Mejm 15 310 Opublikowano 20 grudnia 2014 Opublikowano 20 grudnia 2014 Dalej czuję tego drwala h.uj a nie robota. Niedlugo wiadomo gdzie poczujesz :yes2: Ja z kolei robie sam i omijam burgerownie. Ale do Mc lubie zawitac raz na 1-2 miesiace. Ostatnio poszedlem skuszony waszymi opiniami o burgerze z czpisami. I byl smaczny, glownie przez sos z tym, ze byl jakos nirownomiernie rozlany i tam gdzie na poczatku bylo go mniej posmak byl super ale pozniej, gryz z jego wieksza iloscia spowodowal tylko pieczenie w ryju. Ogolnie polecam. Cytuj
Gość Beka Wnusiu Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Takie tam burgery z krową, serem, boczkiem, cebulą, ogórkiem kiszonym i ,,sosem,, czyli 3 łyżeczki majonezu i 1 keczupu. Do tego talerz frytek i żem pełny <ok> 3 Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Nie za piękne (ale pewno dobre) no i co ważne własna inwencja. Skąd bułki i jak podgrzane ? Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Ja caly czas mam mindfucka bo strona z sezamem, na lewym burgerze, jest zarowno na gorze i na dole. Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 hhehe nie no źle rozklejone, zostało trochę góry na dole. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 trzeba przyznać że iście profesjonalnie przekrojone "bółki" Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 hhehe nie no źle rozklejone, zostało trochę góry na dole. Nadal nie ogarniam jak on to ukroil. Chyba lyzka. Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Obstawiam, że ciął myślał, że całą przeciął, pociągnął a tu jeszcze na końcu zostało i się tak oderwało. Myślę, że to jest geneza powstania tego górno-dolnego sezamu ! Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 No widze wlasnie teraz, ze lewego zaczal kroic 1,5cm powyzej srodka (i wjechal na sezam) a prawego 1,5cm ponizej srodka i uje.bal cienki plaster dolu zostawiajac dosc spora gore. Mistrz xD Cytuj
Figlarz 1 272 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 wczoraj sie troche najebalem i udalismy sie z kumplem w nocy do maka, bo weszlo gastro. oczywiscie musialem wziac drwala, bo tak tu wszyscy chwala, to trzeba sprobowac (chyba kiedys jadlem, ale to bylo x lat temu i nie pamietam dokladnie). niestety po pijaku nie myslalem logicznie i od razu przystapilem do ataku. pech chcial, ze drwal byl swiezutki jak psiocha dziewicy i po ugryzieniu gorący jak diabli ser rozlał mi się w ryju. język i podniebienie od razu poparzone i smak drwala zabity mogliscie kurwa ostrzec, ze takie problemy mogą wystąpić. ale przyznac musze - dobra kanapka (nie wiem jak bardzo na smak miał alkohol, ale chuj). tylko (pipi)a taka droga, ze aż portfel zapłakał jak płaciłem 2/10 would not bang Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 też dziś byłem na drwalu, dupy nie urywa kolejna gumowata kanapka i tyle. Wziąłem pikantnego i nie wiem czy dwa kawałki ostrej papryki tam miałem, a sosu ostrego tam nie było. No i cena 13zł. najeść się tym nie idzie, a za 13 zeta to mam już konkretnego kebsa. Jedyne co jest dla mnie teraz w maku warte uwagi to zakręcone frytki, bardzo je lubię szczególnie z sosem śmietankowym, który dziś niestety się skończył. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 No jak bierzesz pikantnego, miast zwykłego, to co się dziwisz? Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 to jest jakaś inna różnica między nimi oprócz tych dwóch listków pikantnej papryki? Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Bekon. On zawsze robi różnicę. Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 No zawsze to 50 dodatkowych kalorii względem ostrego ! Cytuj
Gość Beka Wnusiu Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Nie za piękne (ale pewno dobre) no i co ważne własna inwencja. Skąd bułki i jak podgrzane ? bułki biedronkowe bo pieczenie swoich zajmuje pół dnia a jakoś specjalnie dupy nie urywają. podsmażone na patelni grillowej w oliwie po kotletach i boczku a później wrzuciłem całość na 5min do piekarnika Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Eee, nie za duzo tej obrobki cieplnej jak na takie delikatne pieczywo? Cytuj
schabek 5 334 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Nie za piękne (ale pewno dobre) no i co ważne własna inwencja. Skąd bułki i jak podgrzane ? bułki biedronkowe bo pieczenie swoich zajmuje pół dnia a jakoś specjalnie dupy nie urywają. no zabawne nawet nawet sie posmialem Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 21 grudnia 2014 Opublikowano 21 grudnia 2014 Ale fakt bułki własnego wyrobu, w warunkach domowych to dużo roboty. Najpierw wyrobienie ciasta, potem musi odleżeć swoje, formowanie i na koniec pieczenie. Widzę czasami jak żona się męczy Cytuj
Metoda 1 325 Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 Czy Chinola podciągacie pod fast food, czy jako eksluzywny posiłek? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 Na dobrego chinola czeka się dłużej niż 20 minut, więc to raczej nie fast food. No chyba, że mowa o takim, co leży już zrobiony za szkłem i tylko nakładają. W zasadzie, to dziś definicja fast fooda jest trochę ciężka do określenia. Dzisiejsze hamburgery w burgerowniach to nie jest już szybkie, tanie i niezdrowe żarcie. Cytuj
Metoda 1 325 Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 Kurde, ja to najdłużej to czekam z 10 min :<, ale wszystkie mają to do siebie, że za przysłowiowe 15 zł, dostajesz mega wypas porcję, którą się najesz, a nie jak w jakimś maku czy burdel kingu, że sama kanapka tyle kosztuje. Cytuj
Gość Beka Wnusiu Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 Eee, nie za duzo tej obrobki cieplnej jak na takie delikatne pieczywo? nie Cytuj
Mejm 15 310 Opublikowano 22 grudnia 2014 Opublikowano 22 grudnia 2014 Dzisiejsze hamburgery w burgerowniach to nie jest już szybkie, tanie i niezdrowe żarcie. No zawsze mnie to zastanawialo czemu hamburger w macu smierc a w burgerowni zdrowie. Jak w latach 90, gdzie tez mac smierc, ale mielony wsadzony miedzy zwykla bulke i do tego lisc salaty to juz fit. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.