Skocz do zawartości

Fast food


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No straszne gówno ten big mac, pomidor bez smaku, bekon bez smaku, kwaśny ten sos i mięso chyba z łańcuchem mielone bo smakuje niczym. Nie jadłem McD z pół roku i chyba będzie dłuższa przerwa. KFC to przy tym jak 3 gwiazdki Michelin. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

W macu jestem raz na rok i wziąłem dzisiaj tego ich nie-macowego burgerka grand maestro classic, tydzień temu jadłem też classica w pasibusie i ten macowy to obok pasibusa nawet nie leżał, jednak to jest guwno, ale sam muszę sobie od czasu do czasu o tym przypomnieć. Za to mcflurry sztosiwo

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

jak dla mnie to gowno tier, w zasadzie jedyna zaleta to niska cena bo np. u mnie meksykanskie zarcie jest bardzo drogie typu burrito za 12 euro i tez niezbyt duze w porownaniu z amerykanskimi standardami. A w TB to chyba za 6-7 euro jakies dostaniesz.

Opublikowano

Nie wiem jak teraz, ale jak bylem w usa to taco bell bylo na zasadzie "trzeba sprobowac" a potem juz sie chodzilo to jakichs burito kings, gdzie nikt sie nie wyglupial z jakimis suchymi tortiami i mikroskopijnymi porcjami.

Opublikowano

dzieki, to wyjebane w to gówno, z drugiej jednak strony, korci aby sprawdzić ten shit, bo holenderskie zarcie to jest kur.wa dramat i tam nawet mcdonlad smakuje jak syf.

Opublikowano
Godzinę temu, standby napisał:

Będę niedługo w Holandii na delegacji i z tego co widziałem jest tam Taco Bell, co polecacie najbardziej z tejże sieciówki? Dobre jest to żarcie?

 

Taco Bell? Amerykański guilty pleasure. Fakt, jest to gówno tier, ale raz na jakiś nie ojebać cheesy gordita crunch, crunchwrap supreme, albo uzależniających cynamonowych zakrątasów to wstyd. Nie wiem jak z menu w NL, ale w/w polecam, oczywiście w wersji z wołowiną i fasolą :sir:

Opublikowano
Godzinę temu, krupek napisał:

To mak wszędzie nie smakuje tak samo, jeśli chodzi o podstawową ofertę? Jadłem w kilku krajach i zawsze ten sam, makowy smak.

Ja w usa i uk nie bylem w stanie jesc maka. Raz sprobowalem i moim zdaniem nie smakuje to jak w pl. Bo i pewnie wolowina lokalna.

  • Smutny 1
Opublikowano

KFC inaczej smakuje w roznych krajach, w sumie w Polsce najlepszy z tych co jadlem. Tylko sraka ta sama godzine pozniej.

To pewnie ma zwiazek z tym ze oni maja mieso z lokalnych dostaw, o ile taka mielona wolowina sie duzo nie rozni tak kurczak juz sporo. Chociaz w Niemczech stripsy sa mega chujowe glownie przez panierke, o ile w skrzydelkach jest taka sama to stripsy juz maja jakas taka bez smaku i mocno slona. 

Opublikowano
28 minut temu, standby napisał:

Mcdonlad w Nl tak jak pisałem też był żałosny ale np Burger Kinga jadlem najlepszego w Hiszpanii, na majorce, na lotnisku, przepyszne w smaku, mistrzostwo świata.

Spróbuj Five Guys, jest w Holandii też. Jadłem w UK, był sztos.

Opublikowano
1 godzinę temu, Rozi napisał:

Spróbuj Five Guys, jest w Holandii też. Jadłem w UK, był sztos.

Oj tak. Five Guys to topka z „sieciowych” FF.

Opublikowano

Wkulwia mnie ze moja ulubiona burgerownia tak się rozrasta, ze właściciel sam już nie siedzi w foodtracku, tylko zatrudnia Ukraińców.

Przez co ciężko się dogadać, a poza tym za dwa burgery (duży i mały) 62 zl to sporo, jak na taki standard gdzie nie ma kibla, talerzy i miejsca do siedzenia, ale to akurat taki urok foodtracka.

Co jeszcze? Właściciel wrzuca na fejsa jakieś zajebiste foty, burgery ociekają serem, wczoraj takiego wziąłem co miał 4 plastry sera, a dostałem chyba jeden - co widziałem już w domu. Po prostu pracownikowi za najniższa (a może nawet jeszcze mniej mają płacone) nie zależy na robocie i robią te buły na odpierdol. 

Opublikowano

No ale opisałeś jakieś 90% polskiego rynku restauracyjnego, Ziobro zaskoczenia. 

 

Ktoś coś otwiera, stara się, pomysł chwyta, dojebana jakość i smak, pinionżki lecą i następuje zwarcie w zwojach mózgowych:

- trzymać jakość i powtarzalny smak zarabiając podobnie, 

- zatrudnić studentów za najniższą i niech robią co chcą, obciąć koszty gdzie się da żeby wyciągnąć jak najwięcej hajsu. 

 

No ciekawe którą drogę wybierają januszebiznesu? :turned:

 

Dlatego #zagranico są miejsca, które działają po kilkadziesiąt lat, często na tym samym produkcie, o powtarzalnej jakości i z pasją. A jak do pasji wchodzi chęć pokazania się w mieście nowym bmw to grzybi dostaje burgera z 1 plastrem sera zamiast 4 i się kręci :kaz:

  • Plusik 1
Opublikowano

Ewentualnie zagranico nie ma popierdolonego rządu, który chce zarżnąć całą gastronomię.

Opublikowano
43 minuty temu, Rudiok napisał:

No ale opisałeś jakieś 90% polskiego rynku restauracyjnego, Ziobro zaskoczenia. 

 

Ktoś coś otwiera, stara się, pomysł chwyta, dojebana jakość i smak, pinionżki lecą i następuje zwarcie w zwojach mózgowych:

- trzymać jakość i powtarzalny smak zarabiając podobnie, 

- zatrudnić studentów za najniższą i niech robią co chcą, obciąć koszty gdzie się da żeby wyciągnąć jak najwięcej hajsu. 

 

No ciekawe którą drogę wybierają januszebiznesu? :turned:

 

Dlatego #zagranico są miejsca, które działają po kilkadziesiąt lat, często na tym samym produkcie, o powtarzalnej jakości i z pasją. A jak do pasji wchodzi chęć pokazania się w mieście nowym bmw to grzybi dostaje burgera z 1 plastrem sera zamiast 4 i się kręci :kaz:

To jest dosłownie scenariusz prawie każdego dobrego kebaba lub pizzeri u mnie w Opolu, otwieraja miejscówke, sa zajebiste ceny, dobrej jakości, smaczny produkt. Po -3-5 miesiącach jak jest już wyrobiona opinia oraz przyciągnieta klientela, ceny diametralnie rosną a mięso albo składniki, które wcześniej były dobre, zamieniają się w chujnie. Udaje się to jakoś pociągnać jakiś czas a potem kaplica.

Opublikowano
19 minutes ago, standby said:

To jest dosłownie scenariusz prawie każdego dobrego kebaba lub pizzeri u mnie w Opolu, otwieraja miejscówke, sa zajebiste ceny, dobrej jakości, smaczny produkt. Po -3-5 miesiącach jak jest już wyrobiona opinia oraz przyciągnieta klientela, ceny diametralnie rosną a mięso albo składniki, które wcześniej były dobre, zamieniają się w chujnie. Udaje się to jakoś pociągnać jakiś czas a potem kaplica.

Z tego co wiem to ostatnio Zdrowa Krowa upadła na rynku ale tam może raz jadłem. Wciąż spoko jest Inna Bajka, Fabuła i Hamburg, szczególnie te dwa ostatnie mi odpowiadają bo jem wersje wege i w Innej Bajce jest lipna niestety. Ale mięsna podobno spoczko. Cenowo najbardziej oszaleli w Wegeneracji, strasznie wszystko podrożało ale własciciel jest szurem.

Opublikowano

Właściciel wegeneracji to faktycznie wariat, ja tam byłem tylko raz i już więcej nie pójde :D  bardzo rozczarowany byłem jakością i ilością jedzenia.
Inna bajke zamkneli, tak samo jak krowe (przeciętne były te hamburgery, myśle że Covid ich dobił) w Fabule się pierdola z jakimiś zestawami obiadowymi oprócz burgerów więc też nie daje im za dużo czasu. Hamburg jest najlepszy i ichniejsze burgery są dla mnie w ogóle w czołówce w kraju, żaden opisywany barnburger czy inne burgerownie z Poznania, gdzie studiowałem, nie mają do niego podjazdu. Także gorąco polecam.

 

Opublikowano

Dawaj byku do katowickiego Burgiego, tam są najlepsze burgsy w Polsce. A teraz otworzyli nowy lokal, z mięsem barbecue :banderas:

 

FB_IMG_1661345230505.jpg

FB_IMG_1661345292726.jpg

FB_IMG_1661345252301.jpg

FB_IMG_1661345287321.jpg

FB_IMG_1661345309642.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...