Skocz do zawartości

Fast food


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedyś oglądałem program o zawodowych wpierdalaczach, co startują w konkursach i jedne na kolację codziennie żarł jakieś chore ilości sałaty z oliwą, właśnie, żeby uczucie sytości przyszło późno i żeby żołądek się rozszerzał. Wody też dużo pili.

Opublikowano
W dniu 30.11.2020 o 09:18, Rudiok napisał:

Ser + żurawina zawsze się spina :sir:

 

Tego mi tłumaczyć nie trzeba. Bardziej chodziło o to, że to jest wepchnięte do buły, w której jest też prażona cebula i sos na bazie majonezu. No nic, jutro spełnię swój polski obowiązek, to się dowiem.

Opublikowano
11 minut temu, Tokar napisał:

 

Tego mi tłumaczyć nie trzeba. Bardziej chodziło o to, że to jest wepchnięte do buły, w której jest też prażona cebula i sos na bazie majonezu. No nic, jutro spełnię swój polski obowiązek, to się dowiem.

 

No w sensie takim, że żurawina do sera jest generalnie zawsze na plus. A w drwali daje trochę kwasowości, która przełamuje tłustość sera i mięsa. 

Opublikowano

No i nadal nie wiem, bo zamówiłem z żurawiną, a dostałem zwykłego. Nie bardzo było jak zainterweniować, bo dopiero w połowie zorientowałem się, że tej żurawiny to jednak tam nie włożyli, a poza tym trwała wojna podjazdowa z ochroną, która zapraszała do konsumpcji na mrozie xd

  • Smutny 1
Opublikowano

No właśnie nie, cena ta sama. Pewnie dlatego uznali, że jak wyszła, to nie ma sensu mnie o tym informować, bo i tak dostanę to, za co zapłaciłem.

Opublikowano
9 godzin temu, _Red_ napisał:

Ke, w moim maku zurawinowy byl niewiele (ale jednak) droższy. To franczyza, wiec powinna mieć standard cenowy wszedzie (może poza lotniskami).

Na MOPach na autostradach i ekspresówkach chyba też drożej.

Opublikowano

Tam kible w ogóle czynne?

ostatnio brałem drwala w mcdrajwie: klimat jedzenia w aucie tej buły z sypiącą się sałatą po spodniach, przy zaparowanych szybach - no brakowało mi tego.

 

Opublikowano

Kible otwarte. Nie zdziwiłnym się, gdyby ktoś zdesperowany w poszukiwaniu spokoju i schronienia przed patrolami ochrony zdecydowałby się na konsumpcję na tronie. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

W końcu nadarzyła mi się dzisiaj okazja i zjadłem w końcu w Max Burgers i powiem, że doznania organoleptyczne sprostały oczekiwaniom i hype’owi. :) 

 

Podwojny burger + frytki z sosem chilli (mega chrupkie!). Sosu nie żałowano w żadnym, bułka raczej standardowa, ale smakowo świetnie. Cena dość wysoka, bo jak za burgera w burgerowni, ale mi te z sieciówek smakują często lepiej. :reggie:

Generalnie dziękuje za polecenie. :lapka: 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...