Fast food

[Yano 3 697]

Ale mi sie przyfarcilo

Poszedlem do maka wkurzony i zly bo nie udalo mi sie załatwić sprawy na miescie.
a tu podchodzi babka i pyta "chcial by pan spróbować nowej przedpremierowej kanapki?" (W dodatku za darmo)

Zgodzilem sie bo wiecie ze zawsze lubie probowac nowosci. Okazalo sie ze badają opinie na temat burgera ktorego planują wprowadzić.
Ale teraz najlepsze - ten burger to big tasty bacon!!! Jedna z lepszych rzeczy w maku! jak dla mnie big tasty jest na podium razem z podwojnym rojalem i drwalem. Wiec odrazu bylem zadowolony. Babka mi zadaje pare pytan i nagle przynoszą burgera. No i jak to big tasty byl bardzo dobry (oczywiscie jak na maka. Ale serio jedna z lepszych rzeczy). No wiec zjadlem pochwalilem i pozytywnie odpowiadalem na pytania żeby "zdal egzamin" i zostal wprowadzony do menu

Jak zapytala to co bym zmienil to powiedzialem ze mogli by dać dwa kotlety i jeszcze wiecej bekonu xD to by byl kozak bo caly burger jest na średnicę wyraznie wiekszy od pozostalych jak bigmaki czy wiesmaki

No wiec ogolnie fajne zaskoczenie i złość po niezalatwionej sprawie minęła.

Edytowane 29 października 2015 przez Yano

[Yakubu 3 047]

Normalnie w czepku urodzony. Szkoda, że rudy

 

hehe

he

[grzybiarz 10 292]

Smakował Ci, bo za darmo

[milan 7 022]

Ale gdzie jest numer konta?

[Tokar 8 265]

To pewnie jakaś kompania farmaceutyczna pod przykrywką leki na autyzm testowała.

[akadyjczyk 14]

TO PEWNO CZĘŚĆ KAMPANII WYBORCZEJ PIS.

[grzybiarz 10 292]

Byłem dziś w Maku w godzinach lekcyjnych, to nie było gdzie usiąść bo dzieciaków naje.bane. Powinni policjanci robić naloty na McDonaldy i ich spisywać!!!

[Mejm 15 291]

Ich starych powinni spisywac.

[Rudiok 3 356]

Przecież żadna wycieczka szkolna nie może obejść się bez wizyty w McD. Te wpatrzone w burgery dziecięce oczy, to przechwalanie się kto ma więcej frytek. Ach...

[grzybiarz 10 292]

To nie wycieczka szkolna, a wagarowicze. Dookoła są ze 3 szkoły, w sumie mają kawałek, no ale w ciepłym przesiedzą.

[Plugawy 3 678]

Jak mnie to wku.rwia. wchodzisz do mcshita a tam sama (pipi)zeria i dzieciarnia. W dodatku te tance godowe wokol kolezanek z klasy.

[Mejm 15 291]

No przez cos takiego ostatnio poszedlem zrec do burger kinga (w sumie nawet lepiej wyszlo). Juz 15m przed maciem bylo slychac dzieciarnie, zajrzalem tylko przez szybe i podziekowalem.

[krupek 15 475]

Dzieciofoby.

[balon 5 329]

Mejm a w komunikacji miejskiej bachory ci nie przeszkadzają, bo w aucie jak coś ich nie ma xD

[M.Bizon24 2 612]

Wszystkie dzieci zaorac, na ch uj one komu tak naprawde.

[Mejm 15 291]

Mejm a w komunikacji miejskiej bachory ci nie przeszkadzają, bo w aucie jak coś ich nie ma xD

Przeszkadzaja, przeciez to oczywiste. Ale co do drugiego to nie rozumiem. Bedziesz syna w bagazniku wozil?

 

 

Wszystkie dzieci zaorac, na ch uj one komu tak naprawde.

No dokladnie. Zeby mi zarobily na emeryture i tak ich bedzie za malo wiec sa juz raczej zbedne.

[M.Bizon24 2 612]

Emerytura rotfl mejm w jakim swiecie ty zyjesz, nie ma takiego slowa emerytura w jezyku polskim

[balon 5 329]

No syn jezdzi z tylu na foteliku i jest bankowo znacznie mniej nieznosny niz cala klasa bachorkow, ktora sploszyla cie z maca.

Jakby tramwaj z cala zgraja dzieci podjechal, a na dworze bylo -12 i wietrznie to co bys zrobil ? Wszedl czy nie ?

 

Edytowane 5 listopada 2015 przez balon

[M.Bizon24 2 612]

Jak tylko wyrośnie z foteliak i bedzie sam biegał to na bank bedzie paskudnym gunwniakiem laajacym do maca rozrabiac

[krupek 15 475]

Czyli takim, jakim był mały bizonek.

[balon 5 329]

a to na pewno ale nie chodzę do maca ani nie jezdze komuną więc go nie spotkam.

[M.Bizon24 2 612]

Dalej jest     

[Mejm 15 291]

No syn jezdzi z tylu na foteliku i jest bankowo znacznie mniej nieznosny niz cala klasa bachorkow, ktora sploszyla cie z maca.

Jakby tramwaj z cala zgraja dzieci podjechal, a na dworze bylo -12 i wietrznie to co bys zrobil ? Wszedl czy nie ?

 

Wszedlbym do drugiego wagonu :potter:

 

"moj syn, klasa bachorkow" - kocham ten subiektywizm u swiezo upieczonych rodzicow.

[balon 5 329]

Ale o co chozi? przeciez wiem ze moj synek bedzie wkur.wiajacym bachorkiem takim jak byl maly balon czy maly Mejm. Nie zatrzymamy przeciez ewolucji.

Co innego córki od zawsze damy nie chodzące do maka itp.!

[Rudiok 3 356]

Chicken Big Mac - najgorsze fast foodowe goowno jakie jadłem. Suche, cienkie podeszwy udające kurczaka, nijaka buła, masakra. Oj jak żałuję, że się dałem nabrać nie polecam nigdy nikomu.