Czasami warto mieć swój rozum, ale pozdrowienia dla babci.

moja ulubiona mielonka to ta miedzy uszami jj'a

To jest normalna mielona wołowina. Co nie zmienia faktu, że też wolę sam burgera zrobić.

Nie koniecznie,był czas że miałem ich mrożone kotlety.Dopóki smażyłem było ok,ale jak raz poddusiłem to pół gara tłuszczu.Jak zwykle mielone ma do 15% tłuszczu,to tutaj chyba z 30.

Ty rudy leniu zacznij ćwiczyć a nie że dupa rośnie na lato.Jedynie co ci zostanie to dawanie przypakowanych kolesi w avatary.

 

Liti, piłeś?

Chuchnij 

Też mierzycie ilość tłuszczu w mięsie przed jedzeniem? Czego używacie, yanometra?

Ja apeluje zeby spartakusy swoja zywieniowa fantastyke uprawialy u siebie w grupowcu. Dziekuje.

Ktoś coś o John Burg w Kielcach?

Szafa poleca. Żorż też: http://streetfoodpolska.pl/nowa-zelandia-w-kielcach-czyli-john-burg/

Jak moja babcia mówiła, że to nie mięso to wybacz ale posłucham starszej osoby, która pamięta jak normalna mielona wołowina smakuje. Pozdrawiam.

Czasy się zmieniły już nie używają tzw 'pink slime' tylko 100% wołowiny i to jest fakt.

Też mierzycie ilość tłuszczu w mięsie przed jedzeniem? Czego używacie, yanometra?

Ja standardowo, ważę mięso, potem wyciskam cały tłuszcz, ważę ponownie i obliczam procenty. Tanio i szybko

Ja apeluje zeby spartakusy swoja zywieniowa fantastyke uprawialy u siebie w grupowcu. Dziekuje.

Jedni lubią robić śmietnik z organizmu, a inni nie. Żadnej fantastyki tu nie widzę.

Ale ja o tobie nie pisalem. I o kanabisie tez nie.

Ale ja się nie pluję, tak tylko mówię. W sumie, to temat o żywieniu, więc offtopu nikt nie robi.

Jestesmy wlasnie z Kitty w maku gdzie mozna robic customizajce burgera i przyznam ze wychodzi to nad wyraz dobrze. Zrobilismy sobie zupelnie inne burgery i oba byly dobre. Jakosciowo znacznie bliżej im do prawdziwych burgerowni niz do maka

 

Polecam mocno chociaz raz przetestowac

 

Jedyne co to cena dosyc spora. Ale wg mnie ujdzie cenowo

zrobiliscie sobie burgery i były dobre, to znaczy że jedliście swoje burgery, kitty, czy kawałki brody  yano Ci nie przeszkadzały? A moze dodawały kolorytu?

Pierwsza randka w mcdonaldzie zawsze na propsie.

ijjeeeee love is in the air 

wiedziałem to od momentu gdy yano filmował wkp sylwestra i pokracznie robil sobie materiał do fapu filmujac przypadkowo  nogi kitty.

You jelly bro?

Bardzo.

Material do fapu XD

Milan jakie zazdro w ogóle, też dalej możesz fotki robić koleżankom żony i fapować. :idea:

no dobra wróciłem

foto z maka

jak widać nie wyglądają jak makowe, wyglądają naprawde porządnie, i smakują też porządnie

 

 

chociaż ta moja wersja (po lewej) była tak duża że ciężko sie jadło, ale sie udało

Po ile te kanapery były?

Yano to nie moglo smakowac porzadnie bo mieso, czyli sedno burgera, w macu jest ch.ujowe i niewazne czym sobie je oblozysz, nie bedzie to nigdy "porzadne".