15 minutes ago, standby said:

Właściciel wegeneracji to faktycznie wariat, ja tam byłem tylko raz i już więcej nie pójde   bardzo rozczarowany byłem jakością i ilością jedzenia.
Inna bajke zamkneli, tak samo jak krowe (przeciętne były te hamburgery, myśle że Covid ich dobił) w Fabule się pierdola z jakimiś zestawami obiadowymi oprócz burgerów więc też nie daje im za dużo czasu. Hamburg jest najlepszy i ichniejsze burgery są dla mnie w ogóle w czołówce w kraju, żaden opisywany barnburger czy inne burgerownie z Poznania, gdzie studiowałem, nie mają do niego podjazdu. Także gorąco polecam.

 

Jesteś pewny co do Innej Bajki? Jeszcze niedawno otworzyli drugi lokal w centrum.

Dawno nie jadlem w Moa, ktos sie orienuje jak dzisiaj ich jakosc wyglada? Bo jak sie we wro otwierali (a duzo wczesniej w krakowie) to byli top.

Ceny wystrzeliły w kosmos i w sumie dawno nie byłem.

Te 7 lat temu gdzies to zwyklak kosztowal 16zl a byl ze 2x wiekszy od dowolnego macdonadldsa.

Dziś chyba zwykły 26 zł, a ten z plastrem buraka 34 zł. Wkurwia mnie juz to gastro i ta ich inflacja. O ile jeszcze mogę zrozumiec lokale przy rynku, to nawet w osranych foodtruckach ciężko o coś poniżej 30 zł. Niedawno zahaczyłem na kebsa w wiosce 1000 mieszkańców jadąc do Poznania (także nie żaden kurort). 24 zł mała pita, no ceny lepsze niż w centrum Krakowa xd 

Kebs zestaw w budzie kolo marketu 26zl. A kiedys jak 18 w knajpie kosztowal to bylo duzo. No to nie wiem ile w takiej Petrze teraz, nawet nie wchodze.

jak bylem studentem to chyba z 3.50 kosztowal maly kebab w budach niedaleko wydzialu jak dobrze pamietam. Niezle rozjebany rynek jedzeniowy

Chyba ojro

Też kojarzę, że przy akademikach kebsik z 10 lat temu był po ok 6 zł.

 

Żarcie poszło w górę o kilkaset procent, a ludzie narzekają że gry drogie. A niedawno odpaliłem z szafy magazyn Secret Service z 1997 roku (pensja wynosiła pewnie kilka stówek wtedy?) i w reklamie sklepu z grami większość produkcji na PSX była po 219 zł a jakiś mortal Kombat sub zero na N64 za jedyne 399 zl  A dziś ludzie wolą czekać aż stanieją do stówki xD

9 godzin temu, Mejm napisał:

Dawno nie jadlem w Moa, ktos sie orienuje jak dzisiaj ich jakosc wyglada? Bo jak sie we wro otwierali (a duzo wczesniej w krakowie) to byli top.

 

Trzymają jakość  Fakt, ceny poszły do góry, no ale smakują mi ich buksy, taki guilty pleasure i powrót do starych dobrych czasów jak nie było jeszcze takiego boomu na burgerownie a było Moa. 

13 godzin temu, Mejm napisał:

No to nie wiem ile w takiej Petrze teraz, nawet nie wchodze.

 

Duży gyros 30 a mały 22 z tego co pamiętam. Najgorszy nie jest wzrost cen tylko pogorszenie jakości mięsa. Nie ten sam smak, mięso z ud kuraka wchodzi pomiędzy zęby... Z rzeczy niezmiennych został sos majonezowy, który wciąż jest pysznny no i ryż w curry bardzo ok. Generalnie - nie polecam.  

U mnie w ulubionym barze w mieścinie pod Opolem jeszcze w Liceum (kilkanaście lat temu) chodziliśmy na dojebaną knyszę z fetą i gyrosem za 6zł i do tego piwko lane 3zł. 9 zł żeby się napić i najeść. Teraz knysze zaczynają się tam od 14zł (bez mięsa) a piwko od 6

Najeść się i napić za 2 dychy dziś to też jeszcze nie tragedia, o ile smakowo ok.

No tak, w porównaniu do innych miejsc to wciąż tanio, ale procentowo pokazuje jak ceny wzrosły

On 8/23/2022 at 2:09 PM, Rozi said:

Spróbuj Five Guys, jest w Holandii też. Jadłem w UK, był sztos.

Ostatnio testowałem i się zawiodłem. Hamburger się cały rozpadał, frytki suche i przypalone, w ogóle mi nie podeszło, a drogo. 
 

Może kiedyś dam im jeszcze szansę, może w innej lokacji, bo jednak od pracownika sporo zależy.

 

Z egzotycznych sieci smakowało mi w Wendy’s. 

To ja jeszcze polece jakby ktos mial okazje, to wziac sobie pare tych mini burgerow w white castle.

21 godzin temu, Rozi napisał:

Dawaj byku do katowickiego Burgiego, tam są najlepsze burgsy w Polsce. A teraz otworzyli nowy lokal, z mięsem barbecue

 

 

Ych moge się wyzywać z Rozaliuszem ale jak wrzuci zdjęcia gdzie się stołuje i JAKIE TAM JEST ŻARCIE to nie ma chuja na Mariole i - JADŁBYM.  

A jak jesteśmy przy burgerach te wielkie burgery z Burger kinga, ktos próbował? 

Które to są wielkie? Dla mnie wszystkie burgery z BK z podwójnym mięsem to overkill i ciężko się to je. 
 

Standardowy Whopper za to IMO przybija wszystko z Maka, plus jest akurat żeby się najeść bez przejadania. 

12 godzin temu, Mustang napisał:

Ostatnio testowałem i się zawiodłem. Hamburger się cały rozpadał, frytki suche i przypalone, w ogóle mi nie podeszło, a drogo. 
 

Może kiedyś dam im jeszcze szansę, może w innej lokacji, bo jednak od pracownika sporo zależy.

 

Z egzotycznych sieci smakowało mi w Wendy’s. 

Polecam tam zdecydowanie różne wariacje hot dogów, koniecznie zapiekane z serem

 

Fryty też z serem i papryczkami…

 

 

ps ja jadłem to kilka (4) razy, ale tylko w UK na hali o2. Taka tradycja, żeby zjeść tam zawsze po meczach NBA. 
 

Pisaliscie o tym 5 guys i yt mi podpowiedzial filmik z nimi xD Zreszta nie pierwszy raz mi sie to juz zdarza. Je.bany chrome.

 

Ale ten kanal i tak ostatnio troche ogladalem i polecam, bo typ po prostu kreci jak sie robi zarcie, bez gadania, jakichs wstepow, przerywnikow, "smiesznych" wstawek, muzyki itd. Czysta akcja i na koncu tylko cos tam pomlaszcze. 

 

Swoja droga ja sie nie dziwie ze amerykance to sa takie ulance jak tam wszystko glownie smazone i ociekajace tluszczem. A idei szejka do burgera nie zrozumiem nigdy.

 

 

Godzinę temu, Mejm napisał:

A idei szejka do burgera nie zrozumiem nigdy

 

No jak to, żeby lepsza sraka była.

To można mieć srakę po takim sztucznym żarciu? Kiedyś zawsze wlatywał zestaw, potem szejk, albo lody i nawet nie drgnęło w kichach.

 

Nie bardzo wiem co jest sztucznego w tych burgerach z filmiku.

Chodzi chyba o burgery z Maka.

 

"Sztuczne jedzenie w fast foodach" też swoją drogą zabawne i nigdy bawić nie przestanie xd