Opublikowano 20 marca 201510 l Yo byłem dzisiaj z wizytą w nordfishu i ogarnąłem tunaburgera, jako fan mięcha byłem sceptycznie nastawiony ale buła jest naprawdę dobra (polecam z ostrym sosem) duża i smaczna w całości. Cena też spoko bo 10:90 a burger jest dość duży. Nie wiem czy nie ma w nrodzie kuponow gdzie te burgery sa jeszcze tańsze. Bądź co bądź Tunaburger>Bigmac
Opublikowano 20 marca 201510 l Tak jakoś wyszło, musiałem pozałatwiać pare rzeczy w browarze ;d Ogolnie nordfish i miruna w sosie dunskim plus dodatki GOTY.
Opublikowano 20 marca 201510 l Są kupony do North Fish, ostatnio dostałem, bo jadłem łososia z dodatkami, bardzo dobry. Wracając do kuponów, jest w nich -20% na wszystko do godz. 12.00, albo 50% na wszystko. Na burgery i tortille też są kupony.
Opublikowano 22 marca 201510 l Raz się tak strułem northfishem, że tydzień dochodziłem do siebie. Od tego czasu mam uraz i nie chodzę
Opublikowano 22 marca 201510 l Od 25 marca w Maku wraca Kanapka Szefa, brokuły, oraz Kanapka Indyk i PIKANTNY PODWÓJNY MCROYAL - podwójne mięso, czerwona cebula, pikle, papryczki jalapeno, sos Zielone jalapeno i sos Kanapkowy. Może być dobra opcja. A i zwykły podwójny McRoyal ma być nadal sprzedawany.
Opublikowano 24 marca 201510 l tego ostrego podwojnego mcrojala napewno musze sprobowac, brzmi bardzo ciekawie
Opublikowano 25 marca 201510 l kurde ide dziś bo maka http://www.mcdonalds.pl/chef-burger podwójny mcrojal już wcześniej był moim ulubionym burgerem w maku, a teraz nie dość że ostry to jeszcze sos majonezowy zamiast keczupu, to może być jeszcze lepsze niż normalny Edytowane 25 marca 201510 l przez Yano
Opublikowano 25 marca 201510 l Śmiechłem z tej foty z Maka, co Yano wrzucił. W rzeczywistości, żadna bułka nawet w połowie tak dobrze nie wygląda.
Opublikowano 25 marca 201510 l byl ktos juz moze we wroclawskim moa? trzyma poziom? Byl. Trzyma. Potwierdzam. Wielokrotnie byłem w krakowskim Moa i w ubiegłym tygodniu miałem okazję być we wrocławskim - dostałem takiego samego (dobrego) burgera. Poza tym podobały mi się miejscówki przy witrynach okiennych, gdzie jedząc można poobserwować Plac Solny, a nie tylko ścianę czy pełną gębę innego klienta.
Opublikowano 25 marca 201510 l Pikantny podwojny makrojal jest oficjalnie moim ulubuinym burgerem w maku. wczesniej lubilem makrojale z powodu mięsa. Ale dodatki a zwlaszcza keczup średnio mi pasowaly. A tutaj zostalo to poprawione. Przede wszystkim sos majonezowy to strzal ww dziesiątkę. A ostry sos i papryczki to mily dodatek jak ktos nie lubi maka to tego tez pewnie nie polubi. Ale dla mnie to świetne ulepszenie jednego z lepszych burgerow (oczywiście jak na standardy maka) Edytowane 25 marca 201510 l przez Yano
Opublikowano 27 marca 201510 l Nie miałem czasu dziś na obiad, więc skoczyłem na powiększony zestaw z podwójnym pikantnym macroyalem i również moim zdaniem jest to najlepsza kanapka w maku. Bardzo dobrze ze sobą współgrają składniki, których chyba jest niewiele w porównaniu z innymi kanapkami, ale to moim zdaniem zaleta. Bardziej czuć smak kotletów, które są super. Polecam, do zestawu dostałem szklankę. Oczywiście zjadłbym jeszcze jednego
Opublikowano 27 marca 201510 l No nadal bułami może Makdonald popracować bo podwójny Makrojal to ich najlepsza kanapka. Jak jestem zmuszony tam jeść leci ta kanapka ostatnio.
Opublikowano 28 marca 201510 l Oczywiście zjadłbym jeszcze jednego też miałem ochote na kolejnego chociaż w połowie drugiego już bym sie zapchał i byłby efekt jak przy piciu taniego wina za 4zł (pierwsze kilka łyków smakuje jak soczek, ale końcówka kartonu wywołuje odruch wymiotny) ja też dziś jadłem na kolacje tego podwójnego pikatnego rojala, był dobry. nadal podtrzymuje że jest to oficjalnie moja ulubiona rzecz w maku. jednak dziś dostałem egzemplarz który chwile poleżał w poczekalni. poprzednio miałem prosto z pieca, sam muisałem chwile poczekać żeby go zrobili. ale dziś nie czekałem i babka podała mi odrazu z "poczekalni" gotowca. i potwierdza sie moja teoria - podówjne makrojale są za(pipi)iste jak są świeże, ale jeśłi chwile postoją to mogą być suche. ten moj dziś stał najwyraźniej niedługo i był nadal ciepły i był spoko, ale jednak zauważalnie był gorszy niż ten którego jadłem 2 dni temu. tak naprawde to poleicł bym wam żebyście będąc w maku i kupując podówjnego rojala prosili konkretnie o świeżego, mowiac że możecie poczekać te kilka minut. oczywiście trzeba o to poprosić jakoś sprytnie żeby wam nie napluli xD ale serio ten nowy podówjny rojal to super rzecz. 2 senowne soczyste kawały mięsa, roztopiony ser, sos majonezowy (znacznie lepszy niż keczup który jest w standardowym rojalu), dodatkowo ostra papryczka i ostry sos (średnio ostry), i cebula czerwona w plasterkach (a nie jakieś poszatkowane na drobno drobiny zwykłej cebuli), i na koniec ogórek który jest poprostu ok. napewno wybiore się do maka jeszcze kilka razy w najbliższym czasie bo jest to coś co można zjeść ze smakiem, a nie jak w większości przypadków "no dobra zjem w maku bo inaczej umre z głodu". jasne, nadal nie jest to burger który może startować do prawdziwych burgerowni, ale napewno jest znacznie fajniejszy niz wszystko inne w maku. tylko serio poproście o nowego. bo taki co poleżał 15 minut serio może być suchy i mało zjadliwy
Opublikowano 28 marca 201510 l Jadłem tego McRoyala na ostro. Bardzo smaczny, akurat szczęście bo świeżo zrobiony i parzył Polecam. Ostrość idealna.
Opublikowano 28 marca 201510 l wrocilem z moaburgera we wrocku wlasnie. jest dobrze, bardzo dobrze. wzialem bbq, czyli bekon i czerwona cebulka. moze sos troszke za bardzo sie przebijal, ale najwazniejsze bylo zachowane - miesiwo. ponadto buleczka super, swietnie trzyma skladniki. nic mi nie spadlo i nawet sie nie ubrudzilem na rekach.
Opublikowano 29 marca 201510 l Ja za to wczoraj odwiedziłem Moa w Krakowie. Wziąłem tytułowy Moaburger i niestety nie jestem zadowolony z zakupu. Zawsze brałem identyczną opcję, którą wyżej opisał Rambo, ale przeczytałem tu, że ktoś się burgerem z burakami i ananasem zachwycał, to postanowiłem spróbować. Zawiodłem się i to mocno. Te dwa najważniejsze składniki kompletnie mi nie pasowały do mięsa, były po prostu za słodkie. Mięso raczej z gatunku słonych, ser, sos to samo, nie wspominając o warzywach. Jakoś tak się to wszystko gryzło, smaki się mieszały i rezultat nie był rewelacyjny. W dodatku pan kucharz od serca dosypał pieprzu do kotleta, co już mnie pokonało na amen. No i kanapka obszerniejsza, przez co składniki cały czas wypadały i komfort jedzenia był znikomy. Tak się zniechęciłem, że nawet całej nie zjadłem, wkurwiając się przy okazji, gdyż kolega wziął BBQ i z ogromnym uśmiechem na twarzy wpierdalał swojego pysznego burgera. No cóż, wiem, że jak wrócę do Moa, to na pewno nie wezmę sobie Moaburgera. Wolę tradycyjne kombinacje składników, bo eksperymentowanie też musi mieć umiar i łatwo przesadzić. Poza tym pesymistycznym postem nadal jestem fanatykiem Moa i jak będzie tylko okazja, to skorzystam z tej jadłodajni. Wezmę BBQ, który zwali konia moim kubkom smakowym. Pozdrawiam
Opublikowano 29 marca 201510 l Pewnie, że byłem. Jak dla mnie numer dwa jeśli chodzi o burgerownie. Dawno mnie tam nie widzieli, będę się musiał za niedługo przejść
Opublikowano 29 marca 201510 l Panowie jak bedziecie mieli okazje zawitac do Bielska-Bialej to tutaj w ciagu kilku miesiecy mial miejsce wysyp burgerowni, polecam zajrzenie do: - Szpilka: - Beskid Burger: Bedziecie zadowoleni
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.