Opublikowano 1 marca 20196 l 21 godzin temu, Paolo de Vesir napisał: Z mojej strony przeżyłem lekkie rozczarowanie z z Pasibusem: bułka była tak krucha że się rozpadała, sam kotlet nieco bez wyrazu, a z napojami zapłaciłem za mnie i za dziewczynę prawie 60 zł XD No nie tak miało być. W poniedziałki masz wszystkie burgery do 18 złotych, a we wtorki zestawy z dodatkiem i napojem za 24. Chorizard? Niesamowite doznania
Opublikowano 1 marca 20196 l 22 godziny temu, Paolo de Vesir napisał: Hypujecie te Max Burgers jak po,ebani. Dam szansę przy najbliższej okazji. Ale tak się nie zgrzewaj, taki lepszy McD po prostu
Opublikowano 1 marca 20196 l Dokladnie. BK > Max > Mac. Ale chwila, skad ty wiesz jak nie jadasz miecha?
Opublikowano 1 marca 20196 l mówi to co słyszaŁ, w radio i z gazety, czy konsument to ty - TAK! Edytowane 1 marca 20196 l przez milan
Opublikowano 1 marca 20196 l 33 minuty temu, _Be_ napisał: Są przecież weganskie burgery w Maxie. Ale w macu i bk nie ma wiec nie da sie sprowadzic do wspolnego mianownika.
Opublikowano 1 marca 20196 l Godzinę temu, Mejm napisał: Ale w macu i bk nie ma wiec nie da sie sprowadzic do wspolnego mianownika. W niemieckim macu są Godzinę temu, krupek napisał: Myślę, że kiedyś jednak jadł w Maku mięsnego burgera. Jadłem w BK też.
Opublikowano 1 marca 20196 l Ten bluber jest niesamowity, poleci ci samochód na podstawie kawy podawanej w salonie sprzedaży
Opublikowano 1 marca 20196 l 1 godzinę temu, -Q- napisał: wszedzie tylko te burgery i burgery, dawac mi taco bell w polsce A przypadkiem nie byli już i nie wypaliło ? . No ale wiadomo teraz inne realia
Opublikowano 5 kwietnia 20196 l Byli jakoś pod koniec lat 90., w tym samym czasie, co pierwsze podejście BK. No ale że tak samo koślawo się do tego zabrali, to palili wrotki chyba nawet przed nimi. Dziwnych mają ludzi od badania rynku, że do tej pory nie wrócili, ale w sumie chuj z nimi. Korzystając z dobrodziejstwa cywilizacyjnego, w postaci zawitania mcdelivery do aglomeracji łódzkiej, sprawdziłem nowego maestro Dobra rzec. Świeże chili zamiast osranego żelopano ze słoika to miła odmiana. Całkiem sporo tego tam nawalone, więc w komplecie z bułką posypaną czilowym kamisem można się trochę spocić, o ile nie jest się frikiem lejącym kwas z akumulatora do wszystkiego. Świeża papryka w połączeniu z rukolą tworzy wrażenie lekkości, które lekko burzą niepotrzebne w tym zestawie pikle. Sosy są podobno dwa, ale żeby ta kompozycja się nie rozsypała, nie leją ich za dużo. W dodatku ten jasny jest kompletnie nie do zidentyfikowania, a pomarańczowy chyba nie jest pomidorowy tylko paprykowy. Albo przeszedł papryką. Mięso jak w każdym maestro, jak na standardy MCD to prima sort, ale do BK nadal trochę brakuje. Dobre wrażenia dopełniły frytki z batatów, ale niestety zapomniałem już jak chemiczny jest u nich sos bbq
Opublikowano 6 kwietnia 20196 l Dziś zjadłem jedna z tych kanapek z chili. I w sumie dość dobre, nieco się spociłem na ryju od ostrości, a i kotlet jakiś raki gruby się wydawał. Jedynie co mnie wkurzyło to full dzieciaków:/ Edytowane 6 kwietnia 20196 l przez grzybiarz
Opublikowano 8 kwietnia 20196 l Większość czasu ustawiał kamerę, żeby później wylądować na chodniku...Akcja od 10 minuty.
Opublikowano 8 kwietnia 20196 l jedzenie w gumowych rękawiczkach... Ta papryka taka ostra że szkodliwa dla skóry?
Opublikowano 8 kwietnia 20196 l Aparycja raczej łowcy platyn niż killera ostrego żarcia. No ale śmieszny filmik. @grzybiarz skórę może lekko podrażnić ale dla oczu mega szkodliwa. Ciężko zmywa się taki power z rąk i rękawiczki są właśnie po to aby nie dotknąć potem ręką do oka albo nie daj boże do napleta.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.