Opublikowano 20 grudnia 201410 l Dalej czuję tego drwala h.uj a nie robota. Niedlugo wiadomo gdzie poczujesz :yes2: Ja z kolei robie sam i omijam burgerownie. Ale do Mc lubie zawitac raz na 1-2 miesiace. Ostatnio poszedlem skuszony waszymi opiniami o burgerze z czpisami. I byl smaczny, glownie przez sos z tym, ze byl jakos nirownomiernie rozlany i tam gdzie na poczatku bylo go mniej posmak byl super ale pozniej, gryz z jego wieksza iloscia spowodowal tylko pieczenie w ryju. Ogolnie polecam.
Opublikowano 21 grudnia 201410 l Takie tam burgery z krową, serem, boczkiem, cebulą, ogórkiem kiszonym i ,,sosem,, czyli 3 łyżeczki majonezu i 1 keczupu. Do tego talerz frytek i żem pełny <ok>
Opublikowano 21 grudnia 201410 l Nie za piękne (ale pewno dobre) no i co ważne własna inwencja. Skąd bułki i jak podgrzane ?
Opublikowano 21 grudnia 201410 l Ja caly czas mam mindfucka bo strona z sezamem, na lewym burgerze, jest zarowno na gorze i na dole.
Opublikowano 21 grudnia 201410 l hhehe nie no źle rozklejone, zostało trochę góry na dole. Nadal nie ogarniam jak on to ukroil. Chyba lyzka.
Opublikowano 21 grudnia 201410 l Obstawiam, że ciął myślał, że całą przeciął, pociągnął a tu jeszcze na końcu zostało i się tak oderwało. Myślę, że to jest geneza powstania tego górno-dolnego sezamu !
Opublikowano 21 grudnia 201410 l No widze wlasnie teraz, ze lewego zaczal kroic 1,5cm powyzej srodka (i wjechal na sezam) a prawego 1,5cm ponizej srodka i uje.bal cienki plaster dolu zostawiajac dosc spora gore. Mistrz xD
Opublikowano 21 grudnia 201410 l wczoraj sie troche najebalem i udalismy sie z kumplem w nocy do maka, bo weszlo gastro. oczywiscie musialem wziac drwala, bo tak tu wszyscy chwala, to trzeba sprobowac (chyba kiedys jadlem, ale to bylo x lat temu i nie pamietam dokladnie). niestety po pijaku nie myslalem logicznie i od razu przystapilem do ataku. pech chcial, ze drwal byl swiezutki jak psiocha dziewicy i po ugryzieniu gorący jak diabli ser rozlał mi się w ryju. język i podniebienie od razu poparzone i smak drwala zabity mogliscie kurwa ostrzec, ze takie problemy mogą wystąpić. ale przyznac musze - dobra kanapka (nie wiem jak bardzo na smak miał alkohol, ale chuj). tylko (pipi)a taka droga, ze aż portfel zapłakał jak płaciłem 2/10 would not bang
Opublikowano 21 grudnia 201410 l też dziś byłem na drwalu, dupy nie urywa kolejna gumowata kanapka i tyle. Wziąłem pikantnego i nie wiem czy dwa kawałki ostrej papryki tam miałem, a sosu ostrego tam nie było. No i cena 13zł. najeść się tym nie idzie, a za 13 zeta to mam już konkretnego kebsa. Jedyne co jest dla mnie teraz w maku warte uwagi to zakręcone frytki, bardzo je lubię szczególnie z sosem śmietankowym, który dziś niestety się skończył.
Opublikowano 21 grudnia 201410 l to jest jakaś inna różnica między nimi oprócz tych dwóch listków pikantnej papryki?
Opublikowano 21 grudnia 201410 l Nie za piękne (ale pewno dobre) no i co ważne własna inwencja. Skąd bułki i jak podgrzane ? bułki biedronkowe bo pieczenie swoich zajmuje pół dnia a jakoś specjalnie dupy nie urywają. podsmażone na patelni grillowej w oliwie po kotletach i boczku a później wrzuciłem całość na 5min do piekarnika
Opublikowano 21 grudnia 201410 l Eee, nie za duzo tej obrobki cieplnej jak na takie delikatne pieczywo?
Opublikowano 21 grudnia 201410 l Nie za piękne (ale pewno dobre) no i co ważne własna inwencja. Skąd bułki i jak podgrzane ? bułki biedronkowe bo pieczenie swoich zajmuje pół dnia a jakoś specjalnie dupy nie urywają. no zabawne nawet nawet sie posmialem
Opublikowano 21 grudnia 201410 l Ale fakt bułki własnego wyrobu, w warunkach domowych to dużo roboty. Najpierw wyrobienie ciasta, potem musi odleżeć swoje, formowanie i na koniec pieczenie. Widzę czasami jak żona się męczy
Opublikowano 22 grudnia 201410 l Na dobrego chinola czeka się dłużej niż 20 minut, więc to raczej nie fast food. No chyba, że mowa o takim, co leży już zrobiony za szkłem i tylko nakładają. W zasadzie, to dziś definicja fast fooda jest trochę ciężka do określenia. Dzisiejsze hamburgery w burgerowniach to nie jest już szybkie, tanie i niezdrowe żarcie.
Opublikowano 22 grudnia 201410 l Kurde, ja to najdłużej to czekam z 10 min :<, ale wszystkie mają to do siebie, że za przysłowiowe 15 zł, dostajesz mega wypas porcję, którą się najesz, a nie jak w jakimś maku czy burdel kingu, że sama kanapka tyle kosztuje.
Opublikowano 22 grudnia 201410 l Eee, nie za duzo tej obrobki cieplnej jak na takie delikatne pieczywo? nie
Opublikowano 22 grudnia 201410 l Dzisiejsze hamburgery w burgerowniach to nie jest już szybkie, tanie i niezdrowe żarcie. No zawsze mnie to zastanawialo czemu hamburger w macu smierc a w burgerowni zdrowie. Jak w latach 90, gdzie tez mac smierc, ale mielony wsadzony miedzy zwykla bulke i do tego lisc salaty to juz fit.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.