Yakubu 3 047 Opublikowano 3 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 czerwca 2015 (edytowane) Ale bez przesady żeby do dwóch szklanek oleju dodać jajko, pół łyżki śmietany, kilka przypraw i to sosem nazywać. Aż musiałem po wodę skoczyć do sklepu, bo czułem jak mi się miażdżyca robi Edytowane 3 czerwca 2015 przez Yakubu Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 3 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 czerwca 2015 tam jest zwykly majonez? o co chodzi? też jadłem dziś podojnego wiesmiaka, był fajny. jednak podwojny ostry makrojal lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza
balon 5 329 Opublikowano 3 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 3 czerwca 2015 Pojechałem na rowerze na tego podwójnego wieśniaka, dokupiłem cheesa +frytki i w drodze powrotnej o mało co się nie zrzygałem, nie polecam. Sam sos smakował jakby był w 90% z tłuszczu fuj Nie no bardzo dziwne milion ciężkich kalorii + jazda na rowerze, no kurevvsko dziwne że rzygać się chciało... Obstawiam że jak zamiast Wieśka wzial byś jakaś inna duża kanapkę z maca to efekt byłby podobny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Najtmer 1 082 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 (edytowane) Ja ostatnio olewam zestawy i inne bezdety i biore 8 skrzydelek za 12zl. Bez frytek. Dla mnie w sam raz - najadam sie 8 wingsami za cene troszke tylko wieksza niz twister czy grander ktorymi kompletnie sie nie najadam. Przy okazji nie zapycham sie ziemniakami. takie 8 skrzydelek to fajna zaprawa pod picie. Jeszcze nie mialem po tym kaca od jakiegos czasu, kiedy mam potrzebe uzupelnienia "niedoboru" bialka i tluszczy w organizmie biore w kefie 5 x stripsy - 10.95 chyba. fajna alternatywa dla podwojnego bismarta. w sam raz zeby przekasic cos i miec posilek z glowy na pare godzin. musze przetestowac twoj patent na wingsy. natomiast klasyczny grander bez sosu bbq to dla mnie standard po wszelkich rave'ach. wjezdza do ryja jak motorowka. Edytowane 4 czerwca 2015 przez Najtmer Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 Strpipsy czasem tez biore ale jednak wole skrzydelka. Mimo ze mają kości więc mniej jest do jedzenia to jednak w smaku dla mnie lepsze. Stripsy z białego mięsa z cycka są dosyć nijakie. grandera tez lubie Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 Druga wizyta w moa. Tym razem padlo na ichniego "big maca" czyli slawnego (poniekad) burgera z ananasem i burakiem. Drugi raz nie zamowie. I nie chodzi wcale o smak, chodzi o wielkosc tej kanapki. W menu podaja chyba 560g z czego 200g to mieso, w srodku duzo plasterkow buraka, ze dwa czy trzy ananasa i burger ma jakies 12cm wysokosci. Nie da sie tego jesc. Przynajmniej nie w normalny sposob. Zatem zamiast cieszyc sie polaczeniem smakow, konsumpcja przypomina spozywanie rodzimej knyszy z warzywami i jakims miesem, ktore zazwyczaj jest na spodzie i trzeba opier.dolic sie najpierw surowka zeby dotrzec do "dania glownego". Wiec zjadlem najpierw te buraki (swoja droga fajnie przygotowane al dente), kilkakrotnie obracajac burgera gora/dol bo spodnia bulka od ich soku rozmiekla calkowicie i nie trzymala reszty, potem ananasa i dopiero moglem jako tako ogryzc miecho, ale to juz nie byl burger z ananasem i burakiem. Dane mi bylo rowniez sprobowac jagnieciny z sosem mietowym i to jest mega smaczna kanapka. Kompaktowa, nierozpadajaca sie, pozwalajaca na poznanie wszystkich smakow za jednym gryzem. W obu przypadkach miesa jak zwykle swietne. Rozowe i soczyste w srodku, zgrilowane na zewnatrz. Sprobowalem buraka ale, jak pisalem wyzej, odpada jak dla mnie ze wzgledow porecznosci. Przy nastepnej wizycie biore klasyka (ew. +ser) albo cos z owcy. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Blaise 3 603 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 Fakt, ta największa kanapka jest straszne nieporęczna, zjedzenie jej to sztuka. Mejm, ogarnij sobie Nacho Burgera w Moa, też jest niezły Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 Patrzylem wczoraj, ale jakos nie przekonuja mnie czipsy/naczosy w bulce. Mam obawy, ze to sie bedzie lamac i wypadac. Chyba, ze jest inaczej to moze kiedys, czemu nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 ANANAS I BURAK PAMIETAMY 2014 ['] Mi bardzo pasi strips deluxe box w kfc, za 20 mam full zarcia i daja za fri ketchupy zamiast sosow !!11 Cytuj Odnośnik do komentarza
Najtmer 1 082 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 keczupy daja za free do wszystkiego, tyle ile chcesz. Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 kiedys w kilku franczyzach kroili kazdy jeden po 1zl, zreszta po tyle sa w cenniku ciezko bylo zyc placac frycowe za 4 ketchupy! Cytuj Odnośnik do komentarza
standby 1 725 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 Bizon pewnie bierze 100x keczupów jeszcze do domciu, do ziemniakow i kanapek. Cytuj Odnośnik do komentarza
assassine 1 724 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 no i widzisz Mejm, a mówiłam, tylko Spiced Lamb. Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 W domku tylko Heinz z tesco, sorry. Jak tam ? naprawiles sztrucla ? Jak jedziesz to kazda dupa kazdy mechanik sie za toba oglada na wypas ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 no i widzisz Mejm, a mówiłam, tylko Spiced Lamb. Wiedzialem kogo spytac. Jeszcze bym obadal ta druga z owcy, ale tam tez jest 200g miecha i mam obawy czy znow nie skonczy sie na knyszowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 4 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 4 czerwca 2015 W przyszlym tygodniu jade do krakowa to poprosze ich aby zrobili mi 2x jagniecina, boczek, serd edamski, mozarella, sos pomidorowy, musztarda i powinno byc dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szwed 637 Opublikowano 5 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2015 (edytowane) Ostatnio w Gdańsku jadłem w Best Burgers przy Galerii Bałtyckiej, taki lokalik po drugiej stronie ulicy, mały. Za 16zł miałem cheeseburgera. Średnica bułki to jakieś dobre 15cm, więc moim zdaniem dość duży (w porównaniu z kanapkami z maka, czy innymi), ale ja tam nie jestem koneserem burgerów, więc mogę się nie znać. Dodatki standardowo, kawał mięcha też dość solidny. Tylko sosy trochę słabe: chciałem jakiś pikantny, dostałem najzwyklejszy meksykański. Ale to nic, myślę, że wpadnę tam jeszcze kilka razy, żeby obczaić co mają jeszcze. Edytowane 5 czerwca 2015 przez Szwed Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 5 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2015 Prawie codziennie obok niego przejeżdżam, ale nigdy nie byłem. Znajomi bardzo chwalili. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bjały 2 951 Opublikowano 5 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 5 czerwca 2015 (edytowane) Tez tam jadlem. Ja do wszystkich burgerow zawsze biore BBQ wiec git. Burger 5/6 ale lokal sam w sobie slaby i maly. Malusienki. Edytowane 5 czerwca 2015 przez Bjały Cytuj Odnośnik do komentarza
milan 7 022 Opublikowano 12 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2015 Orient w kfc - najlepsze co sie zdarzylo ff. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 355 Opublikowano 12 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2015 Amen. KFC wysoko podniósł poprzeczkę. Nawet taki twister jest teraz zjadliwy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 12 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2015 no nie wiem ja tam sie zawiodłem na tym oriencie za 12 zł kupiłem małe mudełeczko z kilkoma mini stripsami i kupką suchego ryżu - słabe to było wole za 12 zł kupić 8 skrzydełek Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 12 002 Opublikowano 12 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2015 Jak chinol to tylko 'u chinola' a nie KFC. Za kilkanaście złotych ma się wtedy furę kurczaka z ryżem i warzywami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 292 Opublikowano 12 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2015 Chinskie w kfc nie kojarzy mi sie z niczym innym jak z tym co napisal yano: ryz + to co zwykle w kfc. Cytuj Odnośnik do komentarza
milan 7 022 Opublikowano 12 czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 czerwca 2015 (edytowane) teriyaki słowo klucz kubełek samych teriyaki stripsów za 18 plus twister z teriyaki stripsami, no na pewno w kfc lepiej nie było nigdy. Edytowane 12 czerwca 2015 przez Toudi_89 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.