Opublikowano 25 czerwca 20159 l Ogólni Mak ostatnio coś słabuje jeśli chodzi o sezonowce. Podobnie KFC. Burger King ma za to zawsze coś ciekawego ofercie, np. te serowe kanapki.
Opublikowano 26 czerwca 20159 l Ostatnio bylem w Krakau ale tak sie po sralo ze tylko an chwile przejazdem i max co moglem odwiedzic to BK. Standardowo Big King XXL ale frytki to są tak ch ujowe jak w maku, albo jeszcze gorsze. Jak ja nieznoszę cienkich suchych frytek. KFC lata świetlne przed makiem i BK mimo ze sami nie maja jakichś rewelacyjnych frytek.
Opublikowano 26 czerwca 20159 l Tak, sa tak samo gumowe jak frytki z maka i bk. Ale sa przynajmniej grubsze i dla mnie z tej okazji lepsze. Problem officer ?
Opublikowano 26 czerwca 20159 l Ale slabe burgery. btw we frytkach jest wazne zeby były świeże i gorące. Jak wystygną to zawsze będą slabe
Opublikowano 28 czerwca 20159 l Ostatnio miałem taką chęć na cheeseburgery z Mcshita, że mi się nawet śniły. Poszły 3 na kolacje i 2 na śniadanie przed robotą i tyle mi wystarczy na kolejne pół roku.
Opublikowano 1 lipca 20159 l Skusiłem się na Clubhouse z McD, masakra, jakie to niedobre, a kysz, suche, bez smaku, jedna z najgorszych kanapek jakie tam jadłem.
Opublikowano 1 lipca 20159 l Dziś jadłem w Burger Kingu kanapkę o nazwie Spring Grilled Chicken, bułka ch.ujowa, sztuczna jak cycki Natalii Siwiec, ale grillowana pierść była cudowna, sos też i fajne, świeże warzywa. Polecam, ale bez zestawu, bo frytki też gejowe, jak w Maku z resztą. bułka taka jak w wiekszości kanapek, mięsa mało, sos nijaki, troche pomidora i trzy plasty ogorka. Nuda, no i sie nie najadlem, wołowina jednak jest bardzie sycąca. Odradzam.
Opublikowano 1 lipca 20159 l Byłem w burger kingu. Zamówiłem zestaw big king xxl za ok. 20 zł, niepowiększany. Burger był trochę większy od big maca, grubszy i dużo smaczniejszy. Dobre mięso, warzywa i sos, bułka fatalna. Jednak pozostała część burgera dominuje nad smakiem bułki, dlatego mi smakował. Frytki, jak frytki. Ani lepsze ani gorsze od tych z maca czy kfc. Zestawem się najadłem i nie było chwilowego efektu sytości jaki miałem po macu, że po 2 godzinach znów byłem głodny. Po powrocie do domu urodziłem dwa spore owoce egzystencji, jednak bez problemów żołądkowych. Starczy fast foodów co najmniej na miesiąc. Edytowane 1 lipca 20159 l przez Cosmos
Opublikowano 1 lipca 20159 l Większość tych kanapek byłaby o wiele lepsza, gdyby były w normalnych bułkach. W ofercie śniadaniowej są burgery w kajzerce (a przynajmniej były) i te kanapki są o wiele bardziej jadalne.
Opublikowano 3 lipca 20159 l Wczoraj byłem z kuzynem w KFC to zamawiając powiedział "kanapkę brazer, bez "s""
Opublikowano 3 lipca 20159 l Wczoraj byłem z kuzynem w KFC to zamawiając powiedział "kanapkę brazer, bez "s"" No to powiedzial zle bo w "brazer" nie ma "s". Powinien powiedziec "brazers bez s". W filmie bylo "psikutas bez s" a nie "psikuta bez s".
Opublikowano 3 lipca 20159 l Poza tym, kanapkę czyta się 'brejzer' a wytwórnie ciekawych filmów 'brazers', bo jest podwójna spółgłoska, bo samogłosce. Ale się kuzyn wygłupił...
Opublikowano 3 lipca 20159 l Bardzo mozliwe ze ani ten, ktory zartowal ani ta, ktora zart przyjmowala nie byli na tyle wyksztalceni aby skumac o co chodzi wiec w sumie zart byl dobry bo to byl podwojny fail dla osoby, ktora stala za nimi lub obok w kolejce.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.