Skocz do zawartości

Fast food


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

barn burger.

 

wypas. jadlem ponurego zniwiarza. palil bardzo i to dwa razy. ale musze przyznac, ze byl super. dzisiaj chcialem isc na bypassa, ale wciaz pieklo mnie dupsko i jelita, wiec odpuscilem.

Opublikowano

to prawda, bobby burger jeden ze słabszych burgerów jeśli chodzi o te "prawdziwe" burgerownie.

 

składniki bardzo proste i łopatologiczne, mięso dosyć suche i bez wyrazu.

w domu mozna zrobić lepszego burgera nawet zupełnie sie nie starając i nie mając doświadczenia

Opublikowano

No ta pita wygląda przekozacko, według mnie. Dobrego mają tego grillowanego kurczaka, lubię czasami Brazera sobie zjeść, a to pewnie będzie coś podobnego.

Opublikowano (edytowane)

własnie te kurczaki wyglądają dziwnie, brazer widać że to mięso bez panierki, a tutaj wudaje sie jak by jakaś panierką była ale inna niż zwykle

 

a pita ma szpinak - poozostałe mają sałate, ja akurat wole sałate niż szpinak ale jeśli tamte bedą dobre to pite pewnie też sprobuje

 

ja akurat dziś do pracy zrobiłem sobie chińszczyzne ale jutro pewnie spróbuje

Edytowane przez Yano
Opublikowano (edytowane)

Wracając do bobby burgera, mi ogólnie smakowało, ale fakt stosunek cena/wielkość wypada biednie. Ponadto ja już kończyłem jeść a kolega dopiero dostawał swoje danie. Zjadłem frytki i podwójnego burgera z serem i bekonem a i tak musiałem poprawić twisterem z kfc, bo nie lubię jak już decyduję się na takie żarcie, a czuję się nie najedzony.

Edytowane przez Cosmos
Opublikowano

jadłem tego nowego twistera - nie ma panierki ale ma przyprawy jakieś

 

ogolnie wydawał sie dosyć lekki i zdrowszy ale dla mnie kfc to glownie panierka wiec bez niej to byl zwykly kurczak z ogórkiem

Opublikowano

Ale ta pita z kurakiem z KFC na plus, kurak doprawiony, ogórek chrupie, sos lekko czosnkowy, całość w miarę lekka i przyjemna, jeszcze cenę jakby zbili to by było git.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

wpadłem do maca na nową kanapkę z bekonem. Do wyboru bekon i kurczak albo bekon i wołowina. Wziąłem z kurczakiem. Smak jak smak, całkiem niezłe. Co mnie zaskoczyło, to dostałem dość dużą jak na maca i bardzo ładną kanapkę, która faktycznie niewiele różniła się od obrazka. Taki burger gmo xd. Pierwszy raz tak miałem.

Edytowane przez Cosmos
Opublikowano

McDonek- wziąłem tą nową kanapkę z bekonem w wersji wołowina. Kanapka była duża i o dziwo bardzo podobna do wizerunku na zdjęciu. Chyba najładniejsza  z kanapek z Maka. Jedyny minus to bułka, która choć ładna, to sucha i sztuczna.

 

KFC- z oferty grillowej wziąłem pitę. Bułka jest duża, sucha i przyćmiewa resztę kanapki. Warzyw mało, sosu mało, feta niezbyt mi smakowała, jedynie kurczak w miarę dobry, no ale do KFC jak już ktoś mówił chodzi się dla specyficznej panierki. Ogólnie nie polecam, szczególnie za cenę 13 zł. Jedyny plus, że była lekka, w sam raz na lato. Ale żałowałem, że nie wybrałem innej kanapki z oferty. Może gdyby nie pieczywo to wrażenia byłyby inne.

Opublikowano

tego śmiecia z bekonem musze sprobowac

 

2h6edeh.jpg

 

Jadłem wczoraj własnie Long Bacon BBQ. Myslałem że brak elementów zielonych to jakiś fake ale serio - nie ma nawet odrobiny sałaty. Sama kanapka za(pipi)ista. Prawie tak dobra jak Steakhouse i szkoda, że to sezonowe jest. Nie wiem czy to tylko moja kanapka taka była ale Yano powinien polubic za ilość tłuszczu, którego jest sporo. Jak tylko bede znowu miał troche czasu to kupię jeszcze raz. Najelpsza sezonowa jaką jadłem od czasu drwala w Macu. To co teraz McD i KFC mają w ofercie nie stało nawet blisko oferty BK.

Opublikowano

McDonek- wziąłem tą nową kanapkę z bekonem w wersji wołowina. Kanapka była duża i o dziwo bardzo podobna do wizerunku na zdjęciu. Chyba najładniejsza  z kanapek z Maka. Jedyny minus to bułka, która choć ładna, to sucha i sztuczna.

 

 

jadlem niedawno clubhouse i tez niewiele roznil sie od wersji ze zdjecia, wiec moze w koncu zaczeli zwracac uwage na to jak kanapki wygladaja

Opublikowano

Będąc w drodze w Dąbrowie Górniczej, mając ochotę na prawdziwego, wysoko przetworzonego, nawalonego wzmacniaczami smaku burgera, zahaczyłem o budę z żarciem o nazwie Fresh Burger. Ceny nieco wysokie, ale myślę może dobra jakość. Ogólnie całość już mi pachniała typową hipster-budą. No ale głodny byłem, to wziąłem średniego cheeseburgera za dychacza.

10 minut czekania. Dostałem hipster-kanapkę w normalnej, kruszącej się bułce sezamowej, w koszyczku z sosami osobno. Cóż, może nie był to wymarzony, niezdrowy, kaloryczny burger, ale ostatecznie nie był zły, a bardzo sycący.

Jedyne co wkurza, to kwiatki. Tak. Kwiatki w lokalach gastronomicznych to najgorszy pomysł z możliwych, gdyż ściągają wszystkie owady z okolicy.

Poza tym ponoć kawę mają za friko do 13 godziny.

Ogólnie fajna buda, choć burgery ro bardziej kanapki z mięsem mielonym...

Opublikowano

 

tego śmiecia z bekonem musze sprobowac

 

2h6edeh.jpg

 

Jadłem wczoraj własnie Long Bacon BBQ. Myslałem że brak elementów zielonych to jakiś fake ale serio - nie ma nawet odrobiny sałaty. Sama kanapka za(pipi)ista. Prawie tak dobra jak Steakhouse i szkoda, że to sezonowe jest. Nie wiem czy to tylko moja kanapka taka była ale Yano powinien polubic za ilość tłuszczu, którego jest sporo. Jak tylko bede znowu miał troche czasu to kupię jeszcze raz. Najelpsza sezonowa jaką jadłem od czasu drwala w Macu. To co teraz McD i KFC mają w ofercie nie stało nawet blisko oferty BK.

 

Dobra, ale brakowało mi jakiegos pomidora jednak, troche suche.

steakhouse nadal król

Opublikowano

jakis czas temu wybralem sie do galerii na jakis szoping, ale zglodnialem i postanowilem cos ogarnac. chcialem standardowo texas grandera, ale jak dostalem kupony od milych du.peczek, to uległem i poszedlem do burger kinga. kur.wa co za błąd. zachowalem sie jak cebulak chytry na super promocje. wzialem jakies dwie kanapki z frytkami za chyba 12-13zł (tyle ile kosztuje grander). chcialem zjesc dobrze (bo BK ma jakas tam renome), duzo i tanio. dostalem tak kur.wa tluste te kanapki, ze papierek, w ktory byly zawiniete, az ociekał tluszczem, serio. smakowało to mniej wiecej tak : gumowa bułka, ser, namiastka mięsa, jakis sos i TONA smalcu. zjadlem te dwa burgery i potem przez pol dnia mi to na zoladku siedzialo, a wieczorem taka dwojka weszla, ze glowa mała. podsumowujac moj hejt na burger king - nigdy tam juz nie zjem, bo to gowno obesrane.

 

yano - nie rozumiem, czemu nie jestes najwiekszym na swiecie fanatykiem burger kinga i wolisz od niego maka. przeciez mcdolan nie stoi nawet przy bk jesli chodzi zawartość ohydnego tłuszczu.

Opublikowano (edytowane)

ostatnich kilku wizyt w BK nie wspominam dobrze, ta mnie utwierdziła w przekonaniu, że jest to chujowy lokal, tzn żarcie mają chujowe. nie ma to jak Grander :wub: 

Edytowane przez Figlarz

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...