wiiboxstation 0 Opublikowano 14 lipca 2008 Opublikowano 14 lipca 2008 Gry niepewne wypożycza się albo prubuje u kumpla lub w sklepie ,a gry które nam się podobają i co do których mamy pewność-kupujemy. Ja kolekcjonuję gry ,a nie kupuję i sprzedaję za tydzień ,więc chcę mieć piękną kolekcję która przetrwa bardzo długo. Cytuj
stabik 3 Opublikowano 14 lipca 2008 Opublikowano 14 lipca 2008 (edytowane) To przy okazji rezygnacji z wersji pudełkowej, niech sony udostępni wirtualny rynek gdzie będzie można odsprzedać komuś grę. Pewnie Sony by się nie zgodziło na typowo gotówkowe przekazy zasilające konto, ale mogłaby się gotówka zamieniać na odpowiednik microsoft pointsow. Tylko zanim do tego dojdzie trzeba ich trochę przycisnąć i scracować konsolę, a to już niedługo P.S odejmijcie mi wreszcie % Edytowane 14 lipca 2008 przez stabik Cytuj
lesheq 8 Opublikowano 14 lipca 2008 Opublikowano 14 lipca 2008 Bez pudelka nie znaczy taniej (przyklad GT Prologue). Na allegro gre mozna juz dostac za 99 zl BD a w PS store nadal twardo stoi za 134 zl za "pliczek". Dlatego w tym wypadku wole wersje BD. Inaczej wyglada sprawa z Wipeout HD gdzie podobno ma byc dostepne tylko w PS store. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 14 lipca 2008 Opublikowano 14 lipca 2008 Zdecydowanie pudelko - mozna pozyczyc, zamienic sie, sprzedac, przekazac rodzinie odpalic za sto lat gdy firma nie bedzie istniala a sprzet nie bedzie z niczym kompatybilny. I taniej jest - mozna kupic uzywke. Uroda szafy z kolekcja pudelek tez jest powaznym argumentem. Cytuj
nWo 1 Opublikowano 14 lipca 2008 Opublikowano 14 lipca 2008 jak nie zagram w wipeout HD bo gra ukazała sie jedynie na PSS, to normalnie kogoś zabije <_< tyle w kwestii gier jako plików. lubię je mieć ściągnięte z torrentów i wypalone na DVD ale jeśli chodzi o oryginały za które mam zapłacić to wole mieć na BD. // normalnie zabije, komara muchę czy pająka nawet ale zabije ^_^ Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 14 lipca 2008 Autor Opublikowano 14 lipca 2008 nieźle - a potem powiecie, że w Polsce jest bieda i gry drogie, a co drugi kolekcjonuje i ma półki grami wypchane 8) stwierdziłem, że co jak co, ale w Polsce to byłyby same peany na ten temat. Moja idea jest prosta - tanie gry przez PSS. Jeśli wersja pudełkowa kosztuje 200zł, niech na PSS kosztuje 100zł. To wtedy ma sens. Co do kolekcji, to cóż - faktycznie nie mam kontrargumentu. Ale generalnie są same plusy Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 15 lipca 2008 Opublikowano 15 lipca 2008 pudełko z możliwością dumpa na dysk twardy. koniec, kropka. Szkoda że sony nie umożliwiło zrzucania gier z PSXa na dysk PS3... Cytuj
Metal 4 Opublikowano 15 lipca 2008 Opublikowano 15 lipca 2008 Ja tam gram w to na klawiaturze, nie będe przecież płacił 300zł za jakąś beznadziejną gierkę i gitarę <_< Na PSS gry nie tanieją. Jeśli już nawet stanieje taka, to po baaaaardzo długim czasie i to takim, jaki Sony se wymyśli. W tej chwili można już wiele nowych gier naprawde tanio kupić, a na PSS taki Warhawk czy Prologue dalej za chorą kase stoją. Załóżmy, ze tak jak teraz, można ściągać plik 3 razy. W razie formatów, wymian dysków mozesz nie mieć po jakimś czasie dostępu do gry, za którą zapłaciłes. Obie opcje mają swoje plusy i minusy, dlatego powinna imo być możliwość kupienia pudełkowej wersji, jak i w pliku. Dla każdego coś dobrego . Ja osobiście wolę z wielu względów wersje pudełkowe. Cytuj
Hysz 25 Opublikowano 15 lipca 2008 Opublikowano 15 lipca 2008 Ja może nie będę wylewny, ale preferowałbym wersję w pudełku + gratis, wersję wirtualną ( pudełko ładnie wygląda, ale czasami nie chce mi się po prostu ruszać tyłka żeby zmienić płytkę Cytuj
wisza 5 Opublikowano 15 lipca 2008 Opublikowano 15 lipca 2008 Wolę pudełkowe, bo a) nie mam karty kredytowej b) zawsze mogę sprzedać jak gra mi nie podejdzie c)zawsze można kupić tanio używkę xD Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 15 lipca 2008 Autor Opublikowano 15 lipca 2008 Mimo, że PS3 nie posiadam to temat mnie zainteresował, gdyż faktem jest, iż dotychczas spotykałem się z różnymi opiniami na temat gier pudełkowych. Od razu powiem, że jestem zwolennikiem rzeczy materialnych, które mogę dotknąć, postawić na półce, może nawet się pochwalić w przypadku większej/ciekawszej kolekcji. Nie przemawia do mnie wydawanie pieniędzy na plik, który widnieje tylko jako ikonka w menu, a który jakoś szczególnie też bezpieczny nie jest (dysk zawsze może się zepsuć, może być wymagany format itp.). W pamięci mam wydanie gry Flow na PSP. W życiu bym nie wydał pieniędzy na jeden plik, który w dodatku jest dostępny za darmo na innych platformach. Ogólnie, uważam, że gracz powinien mieć wybór. Doskonale rozumiem osoby, których nie obchodzi czy pudełko jest czy nie, a chcą tylko dorwać wypatrzoną grę po jak najniższej cenie. Przeciwny jestem natomiast robienia z tego jedynej opcji. Kto chce, kupi sobie plik, przejdzie i tyle. Są jednak osoby, w tym także ja, które pragną mieć te ulubione gry na półce, do których się niegdyś pewnie wróci, a które póki co leżą bezpiecznie, niczemu nie zaważając. Nawet jeśli wiąże się to z nieco większą ceną. Podawany jest argument, że z dysku gry wczytują się szybciej. Zgadzam się z tym, dlatego uważam, ze w przypadku zakupu wersji pudełkowej, powinna istnieć opcja stuprocentowego zgrania danego tytułu na HDD. Osobiście robię tak w przypadku PS2 - nawet mając trochę gierek na półce i tak gram w niemal wszystko wykorzystując HD Loadera. Niektórzy w tym miejscu pewnie zaczną kręcić nosem, że niby jaki jest wtedy cel posiadania płyty itp. I tu odpowiadam - aspekt kolekcjonerski. Nie każdy się tym bawi, ale zrozumieć należy. Podzielam także zdanie osób, które wspomniały i edycjach limitowanych czy kolekcjonerskich. Nawet jeśli posiadam konkretny tytuł tylko dla własnej satysfakcji, to mimo wszystko jeśli uważam daną grę za dobrą, wartą uwagi albo nawet świetną, to miło jest mieć jakieś unikatowe jej wydanie na półce. Nie jestem przeciwny kupowaniu gier Online. Ba, nawet uważam to za bardzo dobry pomysł. Jednak mimo to nie chcę, aby w przyszłości całkowicie zniknęły wersje pudełkowe. Bo co dalej? Kupowanie książek tylko i wyłącznie w ebookach? Moim zdaniem bardzo ciekawa wypowiedź, stąd przytaczam ją w całości. Faktycznie ciężko dojść do wniosku - jednym pasuje taka, innym inna opcja. Ja również lubię limitki i ciekawe gadżety (chyba jak większość facetów :-)), ale zdecydowanie wolałbym je dokupywać przez internet. Przy założeniu, że gra w wersji elektronicznej kosztowałaby 100zł, pozostaje do wydania pula około 150zł na gadżety! I pomyślcie, jak duzy mógłby być wybór tego typu produktów na stronie producenta. Nie byłoby juz narzekania, że ktoś nie lubi plakatu, kubka, smyczy czy breloczka - wybiera co chce. Nie bez znaczenia jest to, co przytoczył Metal: Na PSS gry nie tanieją. Jeśli już nawet stanieje taka, to po baaaaardzo długim czasie i to takim, jaki Sony se wymyśli. W tej chwili można już wiele nowych gier naprawde tanio kupić, a na PSS taki Warhawk czy Prologue dalej za chorą kase stoją. Faktycznie to jest problem. W takim razie jakie warunki powinny byc spełnione, aby elektroniczna dystrybucja miała sens? - Niższe ceny (50% ceny wersji pudełkowej) - Łatwa dostępność PSS - rozwój bankowości elektronicznej, szybkich łączy internetowych - Tanie dyski twarde o dużej pojemności - Rozwój polityki marketingowej dla wymagających konsumentów (ciekawe dodatki, gadżety do wyboru, może wyjazdy i eventy?) - Po jednokrotnym zakupie, możliwość wielkokrotnego ściągania (po formacie dysku, wymianie go czy wymianie modelu konsoli) Część z powyższych punktów już się spełnia (rozwój szybkich łączy, coraz niższe ceny twardzieli o wysokiej pojemności). Część to mzonka przyszłości. A moim zdaniem przyszłości nieuknionej. Jaki problem jeszcze tutaj widzę - upadek sieci dealerskiej. Sklepy realne oraz internetowe (np. sklep PSX Extreme) przestałyby mieć rację bytu (akurat dla sklepu PSXE to b było okej - może handlowcy tam pracujący zajęliby się tokarstwem czy obróbką ze skrawaniem - taki off top.). Ale w skali globalnej to jest pewien problem. Przecież w wielu krajach i na wielu kontynentach jest to niezły kawałek chleba dla wielu ludzi. Czy znaleźliby sobie w tym miejsce? Moim zdaniem - pewnie tak. Osobiście nie wyobrażam sobie sytuacjo, gdzie całą elektroniczną dystrybucję ciągnie SONY. To jest niemożliwe, przecież ludzie grają na całym świecie... Może tutaj jest miejsce dzisiejszych sklepów? Wynajem powierzchni serwerowej, może pośrednictwo w sprzedaży i odsprzedaży gier (na zasadzie haseł jednorazowych - już pisałem o tym wczesniej). Pośrednictwo w wymianie plików.. Pomyślcie jak obniżyłoby to koszty! W krajach rozwiniętych przyniosłoby to gry pod strzechy. U nas - niestety nie. Chociażby dlatego, że większość Polski nie ma dostępu do szerokopasmowego internetu... Taka rzeczywistość. Ja tak czy tak, widzę właśnie taki kierunek rozwoju dystrybucji gier PS3. A Wy? Wolę pudełkowe, bo a) nie mam karty kredytowej b) zawsze mogę sprzedać jak gra mi nie podejdzie c)zawsze można kupić tanio używkę xD a) nie jest Ci potrzebna - proponuję eKartę w mBanku - wszystko bezpiecznie i za free b) i c) - patrz mój post wyżej dotyczącej wizji rozwoju dystrybucji gier na PS3. Te problemy prędzej czy później zostana przeskoczone Cytuj
wisza 5 Opublikowano 15 lipca 2008 Opublikowano 15 lipca 2008 No ok ale te gry nie są połowę tańsze tylko droższe, gdyby były tańsze to bym kupował takowe i git, a że są droższe to mały procent ludzi (w Polsce ) w nie inwestuje Cytuj
a_di1 9 Opublikowano 16 lipca 2008 Opublikowano 16 lipca 2008 (edytowane) Zdecydowanie preferuję wersje pudełkowe. Po 1 nie mam łącza internetowego kompa też nie posiadam (korzystam w pracy[taka opcja]) - (dla tych co stwierdzą żem lama) -> wali mnie to, lubię grać sam. Po 2 na półeczce pudełkowe wersje nieźle się prezentują. Po 3 "kontakt fizyczny" jakoś mnie kręci - a chwila odpakowywania nowo zakupionej gry zawsze niesie ze sobą dreszczyk emocji. Edytowane 16 lipca 2008 przez a_di1 Cytuj
gatling 0 Opublikowano 24 listopada 2008 Opublikowano 24 listopada 2008 Wybaczcie że odgrzebuję stary temat ale coś mi na myśl przyszło odnośnie tego tematu. Oczywiście stoję twardo po stronie wersji pudełkowych – zgadzam się kompletnie ze wszystkimi argumentami podawanymi wcześniej więc nie będę ich powtarzał. Jest jednak jeszcze coś co nie do końca mi odpowiada – jak wiecie do większości gier na ps3 pojawiają się patche, aktualizacje itp. Część z nich ma dla mnie małe znaczenie np. takie które poprawiają błahostki lub dodawały trofea – kosmetyczne sprawy – ale pojawiają się także łatki które mają ogromny wpływ na odbiór gry, poprawiają znaczne błędy lub dodają masę usprawnień w rozgrywce i dodatki. Dwa przykłady na poczekaniu: Bioshock – kurczę postarali się przy tym patchu, poprawili tekstury i usunęli ten dziadowski blur – gra w znaczącym stopniu zyskała na prezencji- różnica widoczna jest od razu- zadowolony jestem bardzo. Burnout Paradise – dodatki i jeszcze raz dodatki- darmowe dodatki, motocykle, cykl dnia i nocy, nowe pojazdy i ma być tego więcej – super. Ktoś wcześniej napisał negując formę sprzedaży przez psstore że co jeśli psnetwork kiedyś padnie- i miał dużo racji – psnetwork w takiej postaci będzie jeszcze dłuuugo istnieć to jest pewne ale nie jest wcale powiedziane że sony będzie do końca świata wspierać pewne usługi. Jestem pewny że kiedyś te patche zaginą, odejdą w niepamięć, zostaną usunięte z zasobów sony. Ktoś powie pewno czym tu się przejmować – kto się będzie martwił za kilka ładnych lat jakimiś łatkami do starych już wtedy gier. Otóż np. ja będę się tym przejmował. Czy łatki to dobra rzecz ? O tym by długo można pisać i nie w tym temacie ale skoro już są to dlaczego np. sony nie daje nam możliwości ręcznego ich pobierania i archiwizowania – po pierwsze nie każdy ma dostęp do internetu a po drugie ja np. chciałbym je sobie zachować – taką możliwość miałem w przypadku gier na pc. Ktoś inny powie że można wykonać backup danych w ps3 ale nie jest to do końca komfortowe i na dłuższą metę przy posiadaniu coraz większej ilości gier wręcz zaporowe. Ja bardzo lubię oryginały – pudełeczka, płyteczki, okładeczki i książeczki – niemal do każdej gry kiedyś powracam nawet bardzo starej gry więc warto byłoby mieć zachowane do niej wszystkie łatki i poprawki. Cytuj
triboy 973 Opublikowano 24 listopada 2008 Opublikowano 24 listopada 2008 Ja bardzo lubię oryginały – pudełeczka, płyteczki, okładeczki i książeczki – niemal do każdej gry kiedyś powracam nawet bardzo starej gry więc warto byłoby mieć zachowane do niej wszystkie łatki i poprawki. Hehe, mam to samo, pozostałość po tych czasach, gdy orginały oglądałem w gazetach ,a obok konsoli leżały ''pudełeczka, płyteczki, okładeczki i książeczki '' z nadrukiem Verbatim Orginalne ''Franko'' i ''Za Żelazną Bramą'' leżą wciąż w domu Również jestem za wersjami pudełkowymi. Cytuj
lordpix 8 Opublikowano 25 listopada 2008 Opublikowano 25 listopada 2008 Nie będę oryginalny. Jestem za pudełkiem. Co prawda gra na hdd ma zalety - nie trzeba brać gier ze sobą na jakieś wyjazdy, nie padnie nam czytnik, szybciej się wczytuje. Tyle, że przy wymianie hdd już jest problem, BR po prostu wkładasz i grasz. No i wizualny efekt pudełek. Lubię sobie czasem zerknąc na kolekcję Oddworlda, czy starych ND4SPD. Więc pudełkowe wersje są najlepsze, fajnie jakby się dało tylko zrzucić na hdd i grać bez płyty. Cytuj
Emet 1 088 Opublikowano 25 listopada 2008 Opublikowano 25 listopada 2008 Zdecydowanie pudełko... chyba, że różnica w cenie byłaby naprawdę DUŻA (np. 90-100zł PSN vs 200zł BD). Przy czym gry na BD tanieją... więc zazwyczaj kwstią kilku miesięcy jest zakup gry na BD w cenie 100zł (chyba, że komuś się spieszy lub na PSN jesty możliwość podziału zakupionego softu co równa się z podziałem tych 100zł na jeszcze mniejsze części). Cytuj
Montinek 0 Opublikowano 25 listopada 2008 Opublikowano 25 listopada 2008 Ja również stawiam się za pudełkiem, ale z innych powodów. 1.Zawsze czuję się pewniej mając stałą kopię gry. 2.Napawa mnie dumą, kiedy patrzę na rządek wypolerowanych pudełek z grami... Cytuj
ShinMoteuchi 0 Opublikowano 25 listopada 2008 Opublikowano 25 listopada 2008 Ja chciałem się spytać czy ktoś kupuje na Amerykańskim PSN i czy podaje prawdziwe dane odnośnie bilingu swojej karty kredytowej czy kłamie w żywe oczy? Cytuj
pawelgr5 1 460 Opublikowano 25 listopada 2008 Opublikowano 25 listopada 2008 Na chwile obecna pudelka. Za nedzne lacza i male dyski na sieciowa dystrybucje. Tak poza tym to w przyszlosci bylbym za grami z sieci. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 22 lipca 2014 Opublikowano 22 lipca 2014 zdecydowanie preferuje pudełka, ale nie przeszkadzają mi gry jako plik Cytuj
Gość ragus Opublikowano 22 lipca 2014 Opublikowano 22 lipca 2014 Nintendo pudełka. Reszta jak leci. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 22 lipca 2014 Opublikowano 22 lipca 2014 Witam Pudełka są fajne, ale gra to gra, a nie nośnik na jakim się znajduje. Pozdrawiam Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 22 lipca 2014 Opublikowano 22 lipca 2014 (edytowane) postawa godna szacunku. Edytowane 22 lipca 2014 przez tk___tk Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 22 lipca 2014 Opublikowano 22 lipca 2014 Wolę zdecydowanie w pudełku, gdyż wtedy mam jakieś takie poczucie, że muszę tę grę ukończyć, wycisnąć z niej wszystko na maksa. Do tego dochodzi oczywiście ustawienie gry na półce i możliwość wąchania jej. Gry w wersji cyfrowej są bez duszy. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.