Gra jako plik, czy gra jako pudełko?

[waldusthecyc 4 767]

Hej,

temat dla mnie bardzo ciekawy - dotyczy waszych preferencji w kwestii dystrybucji gier na PS3. Temat dorastał we mnie już dłuższą chwilę, a troszkę wybuchł w temacie o Siren: Blood Curse.

Jak wiecie, jest to kolejna gra (a będzie ich więcej), która jest dystrybuowana na dwa sposoby: płyta BD oraz PS Store. Ucieszyłem się strasznie z opcji kupna online, gdyż to oznacza, że cena będzie niższa, gra dostępna od razu i nie muszę latać do sklepu.

 

Niemniej jednak okazuje się, że część z graczy namiętnie pyta o wersję BD. I ja nie mam pojęcia czemu! Argumenty w stylu nie mam miejsca na dysku, nie mam karty kredytowej itp. są bzdurne bo:

- nowy HDD to niewielki wydatek i masz nagle 3x więcej miejsca (a jak dla kogoś to wielki wydatek, bo przypomina mi to marudzenie kierowcy, który kupił sobie autko za 80tys PLN z silnikiem 3.0 turbo i narzeka bo nie ma na benzynę...)

- nie trzeba mieć karty kredytowej - wystarczy mieć DARMOWE konto w mBanku i DARMOWĄ eKartę do płatności w internecie

 

Kurcze, mamy XXI wiek. Takie ględzenie i tęsknota za wersjami pudełkowymi jest dla mnie tym, czym tęsknota za gotówką - sorry. Dziś mamy bankowość elektroniczną, pieniądze mają postać cyferek na ekranie komputera - gotówka umiera. I tak również powinny umrzeć gry pudełkowe. I tak również powoli się dzieje z muzyką (format mp3 dla niewybrednych i bardziej zaawansowane kompresje dla audiofili)

 

Co o tym myślicie? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

 

pozdrówki

waldi

[Gość Mr. Blue]

Wiesz, niektórzy chcą mieć pudełko na półce.

 

[Kwapi 1]

Chodzi też o kwestię późniejszej zamiany np. Co zrobisz z takim plikiem na dysku. Nikomu nie opchniesz. A poza tym, to jednak inaczej miec jakiś tam plik, a płytę z pudełkiem. Taka już nasza mentalność.

[Emet 1 087]

Ja tez jesli mam wybor to wole wersje pudelkowa. Fajnie jest spojrzec czasami na ladna kolekcje ^_^

[YETI 10 982]

Chodzi też o kwestię późniejszej zamiany np. Co zrobisz z takim plikiem na dysku. Nikomu nie opchniesz.

I właśnie na tym Sony sporo traci. Na zachodzi jest pełno różnych wypożyczali gier, do tego dochodzą aukcje itp.

Przyszłość to raczej gry w formie plików ściągane na twardziela (przynajmniej taką nadzieje ma min. Sony )

[waldusthecyc 4 767]

Chodzi też o kwestię późniejszej zamiany np. Co zrobisz z takim plikiem na dysku. Nikomu nie opchniesz. A poza tym, to jednak inaczej miec jakiś tam plik, a płytę z pudełkiem. Taka już nasza mentalność.

 

no dobra - pierwszy trafiony argument. Można odsprzedać. A co do kolekcji - cóż - można mieć niezłą na dysku twardym

[Lain 107]

Ja tez jesli mam wybor to wole wersje pudelkowa. Fajnie jest spojrzec czasami na ladna kolekcje ^_^

 

popieram. ; ) prześwietnie to wygląda jak ma się duuuużą kolekcję gier. : ) no i jakoś tak z przyzwyczajenia raczej wolę grę w pudełeczku.

[waldusthecyc 4 767]

Chodzi też o kwestię późniejszej zamiany np. Co zrobisz z takim plikiem na dysku. Nikomu nie opchniesz.

I właśnie na tym Sony sporo traci. Na zachodzi jest pełno różnych wypożyczali gier, do tego dochodzą aukcje itp.

Przyszłość to raczej gry w formie plików ściągane na twardziela (przynajmniej taką nadzieje ma min. Sony )

 

Ja jestem akurat za taka wizją, ale ważne, aby dzięki temu gry były tańsze (odpadają koszty tłoczenia, druku, kolportażu itp.)

[Gość Mr. Blue]

A edycje kolekcjonerskie? Prześle ci ktoś przez sieć: drewniane pudełko, mapkę Cyrodil, smycz z MGS, zegarek PIpBoy, amerukańską flagę (World of Conflict), książkę czy metalowe pudełko śniadaniowe?

 

[waldusthecyc 4 767]

A edycje kolekcjonerskie? Prześle ci ktoś przez sieć: drewniane pudełko, mapkę Cyrodil, smycz z MGS, zegarek PIpBoy, amerukańską flagę (World of Conflict), książkę czy metalowe pudełko śniadaniowe?

 

a czemu nie? czemu nie przesyłać tego pocztą? albo pozostawić edycje kolekcjonerskie a normalne gry sprzedawać przez sieć (ceny i tak spadną). Przecież to takie wygodne!!! Dane karty zapisane są w systemie - wystarczy kliknąć, ściągnąć i grać...

 

A wersja pudełkowa - no niby fajne, ale wolałbym spadek cen, względnie ciekawsze materiały dla kupujących sieci (strona internetowa ze strefą VIP po zalogowaniu). Te wszystkie dodatkowe materiały mogą być przecież animowane, mogą to być filmy, content do ściągnięcia i mnóstwo mnóstwo innych ciekawszych rzeczy, niż to co mamy w limitkach...

[Gość Mr. Blue]

A wersja pudełkowa - no niby fajne, ale wolałbym spadek cen, względnie ciekawsze materiały dla kupujących sieci (strona internetowa ze strefą VIP po zalogowaniu). Te wszystkie dodatkowe materiały mogą być przecież animowane, mogą to być filmy, content do ściągnięcia i mnóstwo mnóstwo innych ciekawszych rzeczy, niż to co mamy w limitkach...

 

Nic nie zastąpi pożądnej książki, czy bajeranckiego opakowania na kanapki.

Ludzie mają to do siebie, że ich naturalnym środowiskiem jest świat materialny, więc główną atrakcją są rzeczy materialne. Mapkę cyrodil zabiorę wszędzie, przy jej pomocy mogę sobie urządzić np. sesje RPG przy ognisku.

Coś czego mogę dotknąć, jest bardziej realne, przyjemniejsze, bo człowiek wie, że to jest, istnieje naprawdę; człowiek to widzi, więc ma komfort psychiczny. I nie o mentalność tu chodzi, bo ludzie wszędzie są tacy sami.

Homo Sapiens, nie Homo Virtualus.

Edytowane 14 lipca 2008 przez Mr. Blue

[Dr.Czekolada 4 494]

A pamiętacie pewną konsolę (która okazała się niewypałem bo prześcigała czasy w których żyliśmy ?) gdzie jedynym sposobem zakupienia gry miała być sieć ? (taaaa.... żyjemy po prostu w zacofaniu).

Co do tematu osobiście wypowiem się tak, uważam że kupienie pliku to świetna sprawa !!..... w przypadku gier sieciowych (np taki MGO czy BF Bad Company bardzo by mi przypasił w wersji elektronicznej, czasem drażni mnie fakt że musze wkładać płytę, chwilę czekać i mieć świadomość że w ten sposób nadwyrężam fizycznie w końcu płytkę która wieczna nie jest, nieważne jak o nią się zadba). Gry które da się przejść w jeden, góra 2 wieczory (czyli tylko raz do przejścia) powinny być jak najbardziej pudełkowe, no bo jak to inaczej opchniemy/zamienimy ?, co nam potem po takiej grze ??.

Myślę że rozpatrzenie się wyboru pudełko czy plik będzie miało też sens jeśli cenowo to jakoś naprawdę będzie się różnić.

 

PS: Aha, a takie pomysły jak podział na episody vide Siren, uważam za najbardziej po*** pomysł w historii rynku gier !! .

Edytowane 14 lipca 2008 przez Dr.Czekolada

[Arkady 1 008]

Chodzi też o kwestię późniejszej zamiany np. Co zrobisz z takim plikiem na dysku. Nikomu nie opchniesz.

I właśnie na tym Sony sporo traci. Na zachodzi jest pełno różnych wypożyczali gier, do tego dochodzą aukcje itp.

Przyszłość to raczej gry w formie plików ściągane na twardziela (przynajmniej taką nadzieje ma min. Sony )

Szkoda, że właśnie tak chcą walczyć ze stratami. Jakby nie patrzeć to i tak jakąś kasę dostają ze sprzedaży używanych lub z wypożyczalni. Na piractwie tracą 100% i tym powinni się zająć, choć to zresztą walka z wiatrakami.

[przegraj_kowal 0]

gry w pudelku maja tez ta zalete,ze nawet jak kupisz jakis crapowaty czy przecietny tytul,jedynie w celu zapoznania sie z dana gra,z czystej ciekawosci,to ciagle mozesz ja jeszcze odsprzedac.jesli jedyna dystrybucja gier bylaby poprzez PStore,to dwa razy bym sie zastanowil nad danym tytulem,zanim bym go kupil,bo przeciez jak mi nie podejdzie,to usunalbym ja,a kasa w bloto.do tego jak masz jakichs kumpli,ktorzy tez maja PS3,to zawsze mozesz sie wymienic czy pozyczyc jakas gre.

[Kwapi 1]

Ale przynajmniej sony nie ma problemu z piractwem na PS3. Z tego co słyszałem piractwo w jakimś tam stopniu zabija PSP. Nie wiem jak to możliwe, że konsola, która jest od dwóch lat w sprzedaży nie została jeszcze złamana. Ile czasu łamali Xboxa? A np. Windowsy? Dzień, czasem tydzień. No i nie przesadzajmy z wymienianiem się, są osoby na forum z jedną grą, którą ciągle wymieniają, ale są też osoby z full kolekcją po paredziesiąt gier. Ja teraz mam trzy gry. Jedna to GTA, druga to dla mnie i dla brata(musi być z coopem) i trzecia tylko dla mnie. Akurat teraz to jest:

1.GTAIV

2.LEGO Indiana Jones(ale pewnie niedługo zamienię na np. Army of Two)

3.Skate.

 

Czasem jest żal, jak przy wymianie Burnout za Skate. Ale to już nie czasy ps2 gdzie miałem 18 gier (z czego grałem we dwie, trzy). Trzeba kombinować. Z chęcią zobaczyłbym wypożyczalnie gier na current-geny. Jedyne jakie widziałem to na PS2, X-kloca.

[Dr.Czekolada 4 494]

Chyba że ludzie znajdą sposób jak taki plik ,,sprzedać" , a może nawet ,,wymienić" .

[waldusthecyc 4 767]

Chyba że ludzie znajdą sposób jak taki plik ,,sprzedać" , a może nawet ,,wymienić" .

 

no właśnie tak się zastanawiam - czy nie mozna by było utworzyć takiego serwisu wymiany plików? Podejrzewam, że gdyby jedyną dystrybucją była sieć, to od razu powstałby portal bezpiecznej wymiany gier. (na zasadzie podamy Ci login i na jego podstawie ściągnij sobie tę grę z PSS). Ja np. podawałbym serwisowy login, mój login zamieniany byłby na bezpieczny, tymczasowy wygenerowany przez serwis, który podawałbym go kupcowi z drugiej strony po wpłacie pieniędzy. Jak tamten ściągnąłby sobie grę, serwis przelewałby mi kasę. Proste.

 

Co do gadżetów - zgadzam się z tym, ale co za problem utrzymać tę formę ale poprzez logowanie się i zgarnianie takich bonusów? Po kupnie gry, logowałbym się na stronie www wydawcy/producenta i wybierałgadżety, który otrzymałbym pocztą. A o ile więcej kasy byłoby na takie gadżety!!! I nagle okazałoby się, że smyczy, map, kubków, książek, albumów, music tracków itp. byłoby duzo więcej dostepnych, bez potrzeby zakupu gry w wersji pudełkowej...

[Dr.Czekolada 4 494]

Przedmówca myślę że ma rację, w sumie twórcy/wydawcy/ktokolwiek mogliby się pokusić o tworzenie większej ilości gadżetów do gier, które byłyby sprzedawane oddzielnie (np właśnie w przypadku zakupu pliku gry), np powiedzmy że kupoliśmy jakiegoś Jrpg-a (dobra zakręciłem się, Jrpg-a jakiekokolwiek to bez wątpienia miałbym w pudełku, a już na pewno na takim bezrybiu jak na PS3 ;(), wchodzimy na jakiś sklep, i możemy sobie coś wybrać , mi by coś takiego pasiło ! (ale uwzględnijmy fakt cenowy, nie mówie że te gadżety są darmowe).

Edytowane 14 lipca 2008 przez Dr.Czekolada

[krupek 15 479]

Przyjemniej jest spojrzec na szafke pelna pudelek od gier,niz na spis gier z dysku twardego konsoli;)

[waldusthecyc 4 767]

Przyjemniej jest spojrzec na szafke pelna pudelek od gier,niz na spis gier z dysku twardego konsoli;)

 

dla większości ludzi to argument marny, bo oni wolą tańsze gry, ewentualnie możliwość wymiany (przynajmniej takie argumenty tu padały)

[Musiol 188]

Ja wolę wersje pudełkowe, gry kolekcjonuję, nie sprzedaję, nie wymieniam, dla mnie gra w pudełku przedstawia pewną wartość i za te parę lat, będę mógł spojrzeć na swoją kolekcję, a na dysku to dla mnie 'zwykły plik'. LBP kupię na Blu-Ray, nawet jak mam czekać dłużej.

[Scorp1on 8]

mi pasuje taka opcja kupowania na dysk gier glownie ONLINE, ale zakladalo by sie konto (cos jaka steam) i potem sprzedawalo bo nie widze innej mozliwosci. A co jesli kiedys PSN padnie i w te gry za 10 lat juz nie zagram mimo ze kupilem? A pudelka by nadal staly

[Suavek 4 658]

Mimo, że PS3 nie posiadam to temat mnie zainteresował, gdyż faktem jest, iż dotychczas spotykałem się z różnymi opiniami na temat gier pudełkowych.

 

Od razu powiem, że jestem zwolennikiem rzeczy materialnych, które mogę dotknąć, postawić na półce, może nawet się pochwalić w przypadku większej/ciekawszej kolekcji. Nie przemawia do mnie wydawanie pieniędzy na plik, który widnieje tylko jako ikonka w menu, a który jakoś szczególnie też bezpieczny nie jest (dysk zawsze może się zepsuć, może być wymagany format itp.). W pamięci mam wydanie gry Flow na PSP. W życiu bym nie wydał pieniędzy na jeden plik, który w dodatku jest dostępny za darmo na innych platformach.

 

Ogólnie, uważam, że gracz powinien mieć wybór. Doskonale rozumiem osoby, których nie obchodzi czy pudełko jest czy nie, a chcą tylko dorwać wypatrzoną grę po jak najniższej cenie. Przeciwny jestem natomiast robienia z tego jedynej opcji. Kto chce, kupi sobie plik, przejdzie i tyle. Są jednak osoby, w tym także ja, które pragną mieć te ulubione gry na półce, do których się niegdyś pewnie wróci, a które póki co leżą bezpiecznie, niczemu nie zaważając. Nawet jeśli wiąże się to z nieco większą ceną.

 

Podawany jest argument, że z dysku gry wczytują się szybciej. Zgadzam się z tym, dlatego uważam, ze w przypadku zakupu wersji pudełkowej, powinna istnieć opcja stuprocentowego zgrania danego tytułu na HDD. Osobiście robię tak w przypadku PS2 - nawet mając trochę gierek na półce i tak gram w niemal wszystko wykorzystując HD Loadera. Niektórzy w tym miejscu pewnie zaczną kręcić nosem, że niby jaki jest wtedy cel posiadania płyty itp. I tu odpowiadam - aspekt kolekcjonerski. Nie każdy się tym bawi, ale zrozumieć należy.

 

Podzielam także zdanie osób, które wspomniały i edycjach limitowanych czy kolekcjonerskich. Nawet jeśli posiadam konkretny tytuł tylko dla własnej satysfakcji, to mimo wszystko jeśli uważam daną grę za dobrą, wartą uwagi albo nawet świetną, to miło jest mieć jakieś unikatowe jej wydanie na półce.

 

Nie jestem przeciwny kupowaniu gier Online. Ba, nawet uważam to za bardzo dobry pomysł. Jednak mimo to nie chcę, aby w przyszłości całkowicie zniknęły wersje pudełkowe. Bo co dalej? Kupowanie książek tylko i wyłącznie w ebookach?

[Kris77 433]

Wolę na płycie z prostej przyczyny - gry, które mi się nie podobają mogę sprzedać i nie pluć sobie w brodę że kasa poleciała w błoto. Tak miałem z Gran Turismo 5: Prologue - przeraźliwie mi ta gra nie podeszła i po sprzedaży byłem w plecy jakieś 20 zł. Jakbym kupił z PSN byłbym w plecy 119 zł. Rachunek ekonomiczny jest prosty.

[RON!N 2]

Również preferuje gry w wersji pudełkowej. Ładnie prezentują się na półce