idealnym miejscem dla nich, z powodów oczywistych. W porównaniu do dużych koncertów w cywilizowanych miastach czy Warszawie, nie najlepiej to też wypadło technicznie. Nie żeby było jakoś porażkowo - przynajmniej z mojej strony, byłem stosunkowo blisko sceny - ale brzmienie nie miało takiego na(pipi)u, jaki teoretycznie mógł być, wiadomo. Teka wracał na następny dzień do roboty, hahaha! Jak ktoś chciał w miarę cywiizowanie wracać pociągiem, to podejrzewam, że jeszcze jest w drodze. Ja się trochę cisnąłem, aczkolwiek oczywiście nie na te pierwsze kilka przejazdów, które tylko obserwowałem z góry. Przypomniała mi się scena, w której Hugh Jackman epicko zaganiał stado krów w filmie "Australia". Przydałby się im na Woodstocku taki Hugh Jackman. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Opublikowano 7 sierpnia 2011 (edytowane) ku.rwa jechałem upchany jak bydło z najgorszym menelstwem jeszcze zdążyłem na ten pociąg 3:40 bezpośrednio. panie daj pan spokój, pierwszy i ostatni raz. dla prodigy za darmoszkę byłojednak warto chociaż załapałem się tylko na połowę koncertu, ale o tym to już wam opowiem innym razem. Edytowane 7 sierpnia 2011 przez tk___tk Cytuj
puszkin 235 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Ogolnie bardzo spoczko, podobalo sie mi bardziej niz rok temu. Prodigy kiepsko, liczyłem na mega (pipi)nięcie a bylo jakieś stuku puku ;///////// nie tak wyobrazalem sobie smack my bitch up na zywo. No ale nic, Bogu dzieki ze udalo mi sie zebrac na pocoag o 7.00 bo jakies cyrki w tym roku z połączeniami sa. Cytuj
RoL 578 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Airbourne rozj.ebalo system. Frontman jest niezle poje.bany xD Najmilsza niespodzianka festiwalu byly darmowe zimne Monstery. Na kaca jak znalazl. Cytuj
Danilo1972 91 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Było masakrycznie zaj.ebiście. HBloxx i Airbourne rządziło. Na Prodigy byłem bardzo blisko sceny ale żeby dali mega szoł to nie powiem. No i Projekt Republika była naprawdę super - Titus i Glaca zarządzili. Cytuj
Sig 396 Opublikowano 7 sierpnia 2011 Opublikowano 7 sierpnia 2011 (edytowane) Prodigy według mnie było bardzo dobre . Po 4 kawałku w pogo taki byłem styrany że myślałem że zemdleje ale jakoś się przecisnąłem parę metrów dalej żeby odpocząć i od nowa zabawa . Zbawieniem byli strażacy którzy lali wodą przy scenie . Te laserki które montowali przed koncertem nie były jakieś ciekawe . Chyba że to inaczej wyglądało jak ludzie np. stali na wzgórzu asp . Jak była jakaś ekipa z forumka to mogliście je.bnąć jakiś transparent . Cały koncert jednak dał radę i starałem się ciągle trzymać jakieś 3-4 metry od barierek . Wkur.wiła mnie tylko na tym koncercie pewna laska która skakała z papierosem w ręce i mi go zgasiła na łokciu . Aaa ;d i dobre były jakieś gimbery w trampkach którzy czasem stali za mną i czułem jak ich palce trzeszczą pod moimi glanami . Nie rozumiem po co się pchać pod scene w takich butach . Raz tak poszedłem na koncert to buty do wywalenia i chodzić się nie da normalnie przez parę dni . Trochę żałuję że za bardzo się spiłem w piątek i nie byłem na halloween chyba tak to się pisze i Riverside , a Repubilke słuchałem z pod namiotu edit ; ludzie pamięta ktoś te kawałki jamiroquai które leciały czasem przed koncertami ? Edytowane 7 sierpnia 2011 przez Raiga Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.