Skocz do zawartości

Fast food


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 28.11.2017 o 13:34, Matriks_1111 napisał:

Jakość serwowanego w żarcia w fast foodach :yao: No po prostu made my day :dynia:

 

W dniu 28.11.2017 o 13:36, Rozi napisał:

A co, niska jest? 

 

XDDDDDDDDDDDDDDDDD

  • Haha 1
Opublikowano
7 godzin temu, _Red_ napisał:

Ja je.be dlatego coraz bardziej gardze tym forum xD

przecież wiesz gdzie jest czerwony przycisk, możesz to zrobić w każdej chwili, nawet teraz. Myślę, że zajmiesz jakieś półtorej strony w temacie o wyrzutkach i tyle będzie wspominania :usmiech: 

  • Haha 4
Opublikowano (edytowane)

no, i w taki sposob mozemy dyskutowac o kanapce Drwal marki mcDonalds.

edit: nie? 

tez dobrze.

 

ale bym zjadl teraz dobrego burgera, takiego prawdziwego, z dobrego miesa, w dobrej bulce, dla prawdziwych znawcow tego co dobre, dla tych ktorzy maja w sobie prawdziwe wartosci patriotyczne i znaja sie na grach, a nie drwala.

 

Znalezione obrazy dla zapytania fat bob burger

 

fatbobiku, przyjde po ciebie w sobote!

Edytowane przez Najtmer
Opublikowano

No i wjechał pedodrwal. "Kotlet" nie próbuje nawet symulować mięsa, może i dobrze jak sobie przypomnę tego enerdowskiego mcvegana, który najwyraźniej miał takie ambicje. Bliżej temu do jakiegoś falalfelka, ale ta strączkowa mamałyga tak nie najlepiej przyprawiona, przez co ciężko zidentyfikować co się właściwie je. Równie dobrze to mógł być drugi plasterek serka. Już nie pamiętam, ale ten sos zawsze był taki kwaskowy? Tu by jakaś słodsza kompozycja lepiej pasowała. Mimo wszystko całość się broni, a 16 zł za kanapkę, do której ciężko otworzyć mordę to całkiem niezły dil.

 

Za to szejk brzoskwinowo-malinowy na deser jakie złoto :fsg:

 

Podsumowując: kto je vege ten słucha rege. Kto je drwala ten lubi w dupala.

 

comment_ShNv1kxrWGiclV9vJLdmA8EAHwITPhM4

  • Haha 3
Opublikowano

mam dla was za(pipi)istego tipa do sprawdzenia:
podczas posilku do ktorego macie zakupiona colke wytrwajcie do konca bez popijania. gdy juz wszystko zjecie napijcie sie coli. endorfinowy sylwester.

Opublikowano
Godzinę temu, Masorz napisał:

Niektórym staje w gardle taka przyjemność i trzeba wcześniej zapić. 

to wystarczy sie zmozdzyc jak przy egzaminie na harvard i nalac sobie pol szklanki wody na male popicie

Opublikowano

Nie no sa jakies zasady. Jak juz raz na dwa tygodnie zjem jakiegos syfa to musi byc do tego cola a juz napewno cos gazowanego. Orzeciez o to w tym chodzi zeby sie bezwstydnie upier.dolic jak swinia

Opublikowano
11 godzin temu, _Red_ napisał:

Tak wujku, tylko w Łodzi jedzą desery (szejki, lody) po obiedzie. 

 

Coraz głupsze te argumenty.

:facepalm:

 

Chyba cię biodro boli skoro obiadem nazywasz drwala z makdolana. Poza tym nawet po obiedzie w przeciągu godziny czy dwóch nie zjem nic słodkiego. A jak pomyślę o hamburgerach z maka i szejku na deser? nie-e!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...