MichAelis 5 625 Opublikowano 27 października 2008 Opublikowano 27 października 2008 Mam ta magiczna karte z maka, gdzie wszystkie duze byly sa za 4 zl i to mnie w(pipi)ia bo kusi. Raz na ruski rok ide i biore bigmaka, mcchickena neggetsy i place 12 zl ;P. Potem zaluje ze to zjdlem. Cytuj
Tori 12 Opublikowano 27 października 2008 Opublikowano 27 października 2008 Aaa, zapomniałbym- longery są gorsze od czikenburgerów z maca. Longery często są takie jakby WILGOTNE, wtedy od razu tracę apetyt to bo sobie wyobrażam jak pracownicy kfc noszą te bułki w swoich majtkach w sąsiedztwie spoconych jaj. Czikenburgery z maca mają fajne duże kotlety, tylko ten ostry sos mnie w(pipi)ia. Cytuj
Młody 0 Opublikowano 27 października 2008 Opublikowano 27 października 2008 Maca nie lubie, jakieś gumowe to jedzenie, w KFC tylko longery, a najczęściej wcinam złotą rybkę z MrHamburger. Cytuj
wielad 0 Opublikowano 27 października 2008 Opublikowano 27 października 2008 moj osobisty ranking 1- subway melt 2- big tasty- mcdonald 3- kubelek classic kfc musze ograniczyc zarcie w fastfoodach bo jedna z tych 3 rzeczy wpierdalam przynajmniej 2 razy w tygodniu. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 30 października 2008 Opublikowano 30 października 2008 Qurrito ten kurczak zapiekany w gownie? Imo najgorsze co maja, juz fullera wolalem Cytuj
orion50 632 Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 z KFC najlepsze są stripsy i Twistery, zawsze jak jestem na wycieczce szkolnej czyli 2 razy do roku to wpierdalam ile tylko wejdzie ;p Cytuj
Tori 12 Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 to tylko ja na wycieczkach szkolnych piłem proste wina? Cytuj
Lain 107 Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 Nie, ja piłam krzywe. Uwielbiałam na wycieczkach odwiedzać KFC itp. potem cały autobus chciał srać albo rzygać. Nice. Cytuj
qb3k 946 Opublikowano 6 listopada 2008 Opublikowano 6 listopada 2008 Biedota z Sieradzów, Zduńskich Woli czy innych Starachowic w fast foodach żywi się tylko podczas wycieczek szkolnych Cytuj
Lain 107 Opublikowano 6 listopada 2008 Opublikowano 6 listopada 2008 qb3k, zapomniałeś zaznaczyć, że Ty jesteś z Sieradza. ;p Mieli u Was wybudować Donaldsa i co, teraz biedronka tam stoi ; ( co za wiocha. Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 8 listopada 2008 Opublikowano 8 listopada 2008 Bo żeby McDonalds miał racje bytu, muszą tam być klienci przez większość dnia. Cytuj
orion50 632 Opublikowano 9 listopada 2008 Opublikowano 9 listopada 2008 to tylko ja na wycieczkach szkolnych piłem proste wina? proste wina piję się na tych dłuższych wycieczkach ^_^ Cytuj
bajej 28 Opublikowano 10 listopada 2008 Opublikowano 10 listopada 2008 odkryłem ze frytki z Maca są zaje.biste :]. A combo szejk waniliowy + 2x duze frytki niezle zapycha xD Cytuj
Cris 120 Opublikowano 10 listopada 2008 Autor Opublikowano 10 listopada 2008 No wiadomo, żadne frytki nie umywają się do frytek z MC. A w ogóle najlepiej smakują ze sosem słodko kwaśnym (tak , też z tym z MC). Cytuj
Pan Pieczarka 167 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 Ostatnio byłem w maku, bo wybudowali w naszej wiosce. Nie dość, że kanapki podrożały, to jeszcze jakiś (pipi)owy kotlecik. Btw. jadł ktoś pizze z Da Grasso? Bardzo dobra, polecam. Cytuj
Tori 12 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 W macu mnie rozjebały bananki. Na obrazku takie duże, kupiłem toto, a tam trzy takie sisiory niemowlaka xD Cytuj
Kosmos 2 741 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 zestaw qurito i kolba kukurydzy z KFC Cytuj
bajej 28 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 i bananki i łodeczki sa ujowe ;[ i w uj drogie ;/ Pieczarka - baaa, zaje.bista pizza. Z kumplami tak nam smakowała ze wzielismy 2 duze na podwojnym ciescie i z podwojnym serem i z sosem czosnkowym ale ni chu chu w 4rech sie tego zjesc nie dalo . Wyje.bana ;] Cytuj
M4c 23 Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 Z da grasso polecam mafiosso, tylko trzeba poprosić żeby nie żałowali papryczek jalapeno . Cytuj
Nitrom 38 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 wg mnie fryty lepsze w kfc. w mc zbytnio przesiąknięte olejem. A Grandera jak na tę cenę nie polecam-zostańcie przy longerach .. Cytuj
Tori 12 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 Gdybyś zebrał sól z kfc'owych frytek miałbyś pełną solniczkę. Cytuj
Nitrom 38 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 LOL nigdy w życiu, przynajmniej w moim przypadku. Właśnie w MC donaldsie przeginają z solą.. w moim przypadku Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 5 stycznia 2009 Opublikowano 5 stycznia 2009 Ostatnio zaczynam co raz więcej tego wpier.dalać. Jakieś 2-3 razy w tyg. Przerwa w pracy? Mac lub KFC. Głodny po pracy, a wiem, że od obiadu dzieli mnie jeszcze 20 km? Mac. Właśnie Grander zadebiutował w moim żołądku. Dobry, ale za tę cenę z jakieś 2,5 raza wolę BigTasty z bekonem. Kubełka sam nie zjem, więc nawet nie podchodzę. A w Macu rządzi BigTasty bekon. Wziąłem też ostatnio kanapkę krewetkową - dobra, nawet bardzo, ale musiałbym ze 3 takie zjeść, żeby mnie połaskotało w żołądku. Próbowałem też McTasty z kurczakiem (jakieś tam kur.wa McChicken Tasty Super Royal DeLux, czy jakoś tak), ale kanapka okazała się zwykłych rozmiarów i lepiej dołożyć złotówkę do BigTasty. Pożarłem też swego czasu Tortille i była zjadliwa, choć wolałbym, żeby to ciasto było ciepłe. No i na szybką i tanią przekąskę najlepiej nadaje się Kurczakburger. 1 - idealny na ząb, 2 mi stykają, żeby zaspokoić średni głód, a 3, to już cena BigTasty i to na niego się raczej decyduję. I ch.uj z tym wszystkim. Zamiast tyć w amerykańskim tempie, to jeszcze tracę na wadze, choć tak na prawdę już nie ma z czego, chyba, że mi się kości kruszą, albo coś... Cytuj
Mendrek 569 Opublikowano 5 stycznia 2009 Opublikowano 5 stycznia 2009 Ostatnio zaczynam co raz więcej tego wpier.dalać. Jakieś 2-3 razy w tyg. Przerwa w pracy? Mac lub KFC. Głodny po pracy, a wiem, że od obiadu dzieli mnie jeszcze 20 km? Mac. Właśnie Grander zadebiutował w moim żołądku. Dobry, ale za tę cenę z jakieś 2,5 raza wolę BigTasty z bekonem. Kubełka sam nie zjem, więc nawet nie podchodzę. A w Macu rządzi BigTasty bekon. Wziąłem też ostatnio kanapkę krewetkową - dobra, nawet bardzo, ale musiałbym ze 3 takie zjeść, żeby mnie połaskotało w żołądku. Próbowałem też McTasty z kurczakiem (jakieś tam kur.wa McChicken Tasty Super Royal DeLux, czy jakoś tak), ale kanapka okazała się zwykłych rozmiarów i lepiej dołożyć złotówkę do BigTasty. Pożarłem też swego czasu Tortille i była zjadliwa, choć wolałbym, żeby to ciasto było ciepłe. No i na szybką i tanią przekąskę najlepiej nadaje się Kurczakburger. 1 - idealny na ząb, 2 mi stykają, żeby zaspokoić średni głód, a 3, to już cena BigTasty i to na niego się raczej decyduję. I ch.uj z tym wszystkim. Zamiast tyć w amerykańskim tempie, to jeszcze tracę na wadze, choć tak na prawdę już nie ma z czego, chyba, że mi się kości kruszą, albo coś... Może masz tasiemca? ;p Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.