Skocz do zawartości

Fast food


Rekomendowane odpowiedzi

Dobra, wrzuce coś od siebie, dodam że robione bardzo dawno , ale czytając temat taki mnie smak naszedł na burgery że jutro idę zakupić składniki robię swoje mięso i robie burgery, wrzuce może cały proces powstawania :D

 

291ztiu.jpg

 

Gotowe kotlety z Biedry :/

Odnośnik do komentarza

Tylko od razu ważny protip: niech mieli to, które wybrałeś z wystawy, na Twoich oczach. Nie pozwólcie, by poszli gdzieś na zaplecze mielić, bo tam albo czeka już "świeżutkie" mięso zmielone już wcześniej, albo zmieli Ci coś, co na zmielenie tylko się nadaje, a Twój wybrany świezy kawałek wróci na wystawę za moment.

To, że już zmielonego nie powinno się pod żadnym pozorem kupować to nawet nie wspominam.

 

Sprawdzone info.

Odnośnik do komentarza

Ja bym polemizował właśnie co gorsze, bo w takich fabrykach teoretycznie powinny być wysokie standardy i nie powinno wchodzić tam nic więcej niż napisane na etykiecie. W takim zakładzie jest większe ryzyko, że Ci wcisną jakieś stare mięso, bo co z nim zrobią. Tylko... ja mówię o swoich doświadczeniach z kraju pierwszego świata, a tu jest Polska. Tutaj wpier,dalamy sól drogową, afera na całą Polskę i do dzisiaj nie wiadomo, kto ją naprawdę sypał. Afery z mięsem też były (Constar, kebaby spod warszawskiego dworca itd.), a nadal ludziom wpychają najgorsze odpady.

Edytowane przez raven_raven
Odnośnik do komentarza

Bylem kiedys w centrali pewnej sieci markietow w Polsce podpisac umowe na jednorazowego deala i czekajac na audiencje slyszalem w jednej z sal konferencyjnych krzyki:

- Stefan, guwno mnie (pipi)a obchodza twoje tlumaczenia, dyrektor chce 20 pln za kg szynki w detalu, jak nie jestes w stanie sprostac to wypyerdalaj (takie slownictwo, pelna kultura zachodniego kapitalu xD)

- ... ale mnie  wytworzenie tego kosztuje 27 pln...

- (pipi)a, stefan, ja pyerdole, wez jakiegos wypelniacza zayeb i chuy. Mam cie (pipi)a uczyc robic szynki?

 

Polecam produkty z marketow!

Odnośnik do komentarza

bulki ktos robi sam? chetnie jakis przepis sprawdzony przygarne

 

DSC09505.JPG
 
Składniki na 8 dużych bułek:
1/3 szklanki mleka w proszku
3/4 szklanki letniej wody
2 łyżki roztopionego masła
1,5 łyżki cukru
3/4 łyżeczki soli
8 g świeżych drożdży
1 jajko
2,5- 3 szklanki maki pszennej
 
Dodatkowo:
1 żółtko
1 łyżka mleka
sezam do posypania
 
Wykonanie:
W misce mieszamy wodę, mleko, masło i cukier. Dodajemy pokruszone drożdże i odstawiamy na 10 minut. Następnie dodajemy jajko, sól i 2,5 szklanki mąki. Zagniatamy gładkie i elastyczne ciasto, dosypując więcej mąki jeśli zajdzie taka potrzeba. Ja zużyłam 3 szklanki. Ciasto przykrywamy i odstawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto wykładamy na posypany mąką blat, dzielimy na osiem części i formujemy bułeczki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każda bułeczkę mocno spłaszczamy dłonią.. Odstawiamy do wyrośnięcia na 45-60 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, bułeczki smarujemy żółtkiem wymieszanym z mlekiem  i posypujemy sezamem. Pieczemy około 15 minut.
 
to co pogrubiłem to olewam, bo nie lubię tak mocno przypieczonych bułek. 
 
DSC09486.JPG
 
edit
jeszcze z tego korzystałem:
 
WAŻNE - kup mąkę 650 do obu przepisów, z 500 nie wyjdą, chyba, że masz maszynę do chleba (ale i tak lepiej mieć min 650)
 
Edytowane przez waldusthecyc
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

ja ostatnio u tesciowej wzialem kawalek "szynki", dobra  i w ogole, za 37zl... kupiona w wiejskim mięsnym bo pani polecała

 

na nieszczęście producent zamiescil etykiete i tam 57% mięsa (czcionką chyba nr 2) a ja trzymałem w ręku kawał niekrojonego produktu, pięknie wędzonego itp.

 

jak oni to robią, magicy!

 

to już pasztet z lidla ten w słoiczku ma prawie 90% mięsa...

Odnośnik do komentarza
Ja bym polemizował właśnie co gorsze,

 

nieno, mi chodziło o walory smakowe takiego hamburgera, jakieś mięso odzielane mechanicznie z kutasów kurcząt, gdy burger powinien byc z wołowiny a nie z kurczakowych odpadów

 

a to że wołowine można trafić nieświeżą czy coś to inna bajka, ale ja do tej pory kupuje zawsze wołowine "100%" w tesco na takich tackach, i zawsze była doba i nie śmierdziała więc postrokroć wole taką wołowine niż te paczkowane drobiowe podeszwy

Odnośnik do komentarza

 

Wszyscy jak jeden maz przesmarzaja burgery, ciemne w srodku. No ale jakbym kupowal wolowine w tesco to w sumie ryzyko inaczej robić

Ja np nie lubię krwistego, średniego hamburgera, jak wołowina jest dobrej jakości i ktoś potrafi smażyć to takie hamburger medium-well jest soczysty

 

Druga sprawa że jest duże ryzyko zatrucia sie bakteria e. coli przy surowym mielonym mięsie

Odnośnik do komentarza
jak oni to robią, magicy!

 

to że szynki sa nastrzykiwane jakimiś substancjami to dziś norma, ale ja wam powiem że osobiście tak bardzo przyzwyczaiłem się do tych nastrzykiwanych "soczystych" szynek, że jak czasem mam okazję zjeść prawdziwą wiejską szynke domowej roboty to jakoś ona mi mniej smakuje i wydaje się sucha

 

 

a swoją drogą chyba od wakacji ani razu nie jadłem szynki, sam nie wiem dlaczego, głównie dlatego że się przeprowadziłem i pod nosem mam tesco, a jakoś nie ufam szynce w tesco (wcześniej mieszkałem obok marcpola i tam kupowałem szynke na kanapki, chociaż nie twierdze że tam była jakaś świetna, ale jakoś do tej z tesco mam mniej zaufania)

 

wychodzi na to że ponad pół roku nie jadłem szynki, a w sumie zeżarł bym sobie kanapke na świeżym chlebku z szynką, ogórkiem kiszonym i majonezem

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Dobra tak jak mówiłem zrobiłem, dzisiaj poszedłem do lidla po świeże mięso wołowe i dodatki, pierwszy raz robiłem też swoje bułki do burgerów i o to efekty :

3346fcj.jpg

Ciasto bardzo fajne, 15 minut roboty, 30 wyrastanie i 10 w piecu - naprawdę polecam robić swoje bułeczki :D

fu1k55.jpg

Mięso pierwsza klasa, niebo a ziemia pomiędzy kupnymi kotletami :D

rmtr10.jpg

Stwierdziłem że odkurze starego grilla którego praktycznie do niczego nie używałem, ale do burgerów pasował jak ulał :D

im15hf.jpg

Smażenie jakieś dobre 30 minut wsumie :D

n6xe8x.jpg

Troche sera na góre ( w środku też jest ), pierwszy raz robiłem burgery z serem w środku - pomysl na to znalazlem w filmiku ktory dam na dole :D

206yk9y.jpg

Bułki naprawdę pyszne, jedynie co to nie miałem sezamu więc zrobiłem bez : (

rt0uab.jpg

Dodatki do burgerów ( to w opakowaniu to prażona cebulka - nie wiem czy widać - zakupiona w Aldim )

I efekty końcowe 

25zq8lf.jpg
r2uxb9.jpg

Zjedliśmy po 1 i już nie możemy, masakra :D Sorry za jakość zdjecia, ale mam zepsuty telefon i musiałem robić tosterem:/

Pomysł na burgery z serem w środku


 
  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

 

jak oni to robią, magicy!

 

to że szynki sa nastrzykiwane jakimiś substancjami to dziś norma, ale ja wam powiem że osobiście tak bardzo przyzwyczaiłem się do tych nastrzykiwanych "soczystych" szynek, że jak czasem mam okazję zjeść prawdziwą wiejską szynke domowej roboty to jakoś ona mi mniej smakuje i wydaje się sucha

 

 

Dawno juz nie czytalem wiekszej bzdury, znowu wygrales Jano :)

One sa nastrzykiwane wypelniaczami, ktore sprawiaja, ze mieso nie przypomina smakiem miesa tylko jakas wodnista breje (jak sama nazwa wskazuje wypelniaja, czyli maja zwiekszyc mase i wielkosc szynki).

Prawdziwa wiejska szynka od chlopa, to najlepsze co dala polska wies.

Edytowane przez Dave Czezky
Odnośnik do komentarza

wyglad koncowy srednio apetyczny szczerze mowiac, ale w to ze smakowaly wcale nie watpie :) pikantne papryczki jeszcze bym dodal jesli robilbym dla siebie

Hehe, faktycznie + jakość zdjecia, ale Ci powiem że cieżko było w ogole przekroić tego "bad boya" bo tyle dodatków w nim było że wszystko sie sypało, ale smakowo pierwsza klasa :D

Odnośnik do komentarza

krzysztof to mięso jakieś jasne i różowe jest, czy to nie wieprzowina?
jakoś zbyt jasno wygląda na wołowine (a przecież w burgerze powinna być wołowina)

 

 

 

 

jak oni to robią, magicy!

 

to że szynki sa nastrzykiwane jakimiś substancjami to dziś norma, ale ja wam powiem że osobiście tak bardzo przyzwyczaiłem się do tych nastrzykiwanych "soczystych" szynek, że jak czasem mam okazję zjeść prawdziwą wiejską szynke domowej roboty to jakoś ona mi mniej smakuje i wydaje się sucha

 

 

Dawno juz nie czytalem wiekszej bzdury, znowu wygrales Jano :)

One sa nastrzykiwane wypelniaczami, ktore sprawiaja, ze mieso nie przypomina smakiem miesa tylko jakas wodnista breje (jak sama nazwa wskazuje wypelniaja, czyli maja zwiekszyc mase i wielkosc szynki).

Prawdziwa wiejska szynka od chlopa, to najlepsze co dala polska wies.

 

 

ale zaraz, jakiej bzdury?

czy ja chwale nastrzykiwanie mięsa wypełniaczami?

w żadnym razie, mowie jedynie że to dziś standardowa procedura

powiedziałem też że przez to że prawie wszystko jest nastrzykiwane to przyzwyczaiłem się do tego smaku i "faktury" szynki, dlatego prawdziwa domowa szynka wydaje mi sie sucha

ale nie wiem czego sie tak naprawde czepiasz? przecież nie napisałem że marketowe nastrzykiwane rzeczy uważam za lepsze, poprostu przyzwyczajenie powoduje że prawdziwa nienastrzykiwana szynka zdaje się być sucha

ale zarazem znam wartość prawdziwej domowej szynki i wcale jej nie neguje, wręcz przeciwnie, chciałem tylko pokazać że przyzwyczajenie do jakiegoś produktu może spowodować dziwne odbieranie pierwotnego produktu

 

zresztą podobnie mam z kiełbasami, z chęcią zjadam tanią kiełbase grillową za 10zł, a super ultra naturalna kiełbasa wiejska jakoś słabo mi podchodzi

ale nie twierdze że wiejska kiełba jest gorsza, tylko że obecny rynek wypaczył nam smaki

swoją drogą to czasami bywa że tania kiełbasa jest naprawde obrzydliwyym workiem gówna, ale poza tymi wyjątkami to ja serio lubie kiełbase w średnio niskiej cenie, i stawiam ją wyżej niż jakieś wynalazki z 50zł/kg

 

 

ogolnie jeszcze raz pytam- -czego sie tak naprawde czepiasz?

bo chyba tylko tego że współczesne jedzenie wypaczyło mi smak, co moge poradzić?

 

 

Jakie bulki kupujecie - te pakowane 'hamburgerowe' czy swieze?

 

ja sprawdzałem różne opcje

zarówno kilka droższych i tańszych bułek paczkowanych "do burgerów"

jak i dosyć standardowe kajzerki, jak i ciabaty

wszystkie bułki mogą wyjść za(pipi)iście jeśli się je podsmaży na patelni razem z mięsem (czyli nabiorą troche tłuszczu i miękkości)

 

jedyne co to raczej unikał bym starych i suchych bułek, bo z nich się już nic dobrego nie uzyska

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...