D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 4 lutego 2016 Opublikowano 4 lutego 2016 postanowiłem spróbować dziś tak zachwalanego przez Yano big tasty becon w MC. Spodziewałem się czegoś WOW, a tu zwykła śmierdząca guma z plasterkiem bekonu na spodzie, nie wyróżniająca się kompletnie niczym spośród reszty gumowego shitu. Mocno żałowałem wydanych pieniędzy, bardzo mocno, ciągle żałuję. Ten cały drwal to kupa, a ten tasty to już w ogóle padlina. W drwalu jest chociaż ten śmierdzący ser czym wyróżnia się od reszty. No nie rozumiem fenomenu. 1 Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 4 lutego 2016 Opublikowano 4 lutego 2016 (edytowane) postanowiłem spróbować dziś tak zachwalanego przez Yano big tasty becon w MC. Spodziewałem się czegoś WOW, a tu zwykła śmierdząca guma z plasterkiem bekonu na spodzie, nie wyróżniająca się kompletnie niczym spośród reszty gumowego shitu. Mocno żałowałem wydanych pieniędzy, bardzo mocno, ciągle żałuję. Ten cały drwal to kupa, a ten tasty to już w ogóle padlina. W drwalu jest chociaż ten śmierdzący ser czym wyróżnia się od reszty. No nie rozumiem fenomenu. Makdonald powinien uprzedzać tak klientów. Edytowane 4 lutego 2016 przez 2razyjot Cytuj
Tokar 8 267 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 (edytowane) Też wczoraj tego emsi rojala tasty bacon przytuliłem i lipa, czegoś tak niewyraźnego, pozbawionego charakteru dawno nie jadłem. Do tego się rozpier/dala z nadmiaru sosu, równie niewyraźnego jak cała reszta. Edytowane 5 lutego 2016 przez Tokar Cytuj
Ma_niek 860 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 Jeszcze gorsze to niz ten Drwal?. Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 wczoraj po pijaku sobie poszedlem do mcd z kumplami, zamowilem drwala, dostalem swiezo zrobionego GOTY, jeszcze lepszy niż zwykle Cytuj
Rudiok 3 367 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 W sensie że zazwyczaj dostajesz wczorajszego? Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 No ja raz dostałem zimnego i suchego Drwala, w dodatku bez tego papierka. Cytuj
Rudiok 3 367 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 No to jesz 3/4 i prosisz o wymianę, #januszefastfoodu. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 Późno było i wyje.bane miałem. Poza tym, nie lubię ryzykować, że ktoś mi potem charchę puści do jedzenia. Cytuj
Rudiok 3 367 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 Dlatego trzeba wybierać takiego gdzie otwarta kuchnia. Sprawdzone. Niektórzy nawet bekon wyjadają i proszą o wymianę. Cytuj
Mejm 15 306 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 Ja bym sobie zazyczyl, zeby mi przy stoliku skladali. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 Teraz w ogóle jakaś komercjalizacja i Makdolany czy Kejefsi. Pamiętam jak dziś, jak 16 lat temu na osiedlu raczyłem się wyjebaną KNYSZĄ Z KOTLETEM od ulubionej grubej blondyny z budki na przystanku tramwajowym w Pilczycach we Wrocławiu. Epicki smak tak niepowtarzalny dzisiaj. Nie było reklam w tv i chuj wie czego w internetach bo miała go zamożna elita. A mimo to we Wro każdy wiedział, że najlepsza Knycha na PKP w konkretnej budce i od grubej na Pilach. Przepraszam ale musiałem wam pozrzędzić. Hejtujcie do woli ale te dzisiejsze fast foody to lipa w porównaniu z rzemiosłem jaki odpierdalała pani z budki z fast foodem!!!!! Jak ona wkładała kotleta w bułę i do mikrofali, później "dzyń" i aż człowiek głowę za małolata wsadzał głowęc przez okienko i patrzył ile dziś napcha do buły warzyw a blondynka nie szczędziła i jak była na zmianie to chuja we wsi nie było. Budkę zburzyli i postawili Lotto. Dworzec zmodernizowali. Knysze są do dziś. Ale smaku tamtych lokali nie da się odtworzyć. Szczególnie jak człowiek z baletów z Rynku pełzał na Berzę by zjeść knychę i 245 pojechać do domu. Dziękuję i pozdrawiam Dolny Śląsk. :* 2 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 Prosze bardzo ,rzeszów, dworzec. https://www.google.pl/maps/@50.0425492,22.006267,3a,75y,338.89h,78.61t/data=!3m6!1e1!3m4!1sI0rS6gm8WvB48bvGKk-zkQ!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1 spojrz pod daszek, FRYTKI, i wszystko inne, obok 4 podobne, lec na jakikolwiek dworzec i zryj te swinstwo. Cytuj
Tokar 8 267 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 Dworzec PKP Katowice 2006 PAMIĘTAMY Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 Wujaszek, Ty sam jesteś jak taka Knysza. Cytuj
_Red_ 12 020 Opublikowano 5 lutego 2016 Opublikowano 5 lutego 2016 Zrobilo mi sie niedobrze od tego zdjecia. Hamburger tez w sumie ujowy. 1 Cytuj
selene 3 367 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 Tak wygląda bułgarski fast food: Budki z takim zaopatrzeniem można znaleźć w każdym mieście na niemal każdym rogu, jest to bardzo popularne jedzenie na szybko. Do wyboru: puszysta bułka z serem, puszysta bułka z innym serem, puszysta bułka z dwoma rodzajami sera, puszysta bułka z mięsem i serem, bułka z parówką, ciasto (podobne do francuskiego jednak zawsze mokre i miękkie od tłuszczu) z serem, ciasto z innym serem, ciasto z dwoma rodzajami sera, ciasto z mięsem i serem, oraz ciasto z ciastem. Oczywiście wszystko, mimo, że wygląda i smakuje tak samo, ma swoją osobną nazwę . Jest też wyrób pizzopodobny w wariacjach: z serem i mięsem, z serem i serem oraz z serem, mięsem i ogórkami konserwowymi. Pozdrawiam. 1 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 A jest drwal z ciastem i serem, albo ciastem, serem i serem? Cytuj
grzybiarz 10 294 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 Fajnie tam musi być w tej Bułgarii Cytuj
michu86- 393 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 Najlepsza rzecz jaką pamiętam z Bułgarii to kebab z frytkami. Fryty mega tłuste jako dodatek do kebaba i to wszystko w tortilli, mega. Cytuj
Rudiok 3 367 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 Te wszystkie specjały z Bułgarii mają jedną wadę - są obrzydliwie tłuste. Nawet zwykła bułka na słodko potrafi ociekać olejem. Warto spróbować wersji z serem i mięsem, ale ostrzegam, albo dobrze przepić albo będzie ciężko na żołądku. Cytuj
Mejm 15 306 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 Moze to tak specjalnie z tym tluszczem zeby mozna bylo zaczac ostro pic w dowolnym momencie, nawet po zjedzeniu drozdzowki. 1 Cytuj
michu86- 393 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 (edytowane) Nie no fajnie, może i bym spróbował czegoś bardziej wyszukanego ale nie mogłem wytrzymać tego ich stylu nawoływania do knajp, sklepów, co 10 metrów ktoś zaczepia i nawołuje. Dlatego kebab w rękę i widzą, że żrę to przynajmniej ci od szamy nie nawoływują a ci od sklepów też mniej bo boją się, że uwale towar sosem. Ale z frytami 1szy raz spotkałem kebsa, w Polsce tak nie podają. Edytowane 8 lutego 2016 przez michu86- Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 Yano mógłby być Gesslerową w Bułgarii, skoro tak tłusto jedzą. Cytuj
teddy 6 882 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 Ale z frytami 1szy raz spotkałem kebsa, w Polsce tak nie podają. Podają, ale nie jest to chyba jakoś super popularne Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.