Max Payne

[Gość _Be_]

 

imo nawet, nawet by pasował, lol.

Edytowane 27 września 2008 przez _Be_

[Re 6]

straszna kupa z tym pg-13. Na 100% nie ide do kina Producenci zakładając coś, co wg. nich powinno działać na ilość widzów (obniżanie kat. wieku) robią rzecz proporcjonalnie odwrotną Będzie mniej ludzi. Dorośli nie pójdą na kupe dla małólatów, a małolat nie pójdzie na taką kupe, bo w domu na kompie ma lepszego maxa payne'a, a do tego ściągnie sobie torrentem film, bo uzna to za żenujące widowisko na ludziach:)

 

 

 

[Snejk 273]

http://www.filmweb.pl/%22Max+Payne%22+dost...a,News,id=46446

[gekon 1 787]

xD zrobili film dla dzieci, ale i tak dostali R za 'narkotyki, elementy nagości i nieliczne przeklenstwa' wiec wytną narkotyki, elementy nagości i nieliczne przeklenstwa. Max będzie scigał producentow cukru pudru, ktorzy w wolnych chwilach porywają koty.

[NerkoWiktor 52]

Z "Maxa Payne'a" wycięto kilka scen, w tym z nagą Milą Kunis, wszystko po to, by MPAA przyznało bardziej przyjazną dla wyników kasowych obrazu kategorię.

 

 

(pipi)a mać

Edytowane 4 października 2008 przez NerkoWiktor

[Wojtq 801]

Coraz bardziej zastanawiam się, czy nie darować sobie pójścia do kina na Payne'a. Sam reżyser kiedyś powiedział, że graczy bardziej zadowoli wersja rozszerzona, która ukaże się na dvd, więc nie wiem czy jest sens tracić kasę na niekompletny (!) film. Niech dzieciarnia nie znająca gry idzie sobie do kin, ja poczekam na wersję nieocenzurowaną.

PS. Przecież to była gra od 18 lat! Jak można odbierać ją z tej brutalności, która była istotną jej składową w budowaniu klimatu ?!

[gekon 1 787]

Do kina? Na to? No bez przesady, juz lepiej isc na jakas bajke Disneya. Tam przynajmniej są elementy nagosci.

 

Nie zdziwie sie jak Max bedzie mowił: Poddajcie sie złoczyńcy, bo was zastrzelę, w mordę jeża

[Labik 10]

Nie będzie oryginalnej twarzy Max'a, oryginalnego głosu, oryginalnej ścieżki dźwiękowej z gry, oryginalnych aktorów z gry, kozackiego bullet-time'u tez nie bedzie w 90%, klimatu tez nie bedzie. (pipi) będzie. Dla mnie ten film nie ma nic do gry.

[Cris 120]

Ma.

Tytuł.

[Hum 3 700]

... ma także Amauryego Nolasco.

Żal.

[Labik 10]

Ta i Jima Bravure który jest młodszy o 30 lat i stał się murzynem.

[Nitrom 38]

Ładna obsada, jeden ma nominacje do Oscara, drugi 2 złote globy... ale trailer nic szczególnego, pokazali jakąś rzeźnie i efekty specjalne.. więc podejrzewam że zawalili scenariusz, a to jest przecież najważniejsze...

[Gość Mr. Blue]

Akurat w Maxie najważniejszy jest klimat i "rzeźnia".

[Gość andertejker]

że niby nie jest najlepiej:

 

http://gry.onet.pl/1845885,,zle_recenzje_f...,wiadomosc.html

 

LOL, porównują go do filmów Bolla.

 

heh, czekam na DVDrip

[Zeratul 415]

widzialem w piatek i taki se...

[Cris 120]

widzialem w piatek i taki se...

Noo... to już recenzję mamy...nie ma co oglądać ;]

[Scorp1on 8]

Jak to wypada do Hitmana? (do Zera to pytanie)

[Zeratul 415]

nie widzialem hitmana...

 

nie no ogolnie film spoko. Podobal mi sie jeden efekt... sa ujecia nawiazujace do gry (chodzi o ujecia TPP). Ogolnie slabo akcje w filmie czuc, tak sie po prostu film wlecze... takie 6/10.

[qraq_pk 371]

hmm

Film luźno bazuje na wątkach z jedynki. Kurka, nie jest tragiczny, ale nie nawiązuje tak do gry jak np ekranizacja Silent Hill. No i jest o wiele za mało akcji i bullet time(na palcach reki stolarza policzysz). Ma kilka głupot, ale jakoś nie rażą. Wiele rzeczy zrobione inaczej niz w grze, wątek Mony wziety w sumie z dupy jest(no jest bo byl w grze i tyle). Ale od hitmana imo lepszy, bo przynajmniej dałem rade obejzec do konca, ale jako ekranizacja nie dosiega SH do pięt. Ogólnie to trailery obiecują wiele więcej niż sie dostaje. Jest ponury klimat gangoli i brudu, ale nie ma narracji od Maxa. Zamiast ekranizacji gry naładowanej akcją i bt dostajemy średni(nawet nie) kryminał z takimi se szczelaninami.

 

No i tak jak pisał ktoś wyżej:

Nie będzie oryginalnej twarzy Max'a, oryginalnego głosu, oryginalnej ścieżki dźwiękowej z gry, oryginalnych aktorów z gry, kozackiego bullet-time'u tez nie bedzie w 90%, klimatu tez nie bedzie. (pipi) będzie. Dla mnie ten film nie ma nic do gry.

jest resztka klimatu, ale bez narracji to kupa a nie klimat... A postacie z gry to maja wspołne płeć i zawody Z gry zostały jeszcze tylko dźwieki opadających łusek i szczęk broni.

 

o własnie: mogli już z tego zrobić coś w stylu "Payback" (z Gibsonem) i dodac bullet time, ale nie, nie mogli. Musieli spartolić.

Edytowane 22 października 2008 przez qraq_pk

[Super Big Boss 1]

Dzisiaj byłem w kinie na tym. Miałem iść na SAW 5 ale kumpel mnie przekonał na Maxa i się zawiodłem niestety Film ogólnie bardzo przeciętny. Historyjka jakich wcześniej było setki, słabe aktorstwo (jak zobaczyłem 'Sucre' to się nie mogłem powstrzymać od śmiechu), kiepskie sceny akcji (i tak jest ich niewiele). Spodziewałem się w miarę zjadliwego filmu z dobrymi strzelaninami i niezłymi efektami specjalnymi a dostałem przegadanego gniota. Zdecydowanie nie polecam, szkoda kasy i czasu na ten shit.

[qraq_pk 371]

Sorry, zmieniam zdanie

poprzedni post o tym filmie był pisany świezo po obejżeniu.

 

w filmie będącym ekranizają strzelanki pierwsza strzelanina zaczyna sie dopiero po połowie(a nie licząc samego początku to są aż trzy szczelaniny). Bullet time naliczyłem ze pojawia sie dwa razy. Mona wygląda jak tania dziwka i popie.rdala z automatem(w grze zawsze uzywala deserta). Kolo z prisonbrejka smieszy. Aktorstwo Wahlberga ogranicza sie do udawania sposobu mówienia Maxa z gry. Nawiązań do muzyki brak(przeszedlem obie gry po 10 razy - zauwazylbym). Wiekszych nawiazań do gry poza wątkiem głownym i postaciami - brak.

 

(pipi) a nie ekranizacja

[Solidny (pan) 3]

Może i ekranizacja słaba, ale jako samodzielny film całkiem przyjemnie mi się oglądało. Zwłaszcza, że żadnego Maxa nawet w ruchu nie widziałem . Więcej tutaj klimatu niż akcji, co jest dziwne znając reputację gry. Na szczęście mi to nie przeszkadzało. Te dwie akcje bullet time są akurat dość ładnie nakręcone, trochę inaczej niż w Matrixie - spokojnie i cicho. Niemal jak medytacja . Działają tylko na klimat.

 

Imo:

Słaba adaptacja gry, niezły kryminał.

[Gość MasterShake]

bylem na tym w kinie bo zajecia odwolali, film ogolnie beznadziejny, z klimatu jedyne co zostalo to chyba snieg bo tak to szalu nie ma, akcja - tej brak, zeby jeszcze historie opowiedzieli jakos ciekawie ale nie, ciagnie sie niemilosiernie, jackie z rozowych lat wku.rwia a nie pasuje do mony i na dodatek nie pokazuje cyckow. Albo je ku.rwa przespalem.

 

 

3/10

[Gość _Be_]

Ma ktos lina do kawałka z trailera, ale lepiej do całego ost?

[michal 558]

do usuniecia

Edytowane 3 listopada 2008 przez _M_