Opublikowano 26 listopada 20159 l Winner po opier.doleniu grubo ponad 3000 kcal śmieciastego żarcia jest najedzony na 2-3h. Potwòr, a nie człowiek.
Opublikowano 26 listopada 20159 l I co? Zjadłeś? Bo ją tu umieram z ciekawości, co się z Tobą dzieje...
Opublikowano 26 listopada 20159 l A gdzie recka online? Chyba że jeszcze płacze, albo drugiego opyerdala.
Opublikowano 26 listopada 20159 l No nie będzie recki bo dupy nie urwał, a miałem świeżo zrobionego. Dalej jak już muszę coß zjeść u Donka to tylko 2 x mcroyal albo 2 x wiesiu.
Opublikowano 26 listopada 20159 l No nie będzie recki bo dupy nie urwał, a miałem świeżo zrobionego. Dalej jak już muszę coß zjeść u Donka to tylko 2 x mcroyal albo 2 x wiesiu. Szarpes S, ukryta opcja niemiecka Ja też niedługo się wybieram na Drwala jak co roku. Taka tradycja. Edytowane 26 listopada 20159 l przez Metoda
Opublikowano 26 listopada 20159 l Mały update. Nic nie jadłem od tego drwala (ok 1530). Bardzo ciężko. Rzygać mi się lekko chce Edytowane 26 listopada 20159 l przez balon
Opublikowano 26 listopada 20159 l A ja go właśnie w niedzielę po meczu wsunąłem, z kręconymi frytami colą i byłem zaskoczony jak dobrze się przyjął.
Opublikowano 26 listopada 20159 l też dziś zjadłem drwala z zakręconymi frytkami i z wodą o smaku coli. Owszem nie jest zły, ale to wciąż gumowate ścierwo i żeby porównywać go do prawdziwego burgera to trzeba być poyebanym albo poyebanym. Zakręcone fryteczki z sosem śmietanowym bardzo smaczne.
Opublikowano 26 listopada 20159 l też nigdy nie rozumiałem hajpu na drwala. Jak dla mnie ten ser jest przecietny w smaku.
Opublikowano 26 listopada 20159 l Ale jarasz się też Halo i grasz na Xboksie, więc nie masz dobrego gustu, nie martw się, z tego się wyrasta.
Opublikowano 27 listopada 20159 l a jak płacisz za drwala to robisz to kartą czy wcześniej z tatomatu gotówkę wyjmujesz?
Opublikowano 27 listopada 20159 l Zjadłem hotdoga na orlenie, ale parówka z mięsa typu kebab. Chciałem zobaczyć co to za wynalazek. Wziąłem od razu z sosem czosnkowym (o dziwo czułem tam czosnek). Ta parówa obrzydliwa, zaczałem od razu bekać tym MOMem tuż po zjedzeniu. A rano musowa wizyta w toalecie. Pierwszy w życiu hotdog, którego wyje.bałem przy końcu. Edytowane 27 listopada 20159 l przez grzybiarz
Opublikowano 28 listopada 20159 l hod dogi z orlenu z sosem amerykanskim wchodza na gastro fazie jak zloto, ostattnio 3 takie o(pipi),alem
Opublikowano 28 listopada 20159 l Jak już to w zwykłej jasnej bułce i po prostu ze zwykłą parówką, ten mielony syf, wszelkie dziwadła typu "o smaku kebaba" czy bułka udająca razową to pomyłka. Sos duński.
Opublikowano 28 listopada 20159 l Jak już to w zwykłej jasnej bułce i po prostu ze zwykłą parówką, ten mielony syf, wszelkie dziwadła typu "o smaku kebaba" czy bułka udająca razową to pomyłka. Sos duński. Aha, czyli zamawiana hurtem najtańsza i najpodlejsza parówka, które nawet psu nie ma sensu dawac jest lepsza od innych najpodlejszych parowek i "kielbas" na stacji ? I tak w kazdym przypadku jesz gunwo, wiec nie ma sensu pisac, ze ktores gunwo mniej smierdzi. Tak mi sie wydaje.
Opublikowano 28 listopada 20159 l Ostatnio wydałem 990pkt z karty Orlenu na hot doga (a miałem saldo 1030 kumacie, widać że frequent traveller).Wziąłem parówę imitującą białą kiełbaskę i sos duński bodajże. Bułke razową, bo chcę się zdrowo odżywiać.Zjadłem ze smakiem, nalałem benzyny trzymając dystrybutor gołą dłonią, a na końcu oblizałem palce z resztek tłuszczu.
Opublikowano 28 listopada 20159 l Też od czasu do czasu zjem hot doga, ale jak już jestem na stacji to wole zapiekanke, jakos tak lepiej wchodzi niz parowa.
Opublikowano 28 listopada 20159 l Jak już to w zwykłej jasnej bułce i po prostu ze zwykłą parówką, ten mielony syf, wszelkie dziwadła typu "o smaku kebaba" czy bułka udająca razową to pomyłka. Sos duński. Aha, czyli zamawiana hurtem najtańsza i najpodlejsza parówka, które nawet psu nie ma sensu dawac jest lepsza od innych najpodlejszych parowek i "kielbas" na stacji ? I tak w kazdym przypadku jesz gunwo, wiec nie ma sensu pisac, ze ktores gunwo mniej smierdzi. Tak mi sie wydaje. Dokładnie, jak się podlić to na maksa a nie udawać, że jakimś kabanosem zaszpanujesz.
Opublikowano 28 listopada 20159 l Dla mnie orlenowski hot dog to juz niemal staly punkt wszelkich wyjazdow. Rano zaraz po wstaniu nie umiem nic zjesc wiec po paru h, jak juz jestem w podrozy, glodnieje (a nie bede robil kanapek jak w szkole lol kek lul) i zjadam takiego hd ze smakiem. Zawsze parowka (lub chili) + ketchup + musztarda. Te podle za 2zl ze statoila tez lubie. Dwa biere.
Opublikowano 28 listopada 20159 l Hot dogów ze stacji nie ma co podejrzewać o mięso wysokiej jakości. Z większością kebabów niestety jest podobnie. Czasem mnie najdzie ochota (raz na 2 miesiące) to skoczę, do kebaba, po którym nigdy nic mi nie było, ale i tak mam świadomość że to go.wno obersane. Już lepszą opcją wydaje się bistro, w którym sami nakładamy jedzenie. Mam niedaleko bistro, w którym biorę dorsza, ryż albo ziemniaczki opiekane i warzywa. GOTY.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.