Skocz do zawartości

Fast food


Rekomendowane odpowiedzi

No nie będzie recki bo dupy nie urwał, a miałem świeżo zrobionego.

Dalej jak już muszę coß zjeść u Donka to tylko 2 x mcroyal albo 2 x wiesiu.

 Szarpes S, ukryta opcja niemiecka :P

 

Ja też niedługo się wybieram na Drwala jak co roku. Taka tradycja.

Edytowane przez Metoda
Odnośnik do komentarza

Zjadłem hotdoga na orlenie, ale parówka z mięsa typu kebab. Chciałem zobaczyć co to za wynalazek. Wziąłem od razu z sosem czosnkowym (o dziwo czułem tam czosnek).

Ta parówa obrzydliwa, zaczałem od razu bekać tym MOMem tuż po zjedzeniu. A rano musowa wizyta w toalecie. Pierwszy w życiu hotdog, którego wyje.bałem przy końcu.

Edytowane przez grzybiarz
Odnośnik do komentarza

Jak już to w zwykłej jasnej bułce i po prostu ze zwykłą parówką, ten mielony syf, wszelkie dziwadła typu "o smaku kebaba" czy bułka udająca razową to pomyłka. Sos duński.

 

Aha, czyli zamawiana hurtem najtańsza i najpodlejsza parówka, które nawet psu nie ma sensu dawac jest lepsza od innych najpodlejszych parowek i "kielbas" na stacji ?

 

I tak w kazdym przypadku jesz gunwo, wiec nie ma sensu pisac, ze ktores gunwo mniej smierdzi. Tak mi sie wydaje.

Odnośnik do komentarza

Ostatnio wydałem 990pkt z karty Orlenu na hot doga (a miałem saldo 1030 kumacie, widać że frequent traveller).

Wziąłem parówę imitującą białą kiełbaskę i sos duński bodajże. Bułke razową, bo chcę się zdrowo odżywiać.

Zjadłem ze smakiem, nalałem benzyny trzymając dystrybutor gołą dłonią, a na końcu oblizałem palce z resztek tłuszczu.

Odnośnik do komentarza

 

Jak już to w zwykłej jasnej bułce i po prostu ze zwykłą parówką, ten mielony syf, wszelkie dziwadła typu "o smaku kebaba" czy bułka udająca razową to pomyłka. Sos duński.

Aha, czyli zamawiana hurtem najtańsza i najpodlejsza parówka, które nawet psu nie ma sensu dawac jest lepsza od innych najpodlejszych parowek i "kielbas" na stacji ?

 

I tak w kazdym przypadku jesz gunwo, wiec nie ma sensu pisac, ze ktores gunwo mniej smierdzi. Tak mi sie wydaje.

Dokładnie, jak się podlić to na maksa a nie udawać, że jakimś kabanosem zaszpanujesz.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie orlenowski hot dog to juz niemal staly punkt wszelkich wyjazdow. Rano zaraz po wstaniu nie umiem nic zjesc wiec po paru h, jak juz jestem w podrozy, glodnieje (a nie bede robil kanapek jak w szkole lol kek lul) i zjadam takiego hd ze smakiem. Zawsze parowka (lub chili) + ketchup + musztarda. Te podle za 2zl ze statoila tez lubie. Dwa biere.

Odnośnik do komentarza

Hot dogów ze stacji nie ma co podejrzewać o mięso wysokiej jakości. Z większością kebabów niestety jest podobnie. Czasem mnie najdzie ochota (raz na 2 miesiące) to skoczę, do kebaba, po którym nigdy nic mi nie było, ale i tak mam świadomość że to go.wno obersane. Już lepszą opcją wydaje się bistro, w którym sami nakładamy jedzenie. Mam niedaleko bistro, w którym biorę dorsza, ryż albo ziemniaczki opiekane i warzywa. GOTY.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...