Skocz do zawartości

Fast food


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bzdura, w Moa? W Moa możesz co najwyżej poprosić o przekrojenie na pół burgera przed podaniem. Może w innych i owszem, ale jedzenie burgera widelcem to dla mnie trochę jak weganizm/pedalstwo.

  • Plusik 1
Opublikowano

A która fotka żarcia z Maka nie jest przereklamowana Yano? ;) Ich cheesburger na fotkach wygląda jak kotlet w bułce, na żywo to kpina - plasterek ochłapa i miękka, płaska bez wyrazu pulpa buła. :D 

Opublikowano

każda fotka jest przesadzona ale ta wyjątkowo odstaje od prawdy

 

przykładowo fotki podwojnych mcroyali nie są aż tak dalekie od rzeczywistości

Opublikowano

Mistrzowski z McD mocno średni. Mało wyrazisty i taki grzeczny. Na pewno trzeba pochwalić bułkę bo jest stabilna, smaczna, taka nie makowa. Buraczki ledwo czuć ale dodają ciekawego kwaśnego smaku. Sosy jak w wieśku, niepotrzebna sałata. Zjeść, zapomnieć, 6/10.

Opublikowano (edytowane)

To przej.ebane. Aż mi się przypomniała sytuacja we wrocku, gdzie za żarcie wyszło 45 zł, dałem 50 zł, a ona się pyta czy przynieść resztę.

Drugi punkt wkurzenia, czekałem aż przyniesie, "co dla państwa?" - spytała inna. "czekamy na resztę" - kumpel odpowiedział, bo mi było wstyd.

I trzeci punkt wkur.wienia - to czekamy, czekamy, a ona odłożyła te 5zł z paragonem na stolik obok. Że niby to nie dla nas.

Ech, gdyby nie spytała, czy przynieść resztę, machnąłbym ręką, ale ten tekst był chamski w ch.uj. W zębach na kolanach powinna przynieść, bez pytania.

Edytowane przez grzybiarz
Opublikowano

Bez urazy ale wieśniak z ciebie Grzybu. :D We Wrocku jak jeszcze w rynku byłeś to raczej normalne, że napiwek się daje i zostawia bez szemrania resztę dla kelnerki. Taka niepisana zasada ale będziesz już wiedział na przyszłość.

 

 

Nie przejmuj się - ja również nie daje napiwków.

 

Opublikowano

Nie wpadłeś na pomysł by postawić się w jej sytuacji? Wtedy może mniej byś się denerwował. Polecam!

 

 

Co miała zapytać? Nie gadasz "reszta dla Pani" to się dziewczę zapytało przez grzeczność bo pewnie w miejscu, gdzie jadłeś dawanie napiwków to standard, taki savoir vivre płacenia w knajpie. Polecam następnym razem jak się zapyta odpowiedzieć z uśmiechem "dziękuję, reszty nie trzeba". Ciepło w serduszku się robi.

 

Opublikowano

Z ostatnich obserwacji, kelnerzy zwykle mówią "zaraz przyniosę resztę", potem można zostawić co łaska, a nie ze z defaultu obcina się końcówki. Dlatego wolę płacić kartą i zostawiać te ok 10%

Opublikowano (edytowane)

Wujaszek, wyjaśnię w inny sposób:

Idziesz do dilera, mówisz, "proszę gieta marihuanen"

Płacisz 50 zł, a on się pyta "resztę mam oddać, czy zabrać sobie?".

No z jakiej racji on decyduje o napiwku?

Edytowane przez grzybiarz
Opublikowano

Grzybiarz ma racje, nie powinna pytac o reszte, tylko ją wydać. Potem napiwek, jest fajnie niewypada nie zostawić tych >10%. Mnie też denerują takie cebulackie akcje, jak mieszanie w monetach przez kelnera przez 30 sec i czekanie na magiczne słowa "ok bez reszty"

  • Plusik 2
Opublikowano

Michau mówi jak jest, zawodowo degustuje w restauracjach. Temat zatem wyczerpany. Można wrócić do religii i wydać werdykt, czy Bóg istnieje.

Opublikowano (edytowane)

Zgadza się, najpierw reszta, potem ewentualny napiwek. Pytanie "czy mogę sobie zabrać resztę" jest po (pipi)u, nie polecam.

 

 

Sam zostawiam napiwki tylko jak mi barmanka naleje trochę więcej piwa, za tę kreskę. Jestem tego zdania, że  już dostają kasę za swoją robotę i mają to robić dobrze. Jak im za mało to wyjazd do innej roboty.

 

Kufa, napiwki;/ tfu, jak kasierka w biedrze nie o(pipi)ie was z kasy to też dajecie napiwek? A też was pytana czy wydac resztę?

Edytowane przez gekon
Gość Orzeszek
Opublikowano

musze notować ile razy w ciągu roku jest poruszany temat bułek i napiwków.

 

on topic. nowe wrapy w macu cos whui obrzydliwego. ten z wołowina tłusty i mdły, i kurczak z bekonem o dziwo tez nie wchodzi, ten kurczak mega dziwny, nie ten z nuggetsów czy z mc chikena i innych sałatek, mega żylasty i rózowy w środku, wywaliłem w połowie

Opublikowano (edytowane)

Pamiętam, że jeszcze te 5-6 lat temu klasyczny mcwrap był nawet ok (pomijając żałosną wielkość, dosłownie na 2 gryzy). Na pewno nie był to najlepszy produkt w ofercie, ale można było z ciekawości spróbować. Jeśli teraz faktycznie wrapy są takie kiepskie to nie wiem kto im to kupuje. Ja i tak w macu pewnie nie kupię nic do tego listopada/grudnia aż znowu wróci drwal.

Edytowane przez winner

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...