django 549 Opublikowano 19 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 ok na poczatku jeden z ciekawszych zespolow obracajacych sie wokol dronujących dźwięków - Nadja nadja is a duo of aidan baker + leah buckareff from toronto, canada making music that encompasses experimental/drone, ambient, shoegazer, + doom metal. originally formed by baker in 2003 as a solo endeavour, buckareff joined in 2005 to bring nadja out of the studio + into a live setting. they have since released numerous albums with several different labels + have toured extensively in north america + europe. Mnóstwo warstw dzwięku, dronujące, często rozfuuzowane gitary, mechaniczne uderzenia perkusji stworzonej przy uzyciu drum machine. Bardzo wkręcające, często zahaczające o ostrą psychodelę, po prostu hałas podawany dożylnie. Ich styl gry praktycznie się nie zmienia [chociaż można wyczuć subtelne różnice] więc, aby dobrze się zapoznać z płytą trzeba ją uważnie przestudiować. Inaczej wszystkie nagrania będą identyczne. Wydają tryliard płyt rocznie, w tym roku jest już ich około 13. Całość można ogarnąć na discogs [z ciekawostek: część płyt wydała polska wytwórnia foreshadow]. Wrzucam płytkę uważaną za ich najlepszy twór - Bodycage z 2005 roku. Jeżeli będzie zainteresowanie [no, ja mam nadzieję!] to wrzucę jeszcze. 1 Clinodactyl (21:43) 2 Autosomal (10:10) 3 Ossification (20:42) 4 Untitled (8:08) 5 Untitled (11:36) http://www.humyo.com/F/4633773-165431287 enjoy Cytuj Odnośnik do komentarza
puszkin 235 Opublikowano 19 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2008 z ambientem zbytnio obeznany nie ejstem ale polecam culper ring, steve von till z neurosis maczal w tym swe paluchy, fajna klimatyczna rzecz, wrzucilbym, ale nie mam takiej mozliwosci niestety Cytuj Odnośnik do komentarza
kempa 0 Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 w xtc jest temat o ambiencie. ktory zreszta zostal pierwotnie zalozony tutaj przez Pajde, a pozniej przeniesiony przez Obso. chlopaki tam pozniej zaczeli wrzucac troche trancowego szitu, ale jest tez sporo dobrych rzeczy, polecam sie rozejrzec. http://www.psxextreme.info/Ambient-t49663.html Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość tk Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 podoba mi się, chcę więcej. tak ze 3 albumy. Cytuj Odnośnik do komentarza
kempa 0 Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 to chyba w tym miejscy wypadaloby tez polecic Scorn (zwlaszcza te starsze producke) oraz Sunn 0))) tak na dobry poczatek. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość tk Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 sun 0))) to już od dłuższego czasu planuje obadać, teraz to już z całą pewnością zrobię to w najbliżej przyszłości. na scorna miałem nawet zamiar się wybrac do firleja w zeszłym roku ze względu na sentyment do jego działań jeszcze z napalm death, ale 5 dyszek za gościa grzebiącego przy laptopie to za podziękuje . także linkami nie pogardze zarówno do nadji jak i sun 0))). Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 20 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 spoko, bedzie wieczorem cosik Cytuj Odnośnik do komentarza
kempa 0 Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 http://rapidshare.com/files/131200807/Sunn...ck_One.rar.html Sunn 0))) - Black One Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 20 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 ok, to teraz Nadja odemnie Nadja & Black Boned Angel - Christ Send Light [2008] http://lix.in/8649153f 1 utworowa, 20 minutowa epka kolaboracyjna Nadji z Black Boned Angel [alter-ego Birchville Cat Motel] jest wedlug mnie jednym z najlepszych dokonan zespolu. Od pierwszych minut slychac zmiane w sposobie gry, calosc jest o wiele 'jasniejsza', wrecz moznaby rzecz, ze optymistyczna niz inne nagrania. Pod wzgledem klimatu w pewien sposob przypomina jesu. Christ Send Light jest troche bardziej rockowe i 'standardowe' niz reszta dyskografii, warto sprawdzic. W tym roku wyjdzie jeszcze długograj kolaboracyjny. Sunn O)) osobiscie nie pasi mi tak bardzo, jasne, jest nieziemski klimat [zwlaszcza, gdy slucha sie plyt podczas burzy itd], ale na dluzsza mete troche nuza. Co innego live, z tego co slyszalem, na zywo po prostu kopia dupe. Szkoda, ze jezeli przyjada do nas to raczej do Wroclawia, czyli nikt nie przyjdzie ;x ze Scornem to troche zjebales bo kolejnej okazji nie bedzie - z tego co wiem Harris wyda jeszcze jednego 12'' a pozniej porzuca projekt na rzecz grania zespolowo [nie wiadomo jeszcze gdzie, z kim i jak, ale ostatnio gral miesiac temu z Zornem w Painkillerze] Cytuj Odnośnik do komentarza
Kroolik 7 Opublikowano 28 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 Wrzuć raz jeszcze Bodycage bo mi wyświetla że nie może znaleźć strony... Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 28 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 a u mnie wszystko dziala sprobuj jutro, jak nie bedzie trybic to wrzuce na cos innego Cytuj Odnośnik do komentarza
FARMEROS 2 080 Opublikowano 28 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 (edytowane) http://www.myspace.com/vorchestra To mi swego czasu porylo leb http://www.myspace.com/psyclonnine a to ostatnio odkrylem fajove. Edit: Jeszcze co do noise, to polecam merzbow którego chyba wszyscy w temacie znaja i masonne ;> Edytowane 28 Lipca 2008 przez FARMEROS Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Transitional - Nothing Real Nothing Absent [2008] Transitional - [Nothing Real Nothing Absent #01] nowhere shining [6:38] Transitional - [Nothing Real Nothing Absent #02] fractured [6:46] Transitional - [Nothing Real Nothing Absent #03] this paradise pt 1 [3:44] Transitional - [Nothing Real Nothing Absent #04] this paradise pt 2 [4:34] Transitional - [Nothing Real Nothing Absent #05] lustless [4:36] Transitional - [Nothing Real Nothing Absent #06] abandonment [6:54] http://www.mediafire.com/?jyvromlyjgw Transitional is the new project of musician producer Kevin Laska ( Novatron ) and long time Justin K Broadrick and Kevin Martin collaborator Dave Cochrane. The debut 'Nothing real Nothing Absent' offers a rich variety in their approach to sound combining crushing atmospheres through a mixture of electronic ambience, mangling bass lines and distorted epic layers of textured guitar. Injected with driving rhythms and effected vocal phrasing Laska and Cochrane build discordant worlds on an immense scale before pulling you down to another level of fear and ethereal bliss before kicking off with some more soul dismantling sonic disfunction. This is a band which can deliver both sonic tranquility and extremely heavy slabs of dense music and just about everything in between. Cos co idealnie pasuje do tego tematu. Rzecz z pogranicza ambientu, noisu, dronu i bog wie czego tam jeszcze. Dużo elektroniki, porządne gitary, wstawki stricte ambientowe. Nie jest tak głośno jak u Nadji, ale pewną normę wyrabia. Szczerze mówiąc płyta jako całość jest średnia, ale warto ją znać ze względu na genialny, pierwszy utwór 'Nowhere Shining'. Porażający klimat, napierdalające gitary, elektronika i KLIMAT który wylewa się z głośników. Enjoy. ps. Nadja we Wrocławiu 16 stycznia, wejściówka 12złotych. Kto idzie/jedzie? Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 917 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 ps. Nadja we Wrocławiu 16 stycznia, wejściówka 12złotych. Kto idzie/jedzie? Mam 'dość' blisko i bilet za grosze to bym się wybrał ale nie słuchałem nic od tej dójki zatem co polecasz na początek ? Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 masz wyzej kolaboracje z BBA. Troche inna niz standardowe, ale daje jakies pojecie 'ococho' Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 12 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Nadja "Dead Skin Mask" (Exclusive Premiere) 3/12/2009 By Cam Lindsay As I reported yesterday, Toronto's leading purveyors of doom/ambient metal Nadja have a new covers album coming out that I'm all over at the moment. Called When I See the Sun Always Shines On TV (named after the A-ha song, which is one of the tracks), as Aidan Baker told me, he and Leah Buckareff "explore the roots of their sound and influences and try to have a bit of fun in what can be an decidedly humourless genre." They also completely transform these songs into their own rumbling low-end bottling monsters. As they've proven time after time, Nadja have a way of turning such a heavy, debilitating sound into something sublime. Somehow they even manage to do this with Slayer's "Dead Skin Mask," a filthy piece of evil if I ever did hear one. Kerry King's opening riff is unmistakable and Baker keeps its sinister essence while slowing it down and drawing it out, eventually raising it to a blood-curdling scrawl. And instead of mimicking Tom Araya's manic shriek, Baker keeps his vocals to an unsettling hush till the end. Buckareff, meanwhile, thunders her bass like its caked-on with sludge, thickening the vibration. Best of all, they double the thing, patiently stretching it past the ten-minute mark. Just a sign of what's to come from the other seven tracks... And if the above artwork piques your interest, according to the band, "in an effort to illustrate our motivations behind this album, we asked our friend Mathew Smith to create a series of children's-storybook-like drawings to go with each song.” http://www.exclaim.ca/downloads/DeadSkinMask.mp3 moc Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 23 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2009 When I See The Sun Always Shines On Tv 2009 01. Only Shallow (My Bloody Valentine cover) 02. Pea (Codeine cover) 03. No Cure For The Lonely (Swans cover) 04. Dead Skin Mask (Slayer cover) 05. The Sun Always Shines On TV (A-ha cover) 06. Needle In The Hay (Elliott Smith cover) 07. Long Dark Twenties (Kids In The Hall cover) 08. Faith (The Cure cover) http://rapidshare.com/files/210714200/When...iaportal.ru.rar Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 917 Opublikowano 23 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2009 Cover Slayer'a to trzęsienie ziemi Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość lukasz Opublikowano 26 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2009 Temat jest poświęcony min. ambientowi, wiec pozwolę sobie wrzucić jedną kozacką płytę Briana Eno. Nie jest to eloalternatywa z dwudziestoma odsłuchami na last.fm, ale i tak warto. Mój ulubiony album Eno. Brian Eno-The Shutov Assembly 1. Triennale – 4:02 2. Alhondiga – 3:16 3. Markgraph – 3:39 4. Lanzarote – 8:37 5. Francisco – 4:44 6. Riverside – 3:50 7. Innocenti – 4:19 8. Stedelijk – 5:26 9. Ikebukuro – 16:05 10. Cavallino – 3:06 vbr(128/320) http://rapidshare.com/files/151023867/1992...ov_Assembly.rar Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Sunn O))) - Monoliths & Dimensions (2009) http://rs520.rapidshare.com/files/23297213...iaportal.ru.rar Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Grzegosz Opublikowano 26 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2009 http://www15.zippyshare.com/v/48209826/file.html Tegoroczna. Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 558 Opublikowano 5 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2017 znacie coś równie mrocznego co Low on Ice Aleca Empire'a? Cytuj Odnośnik do komentarza
milan 7 022 Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Wczesny Martyniuk? Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 558 Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 wczesne marnotrastwo życia przez Roberta. Cytuj Odnośnik do komentarza
milan 7 022 Opublikowano 6 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2017 Jeszcze będziesz słuchał Akcenta Michał. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.